Skocz do zawartości

Darusia89

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Darusia89

  1. my po szczepieniu:-) nastepna dopiero w lutym:-) spokoj na poł roku:-) Sarcia dzis zniosła ukłucie dzielnie 🙂 za oknem deszcz jak szlismy do przychodni zmołyśmy całe sarcia miała na wozku folie ale i tak była mokra.... w domku sie osuszyłysmy i teraz taka ulga uff 🙂 teraz sarcia siedzi w leżaczku i sie zabawia... acha! sarca waży dopiero 6900 ale jest długa wiec chyba mi rosnie modelka i pewnie mamusie przerosnie niedługo bo ja mierze 159 haha!
  2. JAI HO SARUNIA SPI IDENTYCZNIE HIHIHIHI JAK TO SŁODKO WYGLĄDA:p
  3. BOSHEEEEEEEE AAANA GRATULACJE. JA TEZ JUZ BYM CHCIAŁA JEDNAK SIE TROSZKE BOJE O FUNDUSZE I POCZEKAMY. JAK SUPERRRR GRATULUJE CI Z CAŁEGO SERCA JUPIIII JAI HO NO TO TERAZ MASZ DYLEMAT Z TĄ PODŁOGĄ HEHE I DZIEKUJE ZA GRATULACJE Z OKACJI PÓŁROCZKU sARUSI:-)
  4. hehe dobre jai ho ... po co te wszystkie kłótnie?;/ normalnie jak małe dzieci.... dziekuje jai ho w imieniu Sarci :*:*:* buziaki wielkie
  5. witajcie tak sie ciagle zastanawiam.. gdzie anitek? bo ja zacofana jestem.....
  6. hejka babeczki juz dawno nie pisałam ale to zpowodu urlopu byliśmy 3 tyg nad morzem było super tylko Sara przez to odzwyczaiła sie spania w łożeczku swoim i teraz jest problem ale spokojnie małymi kroczkami to opanujemy na 3 sierpnia mam wizyte kontrolna z sara i az sie boje połozyc ją na wage; Jest taka malutka i chudziutka!! cyc non stop soczki czasem moze z 20 ml w upalny dzień kaszka mleczno ryżowa na gęsto z łyżeczki tylko kilka łyczek deserek to samo a obiadek czasem wcale l;/ ale jak ja jem kanapki albo swoj obiad to oczu nie moze oderwac az jej sie uszy trzesa ale co zrobić .... ehhh taki mały niejadek mi rośnie jak czytam jak wasze niektore maluchy wtryniają to ąz zaczynam sie martwić o Sarcie..... 🤨
  7. Witam was dziewczynki czasem tu zagladam i czytam co piszecie ale wciaz musze kuć kuc i jeszcze raz kuć ale jutro mam ostatni egzamin jak narazie do przodu ale nie wiem czy jutro bedzie tak kolorowo... 3majcie za mnie kciuki. Teraz tutaj tak sie rozpisujecie chyba bardziej niż przed urodzeniem pociech 🙂 niewyrabiam juz z tymi waszymi postami i jak tu wroce to bede straaasznie zacofaaana 🙂 zycze duzo zdrówka i usmiechu dla was i waszych pociech:-)
  8. serdeczne gratulacje dla przyszłej lutowej mamusi 🙂
  9. hej wszystkim ostatnio rzadko tu bywa ale jak juz kiedys pisałam musze sie uczyc bo za tydzien mam egzaminy 😞 u nas wszystko oki z nowosci to to, ze Sarcia potrafi juz obracac sie z plecków na brzuszek to jest jej najlepsza rozrywka teraz 🙂 niedługo sie zbeiramy i lecimy na spacerek 🙂 ładna pogoda wiec trzeba korzystac. 🙂buziaczki dla was i pozdrowionka
  10. Nikoś śliczny bobasek a jakie ma fajne body w jamniki na 1 foci hiehie
  11. hejjj u nas dzis ciąąągle pada ale rano po 10 udało mi sie wyjsc na spacerek z Saritką przed tym deszczem kupiłam jej juz prezencik na dzien dziecka. a wiec tak dostanie przytulanke taka kaczuche i druga kaczuche ale grającą do tego smoczek Nuka i książeczka bajeczka 🙂 myśle ze bedzie zadowolona hehe 🙂 a w ogole od wtedy co pisałam ze sara 1 raz wzieła smoka to od wtedy nie moze sie z nim rozstać 😘 ale szczerze wam powiem odrazu inne dziecko spokojniejsze , czesto sama zasypia leżac w łozeczku... jestem baardzo zadowolona... :-) My dzis znów same. Mariusz na służbie do jutra... 🤨 aha i elduję ze teraz bede bardzo rzadko tu zaglądała bo w kazdych wolnych chwilach musze się uczyć 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 23 czerwca mam egzaminy końcowe i bede pania kosmetyczką ale jakoś szczególnie nie to nie jara 🙃
  12. hej My też po spacerku 🙂 chodziliśmy od 12 do teraz Saruni tak ładnie sie spało taka piekna pogoda 25 stopni 🙂 poszlismy tez do centrum handlowego i zakupiliśmy nowy aparacik teraz bedzie duuuzo ładnych zdjęć robić 🙂 no i musiałam sobie cos dla siebie kupić w croopie kupiłam jedna rzecz a drugą za złotówke taka fajna promocje dorwałam 😁 h\ihi i taki dobry humorek mam 🙂 Sarulka leży na podłedze na kocyku boje sie juz jej na łóżku zostawiać bo sie tak wierci bardzo a dzisiaj pierwszy raz obrociła sie z plecków na brzuszek 🤪 🤪 😘 Mariusz robi obiadek a my sie obijamy 🙂 i tak leci kolejny dzień-niedziela 😞 buziaczki dla was i dla waszych pociech 🙂
  13. teraz to mnie dziecko zaskoczyło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wzieła po raz pierwszy smoczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!po kilku próbach. dałam jej bo była niespokojna bardzo kwiliła krzyczała chyba dziąsełka swędzą ja bo jak palcem jej przejechałam to uspokajała sie i to chyba od tego. a teraz wyobrazcie sobie dydka smoczka przytulona do misia nakreciłam karuzele a ona śpi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem normalnie happy!!!! ot tak zasneła jak nigdy w zyciu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Darusia89

    Lipiec 2010

    co do becikowego to ja moge podpowiedziec niedawno odbierałam 🙂 a więc tak: akt urodzenia dziecka kserokopie dowodów osobistych rodziców dziecka pesel dziECKA ZAŚWIADCZENIE OD GINA ZE CHODZIŁYSCIE DO GINA JESZCZE PRZED UKOŃCZENIEM 10 TYG. CIĄŻY A TAKŻE JESLI NIE JESTEŚCIE MAŁŻEŃSTWEM I JEDEN Z RODZICÓW JEST ZAMELDOWANY W INNYM MIESCIE ZASWIADCZENIE Z TAMTEGO MOPSU ZE NIE BYŁO POBIERANE BECIKOWE. TYLE 🙂
  15. ten tydzień ciąży zapamiętam do końca życia. to wtedy poczułam ruchy mojej córeczki.... 😘
  16. a tutaj dzisiaj na spacerku z ulubionym misiakiem 🙂 [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/81b62eea.jpg[/IMG]jk
  17. hejcia. chyba mam jakies uczulenie od rana katarzysko takie typowe alergiczne i oczy bola jakbym cała noc ryczała... strasznie sie czuje nie wiem od czego to bo nigdy tak nie miałam;/ wklejam fotke sarci w nowej opasce 😘 🤪 [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/1e376e59.jpg[/IMG]
  18. hej my juz po drugim spacerku cieplutko na dworzu wiec korzystamyjak najwiecej, tylko słonka brak. dzis byłam na zakupkach kupiłam Sarci sliczna czapeczke i opaske pozniej wkleje zdjecia jak dostane sie do drugiego kompa 🙂) i tak dzien leci. dopiero zabieram sie za obiadek 🙂 lece cos upichcić poki Sarulka nie marudzi buziak aa Klaudia makijaż ok ale włoski hmmm... jakos takos dziwnie tylko na chwile chyba bo widac ze rozwalą sie po pierwszym tancu mam nadzieje ze sie nie obrazisz 🙂 i mało elegancko
  19. my do snu jeszcze daleko ale juz wyłaczamy komputerek 🙂 dobranoc . idziemy czytac bajeczki 🙂
  20. 🙂a co do fotelika to ja mam maxi cosi do 13 zaje... jest 🙂
  21. aja jeszcze lepiej haha bułke z dzemem;p my po kapaniu sara kwiczy po swojemu aja ogladam tv 🙂
  22. ps Sarcie teraz tak rozsmieszyłam ze bidulka czkawki dostała. jeszcze sie tak głosno nie smiała hehehe. robiłam jej "pierdzioszki" w brzuszek
  23. według mnie pampersy sa najlepszymi pieluchami. sa przedewszystkim chłonne i mieciutkie anie sztywne jak inne nie zapomne ja raz kupiłam bella happy myslałam ze sie załamie okropne sa!! Sarcia cała dupke czerwoną miała testowałam nawet dada one tezlipne ale happy najgorsze 🥴
  24. gratulacje dla koleżanki. zapomniałam wam napisać ze córeczka mojej siostry jeszcze w szpitalu wkładali jej kamerke do płuc pod narkozą i ma cos nie tak z tchawica stad te bezdechy za szybko sie urodziła ale urodziła tylko 3 dni przed terminem czyli cos sie nierozwineło w tchawicy tzn nie zanikneła taka klapka i zatyka jej dojscie do płuc lekarze twierdza ze to za ok 3 miesiace powinno zaniknąc samo i za tydzien mała wyjdzie do domu ale w domu musi nosic taki monitor ktory zapobiega bezdechom u niemowląt. a jesli ta klapka nie zaniknie beda musieli ja usunac operacyjnie 😞( boze jaka nuda w tym domu !!! dzis nie wyszlismy na spacerek a planowałysmy zakupki fajne 😞( mam nadzieje ze jutro bedzie pogoda///
  25. jestem z koszalina. Planowałam tutaj poród mimo ze leżałam 3 tygprzed terminem na patologii ciąży(wyszłam do domu po ok tyg). mimo ze nie rodziłam tam jednak (dzięki Bogu!!) to nikomu nie polecam!! zgadzam sie z koleżanka która pisała posta ponizej. rozpiździel i nic wiecej. u mnie wystąpił problem z tętnem dziecka w 37 tyg. musiałam zostac w szpitalu . na sali lezała ze mna jeszcze jedna dziewczyna. Pielęgniary w ogole niewtajemniczone dlaczego am przebywamy zamiast mi robic ktg zrobili komus innemu i do mnie pretensje ze nic im nie powiedzioalam ze to ja mam miec robione ktg kilka razy dziennie. beznadzieja!!! a co najlepsze... heee: KIEDY DOSTAŁAM SKURCZY BYŁAM W DOMU POSIEDZIAŁAM TROCHE I POCZEKAŁAM AZ WYSTEPOWAŁY REG. CO5 MIN . POJECHAŁAM NA IZBE PRZ\YJEC TU W KOSZALINIE ZBADALI MNIE 5 CM ROZWARCIA I NAGLE SKORCZE CO 3MIN. NAGLE PAN DOKTOR STWIERDZIŁ ZE NIE MOGĄ MNIE PRZYJAC BO MAJA REMONT!!!! MYSLALAM ZE OSZALEJE !!! CAŁE SZCZESCIE ZE ZORGANIZOWALI MI KARETKE DO INNEGO SZPITALA . WYBRAŁAM SŁAWNO I UWIERZCIE MI ZE WSPANIALE WSPOMINAM POROD W TYM SZPITALU JAK I PRZEBYWANIE W NIM!!! CUDOWNA OPIEKA!!! POŁOZNE ANIOŁY UWIERZCIE. DZIEKI NIM W OGOLE SIE NIE STRESOWAŁAM PODCZAS PORODU TO BYŁ DLA MNIE NAJWSPANIALSZA CHWILA I NIKT NIE ODBIERZE MI TYCH WSPANIAŁYCH WSPOMNIEŃ!!!PRZEBYANIE W SZPITALU Z NICZYM DOBRYM SE NIE KOJARZY ALE DLA MNIE BYŁO OBOJETNE CZY WYJDE DZIS CZY JUTRO TAK BYŁO SUPER . DZIECKO MIAŁO DOBRĄOPIEKE MIAŁAM MALUTKA KIEDY CHCIAŁAM POLECAM BARDZO MOCNO MAMUSIOM KTORE NIE SA JESZCZE ZDECYDOWANE NA SZPITAL W JAKIM CHCA RODZIĆ! 3 DNI PO WYJSCIU ZE SZPITALADOSTAŁAM GORĄCZKE BARDZO WYSOKĄ 39... POJECHAŁAM NA POMOC DORAŹNA DO POLIKLINIKI TAM ZBADAŁA MNIE BARDZO MIŁA PANI DOKTOR ZOBACZYŁA PIPULKE NIJA BIEDNĄ I STWIERDZIŁA ZE COS TAM JEST NIE TAK... POWIEDZIAŁA ZE TO MOZE BYC ZAKAZENIE... DAŁA MNIE SKIEROWANIE I PRZYJECHAŁA PO MNIE KARETKA ZE SZPITALA. WIOZŁ MNIE JAKIS ZAKRECONY PAN. KTORY ZAMIAST ZAWIEZC MNIE NA IZBE PRZYJEC GINEKOLOGICZNA TO ZAWIOZŁ NA TA ZWYKŁA PIERWSZEJ POMOCY PFFFFFFFFFFFFFMUSIAŁAM SAMA MU POWIEDZIEC ZE TO NIE TU. JAK DOJECHALISMY TO OTWORZYŁ MI TYLKO DRZWI I WRECZYŁ ZKIEROWANIE NAWET MI NIE POMOGŁ DOJSC DO IZBY A NOGI MIAŁAM JAK Z WATY. CZEKAŁAM WYOBRAZCIE SOBIE 4 GODZINY NA LEKARZA BO BYŁO CES. CIECIE. BŁAGAŁAM ZEBY CHOCIAZ ZMIERZYLI MI TEMP. NA CO PANI Z ŁASKA PRZYNIOSŁA MI TERMOMETR NA KORYTARZ... OKROPNIE SIE CZUŁAM!NIE PRZYJELI MNIE BO NIE MIELI KIDY A DZIECKOPŁAKAŁO W DOMU ZA JEDZENIEM 5 GODZIN!! W KONCU UBRAŁAM SIE PODZIĘKOWAŁAM SERDECZNIE ZA POMOC I DOBRANOC NA CO PIELEGNIARA DO MNIE Z USMIECHEM DOBRANOC. W NOCY MYSLAŁAM ZE UMRE TO BYŁO OKROPNE NA DRUGI DZIEN PRZYSZŁA DO MNIE POŁOZNA Z POLIKLINIKI ZDJEŁA MI SZWY I DAŁA ANTYBIOTYK.... AHA ZAPOMNIAŁAM JESZCZE DODAĆ ZEKARETKA ZE SZPITALA Z KOSZALINA KTORA WIOZŁA MNIE NA POROD BYŁA ZAOPATRZONA W PSEUDO POMOC-WSPARCIE RATOWNIK MEDYCZNY USIADŁ Z PRZODU Z KIEROWCA I GADALI SOBIE Z PRZODU A PANI POŁOZNA KTORA JECHAŁA ZE MNA ANI SŁOWEM SIE DO MNIE NIE ODEZWAŁAPRZEZ CAŁA PODRÓZ (40KM) MYSLAŁAM ZE TAM URODZE W TEJ KARETCE A ONA NIC!!! POD KONIEC NASZEJ WYCIECZKI ZAPYTAŁAM SIE CZY JUZ JESTESMY A ONA NA TO' nie wiem... nigdy tu nie byłam jeszcze" nosz qrwa..... no to tyle. wnioski : z dala od tego personelu! i szpitala!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...