Skocz do zawartości

pinacolada

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pinacolada

  1. Cześć dziewczyny.

    Jagoda - jak dobrze ,że już po wszystkim!!
    Co do koszulek to zamówiłam 2 szt - 1 kopertową a 1 prostą rozpinaną u góry na guziczki. Czytałam opinie o nich i dziewczyny chwalą. Wzięłam rozmiar M (niby40), lepsza luźniejsza niż zbyt obcisła, a poza tym jak tak dalej będę rosła to będzie w sam raz.
    Podaję link do strony na ktorej są opinie o różnych rzeczach, może którejś się przyda
    http://www.bangla.pl/dla-rodzicow/ciaza-i-porod/koszule-nocne-c156.htm

    Wczoraj pisałam ,że z kupnem materacyka wstrzymam się do grudnia? No więc nie wytrzymałam i dziś przed pracą pojechałam do sklepu i kupiłam oraz zamówiłam rożek z Feretti. Mieszkanie mam spore (4pokoje) więc jest gdzie trzymać 😉

    Dusia - jeśli te siniaki wyłażą Ci po byle uderzeniu to zrób kochana morfologię i układ krzepnięcia - może trzeba się wspomóc jakimiś lekami?

    Dobra, na razie tyle, będę na bieżąco z Wami do 17-tej
  2. Cześć Stycznióweczki stare i nowe 🙂

    Wczoraj jednak nie miałam siły po 2 dniach przyjmowania gości zaglądnąć na forum więc dziś czekało na mnie - bagatela- 25 str!!

    Łożeczko - w domu zdecydowanie drewniane, zresztą takie mam po starszej córci więc tylko materacyk świeżutki kupię (kokosowy) i będzie git 😉

    Dzisiaj przed pracą podjechałam sobie do takiej małej , ale dobrze zaopatrzonej hurtowni i pokupiłam kilka rzeczy na poprawienie humoru. Kupiłam przewijak na łóżeczko, butelki TT (125ml x2szt), smoczki TT do uspokajania, pieluchy tetrowe 20szt (była promocja),2 pieluszki flanelowe, gruszkę do noska (niedobrze mi się robi na samą myśl aspiratora 🥴 ), łańcuszek do smoczka i folię pod prześcieradło. Patrzyłam też na rożki z Feretti ale nie było wzoru, który akurat mi się podoba - sprowadzą mi na zamówienie. Byłam tam z listą , którą sobie zrobiłam już kiedyś na podstawie danych z internetu więc okazało się ,że na każdej rzeczy zaoszczędziłam 2-5zł i nie musiałam płacić za przesyłkę 🙂
    Materacyk kokosowy też mają w dobrej cenie ,ale to dopiero w grudniu kupię , żeby teraz nie zajmowało niepotrzebnie miejsca.

    Jagoda - nie daj się tym wieśniakom. Trzymam kciuki za pomyślną transakcję !
  3. Cześć wszystkim śpiochom i Basi :-)

    Ja w zasadzie nie śpię od 6.30 - dzidzia mnie obudziła - chyba jakąś imprezę sobie urządziła bo takie szaleństwo odchodziło ,że nie dało rady spać. A mogłam do 8 spać bo do pracki na 9 miałam. Teraz siedzę już w pracy i nadrobiłam zaległości w czytaniu.

    Wczoraj miałam gości - znajomi z 4 dzieciaków w tym z półtorarocznymi bliźniakami.Ale dawali czadu!! Ciasto czekoladowe mam wszędzie - dobrze że wypoczynek w salonie w kolorze c.brązowym ;-)

    Dzisiaj też będę mieć gości - tym razem 2 dzieci (1i2 klasa) ale też rozrabiaki niezłe. Julka załamana,że będzie musiała się nimi zajmować

    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :-)
  4. Cześć dziewczyny!

    Jagoda - niesamowite te Wasze przygody z tym mieszkaniem. I znowu Wam się wszystko przeciągnie pewnie o parę dni a tu każda chwila na wagę złota. Gość totalnie nieodpowiedzialny a jego teściowa jakaś naiwna skoro liczyła na kasę dla córci. Uważajcie przy podpisywaniu umowy i przekazywaniu kasy bo na moje oko to jakieś przekręty!!!!

    Mycloud - gratuluję córeczki, fajnie masz że wiesz na 100% bo u mnie niby też corcia ale nie na pewno

    Ja dziś i jutro mam gości i w niedzielę pewnie będę leżeć i odpoczywać zamiast wyciągnąć męża do Kraka na zakupki. Ale zrekonmpensowałam już sobie to szybciutko i zakupiłam przez internet 3 podkoszulki i 2 bluzeczki z długim rękawkiem z myślą o chłodniejszych dniach. Teraz czekam na przesyłkę:P

    Aaaa , i moje roztargnienie wczoraj sięgnęło zenitu. Umówiłam się z lekarzem ogólnym na wizytę, żeby pokazać wyniki Julki i przedewszystkim zapytać o szczepienia na grypę - no i zapomniałam. Muszę dziś dzwonić.
  5. Właśnie wróciłam ze szkoły - dzwonili, że Julkę boli bardzo brzuch i musiałam ją odebrać. A jeszcze czeka mnie dziś wywiadówka a potem wizyta z Julką u lekarza.
    Tak, tak dziewczyny - takie są uroki macierzyństwa 😉 Was też to czeka i mnie samą też - powtórka z rozrywki.

    Jak nie padnę wieczorem to jeszcze się odezwe. Na razie żegnam. Pa,pa...
  6. Mycloud - ja też się ważyłam i niestety od ostatniej wizyty u gin przybyło mi 2 kg czyli od początku ciąży 11!!!!!!! Skończe tak jak z pierwszą ciążą czyli na plus 22 albo i lepiej!

    Zmywarka - fajny wynalazek ktorym się cieszę już kilka ładnych lat ale powiem Ci że po pierwszej euforii (na początku wszystko cieszy) to teraz nawet nie chce mi się naczyń do niej wkładać. Rozleniwiłam się bardzo przez ostatnie 2 lata kiedy to musiałam zatrudnić opiekę do Julki (dziecko konczy szkołe np o 11-12 a ja i mąż w pracy do 17). Pani oprocz tego ze przyprowadza młodą do domu to jeszcze sprząta, prasuje i gotuje nam obiady więć po powrocie z pracy naprawdę mogę się położyć i tak właśnie robię. Mam tylko nadzieję, że po porodzie zbędne kilogramy uda mi się mimo to szybko zrzucić.
  7. Jagoda - ja też ciągle o coś zawadzam, zataczam się no i stwierdzam że o dziwo nie umiem już chodzić na obcasach ! A tak chciałam ładnie , zgrabnie i seksownie wyglądać do końca ciąży 😉 Co do butów to ja nie mam pojęcia co zrobić bo pomijając już temat rosnących stóp (wcisnęłam się dziś z bólem w zielone "szpilki" bo mi pasowały kolorystycznie do stroju 😉 ) to ja wszystkie buty (letnie, jesienne, zimowe) mam na dość wysokich obcasach!! Nie lubię płaskich butow a wygląda na to że na zimę trzeba będzie choć 1 parę kupić żeby się nie połamać 😞
  8. Ja piernicze - kilkanaście stron od wczorajszego popołudnia. Ale dajecie dziewczyny popalić.

    Co do historii kogoś wyjątkowego to nie będę się wypowiadać bo nie chciałabym urazić dziewczyny. Ani mnie ani jej nerwy teraz nie są potrzebne! Teraz to tylko życzyć jej sił trzeba.

    Witam Ankę!!

    No i się pogubiłam co miałam jeszcze napisać...

    Aaaa, przyszedł mi wczoraj kombinezon dla małej ale był taki makusieńki (niby 62),że dziś go odesłałam z powrotem 😞 Muszę się rozglądnąć za czymś nowym....
  9. Jagoda - z tymi stopami to prawda . Mi w poprzednej ciąży stopa urosła o 1 nr i nie potrafiłam tego logicznie sobie wytłumaczyć! A dziś mi się zachciało do pracy w szpilkach i niestety po włożeniu stwierdziłam że mnie cisną i właśnie się dziwiłam bo wcale spuchniętych jeszcze nie mam! A teraz to już wiem dlaczego - tylko czy czasem trochę nie za wcześnie??
  10. Halo - jestem pierwsza??

    Jagoda - to ,że po porodzie nie można spać 2 h to wiedziałam bo ja nie pierworódka 😉 Napisz mi jeszcze proszę czy to oprowadzanie zaczyna się równo o 15 i trwa do 17 czy można przyjść między 15 a 17 i też mnie ktoś oprowadzi??

    Ja zaczynam mieć problemy z kręgosłupem. mam jakiś ucisk przy staniu i siedzeniu - promieniuje mi w okolice prawej nerki. A w nocy z kolei jak się na śnie przekręcę na wznak to potem mam taki ból w odcinku środkowym kręgosłupa ,że nie mogę się podnieść 😞

    Zmykam się jeszcze położyć na chwilkę - Julka wyprawiona do szkoły - a ja dopiero na 12 do pracki:P

    Do usłyszenia
  11. Dziewczyny - skoro piszemy o tym co można a czego nie tyo zapytam Was o zachciankę na jakiś alkohol. Otóż żebym nie była źle zrozumiana, -pytam o to czy macie ochotę a nie o to czy pijecie - bo to oczywiście zabronione.
    Ze mną było tak, że jak już mi minęły mdłości (połowa 4 m-ca) to mi przyszła straszna ochota na wiśniówkę którą przed ciążą lubiłam sobie wypić przy wieczornym filmiku dosłownie pół kieliszeczka - tak dla smaku. No i kupiłam sobie flaszeczkę (taką piersiówkę 100ml - jak jakiś żul) i jak mnie naszło to wąchałam sobie ją i to mi musiało wystarczyć :laugh: :laugh: :laugh: Mąż miał ze mnie niezły ubaw
    A teraz mam zachciankę na piwo, którego wcześniej po prostu nie tolerowałam( ani smaku ani zapachu). I jak mnie już bardzo skręca to mi mąż pozwala 1 łyczek redsa bo twierdzi że to siki a nie piwo:laugh: :laugh:

    A jak u Was ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...