-
Liczba zawartości
105 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez silvusia
-
Hej Esia Co tam się z Tobą działo? Urlop czy szpital? Jak tam się czujesz? Jak mała?
-
OjejQ Olamat jak to możliwe?! Ale da się to jakoś wyleczyć lekami? i czy małej nic nie grozi? A waga chyba w normie. Napisz koniecznie jak coś będziesz wiedziała więcej. Jestem z Tobą i trzymam kciuki żeby wszystko poszło jak z płatka.
-
Witam mamuśki 🙂 a właściwie to mamuśko... coś nam reszta gdzieś poginęła 🙂 Olamat ja o tej godzinie to sie na drugi bok przekręcam 🙂 Co tam ciekawego było w tym programie?
-
Hej 🙂 Olamat nie chcę Cię stresować... ale moja koleżanka miała na wczoraj termin... miała skurcze, które jej ustały a zaczął się właśnie taki ból jak napisałaś... Chociaż mi też się ze dwa razy zdarzył taki ból ale nie podczas snu... no nic... oby było wszystko okej 🙂 w sumie to nie możemy na wszystko reagować z paniką bo nam psychika padnie:laugh: A jak tam na spacerku? dałaś radę dotlenić Zuzię? 🙂
-
Esia narazie nie mam skierowania na USG, jak dostanę to pójdę. Nic się nie martw, nic jej nie jest póki się rusza, pewnie ma mniej miejsca 🙂 Hehe mój też narzeka, że go plecy bolą... A jak ja mu powiem, że mnie boli kręgosłup(z aluzją o masaż) to jak kulą w płot 🙂
-
No takiej to dobrze... 🙂 żart 🙂 Gdyby mój mężulek wziął na siebie jakąś część... to chyba byłby moim uwielbieniem... hehe
-
Jejq ja zgagę miałam zawsze, jeszce przed ciążą ale teraz jest taka, że spać nie można jak zasnę to się zaraz budzę z bólu... Esia to dzwoń do firmy żeby sobie jaj nie robili... 🙂
-
Ja na szczęcie nie mam takich problemów, bo mi firma wypłaca kasę, a oni póżniej rozliczają się z ZUS'em.
-
Hej 🙂 Ojej Esia ale Ci zazdroszczę 🙂 Piję mleko, jem migdały, biorę reni i manti i nadal mam zgagę, nawet wyrzuciłam wszystkie najlepsze potrawy ze swojego menu i nadal jest ta "piii" zgaga... A jak u Was samopoczucie od raana? 🙂
-
Ja też nie dostałam takiej karty... Dziewczyny czy Wy też macie taką zgagę, że nawet w nocy nie możecie spać?
-
Hej dziewczynki 🙂 Oj ja też bym mogła cały czas spać 🙂 Sprawdziłam sobie ten puls wczoraj, mam 112... Ciekawe co tam z Kruszyną, coś przestałą się odzywać...
-
Rzeczywiście zimno... wyszłam na 5 min. i powrót 🙂
-
Esia nie wiem jaki mam puls...:/ nie mam w domu cisnieniomierza...jutro będę u matuli to sobie sprawdze. Ja nadal biore 6 :/ Lecę na jakiś spacerek, śliczna pogoda 🙂 aż się chce żyć jak tak słoneczko świeci
-
Esia to może po tym fenoterolu...
-
hej dziewczynki 🙂 Ojej Esia to niedobrze z tym cisnieniem i pulsem... jak leżałam w szpitalu to dziewczyna miała nadciśnienie i przez to leżała w szpitalu ponad tydzień poczym urodziła ponad dwa tygodnie przed terminem...:/ Olamat 🙂 nic tylko robić zdjęcia tych siniaków i pokazać póżniej córci, gdyby była niegrzeczna przez co musiałaś przechodzić 🙂 Ależ te Wasze córcie są ruchliwe 🙂 moja to spokojniutka jest... ostatnio nawet rzadko kopie, tylko czuję jak się przekręca i czasami wypchnie jakąs część ciała 🙂 U mnie wizyta przebiegła ok 🙂 szyjka się nie polepszyła(na co moja gin miała nadzieje) ale też nie pogorszyła, więc jest dobrze... Dostałam całe pól h wychodnego dziennie 🙂 A mi się tak dłuży... mam wrażenie, że jeszcze tak dłuuuuugo do marca...
-
Esia ja mam dokładnie tak samo :laugh: Nawet malowanie oczu na stojąco przed lustrem mnie męczy... 😁 Nie wspomne o wchodzeniu na 3 piętro...
-
hej 🙂 My z Zuzą też się meldujemy 🙂 Ja też mam dziś wizytę ale bez usg 😞 Ależ mi się dzisiaj nic nie chce...;/ Jakaś taka rozbita jestem. Miłego dzionka dziewczynki duże i małe 🙂
-
Qrcze ja prawie cały czas poleguję, jak za dlugo siedzę albo stoję to zaraz mnie brzuch boli i Zuza mi na kanał rodny napiera...:/
-
To dobry obiadek miałaś 🙂 W ogóle nie czuje tego krążka... Ale ogólnie to lepiej się czułam przed pójściem do szpitala 🙂 A Ty jak się czujesz?
-
No to szkoda, że nie będzie mógł być przy Tobie... Ja dzisiaj mam ochote na pomidorówke i leniwe 🙂
-
Hej Wam 😉 Esia gdzie byłaś kiedy Cię nie było? 🙂 Wiesz... słyszałam, że w niektórych szpitalach mąż może być obecny przy cc, może zapytaj swojego prowadzącego, czy jest taka możliwość jeżeli chcesz rodzić z mężem.
-
Olamat nie ma problemu 🙂 Dziewczyny ja mam takie pytanko do Was... Zastanawiałyście się nad obecnością partnera przy porodzie? Ja w sumie bym chciała, mąż też... ale ja mam obawy co będzie później, czy "te" widoki nie obrzydzą mu "pewnych" spraw... Co o tym sądzicie?
-
Witam Was mamusie i córusie 🙂 Jak tam wam dzionek mija? Miałam 4 takie badania usg w 7,19,25 i 29 hbd. Olamat przepraszam, że wczoraj nie wysłałam Ci tych namiarów tak jak obiecałam ale dzisiaj nadrabiam 🙂 Tutaj masz nr tel:510 143 137. Tylko uprzedzam Cię, że studia to on zbyt ciekawego nie ma...:/ Sam jest jakiś dziwny ale robi śliczne zdjęcia bo robi je z pasji.
-
Ja takich usg miałam 3 albo 4 nie jestem pewna...ale kiedy i w jakich tygodniach to nie pamiętam... Esia ale Basiowa chyba zawsze robi takie konkretne usg nie? czy mi sie zdaje?
-
ja mam średnio już co 2-3 tygodnie wizyty... Ktg miałam codziennie w szpitalu. Esia na pewno będzie wszystko oki 🙂