mona124

Może już na kolejnej wizycie poznasz płeć maluszka, ja męczyłam mojego gina o płeć już od 17 tygodnia, tylko, że nie chciał mi powiedzieć, ponieważ nie był pewny na 100%, a na 99 nie chciał mi powiedzieć, dopiero na połówkowym się dowiedziałam od innego lekarza. Jutro idę do mojego, może teraz potwierdzi, że to dziewczynka,zresztą na usg było widać bardzo wyraźnie dziewczynkę:P pozdr

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Mi w sumie obojętne było czy chłopczyk, czy dziewcznka, ale mój bardzo chciał córeczkę, u dr wydał okrzyk radości jak dowiedział się, że to córcia. Dzidzia nie chiała się dać sfotografować, cały czas siedziała tyłem i za nic nie chciała się obrócić, dr bardzo się namęczył w końcu udało mu się chociaż z profilu a i tak mała nakryła sie rączkami i mało co ją widać 🙂 Jak dam radę to w najbliższych dniach wkleję fotkę. Trzymajcie się cieplutko mamusie 😉

dzięki Anitek 😆

Ja dzisiaj jestem mega szczęśliwa, byłam na usg 3/4d i okazało się, ze będę miała dziewczynkę. Maluka waży 443gr i rozwija się prawidłowo:P

Już jestem po usg i jestem mega szczęśliwa, bo okazało się, że będziemy mieli córeczkę, choć wszyscy wróżyli nam chłopca. Mi w sumie było obojętne, ale mój chciał koniecznie córeczkę, aż w gabinecie wydał okrzyk radości jak się dowiedział, że będzie dziewczynka 😆

napewno, ani Tobie, ani maleństwu od luteiny nic nie będzie. Naprawdę nie ma się czym martwić, może cześniej nie było u Ciebie powodów do podtrzymania ciąży, a teraz są dlatego dopiero teraz lekarz kazał Ci ją brać.

aaana napisał: hmmm, no właśnie nie wiem dlaczego, ale w ulotce pisze, że luteina służy do podtrzymania ciąży przez cały okres jej trwania, więc skoro lekarz kazł Ci ją brać to pewnie wie co robi, a maluszkowi luteina napewno nie zaszkodzi 😉

aaana napisał: ogólnie luteina podtrzymuje ciążę? ale żeby w 20tc??!!?? Tak luteina jest na podtrzymanie ciąży. Ja też biorę luteinę od samego początku ciąży i mam brać aż do 34 tygodnia tak mi lekarz powiedział, brałam jeszcze nospę forte, ale od miesiąca już nie muszę brać, no chyba, że by mnie bolał brzuch.

No to sporo kasy, ale jeśli warto to czemu nie. Ja wybrałam sobie lekarza prowadzącego z mojego szpitala podobno całkiem inaczej cię traktują jeśli prowadzi cię lakarz, który pracuje w szpitalu, w którym rodzisz.

aaana płacisz 5500zł za poród?

Ja strasznie boję się bólu, więc gdyby w PL było znieczulenie za darmo to napewno bym się zdecydowała, a tak to u nas znieczulenie to luxus na który mało kto się decyduje i brak zaufania do lekarzy, że czegoś mi nie uszkodzą przypadkiem podając mi znieczulenie w kręgosłup.

Ja bym chciała znieczulenie, ale przeraża mnie fakt, że podają je w kręgosłup, no i kosztuje chyba 700zł, więc to dwa minusy, które utwierdzają mnie w myśli, że raczej znieczulenia nie będzie 😞

🤢 Cześć mamuśki! Anitek bidulka jesteś przez te bóle. Ja jakoś odpukać jak narazie czuje się rewelacyjnie, tylko przeziębienia szybko jakoś łapię. Wczoraj piłą glukozę 75g i jakoś dałam radę, nastawiłam się, że będzie gorzej, ale jakoś dałam radę, wynik mam 106mg, więc ok 😆 😆 kikos śliczne maleństwo, ja mam w piątek 4d i niemogę się doczekać, mam nadzieję, że w końcu poznam pułeć. Dzisiaj śniło mi się, że moje maleństwo już się urodziło, szkoda, że to tylko sen 😁

misiaA napisał: to ja jestem w trochę lepszej sytuacji, bo ostatnio słodkie polubiłam i prawie codziennie ciągnie mnie żeby coś słodkiego przekąsić 😉 ale mimo wszystko ta glukoza mnie przeraża

Anitek, podobno bardzo nie dobre, nawet mój ginekolog powiedział, że dwa razy nie da się teo wypić, aż się boję brrr...ale jutro dam znać jak w rzeczywistości jest z tą glukozą 😉

w takim razie jutro wybieram się na zakupki, o ile będę w stanie, bo jutro też robię test z glukozy i nie wiem jak się będę czuła jak wypiję to świństwo...

Anitek tak właśnie dzisiaj myślałam żeby kupić może żółty rożek, a na jaki rozmiar kupujecie ciuszki, bo ja nie mam pojęcia, moja znajoma urodziła niedawno córeczkę ponad 4 kg i ciuszki jakie jej wcześniej okazały sią za małe 😞 Wózek to będzie największe wyzwanie, kompletnie nie wiem jaki wybrać, napewno będzie wielofunkcyjny. A co do pępka to też mnie nie boli, tylko tak jak Anitek pisze ciągnie szczególnie jak leżę na wznak, ale jeszcze nie wyszedł.

Bób napisał: 🙂 to może ja jakaś dziwna jestem, ale ja już chciałabym wiedzieć czy to chłopczyk, czy dziewczynka i kupować konkretnie pod pułeć, a w sumie to uniwersalne ciuszki mogłabym już zacząć kupować, tylko że jak ja już zacznę to nie wiem kiedy skończę tak się lubię rozpuścić z zakupami 😉 ....ale coraz ciężej jest mi się pohamować 😁

Bób napisał: 🙂 to może ja jakaś dziwna jestem, ale ja już chciałabym wiedzieć czy to chłopczyk, czy dziewczynka i kupować konkretnie pod pułeć, a w sumie to uniwersalne ciuszki mogłabym już zacząć kupować, tylko że jak ja już zacznę to nie wiem kiedy skończę tak się lubię rozpuścić z zakupami 😉 ....ale coraz ciężej jest mi się pohamować 😁

śliczne ciuszki. Ja też już nie mogę doczekać się kiedy w końcu zrobię pierwsze zakupy, ale najpierw muszę poznać pułeć dzidzi 😞 .

Hej Coco! Ja też jestem pierwszy raz w ciąży (22 tydz.) Również wszyscy twierdzą, że będę miała chłopczyka. W piątek idę na usg 4d to może w końcu poznam pułeć 🙂 pozdrawiam z Jelonki.

mi właśnie lekarz też powiedział że 22-23 tydzień jest najlepszy na usg połówkowe, więc ja idę pod koniec 22. Ja niestety pułci jeszcze nie znam, mam nadzieję, że na połówkowym nareszcie poznam 🙂 Mój gin coś tam widział, ale powiedział, że na 99 % mi nie będzie mówił, tylko jak będzie pewny na 100.

hej kobietki! Ja też mam zrobić ten test z glukozą, ale lekarz powiedział żebym glukozę kupiła w aptece i że mogę dodać do niej cytrynę. Uprzedził mnie, żebym zrobiła ten test dokładnie, bo będę musiała powtórzyć, jak źle zrobię, a dwa razy nie da się tej glukozy wypić 😉 Usg połówkowe idę zrobić 9 października, już nie mogę się doczekać 🙂 pozdrawiam Wszzystkie przyszłe mamuśki...