Amii

Co do żółtaczki to Ilonab ma rację, białka są najpierw zażółcone, a gdy szarzeją oznacza to, że żółtaczka spada. Kolejny sposób na sprawdzenie żółtaczki to przyciśnięcie lekko noska, czółka zaraz nad noskiem i jak się odciska i jest żółty kolor to może być żółtaczka. Jak siuśki są bardzo żółte to też może świadczyć o wyższym poziomie bilubiryny.

MadzikM Oklask dla Ciebie, że mnie zauważyłaś hehehehheehhe :P 🙂

Skórka dzięki 🙂 Wreszcie jestem mamusią i to już 2 tygodnie 🙂 MadzikM - dzięki za odpowiedź, bo chyba nikt by mnie nie zauważył :P

Bogusia jeszcze raz gratuluję 🙂

Widzę że nikt mi nie odpisał... 😞

Hej mamusie 🙂 Urodziła któraś dziś, wczoraj? 🙂 Ciekawe czy ktoś zostanie świąteczną mamuśką :P Buziole :*

Jesteś jaka córka Iskierki jest podobna do mojej.... Szok...

Serdeczne gratulacje! To nam zrobiliście niespodziankę 🙂 Szybkiego powrotu do zdrowia 🙂

Ja zawsze sobie obserwowałam te cyferki na maszynie. Lekarz zazwyczaj komentował, a gdy zbywał pytałam według własnych interpretacji i się zgadzało. Jeśli powiedział, że ok to mu zaufaj, a na następnym ktg śmiało pytaj, powinien Ci zinterpretować wynik, nawet ten nie wykazujący czynności skurczowej.

Jeden z wykresów dotyczy tętna dzidziusia, norma to około 130-160 na minutę. Drugi wykres dotyczy czynności skurczowej macicy. Jeśli lekarz powiedział Ci że miałaś jedną górkę, to pewnie jeden skurcz w całym badaniu które trwa zwykle 20-60min. Nie podał Ci siły skurczu? Ja miewałam czasem regularne co 5 min nawet o sile ponad 130, a to są już porodowe, które potem się wycofywały bo zażywałam silne leki na podtrzymanie.

Ależ te dzieciaczki kwietnióweczek są słodziaszne 🙂

MadzikM ma rację. Teściowa na pewno pokocha dzidzię. Moja jak tylko zobaczyła Oliwkę dzwoni (co prawda do Pawła) kilka razy dziennie nawet i pyta o nią i o mnie. Wydaje mi się, że ona się troszkę boi kontaktu ze mną. Być może Twoja teściowa jest zazdrosna o syna, co jest w moim przypadku. To jej pierwszy syn który opuścił domowe gniazdo. Ja nigdy za teściową nie przepadałam, nawet wtedy kiedy jeszcze chodziliśmy. No ale cóż, Pawła kocham, a to jego mama, więc w pewnym sensie muszę ją zaakceptować, choć wolę z bardzooooooo daaaaleeekkaaaaa! :P

Agatta miałam tą samą sytuację z teściową co ty...

Biedna JoZo umęczyła się... I synuś też pewnie zmęczony. Najważniejsze, że są już razem !!!

JoZo Serdeczne gratulacje! Byłaś dzielna 🙂 Wracaj do nas prędko i w pełni sił 🙂

A czemu Jozo miała cesarkę?

Gratulacje dla Jozo! No to mamy kolejnego chłopaczka 🙂 🙂 🙂

Ja niestety nadal mam troszkę brzucha... eh 😞

Klapi ja w domu nie daję czapeczki, jedynie czasem na chwilę po kąpieli.

Ja oglądałam o czworaczkach 🙂 Heh nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, ale tatuś widzę dzielnie się spisywał :P

New jeszcze raz gratulacje! 🙂 🙂 🙂

Jaki fajowy Michałek, a jaki podobny do Michałka mojej siostry 🙂 hehe

Strasznie leci czas... Oliwcia już zaczyna zatrzymywać wzrok na mamusi 🙂 Dziś idziemy na pierwszy króciutki spacer 🙂 Żółtaczka już jej ponoć spadła, bo przy wypisie miała. Ale położna ją wczoraj oglądnęła i jest OK.

Witam 🙂 Dziewczyny idziemy ekspresowo 🙂 Tyle Marcówek się z nas zrobiło :P Oczywiście duchowo kwietnióki 🙂 Jozo - trzymamy kciuki! Może już po? Agatta ! Baranico uparta 🙂 Wszystkiego co najlepsze! Super sprawnego i bezbolesnego porodu i jak najwięcej wsparcia Twojego mężczyzny! Sztunia - jeszcze raz mega gratulacje! Fakt każdy dzidziuś dla mamy jest najpiękniejszy 🙂 Heh

Iskiereczka! Gratulacje! Dla Ciebie, męża i Remiczka, że macie taką śliczną i dużą Emilkę! Szybkiego powrotu do formy i do nas kwietniówek 🙂