kirrke

Jak podaje się te witaminy? K czy D od 7 dnia? nie zapisałam sobie w szpitalu i teraz mam problem.

Idę spać. Dobranoc mamusie.

Kryzys zażegnany. Ledwo skończyłam pisać i mały zaczął płakać - wsunął 90ml pokarmu( do tej pory zjadał max 60ml).Kupa też super, luźna ale już ok. Jestem matka panikara i tyle. 🤨

Artur śpi od 16stej. Obudziłam go na kąpiel ale podczas ubierania usnął. Nie wiem co jest z tym dzieckiem - zaczynam sie martwić bo nie jadł od 6godzin 😞

Zobaczę jaka będzie następna, jak taka sama to jadę do lekarza. Szkoda mi młodego.

Mały ma rozwolnienie 😞 Z tyłeczka mu leci żółta woda...coś z moim pokarmem nie tak czy co?

Julka - tez nie. My ubiegamy się tylko o 1000 bo na ten drugi tysiączek się nie łapiemy. Miałam ze sobą: Zaświadczenie od lekarza prowadzącego ciążę, dowód osobisty z zameldowaniem w Słupsku, akt urodzenia Artura, numer konta i nic więcej. nic więcej ode mnie nie chcieli.

Ilonka decyzja ma być 21 ale facet powiedział, że wszystko już jest. Teraz zaczynam się zastanawiać jak to z tym PESELem 😞 oby przez to nie odrzucili...

Idę obcinać pazurki - trochę się boję.

Julka85 napisał(a): Nie trzeba PESELU. Musisz mieć akt urodzenia, dowód osobisty, zaświadczenie od lekarza, numer konta. Wszystko na słonecznej. Powiedzieli,że 26-go będę mieć pieniądze na koncie. A PESEL można przyspieszyć ale nie wiem jak bo tym mąż mi się zajmuje ale w przyszłym tygodniu mam już go mieć.

Mi póki co jest gorąco a latam w koszuli...przebieram się tylko jak goście przychodzą - w ten sposób mogę chodzić z raną po cesarce na wierzchu i już jest prawie zagojona 🙂 Już nie mogę doczekać się pierwszego spacerku. Kiedy obcinałyście pazurki? Czekałyście 2 tygodnie jak mówili w szpitalu? Ja już mam dosyć tych niedrapek a jak ich nie założę to malutki ma podrapaną buzię.

Ale mam głodomora. Zakładka na karmienie 🙂

Jesteśmy już po karmieniu. Mały ślicznie ssał cyca chociaż w nocy nie miał ochoty - wypluwał i skończyło się butelką. Udało mi się odciągnąć 45ml pokarmu (i to po karmieniu) - to mój rekord, do tej pory było ok30ml i to bez karmienia 😁 jestem szczęśliwa. I sutki już nie bolą 🙂 Żyć nie umierać.

anka73 napisał(a): Arturek - sliczny chłopczyk i taki ciut podobny do mojego Ajron Menka się wydaje 😉 🙂 Też tak mi się wydaję 🙂

Cały dzień latałam: becikowe, macierzyńskie, pediatra i biuro paszportowe. Nie miałam czasu ściągnąć pokarmu a malutki jak na złość nie chce jeść 😞 piersi mnie bolą, są twarde i gorące. I do tego wszystkiego każdy komentował mój brzuch 😞 Dobrze, że chociaż mąż mnie na duchu podtrzymuje.

Jak ktoś ma ochotę to przesyłam więcej zdjęć synka: Artur Artur2 Artur3 Artur4 Artur5 Artur6

Ja dokarmiam w nocy sztucznym bo już nie mogę 😞 Budzi się do karmienia co godzinę więc w dzień na cycu a w nocy na sztucznym i przesypia ok. 3 godzin. Położna zawsze będzie mówić: karmić , karmić bo ona nie musi patrzeć jak się dziecko męczy. Jakoś nie mam wyrzutów sumienia, że go dokarmiam - przynajmniej głodny nie jest. Nas czeka jutro spacer - jedziemy zrobić zdjęcia do paszportu. Pogoda do dupy,ale trudno.

Twoja Mia też niezła królewna 🙂

Arturek... Moje słoneczko 🙂 3300g, 55cm ur. 6.05.2010

Cześć mamki. Wróciliśmy.Nie doczytam już Was. Wczoraj nas wypisali i próbujemy dojść do siebie. Jak to jest z tą położną? Ja muszę gdzieś zgłaszać małego czy ona sama przychodzi? No i jak szybko muszę zgłosić młodego do pediatry? Ja nie dam rady chodzić bo rana po cc daje popalić a mąż dzisiaj nie może. Jak to zrobimy to jutro to będzie dobrze?

Mam skurcze co 5 minut, budzę męża i jadę do szpitala. Ale boli....

Ja też trzymam kciuki za jutrzejsze cesarki a tymczasem dobranoc, trzeba się wyspać bo jutro na 7 na badania krwi.

zakładka prysznicowa

Kahna ty też? No to będę ostatnia.

Morphi, Anka73 - główki do góry, świetne z was mamusie - nie można inaczej myśleć!