-
Liczba zawartości
1294 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez kirrke
-
Monia jak możesz mi jeszcze odpowiedzieć na jedno pytanie: ZUS wisi mi kasę za 2,5 miesiąca - mogę od nich żądać jakiś odsetek?
-
Ok, już rozumiem...źle przeczytałam
-
To ja nic już nie kumam;/ Próbowałam oklaskać Iskrę, Klapi i Monię i przy każdej był limit
-
Jednej osobie można klasnąć co 2 godziny, jak ktoś kliknie wcześniej to już nie można:/ Ciebie Monia można oklaskać dopiero za 107 minut
-
Oby poczekał 🙂 Chociaż do piątku.
-
Julka!!! Ja nie mogę teraz rodzić! Mąż z bratem zaczeli remont pokoju dla młodego - skończą w środę! Ale zjadłabym coś 🙂
-
Monia Areczek śliczniutki.
-
W sklepie nam powiedzieli, że jutro sklepy są zamknięte z powodu żałoby narodowej, dowiedzcie się jak tam u Was jest bo głupio byłoby zostać jutro bez chleba. Dzięki NY
-
Wysłałam brata po jabłka 🙂 najem się i nie przybędzie mi kilogramów
-
Julka, wczoraj kupiłam pizze rodzinną i ja pochłonęłam ☺️ nawet mężowi nie dałam a dzisiaj to ciągle do lodówki zaglądam. Ciekawe kto będzie za mnie zrzucał dodatkowe kilogramy
-
zjadłam obiad ale nadal jestem głodna 😞
-
Tryb milczy 🙂 Hhehe
-
No dobra, więcej nie spamuję bo mnie z forum wyrzucą
-
Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat. - 0,8 promila - odczytuje wynik. - Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie. - Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant. - Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie. - 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi: - Janek, alkomat nam się zepsuł. Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony: - Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
-
Jedzie student (Murzyn) autobusem do akademika, siedzi i czyta skrypt. Wszystkie miejsca zajęte. Wchodzi paniusia i staje koło Murzyna. Zniecierpliwiona mówi: - U nas tacy młodzieńcy to ustępują miejsca starszym. Murzyn podnosi wzrok znad skryptu i odpowiada: - A u nas taką babę to się zjada!
-
- Panie doktorze, bardzo mnie boli łokieć. - Proszę jutro przynieść mocz do analizy. Zdenerwował się facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia. Postanowił zakpić sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, żony i to wszystko doprawił zużytym olejem silnikowym. Na drugi dzień otrzymuje wyniki dogłębnej analizy moczu: - Córka jest w ciąży. - Żona z kimś pana zdradza. - Silnik w pańskim samochodzie jest do wymiany. A pan powinien przestać się onanizować w czasie kąpieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból
-
Julka - postaram się 🙂 Zamówimy sobie wtedy wspólną salę, hehe
-
Dobry pomysł, idę poszukać czegoś w lodówce
-
dzięki Agattka za pocieszenie 🙂
-
W innych okolicznościach takie uczucie byłoby wskazane a tak....
-
zobaczę co mi gin w poniedziałek powie:/ mam nadzieję, że jeżeli to jednak wody to nic się nie stanie do poniedzialku
-
może sikamy w majty ☺️
-
Ciągle mam mokro w majtkach, już nie wiem co o tym myśleć...nie było jakiegoś wielkiego chlup ale wody płodowe mogą się sączyć...a może porostu upławy....W poniedziałek mam wizytę u gina a młody się przeciąga jak zawsze więc nie ma tragedii ale nie wiem czy nękać męża ze szpitalem...głupio by było zrobić fałszywy alarm