JoZo

Kirrke - mi się tak zrobiło pod pachą. Skóra na dużej powierzchni w czerwone kropki i schodząca płatami. Pokazywałam to ginowi, powiedział że to normalne i mam smarować kremem nawilżającym.

Trzymamy kciuki za Ciebie Klapoucha, na pewno będzie ok 🙂 daj znać co i jak Iskierko - u Twojej mamy też będzie wszystko dobrze!

Witaj Ciężarówko 🙂 na kisielek wiśniowy to i ja się skuszę 😉

Ja już też mam widoczny brzuszek, nawet rano (choć i tak jest zdecydowanie mniejszy niż wieczorem...) :laugh:

ale pamiętaj Basik, że w pożywieniu także jej sobie dostarczasz w ilościach zależnych od diety

ja natomiast słyszałam że omega od 2. trymestru, a nadmiar witaminy A faktycznie szkodzi (tylko co to znaczy nadmiar i jaka ilość wątróbki już może wywołać poronienie?) 🤨 Faktycznie pogubić się można...

Ja też łykam od niedawna MumOmega - Omega3 z ryb morskich i Omega6 z wiesiołka, żeby wspomóc rozwój mózgu i oczek Maluszka. Trudno jest tylko odpowiednią dietą zdobyć odpowiednią ilość kwasów omega3. Poza tym nie łykam żadnych suplementów witaminowych.

ilonab - z tymi zębami to niewesoło 😞 Stan zapalny może zrobić dużo więcej złego maluszkowi niż znieczulenie. Dobrze że się wybierasz o dentysty 😉

Hej klapoucha - przykro mi z powodu Twojej koleżanki, łezka w oku się kręci. 😞 Idź do lekarza, ja też trzy dni leczyłam się z porządnego przeziębienia w domu i skończyło się dwoma seriami antybiotyków i trzema tygodniami zwolnienia. Tak sobie myślę, że w jakiś sposób mogło to się przyczynić do mojej ciąży zagrożonej. Ale żeby było jasne - nikogo oczywiście nie chcę straszyć 🤨 Miłego dnia

Dziękuję serdecznie za wszystkie kciuki 😆

U mnie wszystko w porządku, nie widać nic niepokojącego :laugh: Ale i tak nadal mam brać Duphaston i nie chodzić do pracy (nudy... 😞 ) do kolejnej planowej wizyty w 16 tygodniu. Dołączam się do zachwytów nad USG razem z mężem, ja miałam w 12 tyg robione przez brzuch i zabrałam na nie męża. Widok jego zaszklonych ze szczęścia oczu - bezcenne :P Milutko też, jak ktoś rozmawia z brzuszkiem. Zazdroszczę już troszkę mamusiom, dla których nie jest to pierwsza ciąża, bo dzieci + brzuszek to jak piszecie czarodziejskie sytuacje. Mój mąż na szczęście nadrabia - od samego początku mówi do brzucha, to naprawdę urocze 😆

ja mam troszkę stracha, choć staram się myśleć pozytywnie 🥴 W niedzielę zaczęłam krwawić i wylądowałam na patologii ciąży, ale nie chciałam zostać w tamtym szpitalu i pojechałam na izbę do innego. Tam zrobiono mi badania i nie znaleziono bezpośredniego powodu krwawienia, dostałam tabletki na podtrzymanie ciąży i bezwzględny nakaz leżenia w łóżku. Zaraz idę do mojego lekarza. Mam nadzieję, że powie że wszystko ok 🙂

oj mnie też od kilku dni brzuszek porządnie swędzi... miło jak zaczyna rosnąć, wszystkie czekamy na te pierwsze wypukłości 😉

Cześć Dziewczyny, Również jestem kwietnióweczką w związku z czym ogromnie się cieszę :P Czytam sobie Wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu, no i postanowiłam się wreszcie oficjalnie do Was przyłączyć. W zasadzie zmobilizowała mnie wypowiedź Klapouchy (oklaski). Bardzo spodobała mi się jej opinia (z którą zgadzam się w 100%) dotycząca unikania częstych USG. Naprawdę trzy takie badania w prawidłowo przebiegającej ciąży wystarczą by lekarz wiedział czy Maluszek rozwija się prawidłowo. Raz jeszcze serdecznie Was witam.