nebbia

U mnie na osiedlu jest rodzina w ktorej sa 3 dziewczyny Kalina, Malwina, Jagoda- zawsze kojarzylamje z roslinami. Mnie się teraz podoba imię Iga.
Nie dosc ze wszystko mi sie pokolei wali to Kajka sie oparzyła. Zrobil sie bąbel ale przylozylam sode oczyszczona i zmienil sie w strupa.
Zuzka byla u dentysty i nie chciała znieczulenia. Potem powiedziała ze sie na nie nie zgodziła bo to drożej kosztuje. Nic jej nie mowilam ze nie mam na to pieniedzy. Zreszta doplacilabym dwa razy tyle tylko zeby ja nie bolało.
No i w koncu zdobylam skierowanie na zabieg a teraz bede szukala szpitala gdzie zrobia go na NFZ i bede lezec tylko dobe.
Teraz nawet nie mozemy do 16 pojechac na plac zabaw bo babka juz nie chodzi do lazienki i trzeba ja karmic i poic. Co 1,5h sadzam ja na wc a ona i tak leje w pieluche.
A reszta- nie ma co zasmiecac forum

Hej.

Hej.
U mnie jak zwykle cos sie dzieje. 26 poszlysmy do fontanny i tam zuzka skaleczyla sie w piete. Bolaloja ale nic sie nie dzialo a od wczoraj je to puchnie. Przyciskalam ale ropa nie leci, z siostra grzebalysmy w tym czy przypadkiem nie siedzi tsm drzazga. No i nie wiem. Chcialam teraz jechac do lekarza ale moj wspanialy maz wypil drinka i chcial mnie wyslac do szpitala z kolega. Potem wymyslil ze jak bedzie spala to odessie jej rope ustami. Rano pojade do lekarza tylko chyba do dzieci zdrowyvh bo nie wiem gdzie. Kazalam jej moczyc to w sodzie i nanoc zawinelam z tormentiolem. Podobno jest lepsza masc ihtiolowa ale nie ma komu jechac do apteki

hej
Ja dzisiaj juz po szczepieniu tzn powinnam miec je o 9 a nie o 12 ale kobieta z zabiegowego była strasznie zajęta i musiałam dwa razi jezdzić. Zreszta chciała mnie odeslac bo najpierw lekarz musi zbadac a ja wszystko dopełniłam. Dobrze ze tesciowie dali mi kase na imieniny to miałam na szczepienie. za miesiąc druga dawka.
Kajka dziwnie wygląda bo po tych kroplach źrenice ma prawie wielkości tęczówki. Dobrze ze u nas pochmurno to może wychodzić na dwór.
Kurde z babką coraz gorzej bo już nie siedzi i nie stoi. Ciekawe jak ja sobie poradzę od przyszłego tygodnia do 15 będe sama z 2 dzieci i babka która wymaga stałej opieki, bo to picie to siku to proszki to karmienie.
Muszę kupić czajnik bo w czrwcu przypaliłam a potem jak wyjechałyśmy na wakacje to zardzewiał (mój mąż nie pije herbaty ani kawy). Od miesiąca gotuje wode w garnku.

Hej.
Ja chyba nigdy nie bede sie nudzic. Babka wtocila z domu opieki w zlym stanie. Juz nie chodzi, nie je,jest jakby nieobecna a w dodatku ms angine i prawie 41 stopni goraczki.
Najgorsze jest to ze moj ojciec stoi patrzy sie na nia i nic nie robi jak by byl zparalizowany. Widzr tulko jak ma czerwone oczy. Nie chcial zadzwonic po karetke bo wezma ja do szpitsla i tam umrze. Moj maz zadzwonil i przyjechal lekarz ale z falca. Dobrze ze moja mama ma jeszcze tydzien urlopu to ja nie musze sie ja zsjmowac. Boje sie ze dziewczyny zarsz beda chore. Kajce na noc zakroplilam atropine i co chwila zagladam czy jej oczy nie puchna.
Jutro jade na szczepionke tylko cos mnie zaczyna brac kicham i mam nos zatkany.
Z kajka pojechalam na basen rowerem. Jak wracalysmy to zatrzymalam sie do sklepu po picie. Wchodzimy a tam przy drzwiach siedzial pijaczek z psem. Potem stalysmy w kolejce i za nami czekala babka ktora tez chyba lubi popijac. Kajka do niej podbiegla zlapala za dpodnice i powiedziala ze ladna ma sukienke. Oczywiscie kobieta byla zachwycona. Przed sklrpem kucalam by otworzyc kajci picie i dlysze jak ta kobieta to tego pijaka chwalila sie komplementem od kajci. Oni wyszli ze sklrpu i namawisli kajke na poglaskanie psa sle ona sie boi przez amstafa tesciow. Pijaczki juz odchodzili ale na gle poczulam ze ktos mnie caluje w szyje i slysze " podobasz mi się". Ta kobieta to zobaczyla i juz myslalam ze bedzie scena zazdrosci albo podleci do mnie a ona tylko zapytala czy ja dostalam buziaka.
Opowiedzialam mezowi ze mialam branie a ten od razu stwierdxil ze znajac moje szczescie to pewnie jakis menel sie przyczepil. Kiedys pracowalam na pradze to zawsze dostawalam kwiaty od pijaczkow, zapraszali mnie na lufe trzecia brama na Targowej, jeden zapraszal na wakacje bo wzial kase z prowidenta a inny w wielka sobote przyszedl podzielic sie ze mna jajkiem.
W ogole na poczte przychodza rozmni ludzie.

Hej.
Mój urwis postanowił przyjąć pokutę i posypać głowę popiołem. Tak na prawdę wzięła prawie puste opakowanie po węglu drzewnym i sobie wysypała resztki na głowę. Własnie się obie kąpią bo dzisiaj mamy zamiar wprosić się do ciotki męża na imieniny. Teściowa powiedziała, ze zrobimy jej niespodziankę. Do mnie chciał się wprosić brat męża bo dzwonił dzisiaj z pytaniem "pijemy coś?"
Kobieta u której mój mąż robi remont od dwóch dni stwierdziła, ze nie bedzie ruszać kuchni, więc dzisiaj pewnie zakończy robotę. Ciekawe ile zarobi bo na taxi słabo idzie bo są wakacje i stracił najlepszego klienta

Dzisiaj bylysmy kapac sie w fontannie i kajcia prawie by poszla z obca baba. Zauwazylam ja jak skreca juz w uliczke. Jakjestem tam sams z nimi to nie eiem na ktora patrzec bo z jedmej strony jest ruchliwa ulica a z drugiej stromy brzeg kanałku bródnowskiego. Pozniej kajka biegala za ptakiem i ten tak polecial ze przefrinal ten kanalek. Krzyczalam zeby sie zatrzymala ale wazniejszy byl ptak. Na szczescie zlapslam ja pol metra przed skarpa. Jakby wpadla tam tona pewno by sie poturbowala a z drugiej strony nie wiem jak gleboka jest woda bo dna nie widac ale z drugiej strony moze tak brudna. Postanowilam ze wiecej tam nie pojdziemy.
Jutro wracsja moi rodzice z wakacji i w koncu bede miala komusie zwierzyc bo caly czas mnie meczy jedna sprawa.
Moze od stresow mi glowa peka. Pieczenie mnie uspakaja wiec wczorsj zrobilam buleczki z porzeczkami a dzisiaj ciasto z wiśniami.

ja Kajke sadzam na śpiocha około 23 i nie ma wtedy mokrego łóżka. z zuzka tak robiłam i w końcu przestała sikać.

Hej.
Ja dzisiaj sie wkurzylam na interniste bo bylam jako pierwsza zapisana a baba sie spoznila 30 min potem przyjmowala ludzi niezapisanych a jak ja weszlam to powiedziala czego pani chce ode mnie. Z tego wszystkiego zapomnialam o najwazniejszym celu mojej wizyty czyli szczepionce na zoltaczce skoro zdecydowalam sie na operacje.
Na pewno Kajci skoryguje sie troche wada bo miala kiedys 6,5potem 4 a teraz nawet nie wiem ale miala oba oczy tak samo a terax jedno gorzej.ja tez mam tska sama wade i z+2 zmienilo mi sie na -1.
Nie mozna kupic tych kropli bo nie wszystkie apteki maja jakies jalowe boxy. Chyba z godzine wydzwanialam po aptekach i jedna kierowniczka byla tak mila ze mi sama wyszukala w necie tel. i adresy

wszyscy się remontują a ja od 4 lat mam nie dokończona kuchnię, łazienkę, jeden pokój i sufit w salonie 😁
Za to jutro mój mąż będzie jutro kładł panele podłogowe byłej sąsiadce i my mamy z nim jechać i siedzieć w mieszkaniu w bloku u teściów w upał. Dobrze, że są tam stawy i plac zabaw.
Chyba niedługo osiwieje przez kilka zmartwień które mnie męczą.
Jednym z nich jest to że dzisiaj okulistka powiedziała, ze Kajcia nawet przez okulary źle widzi na prawe oko. Przez 5 dni będę musiała jej zakraplać krople i 2 sierpnia idziemy na badanie. Najgorsze jest to, ze przez te dni jej oczy będa wrażliwe na swiatło i będę musiała ja osłaniać przed słońce a zapowiadają upały po 32 stopnie.

hej
My dzisiaj idziemy do okulisty. Ciekawe czy Kajcia da się zbadać bo rok temu nie chciała włożyć głoy do tego urządzenia. Po 3 urodzinach miałam jej zbadać ostrość wzroku i pokazałam jej tą tablice ( w necie wyszukałam) i zaskoczyła mnie tym że był okrąg a ona powiedziała że to literka a nie uczę jej liter.

hej. Koleżanka zaprosiła mnie do zamkniętej grupy na FB gdzie można sprzedawać ciuchy po dzieciach. Narobiłam dzisiaj zdjęć i wstawiam. Jak któraś chce to mogę zaprosić do tej grupy. Koleżanka sprzedała już 4 ubranka.

Hej.
Mam cyganskie dziecko. Codziennie Kaja wybiera sobie jakiegos tatusia na placu zabaw i chodzi z nim za reke, ten ja podnosi do drabinek, huśta itp.
Natomiast dzisiaj jakas babcia wola wnuczka zeby sie z nia przywital i mowi do niego po imieniu zeby przyszedl do babci na kolanka a Kajka nie wiele myslac wdrapala sie na jej kolana.przytulala sie i mowila ze onanie placze. Wnuczek nawet nie spojrzal na babcie.
Niezly mam z nia ubaw. Z drugiej strony strach ze pojdzie gdzies z obcym.

Na szczescie nic sie u mnie nie dzieje- nudy. Ja czytam i czytam co napisalam i teraz patrze ze jak pisze z tel to nie trafiam w odpowiednie litery 🙂 a nic nie pilam. Tylko male piwo z tesciowa do pizzy.
Dzisiaj siostra mlodsza o 5 lat mi powiedziala ze zdziecinialam od ciaglego przebywania z dziewczynami i babka z rozumem dwulatka.

Czesc.
Wymyslam dziewczynom zajecia zeby sie nie nudzily i lazimy albo jezdzimy po miescie a dokladnie po Bródnie. Dzisiaj nawet mialam branie na placu zabaw :-D.
Kajka szalala. Wspinala sie tam gdzie inni nie dawali rady, podrywala chlopakow i jednego faceta a potem chodzila za 1,5 roczna dziewczynka i sie nia opiekowala.
Wczoraj bylysmy na placu zabaw przedszkola prywatnego i pani dzieci zabrala do budynku bo zaczelo kropic a Kajcia poleciala za nimi. Jak po nia poszlam to okazalo sie ze zdjela buty i wsadzila je do przegrodki w szatni i juz siedziala przy stoliku czekala na kanapki. Panie sie smialy i powiedzialy ze nadaje sie do przedszkola.
Na jutro wymyslilam basen ale maż nie moze a z dwiema nie poradze sobie bo tam woda chyba 1 m.
Dzisiaj przyjechala tesciowa rano i zaproponowałysmy zeby poszla z mami na plac zabaw ale powiedziala ze w klapkach ona nie bedzie z nami lazic. Zaproponowalam jej swoje jakies buty ale i tak sie nie zgodziła. Jechala do nas autobusem prawie godzine (teść jest obrażony na nas wiec jej nie przywiózł samochodem)i po 5 min chciala juz wracac. Zmienilysmy plany bo \" babcia przyjechala\" . Dziewczyny zjadly zupe i poszlysmy na lody. Nagle tesciowa zrobila sie taka glodna ze zabrala nas na pizze.
W ciagu 2 godzin zuza pochłonęła zupe, 2 kawalki pizzy, pół porcji makaronu w sosie smietanowo pieczarkowym i loda. Ja jej ograniczam fast foody bo juz robi sie jak buleczka. A tak niedawno plakalam ze nic nie je.
Ja lubie cytrynowke a nawet kiedys moj tata robil a ja testowałam czy zamocna:-D.
Moze w tym roku zrobie wisniowke. Bo wisnie jakies marne nam w tym roku wyrosly.

Hej. U nas na osiedlu dzisiaj otworzyli skwerek z fontanna. Zabralysmy z siostra dzieciaki w kaloszach ale po drodze zauwazylysmy na jexdni palacy sie samochod. Ogladalismy akcje strazakow.
Niedtety przy fontannie dlugo nie pobylismy bo oczywiscie moja Kajcia nie usiedzi w miejscu. Przrbiegala pod strumieniami wody a jakis chlopiec sie z ns zderzył i wpadla cala do wody. No i musielismy pedzic do domu.

Hej
Jak mam jakis wolniejszy dzien to zawsze cos sobie wymysle.
Dzisiaj zbieralysmy wisnie, drylowalysmy. Potem zrobilysmy ciasto drożdżowe i powstaly najlepsze sztrucle jakie jadlam. Przepis wzielam ze strony moje wypieki ale nadxienie autorskie bo dodalam jeszcze kilka porzeczek bo wisnie jakos choruja w tym roku, galaretke truskawkowa i kilka lyzek maki ziemniaczanej.
Zostslo mi 8 bialek z jakja wiec upieklam tez bezy i jutro zlozymy tort pavlovej z malinami. Zuzka powiedzisla ze jej urodziny byly jak bylysmy nad morzem wiec jutro bedzie miala taki tort ze swieczkami i bedziemy spiewac sto lat. Mysli tez Ze w ten sposob bedzie miala6 lat. 😜
Tak wiec od 12 do 18 stalam w kuchni i kregoslup mi nawala nie mowie juz o zylakach.
Klient meza obiecsl zuzce jak bedzie duzo pila jak miala goraczke to kupi jej lalke jaka bedzie chciala. Zazyczyla dobie baby alive i teraz jest szal bo ciagle robia jej zupki pieluchy zmieniaja i pokazuja nam jaka kupe lub ile siku lalka zrobila. Zuzka nawet odpowiada tej lalce na pytania. Klient mezs tez dsl kase na druga lalke dla Kajki ale kipilismy podobna używana tylko ta robi siku na nocnik i jak mowi to rusza ustami. Tylko pani co ja sprzedala nie spieszy sie z wysylka. Zanim fojdzie to zizuja wszydtkie zupki w saszetkach.

hej.
U Kajki jednak to niestety jednodobowa gorączka.

No u nas wirus goracxki jednodniowej ale bez wymiotow. Tylko Zuzke bolal brzuch. Kajka puszcza baki. Rozwolnienia na razie nie ma. Ja mialam tylko bole zoladka ale zazwyczaj tak mam jak jem truskawki i ogorki z chili wiec moze od tego.

U mnie nastepna ofiara wirusa.
Kajka jak zwykle jak cos ja bierze to by siedziala u mnie na rekach a ja dxisiaj nie mialam sily i cZASU.
O 19 siedxiala na podworku w samochodzie zabawkowym i plakala. Wyjrzalam przEz okno co sie dzieje a ona powiedziala " moge rady isc do domu mamusiu". Poszlam po nia a tu jux goraca glowa. Jeszcze nie zmierzylam a podalam od razu czopek. Przey drgawkach nie ma co czekac.
Dzisiaj bylysmy na wizycie u neurolog i mamy skierowania na Eeg.
Potem bylam u naczyniowca i chcial juz pisac skierowanie na operacje. Jak bede czekac to nikt nie bedxie chcial sie podjac operacji. Wiec na razie zslstwic musze szczepienie na zapalenie watraby

Hej. Mnie wirus dopadl temp 39,4 na szczescie juz spadla. Od 3 lat niemialam goraczki. Maz sie upil , pusvil pawia do rynny na tarasie a tu ma nie padac przez kilkanascie dni. Troche splukal woda ale chyba potrzebny bedzie waż.
Slub z przygodami. Ja bylam tylko na takim ze sie bili.

Hej.
Po Zuzce nie widac zeby byla chora tylko dwa razy popuscils kupy w majtki alr nie ma biegunki.
Je bez opamietania. Nie dalam jej nawet kolacji bo na obiad zjadla 3 talerze rosołu a potem za 3 godziny 3 nalesniki z serem i truskawkami.
Jutro idziemy do znsjomych i mam nadxieje ze nie bedxie miala rewolucji zoladkowo brzusznych.

Zuza ma wirusa od Dawidka. Lekarz stwierdzil ze nie widzi pbjawow innej choroby.przepisal neosine i mam pilnowac temp.

Hej.
Od 2 nie ma temperatury ale daje jej nadal przeciwgoraczkowe co 4 h.
Ustawilam sobie budzik co 2h. Wiec moze przysnelam ze dwa raz na 1,5. W dodatku Kajka w nocy plakala wiec musialam sie w pakowac do jej lozka 130 cm .
W sumie Zuzka sie lepijej czuje bo zjadla 4 gryzy kanapki a wczoraj nic nie chciala. Teraz sie bawia razem. Mam nadxieje ze Kajka tego nie zlapie bo moja siostra w nocy tez misla temp.
Idziemy dzisiaj do lekarza ns 12:20 no ale to tylko zebh mnie uspokoic ze nic sie nie dzieje.
Klient mojego meza obiecal Zuzce ze jak bedzie duzo pila w goraczce to jej kupi lalke baby alive i teraz dziewczyny ogladaja gaxetke z selgrosa i Zuzka mowi " mamo jak bede duzo pila to kupisz mi to, to i tamto" czyli wszystkie zabawki z gazetki

Nie wiem co robic. Daje leki co 4h a temp i tak rosnie. O 24 dostala paracetamol a teraz ma 39,1.