Skocz do zawartości

kicia22

Mamusia
  • Liczba zawartości

    682
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kicia22

  1. Mozemy wrocic do tesciow tam mamy jeden pokoj, i wyremontowany bo po slubie sobie zrobilismy, serce mnie boli bo nie chcialabym sie w klutni z tata rozstawac, a moja matka zawsze pojdzie za synkiem i mlodsza siostra, zawsze mnie traktowala jak taka sprzataczke a na koniec jeszcze potrafi powiedziec ze nic nie robie... Tak mi ciezko i zle ze nie macie pojcia, a laptopa zalewam potokiem lez... 😞 Pozostalo nam jak najszybsze wybudowanie domu...
  2. A zapomnialam jeszcze dodac ze moj szanowny braciszek ma dziewczyne z ktora jak sie okazuje chcialby wlasnie sobie mieszkac majac cala gore dla siebie
  3. No to zaczne od poczatku, moze jak sie wygadam w formie pisemnej to bedzie mi lzej... Więc przeprowadzilismy sie do moich rodzicow i mieszkamy na górze z moim bratem, mamy 2 pokoje wspolna kuchnie i lazienke a on ma 1 pokoj, i u nas dochodzi jeszcze mojego taty garaz z ktorego moj maz kozysta za zgoda mojego taty Okazało sie ze moj brat nie chcial abysmy sie przeprowadzali i teraz utrudnia nam zycie na kazdym kroku, ze za duzo miejsca w lodówce zajmuje ze za duzo szafek w kuchni mam, wielki halas ze moj maz w garazu pracuje i ze jak chce cos tam robic to ma sie mojego brata pytac o zgode, ogolnie zrobil sie halas wielki bo moj brat palcem nie kiwie w domu wszystko robi moj maz, a moj brat jest taki bezszczelny ze wszystko mi podbieral jesli chodzi o kawe i srodki sprzatajace a gdy tylko ja bym cos mu bym wziela to halas niemilosierny a on wszystko to co moje to rzadzil sie jakby bylo to jego i ja nawet uwagi zwrocic mu nie moge... Niby błahe sprawy ale doszlo do wielkiej klutni... W dodatku bardzo mnie obrazil i meza slowami, a do tego wszystkiego bardzo monci moja siostra bo przyjdzie na zwaidy co kto mowi a pozniej braciszkowi wszystko donosi Oczywiscie moi rodzice bronia synka co tez bardzo mnie zabolalo bo z moja mama nigdy sie nie dogadywalam ale bardzo zalezalo mi aby tata ta sytuacje zrozumial. Tata powiedzial ze nie przezyje tego jak sie po raz kolejny wyprowadze... To tak i w wielkim skrócie napisalam. I traz jestem w wielkim klopocie bo boli mnie bardzo serce ze wyprowadzka zranie tate a kocham go bardzo mocno i zawsze byl moim autorytetem ale ja juz dluzej nie wytrzymie z glupim bratem pod jednym dachem, nie wiem co robic, rycze i rycze I synka bardzo mi szkoda jesli zmienie miejsce zamieszkania to boje sie ze maly bardzo odczuje to ze jest w innym miejscu mimo tego ze prawie co drugi dzien i tak jestem z nim u tesciow
  4. Pamiętacie jak bylyśmy jeszcze w ciąży i pisalam wam ze gdy mieszkalisky u tesciów to bardzo nie milo potraktowała mnie siostra meza i postanowilismy sie wyprowadzic... No to teraz sytuacja sie odwróciła, ale to juz wymaga szczególniejszego opisania, jak tylko wszystko sobie poukladam jak to napisac to zaraz naskrobie do Was, ale nerwy to mam roztrzaskane całkiem
  5. Poprostu wygladam jak wrak czlowieka i tak tez sie czuje, nawet nie wiem od czego mam zaczac, a tak strasznie mi zle....
  6. Wlasnie skonsultowalam to podawanie tabletki z 2 lekarzami i kazdy z nich potwierdzil ze Bartkowi nic sie stanie, ze to dla jego zdrowia
  7. Nie, na szczescie z Bartusiem wszystko dobrze. Mam straszne problemy osobiste, az zyc mi sie odechciewa
  8. Witam was mamuśki. Sliczne te wasze pociechy i bardzo zdolne Angela torcik wyglada przepysznie 🙂 A u mnie totalna rozsypka emocjonalna juz drugi dzien siedze i rycze i pozbierac sie nie moge 😞
  9. Angela wszystkiego co najlepsze w tym Waszym dzisiejszym dniu, udanej zabawy, i tańców do białego rana 😉 Bartek dzis nocke zaliczyl z nami w łozku, bo w łozeczku co chwile sie budzil, bierzemy sie teraz za sprzatanie bo popoludniu jedziemy na odwiedzinki do tesciów 😁
  10. Wczoraj dostałam paczke z bebiko. Podaje małemu witaminy zgodnie z zaleceniem lekarza.
  11. Ja podaje małemu witamine k i d mimo ze jest na mleku modifikowanym ale ostatnio cos ma slabszy apetyt i mało pije mleka
  12. Ja zawsze małemu mocz pobierałam po jedzeniu mleko czy herbatka i nigdy wyniki zle z tego wzgledu nie były, a przy posiewie to nie ma absolutnie znaczenia, po to zakładają hodowle bakterii w moczu aby zobaczyc czy takowe bakterie sa i czy sie beda rozmnażać A Bartkowi ta pogoda absolutnie nie służy, jakis troszcze marudny jest 😞
  13. Ja małemu wyparzam butelke góra raz dziennie i to dopiero wieczorem jak mały już śpi. Robie tak już od miesiąca i małemu nic się nie dzieje 🙂
  14. Bartkowi pobierali z paluszka za kazdym razem gdy bylo podejrzenie tych cholernych bakterii i tez gdy bylismy przyjmowani do szpitala to tez mial z paluszka, ukłucie jest takim malym czyms, na zasadzie tak jak cukrzyk bada sobie poziom cukru, maly nawet sie nie zorietowal co sie dzieje. A to ze krew z paluszka bedzie pobierana to sama poani doktor mi mowiła, bo jak stwierdzila u takiego maluszka w taki sposob pobiera sie krew i jest to tez rownie dobry wynik Jesli chodzi to filmy, to moj mezowaty nie ogladal takich filmow i szczerze mowiac gadalam z nim kiedys na ten temam, i powiedzial ze nie kreca go takie filmy, jak ja go pociagam i jest mu ze mna dobrze to nie przyszlo mu do glowy by ogladac takie filmy
  15. Matko kochana z głowki!!!! nie przezyla bym tego..... 😲 😲 😲 Przeciez z paluszka w zupelnosci by wystarczylo. Widocznie wiekszosc laboratoriów ma rozne sposoby aby niepotrzebnie malenstwa meczyc 😞
  16. Laff powiem CI tak, zalezy jak jest wyposazone labolatorium w ktorym beda pobierac krew bo mojemu Bartkowi jak pobierali w jednym labolatorium to poprzez wenflon z zylki a w innym jak bylismy to pani ktora pobierala mowila ze to czyst glupota tak pobierac maluszkowi krew i go meczyc i ze takim malenstwa bierze sie z paluszka i tak tez mial pobrane i zeo placzu przy tym 🙂
  17. Witam mamuśki 🙂 Ann ja mojemu małemu mocz pobieram bezpośrenio do kubeczka, bo te woreczki to dla mnie zbyt skomplikowane i nie skuteczne za bardzo. Przed pobraniem moczu przegotowana wodą trzeba umyc dobrze siusiaka aby uniknac niepotrzebnych bakterii. I jak moj Bartek jest już przygotowany to lezy sobie na przewijaku bez pampersa, zazwyczaj dam mu herbatki do napicia i dóra po 15min (czasem wczesniej) siusia i łapie siuski bezposrednio do kubeczka 🙂 jest tez wtedy pewnosc ze mocz jest bardziej jałowy niz pobranie z woreczka. Zyczymy Powodzenia 😉 Bartek obudził się o 1 i do 2 śpiewał na całego w łożeczku a każda próba usypiania konczyła się wielkim jego smiechem wiec czekalismy az maluch sie wygada i wtedy spanko ale o 5 byla pobudka na mleko, Bartek standardowo zawsze domaga sie 2 razy mleka w nocy, niestety nie toleruje zadnych kaszek i kleików ryżowych 🤨
  18. Oj i unas też dzis kiepska nocka, o 3 jedzonko a od 5 do 6 30 takie arie operowe wychodzily z lozeczka ze boki zrywac, pozniej jak juz zaczal marudzic to wzielam na raczki i pomoglam malemu zasnac ale coz z tego jak o 7.20 juz pobudka. Masakra jakas. Na dodatek deszczowo u nas wiec i bez spaceru dzis bedzie 😞 ehhh
  19. Ja tez jestem od wczoraj na diecie 🙂 ale nie stosuje 1000kcl bo po niej zazwyczaj jest efekt jojo wiec nie chce aby mi wróciło cosik w nadmiarze 🤢
  20. I jestesmy juz po wizycie 🙂 Bioderka oki 🙂 ciesze sie ogromnie 🙂 i za kolejne 6 tyg kolejna wizyta. Zuziaku jak tylko bede miala chwile to postaram sie cos doradzic (pewnie wieczorem jak maly bedzie juz spal) Jakby jeszcze ktoras mamuska chciala to moge z checia cos doradzic 🙂
  21. I wszystkiego naj naj dla Olguni 😘 😘 Kurcze ale teraz ten czas leci, jeszcze troche a juz pół roku będą miały te nasze pociechy 😉
  22. Witam mamuśki 🙂 Mój mały nie śpi dziś już od 6, w nocy też trochę się kręcił, także nie wyspałam się nic a nic 😞 o 12 jedziemy na bioderka (oby wszystko było dobrze) Bartuś już daje znać że znudziła mu się zabawa w łożeczku. AA i jaki postęp mały zrobił, juz do siadu bez problemu się podniesie i tak mu się to podoba że teraz wózek stał się poważnym zagrożeniem bo jak sobie siądzie to może wypaść
  23. A i my tez jutro mamy wizyte u ortopedy, wiec zobaczymy jak tam bioderka po pieluszkowaniu, oby wszystko bylo dobrze
  24. Witam mamuśki 🙂 Kilka dni mnie nie było a tu tyle stron do nadrobiebia ze hoho.... 😆 Maly wlasnie sobie dzemke zrobil 🙂 Kurcze ja tez mam taki problem ze mimo ciwczen i ograniczenia jedzenia to waga stoi, i jak nic 20 kg zostalo mi to zrzucenia....ehhhh....az mnie depresja z tego powodu ogarnia i mam w planie wybrac sie do dietetyka. ja małemu tylko ciut podgrzewam bo cieplejszych nie chce jesc. !9 listopada jestesmy na imprezie u dziadkow na 55leciu wiec mam chociaz 2 tyg na zrzuceniu chociaz by troszke kilo bo czuje sie jak slon w skladzie porcelany, naprawde dla mnie to tragedia wielka 😞 🤢 🤢 🤢
  25. Mam termometr i taki do czułka i tez taki do uszka, jak narazie temperatura spadla do 37, maly sie obudzil ale tylko z tego wzgledu ze meczyly go wzdecia, obecnie lezy w lozeczku i bawi sie kolderka, a spiewa przy tym niemal jak zawodowy spiewak operowy. Jak narazie wstrzymam sie i nic nie podaje bo Bartek nie marudzi 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...