Skocz do zawartości

anita1

Mamusia
  • Liczba zawartości

    414
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez anita1

  1. Witam,nocka smacznie przespana,bylam u lekarza, cisnienie w normie, niestety glowka wysoko wiec w poniedzialek do szpitala...zobaczymy na jak dlugo
  2. Wiem,ze prosto mi sie mowi, ale nerwy sa zlym doradca, jutro sie wszystko wyjasni.Mi lekarz mowil w tamtem czwartek,ze szyjka calkiem splycona,a w szpitalu to juz twierdzil,ze szyjka wysoko cala, zamknieta.....Spokoj jest dla Ciebie najlepszy
  3. Monia nie martw sie,lekarze w wiekszosci tak maja,ze cos mowia nie do konca zrozumiale....
  4. No Pszczola jakos sie nie odzywa....
  5. trwam ciagle na posterunku, troche to denerwujace,nogi mi niestety znowu opuchly i cisnienie lekko zwyszkuje,boje sie,ze znowu bede lezec w szpitalu
  6. Ta to sie uwinela....i tak z nienacka
  7. W takim razie Pszczola ...gratulacje 😆
  8. No ale Zosia mi wypelni czas, troche szkoda,ze po macierzynskim musze wrocic do pracy
  9. To nie takie proste, czesc zycia juz za mna i sa pewne przyzwyczajenia,
  10. oj dziewczyny to zart jest.Ale troche prawdy w tym jest.Zosia prawdopodobnie bedzie moja jedna wielka przygoda,mam juz 35 lat
  11. Pierwsze dziecko: zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. -Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży. -Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę Drugie dziecko: wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: a niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? -Płacz: Pierwsze dziecko: wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. -Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. -Przewijanie: Pierwsze dziecko: zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. -Zajęcia: Pierwsze dziecko: bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. -Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz, a do opiekunki. Drugie dziecko: w drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: mówisz opiekunce, ze ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. -W domu: Pierwsze dziecko: godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: kryjesz się przed własnymi dziećmi. -Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: odejmujesz mu z kieszonkowego. Co to są wnuki? Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci
  12. Witam, nocka ciut lepsza niz w szpitalu,gdzie wcale nie spalam,cisnienie w normie,nogi niestety spuchniete.ale obiecalam sobie sie ruszac, bo calkiem z sil opadne
  13. Witam Wlasnie wrocilam ze szpitala,cisnienie lekko ustabilizowali,obrzeki troche zeszly i wypuscili mnie do domku.a co sie tutaj dzialo od czwartku?
  14. Witam Ja wlasnie wrocilam od lekarza.Mialam racje, 3kg w ciagu tygodnia to nie jest naturale,mam obrzeki i nie wiadomo czemu,cisnienie w normie.Wobec tego dzisiaj popoludniu ide do szpitala, na wszystkie badania.Ciekawe czy wroce jeszcze, bo podobno szyjka jest calkiem splaszczona?bedzie mi was w jakims sensie brakowalo, pomimo tego,ze ja raczej jestem malo tutaj aktywna
  15. Jutro znowu do lekarza,ciekawe co postanowi.W dodatku moj lekarz zle wypisal mi l4-Zus odeslal,z pieniazkow nici i boje sie,ze nastepne dwa tez beda z bledem
  16. Witam, sennie i spokojnie tak tutaj i na dworze czas wyczekiwania....
  17. W sumie parami to nie taki glupi pomys.Razem razniej...gratulacje 😆
  18. Witam Ja oraz Radzia z mqajoweczek jestesmy z Jastrzebia.jak widze,wy jestescie na poczatku drogi, my juz finiszujemy pozdrawiam
  19. Witam, ja po spagethii...tez obiedzona.. Wreszcie dzisiaj (wstyd sie przyznac)zaczelam sortowac rzeczy do prania Przy okazji po trochu wiem czego nie mam.
  20. Witam, dopiero umyta i po sniadanku.Radzia ja do Dr Malolepszego,nie moge narzekac.a Ty?
  21. Witam,a ja wlasnie wrocilam z Ochab,nad Wisla.na kocyku troche twarza do slonca, ale teraz jestem jakas niewyrazna,mierzylam temp. i jest lekkie 37
  22. Witam,a ja wlasnie wrocilam z Ochab,nad Wisla.na kocyku troche twarza do slonca, ale teraz jestem jakas niewyrazna,mierzylam temp. i jest lekkie 37
  23. Noooo...mieszkamy w tym samym miescie 😆
  24. Wszystko sie zgadza, tylko ten Cieszyn to tutaj na poludniu na granicy z Czechami,jakies 25km od mojego miejsca zamieszkania
  25. 😆AAAa tam bo wy tylko zamartwiacie sie na zapas, przeciez bedziecie na bierzaco swoje dzieciaczki obserwowac i jakby cos sie dzialo to zmienicie i juz.a puki co to cieszcie sie swoboda bycia solo....i czasami male przyjemnosci...(np.placki) 😎 😆
×
×
  • Dodaj nową pozycję...