Skocz do zawartości

amelia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez amelia

  1. amelia

    Lipiec 2010

    Cześć mamusie! DUŻO ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW!!!!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘 Ja normalnie przez to wstawanie o świcie (przed 6tą) jestem zmasakrowana. Wieczorem nie wiem jak się nazywam. W pracy jest ok i cieszę się,że wyrywam się z domu. Mała strasznie się cieszy jak wracam 🤪 Tatuś świetnie sobie daje radę. /dzisiaj byli na rehabilitacji. Muszę się jeszcze do tego rannego wstawania przyzwyczaić, no i do takiej małej ilości snu. Mam też zapalenie zatok,więc trochę obolała chodzę 🤔 MICHALINDZIORKU- pewnie dopadła Was taka jelitówka jaką moja Hania przeszła. Dużo zdrówka kochana dla Was! OLUSIA- jak Ci idzie dietka? Ja mam ok 7kg mniej 🙂 Tłusty czwartek w tym roku mnie ominie,ale wcale się tym nie przejmuję bo kupiłam sobie fajne 2 sukienki na wiosnę i dobrze w nich wyglądam 😉 Wiecie,że moja Hanka zaczyna płakać jak ktoś obcy przychodzi do nas do domu. 😮 Musimy ją wtedy brać na ręce to się trochę uspokaja. Ciekawe jak areaguje jak do niani pójdzie 😮
  2. amelia

    Lipiec 2010

    KORALIK- to ciśniemy jutro do roboty! 🤪 IZUNIU- naprawdę musisz coś zrobić! Myślę,że wszędzie będzie Wam lepiej niż w takim domu. Są instytucje, które pomagają samotnym matkom. Przemyśl to sobie.
  3. amelia

    Lipiec 2010

    Cześć dziewczyny! Ja po imprezie- umierałam! Dzisiaj byłam u lekarza zakładowego i od jutra do roboty idę!!! 🤪 Szczerze mówiąc to cieszę się (jeszcze). U nas jeszcze dzisiaj mamy dziadkó,którzy pomimo moich próśb ciągle Hanie noszą 🤔 Wkurza mnie to strasznie. IZUNIA- masz naprawdę patologiczną rodzinę. Żal mi Ciebie bardzo 🤨 Nie myślałaś żeby się wyprowadzić np do domu samotnej matki? Myślę,że opieka społeczna mogłaby Ci coś pomóc żeby Twoje dziecko w takiej patologii się nie wychowywało.
  4. amelia

    Lipiec 2010

    Właśnie zaczynam drugi miesiąc diety 😎
  5. amelia

    Lipiec 2010

    ELLIE- nie wolno,ale generalnie podczas diety wypiłam piwo i nie było przykrych efektów. Poza tym mam być na tej diecie jeszcze bardzoooooo długo, więc przecież nie będę się ciągle umartwiać. Coś mi się też od życia należy 😎 Później zacisnę pasa 😉 Właśnie przegladam gazetkę reala (bo jutro tam na zakupy się wybieram) i jest mnóstwo dziecięcych promocji! 🤪 Strasznie się cieszę bo akurat w promocji są rzeczy które muszę kupić (mleko, nowe butelki, kubek niekapek,nocnik)!!!
  6. amelia

    Lipiec 2010

    ANN- u nas z ubieraniem jest identycznie 😮 A zapomniałam Wam napisać,że jutro przyjeżdzają do ns teściowie bo my wybieramy się na imprezę (urodziny kumpla). Mam zamiar zaszaleć 😉
  7. amelia

    Lipiec 2010

    Hania i Viki proporcjonalnie są takie same, bo Hania powinna już mieć ok 68cm (jutro zmierzę).
  8. amelia

    Lipiec 2010

    OLUSIA- ja nie jem krewetek bo nie lubię. Często korzystam z przepisów na tej stronie: http://dukan.blox.pl/html. I koniecznie zrób test dukana (wpisz w google) jest w wersji angielskiej i francuskiej. Wyliczy Ci ile powinnaś mieć fazy uderzeniowej, a 10 kg to zrzucisz w około 2 miesiące. Ja chciałabym jeszcze z 5 😎
  9. amelia

    Lipiec 2010

    LUSIU- ona na zdjęciach tak wychodzi. Wszyscy tak mówią,że pulpecik na zdjęciu a na żywo taki trochę szczypioreczek. Poza tym nie jest długa. Ostatnia waga i wzrost były w 25 centylu. Ale właśnie sprawdziłam siatki centylowe i w sumie z wagą zjechała tylko ciut poniżej 25 centyla czyli w sumie nie jest źle. Zwłaszcza patrząc na to,że ostatni miesiąc przechorowała.
  10. MARZI- bosssski wynik! 🤪 Taki jak u mnie! Dajesz radę dziewczyno 🙂 Coś nasz wątek powoli umiera 🥴 Nie wiadomo co się dzieje z Kamą 🤔 Od dawna się nie odzywa- na lipcóweczkach także. Mam nadzieję,że to tylko problemy z netem są za to winne. Zastanawiam się czy nie przerzucić się z systemu 5/5 na 1/1 bo trochę już mi się białko nudzi 🤔 Maxara- Ty jesteś na 1/1? Ile już w sumie schudłaś?
  11. amelia

    Lipiec 2010

    OLUSIA- ale fajnie,że też będziesz dukać 🤪 Ja w miesiąc schudłam 6kg i świetnie się z tym czuję! A jak z wagą Viki? Moją dzisiaj ważyłam: 7400g 🥴 Tyle to powinna w 6 a nie 8 miesiącu ważyć. Biedna Misia i Sewciu ☺️ Michalindziorku podawaj jej bardzo często małe ilości chłodnej wody do picia- to ponoć pomaga przystopować wymioty. U Hani zadziałało.
  12. amelia

    Lipiec 2010

    Ja myślę,że pierwszy szlaki przeciera Sewciu! A tak nawiasem mówiąc to Michalindziorku jak Twoje dzieciaczki? I dziwna sprawa z Kamą 🤔
  13. amelia

    Lipiec 2010

    OLUSIA- Viki wymiata 🙂 Moja też uwielbia klęczeć, wspinać się i stawać. Niestety przynajmniej raz dziennie zalicza wywrotkę 😲 A jeśli chodzi o Viki to mam wrażenie,że w ostatnim czasie strasznie przyśpieszyła w rozwoju. IZUNIU- 🤨 🤨 🤨 🤨
  14. amelia

    Lipiec 2010

    Słuchajcie najwyższy czas żeby trochę optymizmu zagościło na naszym forum! Musimy zwalczyć zimową deprechę! OLUSIU- Ty masz za zadanie przysłać do nas trochę słońca!!!! Ja czuję,że zima się niedługo skończy!!!!Chociaż na termometrze -14 🤪, ale trzeba być dobrej myśli!
  15. amelia

    Lipiec 2010

    KARULINKA- może musisz zacząć mobilizować Jasia- trochę z nim ćwiczyć.
  16. amelia

    Lipiec 2010

    ANN- w sumie ważne,że zmiana się nie powiększa. Od razu nie zniknie,ale widocznie nie jest w tym momencie atakowany alergenem skoro zmiana się nie zaognia. A nie myślałaś żeby wybrać się do alergologa? Jeśli chodzi o rozliczenie to my oboje pracujemy (pity mamy z pracy) i tylko na takim rozliczeniu trochę się znam, a jeśli chodzi o prace na zlecenie itp to niestety nie kumam. A dziecko rozlicza się na PIT/0: tylko wpisuje się pesel dziecka i w tym roku odliczamy 500zł (od lipca, no Ellie od czerwca 😉 )
  17. amelia

    Lipiec 2010

    Idę już spać 😉 Ale LUSIU jak coś to służę radą.
  18. amelia

    Lipiec 2010

    Oczywiście,że da. Ale skoro rozlicza Cię mama to do pitu 37 musisz dołączyć pit 0 (tam trzeba wpisać dane dziecka i sumę do rozliczenia- program na podstawie peselu sam wpisze sumę i ją się odlicza). W tym picie też odlicza się internet.
  19. amelia

    Lipiec 2010

    LUSIU- ja ściągnęłam sobie program do rozliczania pitów i wszystko krok po kroku wpisywałam. Polecam taką opcję.
  20. amelia

    Lipiec 2010

    Zabranie becikowego- zenada! Z jednej strony rząd przyznał becikowe niby po to żeby zachęcić ludzi do "robienia" dzieci, ale bądźmy szczerzy czy któraś zdecydowałaby się na posiadanie dziecka dla 1000zł? 😲 Rzezcywiście tylko głęboką patologię może taka kasa skusić! Ale dla przeciętnego Polaka taki zastrzyk gotówki po narodzinach potomka to fajna i pomocna sprawa. I teraz chcą to zlikwidować- szkoda gadać. LUSIU- dawałam ventolin (lek rozkurczowy).
  21. amelia

    Lipiec 2010

    Dobrze,że dzieciaczki odliczamy! 😎 To zawsze kaska będzie. Ja jeszcze ostatni raz odliczam odsetki od kredytu i w sumie wyszło mi 2700 🤪 🤪 🤪 🤪 Juuupiii! EDYTKO- też myślę,że musi być lepiej. Może jak wszystkie zaczniemy tak pozytywnie myśleć to odgonimy te czarne chmurzyska,które się nad nami zebrały!
  22. amelia

    Lipiec 2010

    A jeśli chodzi o moją kochaną Hankę to dzisiaj zrobiłam kontrolny mocz i jest lepszy. Poza tym zaczyna trochę więcej jeść! Aż boję się głośno powiedzieć (żeby nie zapeszyć)że mam nadzieję,że będzie już lepiej. Jutro jadę jeszcze z młodym na kontrolną morfologię bo strasznie jest blady 🤨
  23. amelia

    Lipiec 2010

    Cześć mamuśki! Strasznym pesymizmem zawiało na naszym forum!Mam nadzieję,że wiosna przyniesie więcej optymizmu i z każdym dniem będzie u nas lepiej (szczególnie zdrowotnie- bo to najważniejsze!). IZUNIU- jesteś taka młoda i już życie tak wali Ci kłody pod nogi. Strasznie to smutne, ale może dzięki temu staniesz się silniejszą kobietą i już niedługo los będzie Ci łaskawszy! Dużo zdrówka dla Kubusia. MICHALINDZIORKU- moja mała też walczyła z zapaleniem oskrzeli 🤨 Nebulizator bardzo jej pomógł (pożyczyłam z przychodni,ale muszę sobie kupić). Straszne jest to,że musisz jeździć z Sewciem w taką pogodę. Chyba już lepiej będzie jak zrezygnujesz z wizyt w przychodni, zastosujesz leki doustne bo dużo gorsze jest wychodzenie z dzieckiem w taką pogodę. A może uda Ci się od kogoś znajomego pożyczyć inhalator? KKORALIK-ja od wtorku wracam do pracy,więc chyba nie muszę Ci mówić jaką podjęłabym decyzję na Twoim miejscu. Trzymam kciuki za rozmowę! Ja dzisiaj robiłam badania okresowe. Jak wyszłam z domu (praktycznie po miesiącu) to poczułam się jakbym z więzienia uciekła 😮 Odebrałam też pit z pracy i jak kadrowa mi powiedziała,że tydzień temu złożyła pit i dzisiaj otrzymała kasę 🤪 to ja też spędziłam wieczór na rozliczeniu, jutro m zawiezie do urzędu deklaracje i trochę kasy wpadnie 🤪
  24. amelia

    Lipiec 2010

    MONIA- a teściowie nie mogą Ci pomóc? Współczuję Ci bardzo. Ja mam wszystkich daleko i przynajmniej wiem,że jesteśmy zdani sami na siebie, ewentualnie pomoc znajomych. ANN- zmiany alergiczne chyba często się pogarszają w cieple i w wodzie, a bledną w chłodzie.
  25. amelia

    Lipiec 2010

    Lusiu- brakwało Cię bardzo! MICHALINDZIORKU- wiem co przeżywałaś. Ja też już miałam podobną sytuację z przedszkolakiem. Oby szybko Sewciu wyzdrowiał. I STO LAT DLA MIKUSIA!!!!!!!!!!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...