rusalka1980

Ja kreseczkę mam już od jakiegoś czasu i ciągnie się od pipci aż do samych piersi. Jest delikatnie brązowa a pępuszek jeszcze trochę wklęśnięty choć z każdym tygodniem unosi się do góry, ciekawe kiedy będzie wystawać. Pozdrawiam cieplutko i życzę smacznych obiadków 🙂

Dzięki dziewczyny za uspokojenie w sprawie puchnących nóg. Jeśli chodzi o pierożki to ja też uwielbiam ruskie, a na jajecznicę od początku ciąży nawet patrzeć nie mogę. Mam jeszcze jedną dziwną przypadłość inni mają zgagę a ja miewam coś takiego jakby utknął mi kawał czegoś w gardle i czasami to aż oddechu nie da się większego złapać. Dzieje się tak zazwyczaj po zjedzeniu jabłuszka. Miłego dzionka Słoneczka 🙂

🙂 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUSIE 🙂

Cześć Dziewczyny!!! Troszkę mnie nie było a tu tyle zaległości i tyle nowych wiadomości. Karulina trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze i maleństwo da radę. Ja mam problem bo zaczęły mi puchnąć kostki i kiedy objaw ten był wieczorami to byłam spokojna a teraz mam tak przez cały dzień. Martwi mnie to choć wszyscy twierdzą że to normalne zatrzymywanie wody w organizmie. Co Wy o tym sądzicie? Młody kopie jak szalony i brzuszek wykręca we wszystkie strony 🙂 Pozdrawiam cieplutko

Anochi cieszę się że wyniki ok. A mój maleńki to rozrabia codziennie i tylko czasami mam dzień kiedy delikatnie muska brzuszek. Rozrabiaka z niego straszny. Zobaczymy jak się zachowa na sobotnim badaniu.

Anochi ja miałam wyniki następnego dnia po badaniu :

Cześć Brzuchalkowe Damy !!! Ja w sobotę mam kolejną wizytę u lekarza. Czas szybko biegnie. Moja waga stanęła na 73 kg tak więc przytyłam 7 kg. Nie wiem czy to dobrze. Młody kopie codziennie i harce uprawia na całego. A Mamusia cieszy się że synek daje o sobie znać. Pozdrawiam Was serdecznie i słonecznie

Witajcie dziewczynki!!! Oto mój brzuszek z Jerzykiem 🙂 [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=17e1734585787269][IMG]http://images35.fotosik.pl/145/17e1734585787269m.jpg[/IMG][/URL]

My zobaczyliśmy klejnoty Naszego Synka w 23 tygodniu ale mamusia ,,wiedziała" wcześniej po kopniakach 🙂

U Nas będzie chłopiec i zdecydowaliśmy się na Jureczka w zdrobnieniu Jerzyk będzie 🙂

Ja też wolę bywać na Naszym starym forum. Wybaczcie 😞

24 tydzień i 6 kg do przodu.

Dzień dobry Dziewczynki!!!! Kurczę jak tak czytam o tych Waszych zachciankach to się zastanawiam czy ze mną wszystko ok. Ja nie mam żadnych i na nic szczególnego ochoty nie nabieram. U mnie dziś pochmurno i deszczowo. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia.

Mam to samo co Wy z lewą nogą czasem ból jest tak mocny że nie mogę stanąć na nodze. Słyszałam że to skurcze tak powodują. Czasami w nocy też drętwieją mi ręce. Wam też się to zdarza?

Cześć dziewczyny!!! Kurczę ale dajecie z tym klikaniem Kochane. Bardzo to pocieszające że mamy siebie i możemy dzielić się swoją radością z macierzyństwa. U mnie do tej pory 6 kg do przodu i większość twierdzi że mam duży brzuch jak na 6 miesiąc. A ja jestem z siebie zadowolona i dumna ze swojego wyglądu. Podjęliśmy decyzję co do imienia Naszego szkraba będzie JERZYK mimo sprzeciwu teściowej i babci. To Nasze maleństwo i My podejmujemy decyzję. Z czasem muszą się przyzwyczaić. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wielu pogodnych dni tak jak dzisiaj.

Cześć Dziewczynki!!! Gratuluję wyglądu wszystkim tym które młodnieją. Ja powiem szczerze mimo że skończyłam 30 lat nadal jestem młoda duchem i chyba ciałem też bo wszyscy twierdzą że skończyłam dopiero 20- tkę. Nadal nie mamy imienia dla Naszego Synka. Czy Wy też miałyście takie dylematy? Wszystkiego najlepszego jutrzejszej solenizantce. Wypijmy za Jej zdrowie i szczęśliwe rozwiązanie. Pozdrawiam Was brzuchalki piękne

Cześć brzuchalki !!! Mój Synek szaleje codziennie i pozycje zmienia jak może, raz kopie bo bokach innym razem na dole. Ma narazie pole do popisu to szaleje. Najważniejsze że daje o sobie znać. Pozdrawiam Was cieplutko

Witajcie Dziewczyny!!! Muszę się Wam pochwalić bo od wczoraj wiem, że urodzi Nam się SYNEK !!! Borykamy się teraz z wyborem imienia bo mieliśmy przygotowane dla dziewczynki 🙂 Jeśli chodzi o moje zdrowie to nabawiłam się niewielkiej anemii i dostałam żelazo do picia. Poza tym wszystko z Nami ok. Maleństwo waży już 500g i jest bardzo ruchliwe. Cieszymy się bardzo i pozdrawiamy Was serdecznie. Malutka życzę Ci aby przyszłość przyniosła więcej słonecznych chwil i trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie kłopotków.

Witajcie podwójne dziewczynki!!! Jeśli chodzi o moją ciążową garderobę to też mam 1 spodnie jeansowe i 1 spódniczkę jeansową. Jeśli chodzi o bluzeczki to zaopatrzyłam się w tuniki więc mam zapewniony jakiś wygląd. Ja u fryzjera byłam we wtorek ufarbowałam i podcięłam włosy. Czuję się świetnie. W sobotę dowiem się kto ukrywa się w moim brzuszku. Pozdrawiam Was milusińskie

Ja wczoraj też napisałam krótki wierszyk o Naszym maleńswtwie : Mała istotka z miłości zrodzona. Mała dobrotka pod sercem noszona. Od teraz zawsze będzie z Nami, powie wszystkim ludziom jak bardzo się kochamy! Już nie mogę się doczekać dnia kiedy dowiemy się czy to córcia czy syn 🙂

Witajcie w Lany Poniedziałek 🙂 Anochi ja również często odczuwam ruchy maleństwa ale to nie oznacza nic złego. Szaleje za każdym razem gdy tylko na chwilę usiądę. Narazie ma dużo miejsca to sobie szaleje a zwłaszcza kiedy mama się nie porusza i nie ma kołysania to trzeba się czymś zająć. Moim zdaniem nie masz się czego obawiać. Buziaczko niezły brzusio 🙂 Pozdrawiam cieplutko

Cześć dziewczyny ! Ja poczułam pierwsze muskania maleństwa już w 18 tygodniu ciąży i już na koniec miesiąca zamieniły się w niezłe kopniaczki. Dopiero w 20-tym tygodniu poczułam pierwszą dzidzi czkawkę. Jestem taka szczęśliwa że mamy ze sobą kontakt, choćby uderzeniowy. Najważniejsze że jest we mnie. Pozdrawiam

Moje drogie koleżanki !!! Jaj przepięknie malowanych, Świąt wesołych, roześmianych. W poniedziałek kubeł wody, szczęścia, zdrowia oraz zgody. WESOŁYCH ŚWIĄT !!! Chciałam pomóc jeśli chodzi i skurcze łydek : pomaga codzienne jedzenie bananów 🙂

Witajcie Dziewczyny! Dzieje się tu oj dzieje. Ja na szczęście na mojego faceta narzekać nie mogę. Jest ze mną na każdej wizycie u lekarza co mnie bardzo cieszy. I nie mogę powiedzieć złego słowa na Jego temat. Do porodu też idzie ze mną choć obawia się że coś się ze mną stanie. Uspokajam Go że niby co ma się stać skoro wszystko przebiega ok a i obsługa jest inna niż kiedyś. Jeśli chodzi o jedzonko to powiem Wam szczerze że ja nie miewam żadnych zachcianek, aż mnie to dziwi czasem. Nie sypiam w ciągu dnia. Czy ze mną jest coś nie tak? Czuję się świetnie. Dzidzia prawie codziennie kopie. Wczoraj miała nawet pierwszą czkawkę. Pozdrawiam Was serdecznie i gratuluję znajomości płci. My dowiemy się dopiero 17-tego kwietnia.

Cześć dziewczyny. To prawda trzeba teraz szukać naszego wątku 😞 Pogoda u mnie w kratkę raz świeci słońce a za chwilę ulewa. Właśnie czytałam dziś o hartowaniu piersi. Co Wy o tym myślicie trzeba hartować czy nie ??? Mnie osobiście bolały na początku ciąży jak rosły narazie jest ok. Pozdrawiam cieplutko