ani85

Sathi Ty już wiesz jak to jest i szczerze zazdroszczę 🙂 a jak będzie to wyjdzie bo tak na poważnie to na dobrą sprawę nie gadałam jeszcze ze swoim ale poczekajmy poczekajmy zobaczymy jak się rozwinie sytuacja 🙂 i dam znać co mój wymyślił 🙂

też myślałam o wodzie ale niestety w moim szpitalu tego nie ma... a poza tym jak napisała laaf'a nie może być powikłań przed i w trakcie porodu co u mnie odpada 😞

aaaa zapomniałam jeszcze dobry na przeziębienie jest amol inhalacje z amolem na katar a na kaszelek wysmaruj klatkę i jak masz termofor to dogrzej i przechodzi wiem bo sama sie tak leczyłam 🙂

ja swojego nie chce zmuszać ale chce żeby był z nami bo mam ciąże podwyższonego ryzyka i na dobrą sprawę chce żeby widział ile wysiłku kosztuje poród i że to nie jakieś hop-siup tylko ciężka robota!!! nie wiem tylko czy chce żeby był przy cesarce jeżeli miałabym takową mieć...

ja na katar polecam euphorbium tylko kropelki doustne a nie sprej do nosa 🙂

rutinoscorbin można ale 3x1 nie więcej przynajmniej mi lekarz tak mówił a wapno takie z wit. c 🙂 smutać się nie zamierzam ale to jest takie dziwne uczuci bólu

hej brzuchate, Dosik wapno, owoce i witaminki i przejdzie 🙂 kuruj sie kuruj i bedzie dobrze tylko ostrożnie z lekami 🙂 a co do kłucia to ono jakieś takie dziwne bo raz z lewej w górze macicy a raz z tyłu jakby mi kości pękały 😞

wpisz w wyszukaj w forum lipiec 2010 powinno coś wyskoczyć 😉

Sathi zgadzam się z Tobą ja zrobili to niech zobaczą jak to się dzieje jak wychodzą 🙂 zobaczymy czy mój zwątpi czy będzie przy nas 😉

Anulka ja tez nie miałam jak na razie żadnych typowych dolegliwość prócz senności ale dzisiaj zaczęło mnie kuc tak dziwnie w okolicach macicy a dokładnie góry

co do brzucha to cóż zazwyczaj nie widać i a normalnie mam oponke... ale dzisiaj przeszedł sam siebie i nie bardzo mogę siedzieć bo mnie uciska na pęcherz i się normalnie wzdął nie wiem czemu 😞 i te pieruńskie kłucia i mnie nawiedziły... 😞

byłaś u lekarza? Minia wysłałam na gadu wiadomość, niestety więcej nie pomogę 😞

dołączę się do gratulacji dla dziewczyn:*

hej sioperka, widziałaś te filmiki? one nie są jakieś straszne w sensie krew się leje itd one pokazują jak wygląda chory amerykański system porodów że lekarze nie chcą przyjmować porodów naturalnych bo długo mogą trwać a cesarka cóż ok 20 min z wyjazdem z sali operacyjnej...smutne ale niestety tak jest i w Polsce też 😞 a co do szukania to przeglądałam stronę twoja ciąża i wpadły mi w oko a tytuł był intrygujący "porodowy biznes" i zaczęłam oglądać... a co do przeżyć gdybyś je obejrzała to tam jest pięknie pokazane, że jeżeli kobieta rodzi naturalnie to tworzy się więź 🙂 że dziewczyny rodzące naturalnie rodzą najczęściej w domu albo w domach porodowych i żałuje że nie ma tego w Polsce 😞

w takim układzie udaj się do lekarza, będzie najpewniej... a jak bardzo boli to do szpitala na dyżur zawsze jakiś ginekolog będzie...i coś poradzi

masakra co do tych porodów jak można go zaplanować też nie wiem... ale niestety to jest rzeczywistość a nie fantazy... biedne dzieci, mnie zaskoczyło to że mają najwyższą umieralność noworodków... nie wiem czy im współczuć czy puknąć w głowe...

Monisia z tego co czytam na wrześniówkach to dziewczyny też tak mają 🙂 jak masz lekarza w zasięgu tel to zadzwoń i zapytaj a jak nie to się nie denerwuj, wiem że pomaga nospa tylko najlepiej skonsultować z lekarzem dawki

będzie dobrze głowa do góry 🙂 pomyśl że będziesz miała dzidzię przy sobie a nie w sobie...fakt trzeba się liczyć z nockami zarwanymi ale jakoś przeżyjemy 🙂 myśl pozytywnie 🙂ja już bym chciała urodzić i mieć dzidzie a też się strasznie bałam teraz jakoś mi mija... w sumie to strach był większy i dzięki niebiosom że wpadłam 🙂

Anula88 ale tam jest pokazany chory amerykański system porodów, bo musi być chory skoro ponad 50% porodów to cesarka w samym NYC!!! podobnie zaczęło się robiś w jednym z Polskich miast... a widzisz mnie on nie nastawia tak pesymistycznie bardziej realnie i podobało mi sie o tej więzi między matką i dzieckiem co powstaje i nie wiem czy u Ciebie w mieście jest możliwość rodzenia w wodzie a wtedy sie nie pęka w większości przypadków i nie nacinają

biedulka 😞

a stało się coś?

wiadomo co z Asią? ruszyło coś?

dziewczyny cieszmy się że rodzimy u nas a nie w USA jaj jak berety same zobaczcie http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Filmy-z-porodu/Porodowy-Biznes-01-09 jest 8 filmików ale powiem że pouczające...

co do tych przeczuć to ciekawa jestem jak nam się sprawdzą a tym czasem mam pytanko orientuje się któraś jaka jest różnica między akuszerka a położną?

Anula88 mój twierdzi że się nie da zdrobnić Filip - bzdura zawsze się da zdrobnić w naszym języku 🙂