Skocz do zawartości

Aleksandra27

Mamusia
  • Liczba zawartości

    171
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Aleksandra27

  1. Witam

    A ja dziś padam na pysk. Mały zasnął o 22 i zapowiadała się świetna noc bo bardzo szybko i głęboko zasnął a on jak się obudził o 24.38 to nie spał do 5.10. Jestem pół przytomna, chodzę jak cień człowieka. Jeszcze takiej nocki nie było nigdy, nawet jak był noworodkiem.

    A ja mam dwa wesela w lutym jedno 5 gdzie będę świadkować 🙂 a drugie 26. Już się trzymam za kieszeń bo już poszło sporo kasy a jeszcze trzeba co nieco dokupić i kasę dać na prezent. O matko już mnie to boli.
  2. Hej.

    Miałam do nadrobienia 80 stron ale nadrobiłam ale tyle informacji tam było że już nie wiem co pisać 🙂
    Tak z bieżących spraw to w końcu doczekaliśmy się ZĘBA huraaaaa 🙂 - dolna prawa jedynka - dokładnie w tym samym czasie co u starszego tylko Kuba był anielski przy ząbkowaniu a w Adasia diabełek chyba wstępuje 🙂 Nie śpi w dzień i w nocy, ciągle marudzi i kwęka (jedynie dobrze że nie płacze bo zupełnie bym już ogłupiała).

    Co do tej plastelinowej kupy Laaf to Adam właśnie kilka dni przed ząbkiem zaczął robić taką kupę.

    Jeśli chodzi o następne maleństwo to w mojej sytuacji jak wiecie nie grozi ale i tak ja już swój zakład rozrodczy schowałam na strych i niech się pokryje grubą warstwą kurzu - nie chcę już trzeciego maluszka - dwójka stanowczo wystarczy 🙂

    U nas też mówią że jak śnią się zmarli to potrzebują modlitwy.

    Już więcej nie pamiętam co miałam napisać ...... aaaaaaaaaaaa nie było mnie tyle czasu bo jeździłam z Kubą do laryngologa. Najpierw Białystok potem Warszawa i okazało się niestety że będzie musiał mieć wycięty trzeci migdałek i podcięte te dwa boczne. Biedak jeszcze o niczym mu nie mówię ale już się sama za niego boję. Ale jak ma pomóc to trzeba. Kwasiek wiesz coś na temat tych zabiegów, jak się je robi i czy podaje się całkowitą narkozę bo tego bardzo bym chciała uniknąć oczywiście jeśli to by było możliwe.

    I oczywiście wszystkiego najjjjj dla Piotrusia 🙂 od Adasi i ciotki Oli 🙂
  3. Komsi napisał(a):
    chcialam zaytac czy ktos wie jak u Aleksandry?


    Hej. Żyję ale co to za zycie 🙂 Nie pisalam do was bo nie chcialam psuc atmosfery bo jedyne co ostatnio robilam to placz. Boli jak cholera no ale coz, bywa i tak. Musze wziac sie w garsc i przelknac ta gorzka pigolke. Jak mi sie poprawi to bede pisac ale pomimo tego ze nie pisze to czytam was na bierzaco 🙂

    Pozdrawiam. Calusy dla maluchow 🙂
  4. Dziewczyny ja juz nie daje rady psychicznie. Nie mam sily na nic. Ciagle tylko rycze. Nie moge sie powstrzymac. On sie dzisiaj wyprowadza. Masakra poprostu.

    Miedzy nami chyba tylko przez chwile bylo lepiej a potem znowu wrocilo to co bylo. Boze tyle wspolnych chwil, dni, marzeń. Za co ja tak cierpie.
  5. Hej.

    Ewcia wszystkiego naj, naj 🙂

    Nie zaglądałam tak długo bo niestety się rozwodzę. Nie daję rady już dłużej żyć z tym człowiekiem. Niestety mój ostatni dzień roku będzie okropny a pierwszy podejrzewam że nie lepszy. Nie wiem jak sobie ze wszystkim poradzę. Już nawet nie mam siły na płacz. Mam ochotę piznąć se w łeb i nie cierpieć już tyle ....
  6. Ann napisał(a):
    Laaf, mój M schudł od września 15kg na Dukanie 😁 😁 😁 On normalnie wcale nie był taki szczupły, ale mam nadzieję, że tak mu już zostanie 🙂


    Ann napisz mi proszę co robił twój mąż ze schudł aż 15 kg od września bo mojemu już seta wskoczyła i postępuje 🙂

  7. kwasiek_ napisał(a):
    I ja się do życzeń dołączam 🙂 🙂

    Zdrowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia 🙂 żeby wszystkie troski poszły won precz, żeby wszystkie dzieciaczki w swoje pierwsze Święta miały milion powodów do uśmiechu i żeby każda z nas powiedziała do siebie w myślach "jak to cudownie mieć taką wspaniałą Rodzinę" 🙂

    No i SMACZNEGO! 🙂 🙂 🙂 😁 😁

    Kwasiek tak to ślicznie napisałaś że aż się popłakałam.

    Ja ostatnio mam ciągle jakoś złe dni i tylko zdołam napisać [size=5]WESOŁYCH ŚWIĄT ale tak z głębi serca dla WAS wszystkich i wszystkich dzieciaczków.

  8. Hej moje kobietki 🙂

    Adaś bardzo dziękuje za życzonka 🙂

    Nie odzywałam się ponieważ Adaś z Kubusiem chorowali i tydzień zleciał a ja nawet nie wiedziałam kiedy a później zaczęły się zakupy i sprzątanie przed świąteczne.
    Już dzisiaj kapustkę z grzybkami zrobiłam, jutro pierogi ( zamrożę je sobie i tylko w piątek je sobie podsmażę ) i tak do czwartku już wszystko zaplanowane. W piątek tylko rybkę usmażyć i gites 🙂

  9. zuziek napisał(a):
    Wiejska Baba napisał(a):

    KTO JESZCZE NIE MA ZĘBÓW??? (tzn matek nie liczę, chodzi mi o dzieci 😉)


    hehe dobre 😁 z tego co wiem na 100% to Moja Zuzka, Dawidek Laaf i Maksym od Komsi 😉 a reszta nie wiem 🙂


    Hej.

    I mój klocek jeszcze nie ma ząbków.

    Ale mnie tu długo nie było ale Adam do środy gorączkował a potem ja musiałam odsypiać nie przespane noce i nie miałam weny żeby coś pisać. 🙂
  10. kwasiek_ napisał(a):
    Aleksandra27 napisał(a):


    aaaa i jeszcze białe plamki na dziąsełkach zniknęły 😞. Czy słyszałyście coś o cofaniu się ząbków?

    a jesteś pewna, że to były ząbki? 🙂

    A co do okresu, to Anulka bierze tabletki anty i taki okres nie powinien się pojawić, więc może to o to chodzi...

    Sorry, trzepnięta dziś jestem, nie potrafię ubrac myśli w słowa 🤢 idę się umyć, wypiję kawę i może będzie lepiej. Oby 🤢


    Kwasiek raczej to ząbki bo na pleśniawki to na pewno nie wyglądało 😮
  11. A tak w ogóle to cześć 🙂

    U nas nocka fantastyczna. Mój synek spał ......... 11 godzin z jednym małym incydentem z płaczem ale to chyba mu się coś złego przyśniło. Po przytulałam go troszkę, położyłam na drugi boczek i tak sobie smacznie spał aż do 6.10 . Mama wyspana i szczęśliwa. Synuś od rana uśmiech od ucha do ucha i oby tak dalej.

    aaaa i jeszcze białe plamki na dziąsełkach zniknęły 😞. Czy słyszałyście coś o cofaniu się ząbków?

  12. Anulka miałam Ci wczoraj napisać ale zapomniałam, sorki 🙂 Ja pierwszą miesiączkę miałam przez 16 dni a była taka obfita że zalewałam się, dwie podpaski nie pomagały, lało się jakbym kran odkręciła. Mam teraz bardzo regularne i co miesiąc zmniejszała się ilość dni i obfitość. Teraz aktualnie mam od 01,12 i jest już idealna, prawie nie bolesna i ilościowo taka jak dawniej. Ale dla pewności idź do gina niech Cię wysłucha i "wybada". Nie denerwuj się to na pewno nic złego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...