Skocz do zawartości

Palibulka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1614
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Palibulka

  1. nie no pewnie, ja to rozumiem i wcale sie nie dziwie że chcesz prowadzić dom po swojemu ale to w dalszym ciągu jej dom a nie Twój i niestety będzie miała dużo do powiedzenia, takie są "uroki" mieszkania z rodzicami. Gotuj sobie swoje, rób po swojemu i pewnie prędzej czy pózniej się dotrzecie ale nie ma co się denerwować i walczyć z nią bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. To matka Twojego meża i jakby nie było musisz ją zaakceptować 🙂 głowa do góry! dasz radę!
  2. Malutka a może warto spróbować dogadać się z teściowoą w końcu mieszkasz u niej w domu (tak zrozumiałam) i jakaby nie była jakiś tam szacunek jej się należy, staram się widzeć dwie strony medalu bo mój brat mieszkał chwilowo ze swoja żoną u moich rodziców i znałam właśnie sprawy od strony mojej mamy, niestety moja bratowa nie umiała się dogadać z moimi rodzicami i naprwde była wstrętna chociaż mieszkała u nich a miała ich za nic, do mojej mamy kiedyś nawet powiedziała "pierdol się". Nie wiem jak jest u Ciebie ale może warto czasem zastanowić się i nad swoim postępowaniem - być może jej niechęć do Ciebie wzieła się z tego że jej młodziutki syn już ma żone i zaraz bedzie miał dziecko a może nie może trzeba zweryfikowac swoje zachowanie - być może jak się obie postaracie to się dogadacie.
  3. Hej dziewczyny Dzięki za słowa otuchy. Ciężki to był wczoraj wieczór 😞 Dziś jest lepiej, szkoła rodzenia - REWELACJA!!!! Teście wrócili z Madery i obkupili Franolka w takie ciuszki ze padłam 🙂 My jutro jedziemy nad morze i znikamy na półtora tygodnia, dlatego trzymajcie się mocno, niech Wam brzuchy rosną duże i zdrowe. Buziaki
  4. kurde szkoda że Was nie ma 😞 ech....jestem załamana....
  5. Wiojojka: jeeeeeeeeeeeeeeeeee piona!!!! wszystkie Wojtki to fajne chłopaki 😁 😁 😁 😁 😁 Malutka: a nie wyświetla mi się zdjęcie Twojej córci 😞 A ja nie mam zbyt dobrych wieści, znowu dużo przytyłam, pani doktor podejżewa cukrzyce, 10 maja mam próbe i wyjdzie co i jak. Martwie się tą szybko rosnącą wagą zwłaszcza że jem zdecydowanie mniej, nie jem słodyczy tak dużo jak wcześniej itd a tu taki syf...jestem mega mega wkurzona 😞 a szkoła rodzenia: mega czaaaad! zajebiste babki prowadzą i po godzinie ich gadania już jestem spokojniejsza hahahahaha 🙂 myśle że bedzie naprawdę fajnie 😁 Buziaczka no przeciez mam płytę -pisałam o tym Wariacie 😜
  6. Sabcia: gratulacje 🙂 fajnie ze sie wszystko pieknie udało 🙂 Wiojojka: trzymaj się babo - mleko z miodem też na maksa pomaga na gardełko 🙂 i nic się proszę nie martwić, usg będzie samą przyjemnością dla Was - zobaczysz 🙂 Trzymam kciuki :* Kurcze a może powinnam się zapisać na gimnastykę może te 30 minut to nie wystraczy jak myślicie?
  7. mówisz? no to pomyśle o odwiedzinach 😉 no widzisz, taki cudowny chłop tylko się cieszyć kochany na maksa 🙂 A do tego typa to nieźle - już widze Twoje wkurwienie 🤪 🤪...co za beszczelny dziad! a co Twoja siostra na to?
  8. matko Buziaczku tyś nieobliczalna 😜 😜 😜 biedny Pawełek 😞 a ja myślałam że wpadne na gofra ale skoro Ty tak częstujesz hihihihihihihihhihi 🤪 🤪 😁 😁 😜
  9. Wiojojka: ja sobie kupiłam na dvd program aktywne 9 miesięcy http://www.aktywne9miesiecy.pl/a9m.html Kasi Sempolskiej, i sobie ćwicze z filmem, trwa 30 minut. Ćwiczenia są dość przyjemne i myśle że dużo dają bo troszkę mi zelżal ból kręgosłupa 🙂 dodatkowo zainwestowałam w matkę do ćwiczeń i piłkę taką dużą ( w sumie to koszt razem z płytą ok 100 zł) więc chyba warto 🙂
  10. a dziewczynki miałam wam powiedzieć, ja znowu zaczełam intensywnie ćwiczyć bo spotkałam kumpele która rodziła pół roku temu i powiedziała że na maksa żałuje że nie ćwiczyła bo przy porodzie jej było strasznie cieżko i podobno te ćwiczenia dla cieżarnych bardzo pomagają przy porodzie - no to tak sie Palibułka przejeła że zaczela ćwiczyć 😁 😁 😁 😁 😁 🤪 🤪
  11. Buziaczka: ja cie pierd..... ale masz brzuchol! czaaaaad!!!!! 😁
  12. buziaczkaa napisał(a): Jest i taki masywny i z pompowanymi kołami i jest piękny tyle że tak okropnie ciężki że nie wiem sama poza tym nie ma skrecanych koł a bez kół taki ciężar to maskara ten jest mega leciutki, pani w sklepie powiedziała ze według niej to najlepszy wózek jaki tylko kiedykolwiek miała, tez ma dzieci i mówi że ten bez dwóch zdań uważa za najlepszy 🙂 no drogi drogi wiem 😞
  13. Jestem 🙂 Mufka; mama już śmiga i ma się dobrze, dzięki za pamięć a jak Twója mamusia sie miewa? dzieeeeewczyny znalazłam wózek moich marzeń : super lekki, ładny nie skrzypi, wygodny no poprostu mega mega cudo...oczywiście poza ceną ale trudno, teście mówią ze mamy się ceną nie przejmować 🙂 o to i on: http://dino.sklep.pl/nowy/emmaljunga-nitro-city-spacgondolafotelik-2010-kurier-gratis-p-6747.html?zenid=33b24cd8e29521b4ea4b319607f2e0e7 kolor z dupy ale jest milion do wyboru 🙂 jak go wziełam do ręki to normalnie jak piórko 🙂 rewelacja 🙂
  14. Heloł 🙂 ide do mamusi mojej - tak kochane ide bo już nie siedze w biurze tylko w domku - jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!! popołudniu idziemy wozki pooglądać 🙂 mialam dziś wymiane zdan z ta kolerzanka - powiedziałam jej że jebneła tym tekstem nieźle - przeprosiła ale co moje to moje i jakoś nie mam ochoty z nią gadać.
  15. a Wiojojka: jeżeli chodzi o zwierzątka to podobno jest tak że zwierzęta pojmują przestrzeń terytorialnie czyli nie chodzi o wielkość terenu tylko o to że to ich terytorium i one nie pojmują tego w kategoriach metrażu, oczywiście jak widzę pumę w klatce 2x 2 to też mi jej szkoda bo myślę ze by sobie pobiegała ale właśnie podobno ona to 2x2 widzi jako swoje terytorium i nie ma potrzeby poszerzenia go do np 4x 4 - nie wiem czy wiesz o co chodzi bo to cieżko wytłumaczyć ale podobno tak jest 🙂 Polecam serdecznie książkę " Życie Pi" gdzie chłopiec przeżywa katastrofę morską i ląduje na łodzi ratunkowej z tygrysem bengalskim - piękna i mądra książka która rewelacyjnie wyjaśnia postrzeganie terytorium zwierząt 🙂
  16. Wiojojka: rany Boskie Ty ją znasz????? normalnie cała ona według Twojego opisu, jest mega szydercą, dość ładna panienka traktująca wszystkich z góry, poprawiająca wszystkich w około a sama sobą wiele nie reprezentuje, kiedyś mnie i naszą drugą koleżankę wyśmiała że studia skończyłyśmy a i tak ona ma lepsze stanowisko - to było 4 lata temu - my się rozwinełyśmy, osiągnełyśmy jakiś tam sukces zawodowy i zarabiamy 2 x wiecej niz ona której droga rozwoju sie skonczyla ale to jest tematem tabu. Głupie dziewcze ale widać potrzebowałam dojść do tego właśnie etapu naszej znajomości aby zrozumieć jaka naprawdę jest - ale powiem Wam szczerze nawet jakoś mi nie szkoda... 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 Kasiu żadnych dołów 🙂 Właśnie byliśmy z Remkiem na " Wyspie Tajemnic" - czad! polecam gorąco! a jak któraś widziała to prosze mi tu szybciutko powiedzieć - zawariował?
  17. matko Mufka to nieźle! ja kiedyś znałam taką rodzinę gdzie dzieci mówiły mamuniu i tatuniu czyli czy tatuniu może podać itd, a jak nie zwróciły sie tak jak trzeba to dostawały opierdziel!!!! czaisz??? ale taki sposób zwracania się do rodziców na pewno nie pozawala na zawarcie z nimi stosunków partnerskich i przyjacielskich według mnie....Mufka a Twoj ukochany jak sie do tego odnosi - żeby waszej dzidzi też tak nie kazał...?
  18. a moja kumpela od spaceru sie nie odzywa - pewnie nieźle zachlała wczoraj....tyle tylko że nie chce mi się siedziec w doma i czuje sie troszkę uziemiona czekając na jej znak sygnał 😉 uuu Buziaczka to pozdrów teścia 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃
  19. dokładnie! najważniejsza jest rodzina i nasze dzidzie 😆 😆
  20. ale mam jazdę na kaszke manną 😁 wcinam i wcinam i nawcinać się nie mogę 🙂
  21. strasznie się ciesze że sprawiłam Ci przyjemność - o to chodziło 🙂 a ja przez te moje obsrane koleżanki wrażliwe na temat ciąży prawie wcale sie nie podniecam, nic nie mówie żeby nie zanudzać......kurde....musiałam nawet głośno się zbuntować zeby nie paliły przy mnie bo tak to pierdolnięte nie wpadły na to.....jeju jak o tym pisze to aż mi wstyd że się zadaje z kimś takim....
  22. Kochana ja już tyle razy dostałam po dupie od przyjaciół że aż przykro wspominać - naprawdę tyle razy się zawiodłam ale ja to głupia jestem bo nawet jak ktoś mnie zawodzi to i ja i tak potem wybaczam...ale czuje ze teraz sie wszystko zmieni, dość!! Ja strasznie ubolewam że wszystkie mamy tak do siebie daleko, bo jak widać doskonale się rozumiemy i gdybyśmy były w jednym miescie na bank byłyby spotkania i grile 😜 😜 😜 Nie martw się Buziaczka jak widać każdy z nas przez to przechodzi a jak ona mądra jest i godna Ciebie to przyjdzie prędzej czy później. 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...