Skocz do zawartości

Kamila1

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kamila1

  1. u mnie wcale nie kąpali dziecka, tylko włosy przetarły a tak cały czas była w tej mazi i dopiero po 2 dobach wykąpałam ją w domu, razem z mamą 🙂 i tak jak mówi Ola nie kąpałam Mai codziennie tylko co 2-3 dni i raczej tylko w oilatum bo to ładnie mi nawilżało. Miałam też to szczęście że Maja nigdy nie miała odparzeń więc pupy też jej nie smarowałam niczym...
    a tak gdy nie kąpałam to obmywałam tylko buźkę i dupkę wacikiem i tyle 🙂 jakoś się to sprawdziło u mnie i na pewno też tak będę teraz robić. Jednak te całe rytuały kąpielowe to trochę zajmują czasu

    jej czasem jak sobie pomyślę o porodzie to się boję szczególnie tych bóli partych co to nie wiesz czy chce Ci się kupę czy cię rozrywa 🤨 chyba lepiej nie mieć tej świadomości jak to jest heh tak jak za 1 razem.
  2. ja już zaliczyłam zus i dostarczyłam zwolnienie. Dziś ładna ale ciut mroźna pogoda więc całkiem przyjemnie się chodziło.
    mój małż ma anginę i temp. 38-40 teraz to już zaczynam mu współczuć, ale mam nadzieję że nas nie zarazi tym dziadostwem 🤢
    justyna fajnego masz łobuziaka 😉 współczuje Ci tego uczulenia, jak coś swędzi to najgorzej się powstrzymać od drapania.
    leniuch spokojnej wędrówki lekarzowej 😉
  3. z tymi humorami to tak niestety bywa, więc Tuska głowa do góry...ja to przeklinam jak szewc, szybko mnie można wyprowadzić z równowagi, kiedyś to bym się w kolejce nawet nie odezwała jakby mi ktoś zalazł za skórę a teraz jestem bojowo nastawiona 🙃

    a ja to zaczęłam kupować dla siebie rzeczy na wyprzedażach, już z myślą o wiośnie i w takim rozmiarze co normalnie nosiłam czyli 38 więc kurde nie ma bata trzeba będzie schudnąć żeby się zmieścić!!

    mój małż jest chory, ma temp. i oczywiście humorek ma już jak 5 letnie dziecko, tak mnie to wnerwia, z kijem nie podchodź...już sobie powiedziałam że jak urodzę to 3 tygodnie nic nie robię zobaczymy jak na obiadek będzie musiał do mamusi dymać.
  4. dziewczyny a orientujecie się może czy jeśli Maja przyniosła by ospę z przedszkola to ja albo maleństwo jesteśmy jakoś zagrożone, tym bardziej że ospę przechodziłam więc teoretycznie jestem odporna, ale nie wiem czy na malucha to jakoś nie wpływa?
  5. jedynym sklepem który byl spostrzegawczy to h&m, zawsze jak tam robiłam zakupy to jakaś babka z kasy krzyczała że pani w ciąży proszę bez kolejki, aż byłam zdziwiona. A tak to może ze 2 razy w busie. Ale lidl gdzie chodzę najczęściej lub mój osiedlowy mięsny mają to w dupie...
    wczoraj mi gin powiedzial że jeśli w 1 ciąży nie miałam rozstępów to teraz też mi nie wyjdą bo to znaczy że takie mam geny...więc smaruję brzuch tylko oliwką.
  6. Witaj Shelly 🙂
    wiem, że ta glukoza to świństwo, ja lubię słodkie ale po tym to aż gardło mnie pieklo i pierwsze 20 min w glowie kręciło 🙃

    a ja o dziwo widzę jeszcze swoje przyrodzenie hehe więc nie jest tak źle ☺️

    Tuska nie boj żaby u nas wręcz batalia o imię....ja od samego początku chcę Pola, ale mój uparty twierdzi że nie 😠 ale na karteczce i tak jest zapisane, a oprócz tego jeszcze Laura i Inga. Mam nadzieję że skoro sam nie jest zdecydowany to w końcu po porodzie ulegnie na moje 😜
  7. ale gwarno hehe
    leniuch ładnie zapowiada się pokoik dzieciaczków, mamy podobne drzwi 😎
    byłam dziś na wizycie i mam wszystko w normie, tylko słuchał serduszka więc za długo dziś nie posiedziałam. No i niby mam 6 kg na plusie i co dziwne stwierdził że nie mam aż tak wielkiego brzucha 😁
    a dziś piekłam torcik bo jutro wyprawiamy Mai urodzinki 🙂
  8. ja też szybciej kupowałam dla Mai, jakieś 2 miesiące przed....potem to kiedy to zrobić jak jest tyle roboty z maluchem
    ja to pewnie z 7 kg mam na plusie...ciekawe ile mi ogólnie pójdzie...
    właściwie to muszę tylko kosmetyki i pieluszki dokupić, a tak to mam co potrzeba
    też mnie opanował syndrom gniazda i pod koniec lutego maluję sypialnię hehe. Ciągle też przeglądam strony z wnętrzami i jakieś pierdoły bym kupowala 😮
  9. hej
    a my dziś świętujemy bo moja córcia kończy 3 latka 🙂 rodzinkę zapraszamy w czwartek więc jutro czeka mnie pieczenie tortu i inne rzeczy do zrobienia 🙂 a dziś tylko do kinderparku pojedziemy.
    moja dziś też przespała całą noc u siebie w pokoju, ale oczywiście jak ją przenieśliśmy z naszego łóżka....też mam z tym maakrę, w dodatku chodzi spać o 22 i nic czlowiek sobie nie posiedzi, muszę ją jakoś nauczyć 🤢
  10. Partyzantka dzięki za stronkę, w takim razie spokojnie się mieszczę. Z Mają miałam 122,5 i było ok więc chyba te 124 dużej różnicy nie zrobi 😉 bo niby norma jest 115 ale jak widać w artykule może być i 140 (jeśli chodzi o 75g bo tak miałam). W środę mam wizytę to zobaczymy.
  11. rzeczywiście cichutko...
    dziewczyny a jak u Was wyglądał cukier na czczo i po 2h? bo u mnie 84 i 124...wiec to drugie troszkę wyższe niż przewiduje zakres ale chyba nie ma tragedii.
    a w week idę chyba na pierwszy w życiu baby shower do kumpeli która rodzi za miesiąc.
    ja troszkę pokupowałam na wyprzedażach zarówno dla Mai jak i małej księżniczki, bo nie mogłam przejść obojetnie, takie słodkie te ubranka. W tyg też muszę poprzeglądać kartony z ubrankami i zdecydować co się nadaje a co odłożyć.
  12. na szczęście zwolnienie dla ciężarnych jest płatne 100%
    a ja dziś byłam na glukozie, pierwsze 20 min mnie najbardziej muliło, aż mnie migdałki piekły od tej slodyczy 🙂 wizytę mam w środę, ciekawe czy coś więcej będzie mi robił czy tylko standard.
  13. Witam w Nowym Roku 🙂
    my też mieliśmy miły Sylwester. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy czas szybko zleciał. Dziewczynki wytrzymały do północy, obejrzały fajerwerki i razem w minutę zasnęły 🙂
    my zaś siedzieliśmy do 4.30!! a o 5 byliśmy w domu 🙃 nie wiem jak ja to wytrzymałam hehe, w dodatku musiałam prowadzić i to po raz 1 od kupna nasze auto, więc adrenaline miałam choć puste ulice 😉
    a jutro idę na glukozę hehe to już w ogole będę jak zombie.
  14. Dziewczyny też Wam życzę samych przyjemności w Nowym Roku 2014, i samych szczęśliwych rozwiązań, jak najmniej bolesnych 🙂

    a my do znajomych co mają 1,5 roku starszą córę to się pobawią a my posiedzimy przy żarełku 😉
  15. Tuska dokładnie to nawet nie wiem bo jak byłam na połówkowym to niestety w szpitalu na dyżurze usg była jakaś obca lek a nie mój gin wiec tylko powiedziała że łożysko nie zasłania ujścia...ale i tak bym wolała żeby mój jeszcze to dokładnie sprawdził.
  16. Wiola a jeśli można wiedzieć co w ogóle za choroba Cię dopadła?
    ja też mam stale nerwy jakieś nieopanowane, czasem Maja to mnie wyprowadza z równowagi w 3 sek. nawet denerwuje mnie jej katar i kaszel 🤨 jak już się wkurzę to drę się na wszystko jak jakaś nienormalna...ehhh to chyba jakbym była 3 raz w ciąży to by mnie w wariatkowie zamknęli
  17. ehhh tuska nie bój żaby ja też się czuje wielka i o dziwo co kogoś widzę to mówi mi że jak na koniec 6 m-ca to mam mały brzuch 🤪 a jak stanę bokiem to w lustrze widzę wielką babę 🤢 więc to my mamy chyba jakąś myśl żeby mieć talię osy w ciąży
    ja tez czasem odczuwam te skurcze, wczoraj byłam z kumpelami na mieście i jak wychodziłam to taki miałam napięty a one mnie pomacały na do widzenia i też czuły ze twardy jak skała....
  18. Leniuch to ładnie sobie podjada Twój maluch 🙂 ale to fakt teraz sobie nasze dzieci obrastają w tłuszczyk w końcu, pamiętam że w 28 tc Maja ważyła prawie 1 kg a już w 32 prawie 2 kg więc z tyg na tydz co raz lepiej jest 🙂
  19. Hej dziewczynki 🙂 jak sie kulacie po świętach? 😜
    mi w wigilię mała jakoś tak się usadowiła, że nie mogłam długo wysiedzieć bo całe brzucho miałam naciągnięte i wrażenie jakbym stale byla najedzona, więc też nie pojadłam hehe, a już w kolejne dni to nie mogłam patrzeć na żarcie 🙃 jej tyle latania po sklepach, tyle przygotowań i już po...
    a tyle klamotów Maja dostała, że znow poł chalupy nazwoziłam, ja nie wiem co to będzie za rok 😉
    zaziębiłam się od mojej córy i teraz gardło mnie nawala i nos mam jak kartofel 🥴

    jeśli chodzi o foteliki to ten mały miałam od x-landera ale już ten duży 9-18 kg mam maxi cosi bo właśnie był na najwyższej pozycji. A co do isofixów to myślę że jest to tez wygodniejsze rozwiązanie niż przypinanie fotela pasami gdzie przy wyjmowaniu jest więcej roboty. Bo myślę że bezpieczeństwo jest to samo bo ani w jednym ani w drugim przypadku fotelik nie może się ruszać czy coś podobnego. Zresztą nie każde auto jest przystosowane do isofixów i wtedy trzeba jeszcze więcej kasy zabulić...
  20. słonko gratuluję synka!
    mi też dziś Maja z zapaleniem ucha wyskoczyła buuu a wczoraj jeszcze wszystko dobrze, no jakaś masakra, na szczęście póki co nie ma gorączki, mam nadzieję że się nic nie wykluje bo też mamy objazdówkę w wigilię....
    moja też lubi oglądać zabawki w sklepie ale na szczęście jak mówię że idziemy to idzie, ale za to lizak przy kasie albo jajko z niespodzianką prawie zawsze musi być 🤢
  21. justyna gratuluję córci 🙂 a sama mogę potwierdzić że córeczki są super 🙂
    a róż to raczej kiedyś był modny i tak uwieszony na tych biednych dziewczynkach...ale to tak jakby chłopca ubierać tylko na niebiesko, a wcale tak nie jest. Ja tam uwielbiam szary i są piękne ciuszki w tym kolorze, teraz bordo, fiolet, czerwień no róż mogłabym policzyć na palcach jednej dłoni 🙂 co prawda na ulicach widzę takie różowe dziewczynki no ale to już wybór rodziców.
    ja przystroiłam sobie domek, ubrałyśmy choinkę i jest już miło 🙂
    dziś byłam w pracy z życzeniami, trochę posiedziałam, poszłam na zakupy i tak dziień kolejny mija 🙂
  22. ale cichutko, szalejecie dziewczyny z porządkami
    ja właśnie odpoczywam bo trochę porobiłam, a prania to mam ze 4 🤢
    czasem też myślę o sobie, w sensie ciągle o tym łożysku czy aby wszystko ok, bo jak byłam na połówkowym to robiła mi jakaś inna lekarka a nie mój gin i tak tylko poogladała i stwierdziła że nie zasłania ujścia ale nic dokładniej, ehhh i tak odliczam te tygodnie. Chyba w miarę bezpiecznie będę czuła się od nowego roku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...