Skocz do zawartości

naylaaa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4069
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez naylaaa

  1. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    2500 zł dla kobiety to dużo w Polsce 🙂 Tak w ogóle to chyba mam siarę, wczoraj wyciekł mi taki płyn i potem obejrzałam stanik i też miałam małe ślady. I wiecie co... tak się zastanawiam czy te klejnoty mojego synka, to nie pępowina i się zastanawiam czy lekarz się nie pomylił 😉 😎
  2. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Powiem Ci, że się nie przyzwyczaiłam do takiego życia i się nigdy nie przyzwyczaję. Ciągle czekamy na jakąś szansę, żeby zamieszkać za granicą, bo mamy za dużo wydatków, żeby mieszkać w Polsce 😞 Na szczęście te rozłąki nie są długie, zazwyczaj około miesiąca. Teraz jedzie razem ze swoim szwagrem, także jestem spokojniejsza i razem z jego siostrą będziemy się wspierać. Ada, a jak jest przestój, to nawet jak jesteś w ciąży (tylko nie wiesz o tym) to nie powinni Ci mimo wszystko płacić? To rzeczywiście nie masz wyjścia i musisz iść do pracy 😘 Co za czasy w tej Polsce są.... Szkoda gadać.
  3. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Grubaski 😁 Ada, przykro mi że tak źle zaczęłaś dzisiejszy dzień 😘 Może mąż też miał gorszy i zmartwił się, że mały mógł sobie krzywdę zrobić i jest sam zły na siebie, że jest ta dziura, tylko że mu się nie chce jej zalepić... hmmm. Jak to od marca wracasz do pracy?? Będziesz miała opiekunkę? Może przeoczyłam jakiś Twój post i nic nie wiem 😉 Ja do porodu mam przez firmę płacone, a potem dupa. Ale i tak się cieszę, że teraz mi płacą 😁 Siedzę w domu i zarabiam 🙂 Już z mężem ustaliliśmy, żeby się nie kłócić przed wyjazdem, że sam się pakuje hihihi 😁 Naprawdę, takie życie czasem na odległość, czasem razem 24h na dobę jest męczące. Żaden stabilizacji psychicznej. Żeby jeszcze był w jednej firmie na stałe, a tu co miesiąc, dwa inna. I nie wiadomo czy wypłacą i zawsze jest ryzyko i nerwy. Jedyna rzecz jaka nas zmusza do tych wyjazdów, to niestety pieniądze. Beata piesek fajny, taki puchaty 😁 Podobne są do rasy sarplaninac, ale czytałam że są bardzo trudne do wychowania.
  4. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ze sklepu 😁 Ja mam ostatnio ochotę na makaron penne ze szpinakiem i serem 🙂 Pewnie nie wytrzymam i jutro sobie zrobię. Na razie nie będę miała czasu na pisanie, gdyż sprawy się skomplikowały i mój mąż dostał telefon, że jutro o 14 wyjeżdża do Niemiec do pracy 😞 Także znowu pakowanie, zakupy... Jak ja tego nie cierpię. Bo ostatnio to raz w miesiącu go muszę tak pakować i jest kłótnia, że za dużo rzeczy chce wziąć, a na końcu ja padam z sił i nerwów, bo nie mam gdzie upchać tych jego rzeczy. I znowu będę słomianą wdową 😞
  5. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Niby mamy Mateusz, ale ja chyba za szybko się zgodziłam 😉 Ale pewnie już się nie dogadamy w kwestii innego imienia... 🙂
  6. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Dziewczyny 😁 Ale Ada się uśmiałam z tego: "musiałaś akurat to wymyślić jak usiadłem" hahahaha 🙂 Mój mąż na szczęście chętnie wychodzi z psem 😉 Beata, napisz jak tam sytuacja z gośćmi i autem... 😘 Dziewczyny, piszcie w sobotę po usg co Wam powiedzieli! 🙂 Na pewno dzidziusie są zdrowe 😘 Zmieniłam sobie suwaczek na niebieski haha 😜 Bo chłopak i róż to tak delikatnie nie za bardzo 😉 Słoneczko jest, może wyciągnę mojego leniuszka na spacer po parku 🙂 I przy okazji mógłby mi fotki porobić 😁 Miłego dnia 🙂
  7. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dzisiaj mój kochany doprowadził mnie do furii... Ja na co dzień dużo przeklinam, ale teraz to naprawdę chyba same przekleństwa leciały, bez żadnych innych słów... Aż wyszłam z pokoju, żeby się uspokoić. A o co chodzi... Chodzi o to, że ostatnio coś tam się stało z kartą graficzną i nie mógł zainstalować sterowników i byliśmy w serwisie, facet (informatyk!!!!) siedział przy naszym kompie z pół godziny i mówił, że musimy przynieść kompa na dłużej, bo coś jest z systemem. Ale co z tego... Mój pseudoinformatyk postanowił, że sam to zrobi i przez 2 godziny ściągał bez przerwy sterowniki z różnych stron i oczywiście gówno to dało. Mówię mu, że nie ma o tym pojęcia, tak samo jak ja, bo naprawdę nie znamy się nic a nic na komputerze jeśli chodzi o takie sprawy. I oczywiście wkurzał się, że mu nic nie wychodzi i swoje nerwy na mnie wyładowywał, no i na myszce która rzucał o biurko. Ale tak się upierał, że się na tym zna, że myślałam że wyjdę z siebie 😠 😞 Potem zaczął szukać w szufladzie z płytami jakiejś płyty ze sterownikami (która nie istnieje) i rozwalił wszystko po pokoju. aaaaaa nie mogę.
  8. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Pewnie Twoja teściowa wszystko robiła za niego i jest do tego przyzwyczajony... stare, "dobre" wychowanie 😠 Tyle lat jesteście razem, a jeszcze nie znasz sposobu na swojego męża... Ja też chyba nie poznam sposobu na mojego, żeby mi w końcu pomógł, ale tak myślę że na lenistwo to nie ma rady 😜
  9. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Uuuu BlackBerry 🙂 pozazdrościć 😁 Mi też by się przydał 😁 Kasiu, dobrze Ci się wydawało, to są zdjęcia z 2D. Z 3D nie zrobił mi zdjęć, bo dziecko patrzyło mi w kręgosłup i było widać tylko tył głowy.... Tylko martwię się, że dzidziuś jest tak nisko. Teraz wiem dlaczego tak nisko czuję ruchy. I nie wyobrażam sobie, żeby chodzić powoli i być mniej aktywna 😲 Jak ja czuję ciągle energię, to nie umiem siedzieć albo leżeć. Zaraz jadę na urodzinki do mojej mamusi 🙂 Zrobiłam jej prezent z tym, że poznała płeć, ale najgorsze jest to, że do niej nie dochodzi, że nie będzie miała wnuczki i myśli, że sobie z mężem żartujemy. Ale i tak zwariuje na punkcie wnuka. Bo dzieci kocha się na 100%, a wnuki na 200% 😁 Beata jak tam wojenna ścieżka ze ślubnym?? 😎
  10. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    I tak Ada pewnie do porodu zostaną Ci problemy z oddychaniem. Płuca mają mniej miejsca 😎 Mojego psa ukąsiła pszczoła i zapomnieliśmy o tym, potem patrzymy, a tu taka warga spuchnięta 😉 ale ubaw mieliśmy, tak śmiesznie wyglądał. Była akcja lód i zeszło 🙂 Wy dziewczyny sobie nie róbcie jaj, musicie urodzić w grudniu, bo jak w listopadzie to już na to forum nie wejdziecie hahahah 🙃 🙃 😉
  11. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dla jednych kobiet ciąża to bułka z masłem, rodzą raz dwa i szybko wracają do formy. Dla innych jest to bardzo obciążające dla organizmu i się siły nie ma. Ale anemii nie masz?? Ja całe życie mam anemię, a jestem honorowym dawcą krwi ( ale przed zdaniem zawsze uzupełniałam żelazo i miałam wyniki najniższe możliwe do zdania krwi, ale się udawało), a jak jestem w ciąży to stało się coś odwrotnego, bo wyniki mam dobre, hemoglobina w porządku. haha 😁 Może dobre witaminy łykam 😉 Jestem tak zadowolona z wizyty u tego lekarza. Jak ja bym chciała mieć takiego lekarza prowadzącego! Za usg zapłaciłam 150 zł. Ale nie mogę się do niego przepisać, żeby prowadził moją ciążę, gdyż bierze 250 zł (!!) za wizytę, a mnie nie stać na taki luksus. I tak chyba zrezygnuję z wizyt u mojego prywatnego i pójdę do przychodni, bo pod koniec ciąży obciąży to mój portfel, a wolę coś dzidziusiowi kupić 🙂
  12. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Także życzę Ci Kasiu, aby Twoje się ładnie ułożyło, bo jak ktoś nie chce niespodzianki, to fajnie wiedzieć 😁 A te nasze dzieciaki to powyginane w tym brzuchu jak paragraf 😉 Oto noga mojego dziecka: http://img295.imageshack.us/i/jakowicznina4.jpg/ To klejnoty: http://img841.imageshack.us/i/jakowicznina6.jpg/ A to głowa i brzuch: http://img841.imageshack.us/i/jakowicznina11.jpg/
  13. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Witam nową Kasię 🙂 Co do zakręcenia w ciąży, to ja już kiedyś pisałam, że całe życie jestem strasznie zakręcona i roztrzepana. A teraz to już na maksa 🙂 Czasem kończę jakąś rozmowę, bo nie mogę się skupić i nie mogę komuś wyjaśnić o co mi chodzi. Jak blondynka 🤪 Nie obrażając blondynek 😉 Ostatnio pomyślałam, że muszę przystopować z jeżdżeniem samochodem, bo jestem totalnie rozkojarzona i przez ciążę mam problemy ze skupieniem wzroku, ale czytałam, że po porodzie to minie 😉 Kasia, mój mały się ułożył twarzą do mojego kręgosłupa i leżałam dość długo i już myśleliśmy, że nie pokaże co ma między nogami (a byłabym bardzo zawiedziona). A na 3D mało co twarzy w związku z ułożeniem widzieliśmy. Najbardziej widoczne były nóżki 🙂
  14. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ja właśnie wróciłam z 3D 😁 I pan doktor pokazał nam co dzidziuś ma między nogami i napisał na ekranie: chłopiec! 🙂 Ale jaja! 😁 Beata się nie pomyliła, prześwietliła mnie na wylot 😉 Jak zobaczyłam napis, to prawie się popłakałam, mimo że tak bardzo chciałam dziewczynkę, ale skoro los tak chce, to będę miała syna 🙂 Może za drugim razem się uda 😁 Powiedział mi, że powinnam chodzić jak człowiek który wyszedł ze szpitala ( a ja tak szybko chodzę, że prawię biegnę), bo dziecko jest bardzo nisko ułożone. Ogólnie to odwróciło się plecami i nie chciało współpracować. Jest zdrowe, termin przesunięty na 21.12.
  15. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dzień Dobry 😁 Zacznę od pępków- mój jest bardzo wklęsły i na razie się nie wypycha. Co do yorków- Kasiu fajnie, że będziesz miała pieska i obowiązkowe spacerki 🙂 Ja bardzo nie lubię yorków, dla mnie to świnka morska, tylko nieco większa 😁 A chiuaua są dla mnie tak brzydkie, że aż piękne 🙂 Urocze są 😁 Też wolę większe psy, ale lubię prawie wszystkie, bo jestem psiarą 🙂 Ostatnio nawet pomyślałam, że zawód tresera psów, to coś co bym chciała tak naprawdę w życiu robić, ale na razie nie byłoby mnie stać na kursy. Może kiedyś... 🙂
  16. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Cześć Dziewczyny 😁 Olu, nie ma co się unosić dumą. Pewnie zrobiło Ci się przykro, ale my chciałyśmy Ciebie uświadomić, że nawet jeśli wypijesz piwo raz na 3 miesiące to może mieć to bardzo poważne skutki. Ja też nie lubię być "fajna" i lizać komuś tyłek.... Brrr, nie znoszę takiego zachowania. Chyba, że wolisz być oszukiwana i żebyśmy udawały na forum, że dobrze robisz, a w duchu myślały jaka to zła nie jesteś. To byłoby nieszczere. A chyba wolisz prawdę i czystą sytuację 😁 Ada jak zwykle 1 🙂 Ja wstałam, a zaraz po mnie moja dzidzia, która przywitała mnie kopniakiem 😁 Pogoda ponura i deszczowa, a ja nie mam się w co ubrać 😞
  17. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ja na razie idę się kąpać i nie załapię się na nowy temat, bo jak wrócę do kompa, to już będzie zajęty przez mojego mężulka 😁 hihih Beata, żałuj że nie mieszkasz w Polsce. U nas arbuzy ostatnio byłły po 90 gr za kilogram! A od środy w Carrefourze będą 3 kolby kukurydzy za 3 zł 😁 Chyba wykupię cały asortyment 😁 Kolorowych snów dziewczyny 😁 Do jutra 😎
  18. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Moja sąsiadka nie jest alkoholiczką, ale lubi pobalować i w dwóch ciążach ostro piła. Wódkę piła szklankami. Dobrze,że jej wtedy nie znałam, bo nie wiem co bym jej zrobiła 😠 Tak, że lądowała na imprezie z brzuchem pod stołem. I efekt jest taki,że jedno dziecko jest upośledzone psychicznie, a drugie fizycznie - do końca życia nie będzie chodzić i przeszło już bardzo dużo operacji. Ale to skrajny przypadek.
  19. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Temat alkoholu widzę. Ja raz w ciąży wypiłam lampkę czerwonego wina i miałam potem ogromne wyrzuty sumienia i przysięgłam sobie, że nie wypiję już ani grama alkoholu. Jeśli chce się pić w ciąży, nawet sporadycznie, to trzeba sobie odpowiedzieć czy podałybyśmy noworodkowi alkohol, a picie w ciąży to to samo. Ja się nie mogę doczekać środy i usg 3D 😁 Chyba nie zasnę z jutra na pojutrze z podekscytowania 😁
  20. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ja ostatnio zaszalałam i kupiłam sobie polędwicę 🙂 Aż sama nie wierzę, że mam ochotę, widocznie czegoś brakuje organizmowi. To fajnie, ze się wytańczyłaś 😁 Korzystaj póki możesz, bo potem to już tylko pieluchy hihi 😁
  21. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Dzień Dobry 🙂 Miałam problem, żeby wejść na brzuszek i przeczytać zaległe strony, ale jakoś się udało. Jutro zaczynam 20 tydzień 🤪 Jak ten czas szybko leci. Pogoda u nas szara, chyba w tym tygodniu będzie nieciekawie 😞 A co do kurczaka, to też nie wiem czemu, ale mam straszne obrzydzenie i nie gotuję go na razie. Ale oczywiście jakbym poszła do KFC to wciągnęłabym 6 longerów z kurczakiem 😜 Ogólnie to od paru dni za mną znowu kopytka chodzą, a że nie umiem robić, to trzeba mamusię poprosić 😁 Chyba, że sama się zmobilizuję i sama zrobię 🙂 Ada, to nie masz się co martwić 😁 Tyjesz powoli i masz porównanie do poprzedniej ciąży 🙂
  22. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Mi na razie nie reaguje na nic pobytem w wc 😁 Jedynie czuję takie zamulenie w brzuchu po lodach niestety. Mi w 12 tygodniu lekarz powiedział, że tylna ściana łożyska jest wysoko, a teraz nie wiem gdzie się znajduje hihih 😁 A co do jedzenia to naprawdę staram się nie pić coli i nie jeść na mieście.
  23. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ok 🙂 Nie będziemy pisać po nocy dużo 😁 haha. A Ty nie pisz dużo z rana hahaha 😉 Ja też się kąpię we wrzątku, ale odkąd wiem o ciąży kąpię się w letniej/ ciepłej wodzie i nie jest źle. U mnie z chińskiego wychodzi dziewczynka, bo dzień poczęcia to 2 kwietnia (raczej hihi). Teraz tak leżałam i zaczęłam myśleć, żeby było zdrowe i tak myślę czy dobrze się odżywiam... A mi się prawie nic jeść nie chce, chodzę po sklepie i już sama nie wiem co kupić do jedzenia. Mam ochotę na wszystko co sztuczne 😞
  24. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Beata, zjedz coś słodkiego, to powinno się uaktywnić 🙂 Ja zaobserwowałam, że moje maleństwo szturcha mnie w dzień, a wieczorem już śpi 😁 Oby tak było jak się urodzi 😁
  25. naylaaa

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ja wróciłam z jeziora, bo od rana się źle czułam 😞 Jakoś mi słabo i głowa mi pęka. Teraz czekam na bagietki z czosnkiem z piekarnika i idę spać, bo ledwo siedzę. Czyli według przesądów Ada powinna mieć córkę, a usg na razie stwierdziło syna 🙂 Mi się wydaje coraz częściej, że będzie chłopak, bo w dziewczynkę ciężko mi uwierzyć. Śmieszny jest ten test w internecie: http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1 Najlepsze jest pytanie czy nos w ciąży się wydłużył czy został taki sam hahahaha 🙂 Ja nie za bardzo wierzę w przesądy i w ten chiński kalendarz tak samo: https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...