Skocz do zawartości

justynakreft

Mamusia
  • Liczba zawartości

    330
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez justynakreft

  1. Hej brzuszki! Mi niedziela dobrze minela, co prawda od 16 jestem sama z synkiem bo moj maz wyjechal na dwa dni do Niemiec po auto dla klienta, no alle to nic, przynajmniej dodatkowa kasa wpadnie 🙂 Malutki spi juz ponad pol godziny a ja troche w internecie buszuje..Jutro rano pojade z synkiem na caly dzien do rodzicow za miasto, Maly sie przynajmniej wybiega a mi tez czas zleci bo samej w czterech scianach nie chce mi sie siedziec. Wczoraj przyjechala tesciowa na urlop, pol roku jej nie widzialam, czas leci jak oszalaly..A co do baldachimow przy lozeczkach, to ja mialam u synka (nawet przez chwile nie pomyslalam ze dla chlopaka moze nie pasowac 🙂 ), kupilam w komplecie z poscielą, oczywiscie byl to niebieski kolorek w spiace misie 🙂 a jesli chodzi o bole brzucha, to mi twardnieje brzuch, ale w pierwszej ciazy tez tak mialam i nic sie zlego nie dzialo wiec sie tym zbytnio nie martwie. Ale sie rozpisalam...Milego wieczorku Wam zycze 🙂
  2. Hej dziewczyny! Wikarynka dziękuję z zynkiem juz wszystko ok, dzisiaj bylismy na kontroli i jest juz zdrowy 🙂 Anita a jak Olafek sie czuje? Jutro przyjezdza tesciowa na 3 tygodnie na urlop z Berlina i musze cos upichcic dobrego (ale na szczescie u nas nocowac nie bedzie) 🙂 Jestem dzisiaj padnieta, wiec chyba ide sie polozyc! Dobranoc
  3. Anita współczuję choroby synka, wiem co przezywasz. Mam nadzieje ze dostanie lekarstwa i szybko mu sie poprawi 🙂 Nasz Aniolek juz tez o wiele lepiej sie czuje. Milego dzionka Wam zycze!
  4. Dorotex witamy w gronie grudniówek. dziękuję Wam za gratulacje i za życzenia zdrówka dla synka, juz mu duzo lepiej,ale dwa razy dziennie musze mu jeszcze robic inhalacje i caly czas sie martwie zeby mu ta choroba nie wrocila, bo za zadne skarby niie chce wrocic do szpitala... Ide sie polozyc bo juz mi sie oczy zamykaja.. Dobrej nocki Brzuchatki 🙂
  5. Hej! Pare dni mnie nie bylo ale przez to ze od piatku do poniedzialku bylam z synkiem w szpitalu na obserwacji bo dostal strasznych dusznosci, lekarze powiedzieli ze to niby zapalenie oskrzeli, masakra, te dni byly straszne w szpitalu, bylam z nim tam 24 godziny na dobe.Dostawal kroplowki i inhalacje, w piatek mamy kontrole u lekarza i zobaczymy czy juz mu calkiem przejdzie, mam nadzieje ze tak... A ja wczoraj bylam u ginekologa i okazalo sie ze bedziemy mieli mala ksiezniczke 🙂 [color=red][/color]tak sie ciesze 🙂 Pozdrowionka
  6. Hej Dziewczyny! Anita fajnie że już wróciłaś 🙂 Ja właśnie leże w łóżku z laptopem i akurat ładnie czuje stukanie od środka brzuszka 🙂 nie przejmujcie się się, że nie czujecie ruchów ja w pierwszej ciąży czułam jakoś dopiero pod koniec 19 tygodnia... Dzisiaj bylo strasznie duszno, jutro też ma tak być no ale lepiej upał niż deszcz... Dobrej nocki Wam życzę
  7. Hej! Ale spokój na forum, pewnie wszystkie korzystacie z ciepłego dnia, my wieczorkiem idziemy do mojej przyjaciólki, bo jej córeczka skończyła roczek więc pojedziemy na kawke urodzinową, mój synek bynajmniej się tam wyszaleje...Ja mam wizytę za tydzień w poniedziałek, ciekawe czy dzidzia sie ładnie ułoży i pokaże co ma między nóżkami 🙂 Mam przeczucie że bedzie drugi synek, ale jak będzie córeczka to będzie cudnie 🙂 Zmykam, trzymajcie się
  8. Hej Brzuszki! Jak minęła Wam niedziela? U mnie ok, tylko starsznie gorąco i duszno było...A co do ruchów, to Ja od wczoraj czuję już delikatne kopnięcia, wczoraj aż mi brzuch zafalował, a na przełomie 13/14 tygodnia czułam bąbelki, więc ANIA 92 te motylki które czujesz to na pewno dzidzia 🙂 Pozdrowionka i miłego wieczorku dziewczyny
  9. Oj widzę, że rozmyślania Was wzięły 🙂 Nie martwcie się, ja też nie miałam wcześniej kontaktu z małymi dziećmi, a jak urodziłam synka to wszystko samo przyszło, my kobitki po prostu jesteśmy stworzone do opieki nad dzidziusiami i na szczęście obdarzono nas instynktem macierzyńskim 🙂 a co do rad od innych osób to ja już nikogo nie będę sluchać, każdy jest mądry jak to jego samego nie dotyczy, najlepiej jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić i robić tak jak umysł i serce podpowiadają 🙂 ale mi się filozofia włączyła, hi, hi 🙂 ja zaraz idę się położyć, bo synek około 7 pewnie zrobi mi pobudkę 🙂 Śpijcie dobrze 🙂
  10. Hej ! Widzę, że już macie dużo rzeczy dla dzieciaczków,ja tez mam sporo po moim synku, w grudniu będzie miał 2 latka, wiec po nim wszystko wykorzystam 🙂 tylko tak sobie mysle, że na wiosne chyba kupie taką podwójną spacerówke, żeby na spacerki chodzić i dzieciaczki będą razem siedzieć w wózku, tym bardziej ze mój synek lubi siedziec w wozeczku 🙂 a co do sklepow z odzieżą używaną to ja też do nich zaglądam, można dużo fajnych i tanich rzeczy kupić a wszczególności dla malutkich dzieciaczków, praktycznie jak nowe i za grosze 🙂 Dzisiaj śliczna pogoda, więc pewnie wybiorę się do lasu z synkiem na spacerek. Miłego dzionka Wam życzę !
  11. Hej Brzuszki! jak mija Wam wieczorek? U mnie ok, synuś śpi, mężuś wraca z trasy będzie po 23, więc mam wieczorek dla siebie...Szperam w necie i troche sie nudze. Co do ruchów to ja bąbelki poczułam już jakoś w 13 tygodniu, a klika dni temu czułam takie jakby laskotanie i pukanie od srodka, od razu mi sie przypomnialo jak to bylo w pierwszej ciąży 🙂 caly czas bym cos jadla, mam ogromny apetyt. Dzisiaj wreszcie polepszyla sie pogoda a od jutra mają przyjść upały, tylko ciekawe na jak długo..Milego wieczorku 🙂
  12. Hej Dziewczyny! Widzę, że poruszyłyście temat wagi, ja przytyłam już 2 kg (teraz waże 55 kg przy wzroście 160 cm) i od razu widać że w ciąży jestem, za to w pierwszej ciąży tyłam dopiero po 18 tygodniu i ostateczne tylko 10 kg przybrałam, a ze względu na to że przez rok karmilam mojego synka piersią schudłam 20 kg 🙂 mam nadzieję,że teraz też szybciutko pozbędę się kg po ciąży i znowu będę szczuplutka 🙂 A co do porodu to wolę na razie o tym nie myśleć i nie przypominać sobie pierwszego porodu...... Miłego wieczorku 🙂
  13. Hej Brzuszki! Ja dopiero znalazlam czas zeby napisac, w dzien sprzatalam mieszkanka, potem bylismy u mojego brata i tak dzien zlecial. Tylko szkoda ze ta pogoda taka paskudna, pada i pada.... Basiu fajny pomysl z ta tabelka, podaję Ci dane : 25 lat, druga ciąża, termin 15 grudzien, a plci jezcze nie znam.[color=blue][/color] Dobrej nocki!
  14. Hej Brzuszki! Znowu mnie tutaj chwile nie było, ale to przez to,ze przez 3 dni bolala mnie glowa, taki pulsujacy ból jakby mi ktos igły wbijal, az nie moglam spac, doslownie plakalam z bólu, masakra, ale w pierwszej ciąży na tym samym etapie mialam tak samo...Na szczęście od wczoraj jest juz ok. dzisiaj byłam z synkiem nad jeziorkiem, bo było cieplutko i szybko nam dzionek minął. Teraz już się położę spać bo zmęczona jestem. Dobrej nocki!
  15. hej Brzuszki! Byłam dzisiaj na usg i dzidzia ma już 7,2 cm, w ciągu 4 tygodni urosla 5 cm 🙂 poza tym ok, słyszałam serducho jak bije 🙂 Przezierności mi nie sprawdzil, troche się wkurzyłam bo chodze prywatnie i powiedzial, że na badanie prenatalne mam przyjść w czwartek w inne miejsce bo tam jest lepszy sprzęt i na dodatek mam 200 zl zaplacić, szczerze mówiąc chyba nie pojde... Anita fajnie, że po Twoim usg też ok. Milego dzionka Wam zyczę ! Pa,pa
  16. Hej Brzuszki! Jak mija niedziela? U mnie ok, wróciliśmy właśnie z małych zakupów, synuś śpi, mój kochany mężuś robi dla nas obiadek a ja odpoczywam przy laptopie. Żadko pisze na forum , ale na bieżąco czytam Wasze posty 🙂 Jutro mam wizyte u lekarza, bój brzusio robi się coraz większy i od paru dni mam wrażenie jakbym czuła ruchy dzidzi tzn takie bąbelki, ale to w sumie możliwe, bo podobno przy drugiej ciąży szybciej odczuwa się ruchy 🙂 Po obiadku na pewno zaliczymy jakiś spacerek i może odwiedzimy kogoś z rodzinki 🙂 Anita daj znać co i jak po usg 🙂 Pozdrowionka i życzę Wam milego dzionka 🙂
  17. hej dziewczyny! Nie pisalam, bo mialam troche urwanie glowy, w weekend byliśmy u mojej przyjaciółki na weselu, dzisiaj coś mnie znowu przeziębienie bierze, masakra...Za tydzień w poniedziałaek mam wizyte u lekarza, ciekawe co nowego mi powie... brzuch zaczyna mi rosnąć, taka piłeczka się z niego robi malutka, chociaż jak na razie nie przytyłam ani 1 kg 🙂 Pewnie nie przytyję za dużo, przypuszczam, że tak jak z synkiem 10-11 kg...Poza tym czuję się ok... buziaczki
  18. hej Dziewczyny! u mnie to jakaś masakra, wczoraj od rana do wieczora wymiotowałam, co zjadłam lub wypiłam po chwili lądowało w kibelku, chyba się czymś zatrulam, dzisiaj już lepiej, tylko żołądek mnie boli i jestem strasznie słaba, teraz akurat odpoczywam z laptopem, bo synek śpi. Pozdrowionka
  19. Hej Brzuzki! Długo mnie nie było, chyba cały tydzień, ale to przez to, że jest taka ładna pogoda i co chwile gdzieś z synkiem jezdzilam, teraz jestem zmuszona do siedzenia w domu, bo mały ma angine i właśnie wróciłam do lekarza, przez tydzień musi mieć antybiotyk, teraz właśnie śpi, masakra strasznie go ta choroba męczy, a najbardziej ta gorączka. Poza tym ok, tylko wczoraj strasznie źle się czulam, bolała mnie głowa i do tego brzuch cały dzień, to były takie kłucia, jakby ktoś mi igły w brzuch wbijał, ale dzisiaj jest już ok. Miłego dnia Wam życzę
  20. Hej Brzuszki! U mnie samopoczucie ok, byłam dzisiaj u lekarza i wszystko dobrze, dzidzia ma już ponad 2 cm 🙂
  21. Hej dziewczyny! Wlaśnie posprzątałam całe mieszkanko, teraz wcinam drożdżówke z serem i pije inke 🙂 Dzisiaj mam jakoś dużo energii i nawet spać mi się nie chce, tylko rano było gorzej bo pierwszy raz w tej ciąży zwymiotowałam, także się zaczęło 😞 Ma, nadzieję, że to tylko taka jednorazowa sprawa. Synuś śpi, jak się obudzi to dam mu obiadek i pójdę z nim na spacerek, bo jest piękna pogoda, ponad 20 stopni, tylko widzę, że coś się zaczyna chmurzyć 😞 Anita współczuję Ci tej pogody w Irlandii. Trzymajcie się milego dnia
  22. Anita, to faktycznie miałaś straszny ten poród, ale powiem Ci, że ja mam też traume po pierwszym porodzie, niczego tak się nie boję jak znowu tego bólu, skórcze od początku miałam co 2 minuty, potem co minute i mimo że dali mi oksytocyne na przespieszenie porodu to rozwarcie stanęło na 7 palców i dalej nie chcialo ruszyć, a Mały zamiast wychodzić dołem pchał się jakby w górę , to było straszne. Mówią, że ból porodowy się zapomina, ale ja jakoś nie potrafię tego zapomnieć. Ale musimy wierzyć że tym razem będzie lepiej 🙂
  23. Mam nadzieję, że naturalnie, przy pierwszym nie chcialam cesarki ale musiałam ją mieć bo po 16 godzinach skurczy Małemu zaczęło tętno mocno spadać i musieli cesarke zrobić bo nastąpiło zagrożynie Jego życia.
  24. Dziękuję za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia 🙂 Mam nadzieję, że to przeziebienie wreszcie minie, bo mam już dość. Abby gratuluję, robiłaś test ? Ja też w poniedzialek mam wizytę, nadal nie mam mdłości ani nic, czasami aż nie wierzę że jestem w ciąży, tylko od czasu do czasu mnie brzuch zaboli i mam wrażnie że blizna po cesarce jest jakaś inna i jak dotykam to miejsce to czuję bol, będę musiala o tym w poniedzialek lekarzowi powiedzieć ... Milego dnia Wam życzę Brzuszki 🙂
  25. Hej dziewczyny! Jak samopoczucie? U mnie ok, nie czuję w ogóle żebym była w ciąży, najgorsze że się przeziębiłam, a wiadomo nie mogę brać żadnych leków w ciąży 😞 więc pozostałay mi domowe sposoby z walką z przeziębieniem... ANITA jak tak samo do tej ciąży podchodzę spokojniej, pewnie dlatego że to druga ciąża, sama nie wiem, w poniedziałek mam wizytę u gina... Miłego dzionka Wam życzę 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...