Skocz do zawartości

MonisiaD

Mamusia
  • Liczba zawartości

    5571
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MonisiaD

  1. Ale romantycznie 🙂 http://deser.pl/deser/1,111858,10820862,Oswiadczyl_sie_pogodynce_w_studiu_nagraniowym__Na.html
  2. A u nas Camilia sie nie sprawdzila.Dalam jej 2 razy,ale zadnej poprawy nie widzialam.Dalej mi plakala.Wiec u nas rzadzi teetha 😉A zeby juz chyba blisko sa,bo dzis sie tak posrala,ze cale plecy byly brudne i spiochy az sie klepily haha.Capslocc swietne zdjecia.Kurcze,to chyba tylko ja tchorze i dziekuje narazie za drugie 😁
  3. A co do papieru,to u nas tez jest szal 😁 Dzis gazete na strzepy podarla.Niesamowite,ma tak wysoka temperature,a mimo wszystko ma w sobie tyle energii.A z dobrych wiadomosci to musze wam sie pochwalic,ze Julka nie ma astmy 🙂Te inhalacje salbutamolem pomagaja,bo od kilku dni w ogole rano nie kaszle.Ale sie ciesze 🙂 🙂
  4. Hey dziewczyny.Ja padam na ryj.Znowu nie spalam prawie cala noc.Normalnie meksyk jakis.Ide dzis z nia wieczorem do lekarza,bo wczoraj miala 38stopni goraczki,a dzis 38,4 mimo,ze od wczoraj na nurofenie byla.Teraz jej w koncu spadla,ale i tak wole isc do lekarza.Podejrzewam,ze to moze byc od zebow,ale lepiej to sprawdzic.A do tego dzis konczyli lazienke,malowali ja,a ja Jule ganialam,bo chciala tam wejsc.Teraz musze tam posprzatac i spokoj.Jeszcze tylko jak bede w Polsce to mi panele poloza i oficjalnie remont mieszkania bedzie zakonczony..Julka wlasnie spi,ale dobrze,bo widze,ze sie strasznie meczy.A ja juz zyje urlopem,bo tesciowa mnie troche odciazy,bo ja juz naprawde nie daje rady.Capslocc ja cie podziwiam z 2 dzieci.Przepraszam,ze pisze nieskladnie,ale jakos nie moge sie skupic
  5. Hey dziewczyny.Ja sie poddaje.O 22 z placzem sie obudzila,brzuszek chyba ja bolal,pomasowalam potaulilam i o 11 zasnela.Potem o 1:30 wstala i walczylam z nia prawie do 4 😞 Potem 5:40,6:30, 7:00 rzucanie i jeczenie i 7:30 pobudka.Padam na ryj.I tak juz od 5 dni jest,nawet viburcol nie pomaga.Jak tak dalej pojdzie,to Polski nie dozyje 😉A do tego okres mi sie zbliza,jestem cala opuchnieta i wszystko mnie boli,a jeszcze dzis ci przychodza malowac ta lazienke malowac.Pierdziele,nigdzie nie ide,bede ich nadzorowac
  6. Widze,ze wszystkie zalatane jestesmy.Madzia domyslam sie,ile to wszystko kosztuje.Masakra.Ale pomysl,ze robisz to tylko dla was i bedziesz to miala na lata.W koncu wijesz swoje gniazdko i musi byc takie,jak ty chcesz 🙂Dzieki dziewczyny za odpowiedz o lekach.Maria ja mam hipomer.W sumie to to samo co marimer no i fride.Tyle,ze u nas nie idzie jej nosa dotknac,bo zaraz ucieka,wyrywa sie i placze.Nawet przez sen jej nie mozna dotknac.Dlatego tez ciezko jej sie inhalacje robi,bo jak tylko poczuje maseczke na buzi,to sie rzuca.Dlatego u nas na katar sprawdzaja sie kropelki vapour typu oilbas.A do tego kupilam cos takiego i jej kolo lozeczka wlaczam i duzo lepiej sie wszystkim odycha.Madzia wlasnie o smecie zapomnialam,musze ja kupic no i ten pulmex skoro tak zachwalasz no i faktycznie cos oslonowo przy antybiotykach.Jeszcze raz wielkie dzieki.Wole teraz zapas w Polsce zrobic,bo tu na wszystko zapisuja paracetamol.... http://www.ebay.co.uk/itm/110685534810?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1439.l2649
  7. Dziewczyny jak bede w Polsce,to chce zrobic maly zapas lekow.Mozecie mi polecic cos na katar?Mam sol fizjologiczna,ale wiem,ze niektorzy uzywaja jakichs kropli..nasivin czy jakos tak.Kurde,nie wiem,a tu czegos takiego nie ma.Tak samo jakis syrop na kaszel.Sorki,ze pytam,ale wy napewno jestescie w tej kwestii zorientowane.Powiedzcie,co macie w apteczce.Ja mam jak narazie witamine c,kompleks witamin,espumisan,teethe,paracetamol i nurofen i w czopkach i w syropie,viburcol,sol fizjologicza i camille.To ostatnie niestety na zabki nie pomaga.I mam syrol lipomal,bo pani w polskim sklepie mowila,ze jest ok,a potem doczytalam,ze jest z miodem i od 1 roku,wiec go nie moge jej dac.W cos jeszcze powinnas sie zaopatrzyc?
  8. Maria sliczne zdjecia.Bardzo mi sie podoba to,ze twoj syn tak mala kocha 🙂Zazwyczaj dzieci sa zazdrosne o mlodsze rodzenstwo.A Martynka jak urosla!Matko,jak ten czas leci.A u nsa dzis nocka w miare,bo dalam jej vburcol i tylko 2 pobudki byly.Tylko boje jej sie go ciagle na noc dawac,zeby sie nie przyzwyczaila.a 2 tygodnie bedziemy w Polsce,to sie wybiore do pediatry prywatnie i pogadam na ten temat.Niby to homeopatyczne,czyli nieszkodliwe,dzialajace po dluzszym czasie stosowania,ale jednak to zawsze lek no nie?Maria a ty robisz jakies przerwy w podawaniu viburcolu?
  9. Na dobry humorek moj kochany kwiatek 🙂 I z mamusia 😁
  10. Poddaje sie.3 dni temu odstawilismy viburcol i kazda nocka byla straszna.Za to ta wczorajsza przeszla wszystko.Spalam maksymalnie 2h i to w wielu ratach lacznie.Dzis dalam jej spowrotem viburcol,bo juz ledwo co chodze,a tu jutro jeszcze do pracy.Wkurzona jestem,bo od 3 dni wydzwaniam,bo nie pomalowali mi lazienki i nie zrobili progow!I jestem wkurzona,bo nawet nie moge sobie mieszkania swiatecznie wystroic,bo jak oni w koncu przyjda,to znowu mi syfu narobia.Podobno maja byc jutro.Jak nie,to sie bardzo wkurze.Mialo to potrwac 1 dzien,a ciagnie sie ponad tydzien...A co u was kobitki,bo nic sie nie odzywacie
  11. gosiaa21 napisał(a): A ty mnie wszedzie znajdziesz 😜 😜 😜
  12. Taaa i bron boze scierka bedzie powieszona na kuchence,albo szufladka na proszek w pralce wsunieta...jejku,z kazdym dniem ona sie robi sie coraz madrzejsza i coraz wiecej glupich pomyslow ma 😉 Ale ja ja za to kocham 🙂 🙂
  13. Pokrzycze na dzidzie z piekarnika 😜 😜 http://www.youtube.com/watch?v=fAJ0opksTSo I chusteczki 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=QthIjj_JGeQ
  14. Ja tak tylko na chwile 😞Do konca tygodnia powinni skonczyc ten zasrany remont 😁 Edytko,spoznione,ale szczere zyczenia ci przesylam!Przede wszystkim zdrowka kochana,bo wszystko inne nie jest wazne,no i pociechy z Malutkiej 😁
  15. U nas przy pierwszym podejsciu wyszlo negatywnie,ale po chwili lekarz kazal dac malej smoka i je powtorzyl i bylo ok.Wiec moze i u was malenstwo bylo po prostu niespokojne.Dziewczyny ja juz w domku jestem,wczoraj do pozna sprzatalismy...w poniedzialek jeszcze tylko kafelki beda klasc i spokoj.A ja mam dosc po wizycie u mojej siostry....a dzis jeszcze do pracy ide..bleee
  16. U nas wlasnie remont robia w lazience i mam burdel na kolkach.Czekam na Piotrka i jedziemy dalej do siostry mieszkac 😁 Jak wroce,to bede i wtedy bede sie bardziej rozpisywac
  17. A mi sie znowu jakies swinstwo przypaletalo 😞Wczoraj caly dzien wymiotowalam caly dzien. Nie bylo za ciekawie.Dzis juz nieco lepiej,ale i tak nie ma zachwytu.Wiecznie cos,jak nie urok to sraczka
  18. Tyssiiaa napisał(a): Dziekujemy 😘 😘 Edyta u nas wlasnie idzie w druga strone i podejrzewam,ze to od wilgoci,bo co rano sporo wody sie na oknie zbiera.A inhalacje robimy z leku o nazwie salamol.On jest zapisywane na astme,badz tez zeby zapobiec astmie.Julia jest w grupie wyzszego ryzyka,bo Piotrka tata i dziadek maja astme.Chociaz ja jestem prawie pewna,ze to jednak wilgoc,bo kaszel przyszedl jak sie ochlodzilo i pojawila sie woda.A do tego ma go tylko rano,bo jak tylko wywietrze mieszkanie(a robie to codziennie)tak od razu kaszel znika.Ale strasznie dziwnie mi sie patrzy na Julcie z ta maseczka na buzi 😞
  19. Bez komentarza....pozabieralabym im te dzieci!!! http://www.edziecko.pl/rodzice/56,79361,10694881,Najbardziej_szokujace_zdjecia_z_udzialem_dzieci.html
  20. Tyssiiaa napisał(a): Dziekuje za mile slowa 🙂 A u nas noc byla mega!!!Takiej jeszcze nie bylo.Nie wiem,czy to po tej inhalacji czy miala lepszy dzien,ale zasnela po 8,dopiero o 5:30 wstala na mleczko i potem spalysmy do 8:30!!!Takiego wypasu jeszcze nigdy nie bylo 😁 😁 😁 Ciekawe,czy dzisiaj sie to powtorzy..pewnie nie 😜 😜
  21. Tyssiiaa napisał(a): Moga,ale nie musza..Trzeba myslec pozytywnie.A astmy u dzieci do 5 roku zycia sie nie leczy,bo bardzo czesto do tego czasu sama przechodzi.Z reszta co ja sie skupiam na stmie..jestem pewna,ze to nie to,tylko reakcja na wilgoc..bo w mieszkaniu powietrze jest bardzo wilgotne niestety 😞
  22. Hey.A ja dzis poszlam z mala do lekarza, bo dalej mi mala z rana pokasluje,juz chyba z 1,5 miesiaca.Pani osluchowo nic nie widzi,ale zapisala mi taki sprzet do inhalacji i mam jej maseczke przed snem zakladac i inhalowac.Generalnie nie wiadomo od czego ona go ma.Jedna z opcji jest wilgoc w mieszkaniu,a druga,to ze moze mala ma poczatki astmy,bo Piotrka dziadek i tata mieli.Ale ja obstawiam ta pierdolona wilgoc,bo kaszel sie zaczal jak woda sie na oknie zaczela zbierac.Fuck!!!Wlasnie Piotrek jej inhalacje zrobil i tak mi smutno,jak zobaczylam ta maseczke na buzi 😞 😞Maria dobrze,ze dzieci nic nie pamietaja z pierwszego roku zycia.Ale straszne to,ile musza sie biedactwa nacierpiec 😞Kurcze,ale mam dola przez te inhalacje 😞
  23. To moze byc jeszcze gorzej?Wez mnie nie zalamoj..to w ogole juz nie bede spala? 😁 😁 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...