Martuska_D

I według Was u mnie wszystko ok?? P.S. MĄŻ mój kochany okna mi myje 🙂

Ja w 22 TC tj. 9 sierpnia miałam takie wyniki: BPD 5,09 AC 16,36 FL 3,62 Waga: 422 g Natomiast według obliczeń CLR wynosi 25.34 cm ale to jest długość dziecka od czubka głowy do kości ogonowej także dzidziuś jest większy o długość nóżek 🙂

Na tej stronie macie szczegółową interpretację skrótów z badań USG. http://dzidziusiowo.pl/rodzina/ciaza-i-porod/647-skroty-w-opisie-badania-usg.html

Cześć dziewczyny. Ja też się coś obawiam o ruchy maluszka bo jak tylko zaczęłam je czuć to mała kopała, że aż widać było a wręcz nieraz zabolało a teraz czuję je tylko od środka i tak chyba słabiej 🤔- niby lekarz mówi, że może tak być bo jest coraz mniej miejsca a tym samym dziecko ma mniejsze pole do popisu ale same wiecie, że takie myślenie pojawia się automatycznie bo chcemy żeby było wszystko ok. 🤨 Nie wiem co o tym wszystkim myśleć choć widzę, że Wy też macie obawy podobne do moich więc razem jakoś przez to przejdziemy 🙂 Idę robić obiad bo mąż wraca z pracy a rybka dzisiaj więc trzeba się nią dobrze zająć heh 😜 Pozdrawiam 😉

Cześć Mamuśki. Najlepiej robić po woli zakupy tym bardziej, ze poród wypada na okres świąteczny więc ame przygotowania do świąt zostawmy na koniec listopada i grudzień a w zasadzie zostały nam 4 miesiące więc te 3 poświęćmy na kupowanie. Ja zaczęłam kupować te najbardziej gabarytowe rzeczy i w zasadzie najdroższe tj. łóżeczko, komoda, materac, kołdra poduszka pościel i tak trochę ciuszków też przy okazji bo jak się oprzeć takim zakupom, w zasadzie mała torbę ciuszków już mam bo tak raz się coś kupi, przy okazji coś jeszcze i się uzbiera także na koniec zostaną mi do kupna same kosmetyki i wyprawka do szpitala. Kochani mamy tylko 3 miesiące bo później będzie coraz ciężej nam robić zakupy a ostatni miesiąc miejmy na odpoczynek (oprócz zakupów świątecznych- prezentów etc.). Pozdrawiam Was gorąco i piszcie coś- będzie nam łatwiej przez wszystko przejść 🙂

A powiedz mi Kasiu - kiedy idziesz na badanie glukozy? Mi lekarz mówił, że nie wcześniej niż 24 tydz a nie później niż 28 więc zamierzam iść w pierwszym tygodniu września bo wizytę mam na 6.09. Słyszałam, że nic gorszego niż to nie może być...no ale jestem przygotowana na wszystko 🙂

Cześć Mamuśki. W Kaliszu pogoda w miarę bo słoneczko od czasu do czasu wychodzi zza chmurek także samopoczucie może być 🙂 Ja już po śniadanku i taki mały deserek przed chwilą zjadłam a teraz słucham Mozarta i mała zamiast się uspokajać przy takiej muzyce to daje się we znaki heh. Mój mąż w pracy więc posiedzę z Wami do 14 a później znów będę miała do nadrobienia parę ładnych stron, żeby być na bieżąco. Ja ostatnio też szybko się denerwuję i wiem, że pewnie nie potrzebnie reaguję aż tak gwałtownie ale jakoś mi cierpliwości brakuje. Ja lubię mieć wszystko poukładane a jak koc źle leży na sofie to od razu pretensje do męża jak siedzi ehh. Także Kasiu wydaje mi się, że chyba to normalne 🙂

Ja na razie przytyłam 7 kg i wydaje mi się trochę dużo jak na ten etap ciąży ale jak finalnie będzie zobaczymy- na razie ważne jest zdrowie maluszków a z całą resztą sobie poradzimy 😉 Na marginesie czas na słaba kawkę i ciasto Tofii z dużą ilością karmelu bo co zrobić gdy apetyt na słodkie bierze górę nad wszystkim? 🙂 Głowa do góry. Pozdrawiam 🙂

To mnie dziewczyny uspokoiłyście... ja też zmykam na obiadek 🙂 Smacznego wszystkim 😉

No bardzo podobne do mojego gustu- ja już kupiłam takie: http://babynet.pl/klups-lozeczko-safari-p-1226.html Do tego dokupuje komodę z tej serii a materacyk z kołdrą i poduszką też już zakupiłam (materac- gryka kokos, a pościel Feratti z włókniną kukurydzianą) Trzeba powoli kupować bo nie jestem w stanie kupić wszystkiego od razu więc najpierw te gabarytowe i w zasadzie najdroższe rzeczy choć ciuszków już parę mam 😉

Cześć dziewcyzny. Miło mi, że mogę do Was dołączyć i na wstępie wszystkim grudnióweczkom gratuluję!!! Ja obawiam się, że będę miała cc bo na tą chwilę mała jest ułożona miednicowo- następna wizyta 6 września i pewnie do tego czasu się nic nie zmieni... Mam nadzieję, że jednak urodzę naturalnie- może jeszcze za wcześnie na takie obawy związane z porodem ale cóż- półmetek już za nami 🙂 Poza tym tak cały czas myślę, bo mała wcześniej kopała mnie hcyba częściej lub mocniej a teraz tak jakoś słabo- nie wiem czy nie za bardzo panikuję?... Ważne, że można jednak podzielić się z Wami takimi tematami 🙂 Pozdrawiam Was gorąco 😉