Oktawia

Ale slodziaczek 🙂A nie wycieraja mu sie wloski?Ja tez uciekam-dobranoc!

Pewnie ze z synkiem razniej ja tez jak czasem mi bardzo samej smutno to go biore do lozeczka...ale ciii obiecalam mezowi ze nie bede 😉 Buziaki dla cioci Tusi 😘-dla Alanka smiejoszka tez...a ja znow cos nawciskalam i nie mam polskich znakow...

Dziekujemy 🙂Nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba zasnela...

A to moj Marcepanek 🙂

Ale mamy juz z mezem zaplanowane ze jak wroci to dziadkowie zostaja z malym a my ruszamy w miasto jak za dawnych czasow 🤪

Bo nie wiem czy dobrze pamiętam ale to chyba Marcie clubing nie wyszedł 😉 Ja miałam panieński w barze u znajomego a póżniej chciałam gdzieś jechać na wiekszą imprezę to się okazało że już nigdzie nic niema...eh to moje miasto 🤢 Teraz jest wiecej miejsc gdzie mozna wyskoczyc ale teraz ja nie mam jak 😞

Salamandra aż się rozmarzyłam 🤪 Oj fajnie byłoby teraz tak poszaleć.....Panieński miałaś boski i godny pozazdroszczenia... 🙂-ale i tak nie przebił jeszcze Marty 😉 Ja też się cieszę Edytko i rozumiem że się denerwowałaś to czekanie na pewno było straszne ale dobrze że już wszystko się wyjaśniło...

Dzięki za objaśnienie fb-może się skuszę 🙂

A ja nigdy nie zapaliłam ziółka bo też mnie zapach odrzucał...papierosa to raz zapaliłam jeśli to paleniem można nazwać 😉-cieszę się bo zacząć palić jest łatwo gorzej z rzuceniem 🤢 Ja kilka razy spróbowałam coś gorszego za namową mojej koleżanki wtedy myślałam że dobrej koleżanki...eh strasznie tego teraz żałuję i jak sobie to przypominam to aż jestem zła na siebie...no ale dobrze że to był krótki głupi czas w moim życiu i nic się nie stało ☺️

Haha dobre 🙂Moniś Ty to masz pomysły 😁I jeszcze któraś mama jak się zabrała do pomocy 😁 Nie mam Emka...zastanawiam się nad tym czy mieć 🤢 A mam głupie pytanie....-co się tam zamieszcza to wszystko jak na naszej klasie czy mozna coś więcej.... ☺️

Mi też jest Edytko bardzo przykro 😞Mam nadzieję jednak że wszystko będzie dobrze i że dostaniesz dobre wieści...

Tylko to różnie ludzie robią- jak się wrzuci więcej surowych ziemniaków to wychodzą takie ciemniejsze... ja wolę i pyzy i kartacze z dużej ilości gotowanych i wtedu są takie kopytkowe 😜 🙂

To ja mam Moniś boczek to wezmę 🙂Nie martw się my Ci z Niunią ten farsz raz dwa wymieszamy 😉

Edytko ja to nie mam pojęcia czy to dobrze czy zle...mi się wydaje że dobrze że tak podnosi tą główkę...- to chyba różnie z dziećmi jest jedne pewnie zaczynają wsześniej inne póżniej.Może Wy jej tą szyjkę wzmocniliście tymi ćwiczeniami...Ja pisałam że mój ją pionowo przekręca na boki więc chyba też nie jest żle... Moniś ja kartacze robiłam.Smakują jak takie domowe pyzy tylko formuje się je zazwyczaj w takie wałeczki a nie kulki...Mi smakowały ale ja to wogóle wszelkie takie uwielbiam 😜

Niunia ale nie możesz mi się dziwić bo ja to już tyle czasu nic a nic... ☺️ Emka znam ten ból-a raczej ten sajgon 🤨Mężczyżni tak niestety gotują....póżniej kuchni do porządku nie można doprowadzić.... 😠

O no to Niunia udanego wieczorku 🙂Nie szalej za bardzo 😜 😉

Tuśka napij się wódki 😉Też alkohol ale brzuch Ci nie urośnie 🙂A ja uwielbiam gotować nawet sobie robię książkę kucharską...mój mąż też umie gotować ale jakoś tak się właśnie zorientowałam że od ślubu to chyba nic nie ugotował a kiedyś też mi ciasta piekł a teraz nic a nic...chyba go zapędzę do kuchni jak wróci 😁Nie chyba pierwsza to będzie sypialnia ☺️

A no to Tuśka my się ważymy tak samo tylko to ja biorea na ręce 🙂Właśnie tak wyszło 6 kilo... No to Moniś nie musisz włączać tv tak masz tam wesoło....Samantka oklask za -Widomo co przyjdzie do głowy pijanemu polakowi? 😁

🙂Znów mała drzemka wiec wracam...Ja też Emka dziękuję-normalnie się zawstydziłam ☺️Nie mam pojęcia kogo Ci przypominam ale mam nadzieję że kogoś fajnego 😉 To nie wiem czy Tuśka oglądałaś Misia...bo tak mi się przypomniało-Słuszną linię ma nasza władza- 😉-ale mój też chyba coś koło 6 waży bo jak się z nim zważyłam to wychodzi że 6 🙂A jak Ty ważysz Alanka? My to się wogóle na imprezy nadajemy-tylko nas brać 😉-Mi jedno piwo wystarcza...A nawet mniej bo po większej połowie już mi się ciepło robi 😉 Marta to ja chętnie bym zobaczyła te foty co sobie oglądałaś 🙃

A to mi umknęło ile waży Alanek?Bo chyba Julcia 5800 z tego co pamiętam....

A my pospaliśmy standardowo 🙂Od 20.30 do 7 rano.Póżniej leżenie do 9 i znów sen od 9 do 11 🙂Teraz też była drzemka która właśnie się skończyła...mama w tym czasie zjadła zdrowe śniadanie 😉 Trzy kanapki ze smażoną kiełbaską.Na to jeszcze się roztopił żółty ser i żeby było zrdowo dałam trochę szczypiorku-zdrowe śniadanie jak nic 😉

Haha ile to dzieci potrafią zmienić prawda Salamandra?Nawet jazdę autobusem można nazwać luksusem 😉-nawet się rymuje. Dorotko wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Agatki!!!! A ja miałam Ci podać przepis na sałatke i zapomniałam...ale podam może się przyda 🙂Zawsze do jedzonka z grilla robię taką lekką: Makaron ryżowy,pęczek rzodkiewki,ogórek świeży,czosnek,dużo koperku i kilka paluszków krabowych do smaku ale tylko troszkę żeby do mięsa nie przesadzić z krabem.To wszystko drobno pokrojone mieszam z majonezem i jogurtem.Jest taka lekka i wiosenna i robi się szybko a jeszcze szybciej zjada 😜 Marta ale Majeczka ma słodki ten pokoik-ja bym się tam z chęcią położyła 😉-a jak fajnie śpi taki maleńki robaczek 🙂Olek też się zrobił łysolek-jak widziałam rano pełno włosków na rożku to aż mnie przerażenie brało-ale przecież to narmalne,dzieciom często się włoski wycierają. Moniś jak to fajnie że masz na kogo liczyć 🙂Bo dobrze że te leki już weżmiesz to już sobie będą działać a do wieczora to już choróbsko mogłoby się bardziej rozwinąć...eh kuruj się 😘 Samantka mój mąż ma to samo co Ty.Zawsze muszę się naczytać ulotek zanim mu coś podam... Dzięki Emcia oj ja to bym chętnie z Tobą na jakiś koncert skoczyła 🙃 Gerda ja kładę podusię ale taką prawie całkiem płaską do spania ale jak leży na łóżku to podkładam mu taki cienki jasiek i ma go też pod plecki a to dlatego że nie chcę żeby leżal na płasko bo jak się wierci to mu się ulewa...

Ojej no to dziwnie...chyba rzeczywiście ma więcej przestrzeni i dlatego tak reaguje...ciekawe jak będzie u mnie bo nie długo chyba muszę już zmienić tą kołyskę ...teraz już nie lata tylko na boki ale też wzdłuż ☺️ w długość 😁

Ja to z nosidełkiem do 4 miesiąca czekam...wogóle jestem przewrażliwiona z tym kręgosłupem.Nawet czegoś tam się naoglądałam i Olka w pionie od początku do odbijania nie trzymałam 🤔