Skocz do zawartości

nanusia69

Mamusia
  • Liczba zawartości

    543
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nanusia69

  1. Ami co do deprsji to wspolczuje ci bardzo bo mam tak samo. Przyznam ze od kilku dni jest duzo lepiej bo mnie placze, ale i tak kazdy dzien to nielada wyzwanie !!! Karmienie piersia to duze wyzwanie na poczatku, ja juz sie czasami poddaje... Ale wiem, ze nie moge bo bede puzniej zalowac. Juz 3 tygodnie przetrwalysmy wiec nie ma co. Pozatym jezeli chodzi o wywolanie laktacji to czytalam, ze najlepiej pobudzac ja laktatorem, przy sciaganiu mleka staraj sie myslec o dziecku lub nawet patrzec na jego zdjecie, wtedy mleko latwiej przedostaje sie przez kanaliki. Pozatym musisz byc zrelaksowana i nie denerwowac sie. Musi byc pogodna atmosfera i relaks. Z moja depersja bylo ciezko bo w pewnym momencie zaczelam tracic mleko i sie wystraszylam temu wiem, ze nie moge sie wiecej stresowac. Bo albo stres wygra albo mleko. Jezeli chcesz karmic piersia nie poddawaj sie rob wszystko co w twojej mocy do tego jeszcze dostawiaj maluszka do piersi jak najczesciej, tylko nie zaczesto bo bedziesz miec przechlapane tak jak ja! 😉
  2. Jestem dzis wykonczona od godziny 6 rano a jest teraz 11 po poludniu mala nie spi i ciagle chce cyca a ja juz nie mam wogle w piersiach pokarmu. Nie wiem co mam robic. Boje sie, ze ja przyzwyczailam na kazde zawolanie jesc, tak samo z braniem na rece tylko chrzaknie i ja ja odrazu biore bo mysle ze sie uleje i sie zadlawi. Pomorzcie co mam robic bo juz czasami zaczynam watpic w te karmienie piersia! Ale wiem ze nie moge sie poddac...
  3. Joanna moja Ala to czesto szarpie piers tak jakby byla nienajedzona albo zla do tego wydaje dziwne dziweki wrrrr heheh smiej sie z niej bo jezeli chodzi o cyca to sie bardzoskupia na jedzeniu nawet stopki tak wykreca i jak moj maz probuje jej dotknac to sie szarpie i nie mozna bo ona teraz je tak samo nie moge z nikim rozmawiac ani nikt w poblizu jak ja karmie bo tez sie zlosci. Czasami jak tak szarpie cycka to jej wypada i zaczyna plakac i ja juz sama nie wiem czasem o co chodzi. Dzis myslalam, ze moze mleko jej nie smakuje i sprobowalam faktycznie bylo troche slonawe z tej jednej. W kazdym badz razie Joanna widze, ze diete masz okej ja to jakos sie boje, wszyscy do okola mnie nastraszyli i niby chce jesc normalnie ale jakos nie moge sie przemodz nie chce zeby mala marudzila puzniej. Ogolnie ciagle na obiady robie cos na parze kurczaka, dzis ryba, wczoraj schab i do tego ziemniaczki lub ryz. A jak z mlekiem u was czy duzo nabialu sporzywacie ???? Dzis zaraz bedzie pierwsza kompiel w wanience z woda 🙂 pempuszek odpadl wiec juz mozna jupii 😁 bardzo dlugo sie trzymal, ale nareszcie sie go pozbylismy. Spiochy z noworodka sa na Ale juz za male, teraz ubralam na 3 miesiace i sa na styk 🤪 jak tak dalej pujdzie to spiochy na 6 miesiecy bedzie nosic jak bedzie miec 3 😜 ale dobrze ze rosnie to sie liczyc 😁 Malamyszko to masz swietnie ze Michalek ci tak ladnie spi w drugim pokoju. JA mam meczarnie bo w nocy mala karmie w luzku na lerzaco odbije a puzniej do kolyski obok, ale czasami dlugo musze ja bujac, a oczy sie same zamykaja. Ale powiem wam ze pozycja lerzaca do karmienia jest wspaniala, polecam ,taki odpoczynek przy karmieniu i jakos tak przyjemniej niz na siedzaco. Ala tak bardzo lubi i ja tez, nakrywam ja kocykiem i jest milusio. dziewczyny jak grubo ubierasie swoje malenstwa i czy okrywacie grubym kocykiem czy zawijacie w beciki ??
  4. o i mam bardzo wazne pytanie czy wasze maluszki jak jedza to tak chrzakaja ?? Jakby slinka im stala w gardelku nie wiem co to jest bo moja to bardzo tak robi. Boje sie zeby to nie byl refluks rzoladka. 😲
  5. hejka 🙂 Malamyszko co do spacerkow to jak powiedzialam mojej mamie ze chce gdzies wyjsc z mala to powiedziala ze w zadnym wypadku, ze do miesiaca czasu najlepiej nie wychodzic jak nie trzeba. Wiec nie wiem, ponoc teraz ta pogoda jest zdradliwa robi sie plusowa temperatura wszystkie zarazki wychodza z ziemi. Sama juz nachetniej bym wyszla, ale ja jednak poczekam do tego miesiaca czasu. W srode mam wizyte u gina zobaczyc co sie tam dzieje ze mna po porodzie, mam nadzieje, ze wszystko okej. Z 15 szwow hiorgicznych zostalo mi tylko 8 jak nie zejda same to beda w srode siacgac. Od wczoraj 12 PM sie dzialo mala nie chciala spac zasnela dopiero o 6 i tak spalysmy razem do 9 w moim luzku 😁 puzniej obudzila sie o 9 i zjadla tylko z jednego cyca moze z 15 min i zasnela jak kamien i tak spalysmy znowu do 12:30 w koncu sie torche wyspalam, ale puzniej jak mala wstala to juz nie chciala jesc, dawalam jej a on chwytala i puszczala i zaczynala plakac, prezyla sie napinala, marudzila i tak cala noc zasypiala na chwile a jak sie budzila to nie chciala jesc. Masowalam jej brzuszek itp wiedzialam ze cos ja meczy. W koncu nad samym ranem zrobila duza kupe i odrazu jej ulzylo. Co robic w takich sytuacjach zeby pomudz dziecku. Nie bylo to zatwardzenie bo kupka byla normalna wiec nie wiem. Jesc tez nic takiego nie jadlam, tylko 2 rogaliki wprowadzilam nowe wiec moze to to? hmmm Co do marchewki gotowanej to ja jem od pierwszego dnia, ziemniaki itp jem nawet surowe jablka, banany codziennie po 2 , a jak bylam w spzitalu to jadlam po 3 czekoladowe budynie codziennie wiec chyba jest okej. Powiedzcie mi a co myslicie o migdalach ?? Bo wyczytalam, ze mozna je smialo jesc i ze nawet trzeba. hmmm Malamyszko mam pytanie do ciebie pamietam jak mowilas ze Michalek ma swoj pokoik i ze bedziecie uzywac niani elektrycznej i jak to u was dziala. Zostawiasz go samego w pokoiku na noc ?? Daj znac bo nie wiem czy sama nie chce niedlugo zaczac tak robic. 3majcie sie 😘
  6. dziewczyny co myslicie o cherbacie z rumianku ?? Mozna pic jak sie karmi piersia?? Ja juz sie pogubilam, ale mysle ze tak bo jak dziecku mozna dac to czemu ja mam nie wypic hmmm?? Jak myslicie ?
  7. To patrze, ze nasze maluszki sie duzo od siebie nie roznia! DObrze, ze mozemy sie sobie zwierzyc i tym samym uspakajamy siebie. Dobrze, ze jest te forum 🙂 Ze mna juz duzo lepiej. Wczoraj juz nie plakalam ani razu i dzis tez nie. Rozmowa z Evek mnie duzo podratowala, nie ma to z kims pogadac ja czlowiek tak sam zamkniety w 4 scianach. Dzieki Evek 😘 😘Zostawilam meza z Ala i wybralam sie na spacer, wstapilam do sklepu sporzywczego, nawet po powrocie spokojnie wzielam prysznic, bo malej tak sie podobalo jak tatus sie zajmowal. 🙂 Takze mam nadzieje, ze juz bedzie tylko lepiej, a ta wstretna depresja zniknie raz na zawsze!!! Edzia piszesz, ze maluszkowi az noskiem poszlo, moja to jest taka, ze bardzo lapczywie je z piersi i czasem jej mleko po bokach wyplywa i niestety przez to zawsze wciaga je do nosa. Musze miec gruszke w pogotowiu zawsze. A ty Edzia karmisz piersia ??
  8. Ewcia24 napisał(a): Ewcia ja od poczatku w nocy sama dzialalam moj maz spal sobie w najleprze, nie wiem czemu go nie gonilam do pomocy w te pierwszy tydzien bo mial wolne. Teraz to juz moge pomazyc bo chodzi do pracy i musi sie wyspac, ale w ten weekend sprobuje go wykorzystac 😜 Ciekawe czy sie uda?? hmmmm
  9. Malwinko wspolczuje ci bo mniej wiecej wiem jak to jest jak maluszki nie chca spac... ale musimy to jakos przetrwac 🙂
  10. Dziekuje wam dziewczyny. Jakos sie trzymam, mam nadzieje, ze ten stan niedlugo calkowicie zniknie. Alicja dzis od 4 rano marudzila, ale w koncu przysnela na chwile. Teraz wstalam ja nakarmic z cyca i jadla z jednego 15 min puzniej z drugiego chyba nawet nie cale 15 min i jak jadla to strasznie sie denerwowala, napinala i plakala. Nie wiedzialam co sie dzieje wiec wzielam ja zeby odbic i normalnie przez ramie na podloge tak duzo mleczka zwrocila 😞 i teraz ciagle marudzi- mam nadzieje, ze wszystko dobrze. Otwiera buzke bo chce dalej jesc, ale ja nie wiem czy jej dawac, jak sie przejadla. ehhh Troche ja zabardzo juz rozpiescilam, przez te jej ulewanie, na kazdy mruk lece do niej i ona juz wie jak to wykorzystac. Maly cwaniaczek!! Musze cos zaczac zmieniac bo puzniej mi wejdzie na glowe. A u was dziewczyny wasze pociechy zawsze ladni epo jedzonku zasypiaja ??? Ciekawa jestem. Dajcie znac. 🙂
  11. a tu obiecany opis porodu sorki ze to tak dlugo mi zajelo 😉Witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci 🙂 Zaczne wiec od poczatku. Jak pisalam wczesniej dostalam date wywolania porodu. 15 Lutego wybralismy sie z mezem do szpitala. Wzielam gleboku oddech, przezegnalam sie, popatrzylam jeszcze raz na moj wspanialy brzunio, rozplakalam sie i wyszlam z domu. Przed szpitalem zajechalismy jeszcze cos zjec,a puzniej nadszedl dlugo wyczekiwany moment. Weszlismy na porodowke, ale jeszcze odeslali nas do poczekalni bo bylismy troszke za wczesnie. Siedzielismy tam czekalismy i mocno trzymalismy sie za rece. Nie moglam uwierzyc, ze juz za kilkanascie godzin bede tulic moja mala dame. W koncu pielegniarka wziela nas do naszego pokoju, ktory niestety byl maly i przygnebiajacy. Maciej musial spac na jakims ledwie rozkladajacym sie fotelu (biedak)! Kiedy tylko przebralam sie w szpitalne ciuchy, wszystko sie rozpoczelo. Podlaczyli mnie pod ktg i za chwile podali czopki na skracanie sie szyjki macicy. Minelo ledwie pol godziny, a lek zaczal odrazu dzialac. Po godzinie mialam juz skorcz za skorczem, nawet nie mialam kiedy odpoczac. Myslalam, ze sie wykoncze i bylam przerazona, ze to dopiero poczatek, a tak mocno boli!!!!! Naszczescie po 2 h meczarni przyszla pielegniarka i wyciagnela mi to poniewarz te czopki bardzo na mnie zadzialaly. Po wyjeciu moje skorcze byly juz naturalne, duze i w tych samych odstepach czasu. Przespalam sie moze z godzine a reszte czasu patrzylam w ekran jak bije dla malej serduszko. Moj maz spal jak polamany na tym dziwacznym fotelu. No i tak wytrzymalismy do 6 rano. Wlasnie kolo tej godziny przyszedl moj lekarz i kazal zapodac mi oksytycyne (czy jakos tak) no i teraz mialo sie juz zaczac na ostro! Odrazu poprosilam o znieczolenie (epidural) nie chcialam czekac i udawac, ze jestem odwazna hehe Przyznam szczerze, ze balam sie tego zastrzyku w plecy , ale nic nie bolalo lekkie uklucie, a potem pieczenie przy wpuszczaniu plynu. Odrazu zaczelo wszystko dretwiec- bardzo nieprzyjemne uczucie. Wydawalo mi sie moje nogi sa wielkie jak konary 100 letnich drzew. Kolo 9 rano lekarz powiedzial, ze w koncu glowka jest juz nisko i rozwarcie mam na 4,5 cm. Oznaczalo to, ze do poludnia powinnam juz urodzic. Bardzo sie cieszylam, ze to juz niedlugo sie skonczy! Zaraz po wyjsciu lekarz moj maz zdecydowal, ze przejedzie sie do domu na sniadanie. Mieszkamy 15 min od szpitala wiec, czemu nie. Ja bylam na poczatku zla bo mowilam mu ze dlasze rozwarcie moze sie zrobic bardzo szybko, ale on nalegal i byl az na mnie zly. Ledwie 10 min po jego wyjsci, nagle uslyszalam, ze serduszko male zaczelo bardzo wolno bic!! Myslalam, ze to maszyna, albo ze mala sie ruszyla w brzuchu, ale za moment zbieglo sie do mego pokoju z 6 pielegniarek. Zaczely mna przewracac na luzku, bo ja cala odretwiala. Zalozyly mi maske z tlenem na glowe. Bylam w szkolu nie wiedzialam co sie dzieje. I nagle bicie serca wrocilo do normy. Kiedy pielegniarki tylko co wyszly, znowu zaczelo sie to samo. Serce znowu bardzo zwalnialo, tak jakby mialo za chwile przestac bic 😞 Wtedy juz sie zaczac caly film. Przylecial moj lekarz i powiedzial, ze najprawdopodobniej lozysko mi sie odkleja i nie ma co ryzykowac. Zwolali natychmiastowa operacje, ciecie cesarskie. Zadzwonilam tylko do meza zeby szybko przyjechal, co beda mnie operowac. Nie mogl uwierzyc, ze jednak mialam racje, ze wszystko sie moze zdarzyc. Dlatego nigdy nie mow nigdy!!! Zaczelam bardzo plakac, tak bardzo sie balam tej cesarki. To byl moj koszmar! Przezucili mnie na inne luzko i szybko po korytarzach biegli na sale operacyjna. Myslalam, ze moj swiat sie konczy. Martwilam sie o niunie i o siebie. W przeciagu 5 min bylam juz na stole, w kolo mnie ze 20 ludzi, lampy, zaslona przedemna. Czolam jak smaroja mi czyms brzuch, nagle zrobilo mi sie bardzo niedobrze. Zaczelam wymiotowac, ale nie mialam czym bo juz od 12 godzin nic nie jadlam. Poprobowalam troche i w koncu sie udalo cos z siebie wyrzycic. Mego meza nie bylo 😞 nie zdazyl to wszystko sie tak szybko stalo. Bylam tam sama lerzalam, slyszalam swoj puls na cala sale. Nagle ktos mi powiedzial, ze juz mnie nacieli, potem poczolam jak ktos strasznie mi naciska w okolicy klatki piersiowej, potelapalo mna w kilka stron, a puzniej taka ulga na w brzuchy. Placz ! 🙂 To byla najszczesliwasza chwila w moim zyciu. Slyszalam placz Alicji. Plakala tak glosno, ze nie dalo sie tego przegapic. Pokazali mi ja odrazu taka we krwi, trzesaca sie. Potem wytarli ja szybko i przystawili mi do twarzy, zebym mogla dac jej calusa :* Plakalam jak szalona, na cale gardlo. Peklam jak balonik pelny wody!! Potem widzialam jak ja zabrali do innej sali, a za chwile byl juz moj maz przebrany w szpitalne ciuchy i plakal ja dziecko ! 🙂 Widzial juz jaz i nie mogl sie powstrzymac. Teraz zostalo najgorsze, wydobycie wszystkiego ze mnie i szycie. ehhh wszystko sie dzialo tak swiadomie. Pare razy myslalam, ze zemdleje, nawet slyszlam jak mi puls ze strachu zanikal. Maciej 3mal mnie za reke i oboje plakalismy. Nagle poczolam straszna putke w brzuszku, a potem niewiarygodna lekkosc na plucach!! Myslalam, ze do dlatego, ze jej juz tam nie bylo. Jednak to bylo znieczolenie, ktore spowodowalo, ze nie czulam jak moje pluca pracuja dlatego bylam ciagle podpieta pod tlen. Szycie sie skonczylo, odlaczyli epidural a mnie zabrali do pokoju obok gdzie byl Maciej i moja ukochana coreczka. Lerzala taka golutka, oczy miala odrazu otwarte, rozgladala sie jakby wszystko widziala. nie moglam sie na nia napatrzec. Dotykalam jej raczki, a tak bardzo juz chcialam ja tulic. Po 40 min dostalismy nowy pokuj i juz tam spokojnie siedzielismy, malutka byla z nami. Ja niestety przybita do luzka bo znieczolenie wciaz dzialalo. Nie moglam wstawac przec caly dzien. Maciej i pielegniarki zajmowaly sie niunia. Mialam straszne problemy z oddychaniem tak jakbym zapomniala jak to sie robi-bardzo dziwne uczucie. Ale bylam bardzo szczesliwa, ze wszystko sie dobrze skonczylo 🙂 W szpitalu zostalam do Soboty. Na drugi dzien po operacji kazali mi juz w stac i pochodzic troche. Od kiedy wstalam na nogi nie chcialam juz usiac. Sama zaczelam sie zajmowac Ala choc bylo ciezko! Z kazdym dniem czolam sie lepiej i lepiej. Na noc oddawalam ja dla pielegniarek bo potrzebowalam wypoczac. Za kazdym razem mkiedy ja oddawalam, puzniej siedzialam i plakalam. Czolam sie jakby zabrali mi czesc mnie. Przy kazdej kapieli patrzylam w lusterku na moj brzuch, a lzy lecialy jak grochy, ze niunia nie jest juz w brzuszku. Wiele kobiet placze po porodzie bo hormoncy bardzo buzuja. Moje hormony uderzyly w moja psychike tak, ze nie moglam sie pogodzic, ze nie mam juz brzuszka. Do dzis za nim tesknie, po powrocie do domu wszystko mi sie kojazylo z tym jak bylam w ciazy, ciagly placz i zal. Moj maz byl cierpliwy i tlumaczyl mi, ze teraz Alicja jest tu z nami bezpieczna itp.
  12. hej mamusie chwile mnie nie bylo, ale u mnie zaciekawie sie dzieje 😞 Borykam sie z depresja po porodowa !!! Juz nie moge tego zniesc, ciagle placze i czuje sie bezradna. Od kiedy moj maz wrocil do pracy czuje sie tragicznie. Ala malo spi a jak spi to ja nie moge spokojnie zasnac bo ciagle ulewa i boje sie ze sie zakrztusi. Kocham ja tak mocno, a czuje ze nie dam rady 😞 Nie mam tu nikogo zeby mi pomogl. Maze zeby sie wyspac w koncu choc pelne 4 h. Moj maz nie moze sie zabardzo przemudz zeby przy Ali robic wszystko, sam jeszcze nie moze sie pozbierac. Ciagle sie martwie czy jest jej dobrze itp i zadaje sobie pytanie czy jestem dobra mama? Nie myslalam dziewczyny, ze mnie to spotka. Wiem , ze to karmienie piersia sprawia taki zamet w tym wszystkim, ale nie chce sie poddawac!! Zalezy mi bardzo zeby niunia jadla z piersi. Wczoraj ryczalam co 5 min i czulam sie taka bezradna, a przeciez nic sie takiego zlego nie dzialo !! Moze to wciaz te hormony? Nie wiem juz sama. Czuje ze potrzebuje pomocy mojej mamy, ale niestety wiem, ze jej nie dostane bo jest zbyt daleko. NAszczescie dzis sie czuje troszke lepiej 🙂 staram sie byc silna!!! Dziewczyny 3majcie za mnie kciuki !! Ciesze sie, ze u was wszystko dobrze tak 3mac ! 🙂 a tmczasem uciekam 😘
  13. Monic filmik porazajacy!!!!!! W szoku jestem !!!!! 😲
  14. Ewcia ja mam dokladnie takie same krwawienia, a zadnych na zakrzepy zastrzykow nie dostalam. A skrzepy mi moze z 4 razy wylecialy. Wystraszylam sie troche. Zauwazylam, ze jak karmie piersia lub sciagam mleko to wtedy krwawie mocniej. KasiaW a powiedz mi czy ta twoje rozciecie jest troche takie zgrubiale jakby w srodku spucniete, a moze bylo na poczatku ?? bo sie zastanawiam czy u mnie wszystko z ta blizna okej. Cigle mam szwy znaczy taka tasme 9 ide na wizyte i jak same nie odpasna to beda mi zdejmowac... Dziewczyny dzis snilo mi sie ze 3malam niunie na rekach a w brzuchu czolam ruchy i zkaopwalam sie ze tam jeszcze jedno dziecko zostalo :P heheh Dziwny sen. pozatym znowu hormony mi powracaja, plakac sie chce. I powiedzcie mi czy jak spicie po te 2h wtedy kiedy maluchy spia to czy sie wysypiacie. Bo ja dzis juz chodze i cos majacze i zdaje sie pospie troche, ale jestem jak nie z tego swiata!!! Szok normlanie. Moja mala jak to Alowo napisala zreszta trafila w samo sedno heheh to GLODZILLA !!! Ciagle chce jesc czasami zje butle potem cyca a za godzine znowu do cyca trzeba przystawac. Jestem juz tak bardzo zmeczona !! Chcialabym sie wyspac tak chociaz z 4 h ciagle. bo takie budzenie sie i zasypianie to nie jest dobre bo faza snu nie dociera do tej glebokiej i mozg sie nie regeneruje jak trzeba. 🤢 Ciekawe kiedy to nastapi, ze mala przespi wiekszosc nocy ? hmmm 🙂 tak czy siak warto czlowiek przetrzyma wszystko. ! Kurcze moze i ja herbatki juz powinnam dawac. Musze cos pokupowac dziewczyny powiedzcie w jakich proporcjach dajecie ta koperkowa ??
  15. mam pytanie do dziewczyn po cesarce- ile czasu krwawilyscie ?? dajcie znac, bo u mnie nie ma konca 😞
  16. MAJU GRATULACJE I NIE PRZEJMUJ SIE JA PIERWSZE 3 DNI PO SZPITALU NOCKAMI SIEDZIALAM I PLAKALAM RAZEM Z ALICJA HEHE 🙂 MOJ MAZ SIE BUDZIL I PYTAL SIE CZY JESTEM POWAZNA 😜 W TA NOC BUDZILA SIE ROWNO CO 2 H ALE DOBRE I TO BO CHOCIAZ CHWILE POSPIE. CO DO CZKAWEK TYO MOJA DPSTAJE ZAWSZE CZKAWKE JAK SIE ULEJE. DZIS W NOCY SPROBOWALAM DAC JEJ WIECEJ POKARMU Z BUTKI ZEBY PIERSI NIE DAWAC W NOCY BO JEST TO DLA MNEI NIE BEZPIECZNE BO JUZ USNELAM 2 RAZY Z MALA NA REKACH I SIE BARDZO WYSTRASZYLAM 😲 NO I DZIS DALAN JEJ 80 ML GDZIE ZAWSZ EDOSTAWALA Z BUTLI 60 A PUZNIEJ CYCA NA 20 MIN. NO I LADNIE SPALA TYLKO CO 2 H POBUTKA ALE DZIS RANO ZNOWU DALAM JEJ 80 ML A PUZNIEJ JEJ SIE STRASZNIE ULEWALO, AZ JAKBY WYMIOTOWALA TAK DUZO MLECZKA ODDALA. CHYBA JA PRZEKARMILAM. tERAZ DALAM JEJ 60 I CYCA JUZ NIE CHCE TYLKO SPI LADNIE. CO D PIERSI TO MAM TAK SAMO OBOLALE BALONY NASZCZESCIE SUTKI MAM OKEJ ZADNYCH STROPKOW. W SZPITALU PANI OD LAKTACJI POWIEDZIALA MI ZE JAK PRSZY KARMIENIU BOLI MOCNO SUTEK TO ZNACZY ZE DZIDZIA ZLE SIE PRZYSSALA I NIE JE TYLE MLECZKA CO POTRZEBA. PIERWSZE PROBY BYLY BOLESNE, ALE PO POKAZANIU JAK POWINNA LAPAC SUTKA ODRAZU PRZESTALO BOLEC, WIEC TO OCALILO MOJE SUTKI. kASIA U MNIE TEZ TAK JEST ZE W DZIEN TO NAWET CZASEM PONAD 3 GODZINKI CHCE SPAC ALE I TAK JA BUDZE, A W NOCY JEST CIEZKO. mARUDZI I WIECEJ CZASU MUSZE POSWIECAC NA LULANIE. DZIEWCZYNY CZY WASZE DZIECI PLACZA JAK SIE JE PRZEBIERA MOJA NIE LUBI JAK JEST JEJ ZIMNO HEHE ZAWSZE WYJE W NIEBOGLOSY :p ?? mONIC TWOJ MALUSZE NAPRWDE MA DUZO MIEJSC W BRZUSZKU, A CO ZA HERBATKI MU DAJESZ ?? A I JESZCZE JEDNO PYTANIE CZY URZYWACIE JAKIS KOSMETYKOW JUZ DO KAPIELI ?>
  17. Malmayszko u mnie mala do 3 dni robila ciemne kupiki najpierw byla czarna potem zmieniala kolor na zielony a teraz jest pomaranczowa 😁 to zupelnie normalne. Czarna kupka oznacza ze zoladek dzidzi oczyszcza sie z wod polodowych i sluzu. To dobry znak. Martwic sie trzeba jak w kupce jest krew. Takze wszytsko jest tak jak powinno, zobaczysz sama kolor kupki bedzie sie zmieniac z dnia na dzien, az do jasnego 🙂
  18. Joanna ja wlasnie na poczatku wiedzialam, ze cytrusow, truskawek, smarzonych rzeczy unikac. Moja tesciowa wogle mnie nastraszyla, zebym jadla tylko gotowane warzywa i zupy, zeby nic nie jesc. Ale jak czytam wszedzie w poradnikach itp to pisze, ze dieta w ciazy jest bardziej rygorystyczna niz dieta kobiety karmiacej. A ja w ciazy jadlam wszystko prawie wiec nie wiem juz jestem strasznie zagubiona. Bede kierowac sie intuicja tak bedzie najlepiej i napewno skorzyswtam z twoich rad. Moja doktor na wizycie wczoraj powiedziala, zeby mleka i produkty mleczne odstawic. Pic tylko bawarke. A ja od kiedy zaczelam karmic jem same mleko sery, jogurty itp. i malej nic nie jest. Czekolade tez jadlam i okej. Moja doktor powiedziala tak "niech panni wezmie to na chlopski rozum wszystko co zaszkodzilo by pani, zaszkodzi i dziecku. Takze z niczym nie przesadzac poprostu. Tak czy siak karmienie to duze wyzwanie i poswiecenie, ale naprawde warto 😁 dzieki Joanna
  19. Joanna ty napewno bedziesz wiedziec! Jakiego jedzenia unikac kiedy sie karmi piersia no i czy mozna pic zielona herbate??? daj znac jak wiesz 🙂
  20. Gratulacje malmayszko w koncu 🙂 i Mania tobie rowniez kruszynka podobna do ciebie 🙂 Joanna i Monic dzieki za rady co du ulewania. Uspokoilam sie bo myslalam, ze to tylko Ala tak ma z tym ulewaniem. Tak czy siak kazdy dzien coraz leprzy dzis liczac od 12 w nocy do 6 rano 3 razy wstawalam i robilam kolo niej 😁 no i wieczorkiem kilka drzemek razem zrobilysmy i jakos powoli odsypiam te niewyspane dni. Moja niunia je juz 2 uncje i jeszcze puzniej cyca przez 15 min 😁 Wczoraj u lekarza dostala pierwsza szczepionke, bardzo plakala hehehe biedulka no i przytyla juz jedna uncje 🙂 pepuszek nadal nie odpadl a bardzo bym chciala bo juz nie doczekam sie kiedy zaloze jej jakis spodenki czy cos troche chcialabym ja postroic bo narazie to tylko spiochy 😜 Z hormonami juz zoraz lepiej Joanna sama sie zaskoczylam bo naprawde chcialam zeby tak ciaza juz dobiegla rozwiazania a co do czego przylo to bardzo tesknie i zaluje, ze nie mam juz brzuszka, ale mam Ale w calej okazalosci i to jest 1000 razy leprze 🙂 Kocham ja mocno !! 3majcie sie
  21. [URL=http://img208.imageshack.us/i/ala2.png/][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3792/ala2.png[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img217.imageshack.us/i/alajpg.png/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/3910/alajpg.png[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  22. Hej mamuski 🙂 W koncu znalazlam chwile zeby napisac. Alicja bardzo malo spi. Ciagle chce jesc. Karmie piersia bardzo to lubimy obie 🙂 jest to wspaniale, niestety nie wiem ile z tej piersi je wiec zrobilam cos takiego, ze sciagam mleczko do butelki daje jej 40 ml puzniej przewijam a po przewijaniu chce jeszcze dojesc wtedy daje jej piers i tak po 10 lub 15 min na strone wtedy ladnie usypia. Wczesniej nie spala wogle w nocy siedzialam i plakalam z wycieczenia. Po cesarce jest cieko jeszcze od powrotu ze szpitala nie spalam wiecej niz 3 h 🤢 doypiam czasami w dzien jak mi zasnie. Kupki robi non stop. Ciagla akcja jak mala spi trzeba pomyc butle, sciagrke, sciagnac zjesc cos uprac spiochy mam tylko kilka bo niunia jest bardzo drobna i wszystko jest na nia za duze. Jak urodzila sie to wazyla 3100. Pozatym nie wiem jak wy dziewczyny ale mi hormony daja w dupe. Ciage ltesknie za moim brzuszkiem. Jak jestem w mojej lazience gdzie robilam zawsze zdjecia dla brzuszka to odrazu rycze. A w szpitalu ryczalam ciagle i patrzylam na brzuch . Edzia mialas racje, z tym docenianiem brzuszka!! Ale z dnia na dzien jest lepiej. Dzis idziemy do lekarza na pierwsza wizyte ciekawe jak tam wszystko 🙂 a i wlasnie mojej niuni nie chce sie odbijac, ciagle jej sie ulewa 😞 przez to jak klade ja spac to nie spie tylko patrze czy sie nie zakrztusila. Czy ktoras ma taki problem ?? Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych !! TO chyba juz wszystkie ?? 😁 3majcie sie a relacje z porodu napisze troszkep uzniej bo naprawde z czasem jest ciezko. Zdjecie sprobuje wstawic za chwile 🙂
  23. dziewczyny delektuje sie ciaza i swoimi brzuszkami ile wlezie. Pod koniec kazda juz czeka rozwiazania, ja urodzilam tydzien temu i nadal tesknie za moim brzuszkiem !!!! Ciagle placze i jest mi przykro ze nie ma juz mojej kruszynki we mnie. Wiem ze jest obok, ale jest ciezko. Takze cieszcie sie ile sie da !!! TO taka moja rada 😁
  24. dZIEWCZYNY JA JUTRO WYCHODZE ZE SZPOITALA DOPIERO NAPISZE CALY OPIS PORODU PUZNIEJ, ALE TAK W SKROCIE TO GDY MIALAM JUZ 6 CM ROZWARCIA SERDUSZKO DLA NIUNI PRZESTAWALO BIC DWA RAZY ZLECIELI SIE WSZYSCY I POWIEZLI MNIE NA EMERGENCY CESARKE TO WSZYSTKO BYLO STRASZNE!!!!!!!! aLE WARTE BO NIUNIA JEST CALA I ZDROWA TYLKO TO SIE LICZY. tERAZ WALCZE O MLEKO BO PO CESARCE TEN STRES I TO WSZYSTKO MLEKO NIE CHCE SIE TWORZYC. dOKARMIAM MALA FORMULA, ALE JEST OKEJ JAKOS SOBIE RADZIMY. NIE MOGE DOCZEKAC SIE JUTRA KIEDY BEDE W DOMKU. OUZDRAWIAM WSZYSTKICH I WIDZE ZE EWCIA MIALAM PODBNIE JAK TY TAKZE WITAJ W KLUBIE. BUZIAKI
  25. dziewczyny mam 5 cm rozwarcia wody przerwane znieczulenie juz dziala od paru dobrych godzzin. moze do 3 h mala sie urodzi. bolalo jak cholera!!!!!!!!!!!! 3majcie kciuki bo juz mam dosyc 😮
×
×
  • Dodaj nową pozycję...