Skocz do zawartości

Niunia26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Niunia26

  1. Tuska Ja nie mogę z tych jego włosów ;-)
  2. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/715/dsc0120v.jpg/][IMG]http://img715.imageshack.us/img715/1686/dsc0120v.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  3. Tuska mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
  4. A i Mareczku, buziaczki od cioci i Pawełka, wszystkiego naj naj.
  5. Pawełek też miał takie krostki i dostaliśmy płyn do przemywania na receptę.
  6. Witam, wkurzona jestem. Pojechaliśmy do tego ortopedy i się okazało, że go dziś nie ma i podobno do mnie dzwonili i się nagrali, tylko, że Ja nic nie mam na sekretarce. Wkurzające to jest. Z takim maluszkiem jechałam na marne.
  7. Jedziemy na kontrolę z tymi bioderkami Pawła, martwię się trochę.
  8. Mi w ciąży na infekcję dawali antybiotyk na to dwa razy.
  9. Wróciliśmy ze spaceru, byliśmy na plaży i już pełno ludzi się opalało, nawet pierwszy raz przewinęłam Pawła na dworze.
  10. Mój też dziś odsypia wczorajszą imprezkę. Ja już mam posprzątane i nawet godzinkę się opalałam ;-) Zaraz idziemy na spacer po tatusia ;-)
  11. Monisia Julka na zdjęciu w awatarze śpi dokładnie tak samo jak Pawcio ;-)
  12. Och Emcia Ty to masz się z tą rodzinką ;-(tulę na pocieszenie. Dg ja tylko ściągam mleko, nie przystawiam małego i polecam Tobie ściągać pokarm w nocy, bo wtedy cycki dostaną cynk, że maja produkować więcej mleka. A pochwalę się, że chyba pokarm wraca mi do normy i już nie daję na noc sztucznego, bo przesypia ładnie noc na moim i już nie drze się co dwie godziny o jedzenie ;-)
  13. No właśnie pamiętałam, a zapomniałam Antoś wszystkiego naj naj, dużo mleczka Ci życzę kochanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Troszkę spał, troszkę kwękał. Denerwował się ja organy zaczynały grać, bo za głośno mu było, ale nie płakał.
  15. Pawliś wstał na jedzenie o 4 i dalej śpi, a mi cycki prawie eksplodowały, bo od północy nie ściągałam. Na rzie robię jedną pierś i mam już 260ml ;-) Ciekawe ile będzie z obu? Cieszę się, że Pawełek się Wam podoba ;-) U Nas było śmiesznie na chrzcie, bo były w sumie 3, po Mszy. I dwie rodziny ustawiły się przed ołtarzem, a My nie. Oni się na Nas gapili, że nie idziemy (tym bardziej,że na Mszy jedni chcieli Nas wywalić z ławek, bo im miejsc zabrakło, a Ja powiedziałam, że My też do chrztu i się nie ruszamy z pierwszej ), a My nie idziemy przed ołtarz. Ich chrzest się skończył, a My dalej siedzimy. Aż nagle patrzą, a o Nas przyszedł Nasz osobisty ksiądz i mieliśmy swój chrzest osobno, a to dlatego, że M. wujek jest księdzem i to On udziela wszelkich sakramentów w rodzinie ;-) Ale śmiać mi się chciał z miny tyj laski co Nas wywalała, bo chyba była oburzona ,że jej miejsca nie dałam i pewnie podczas chrztu jej dziecka myślała, że ją oszukałam ;-) U Nas było bardziej rodzinnie i kameralnie podczas chrztu niż u poprzedników, a czasami śmiesznie, bo wuj wyluzowany jest i czasami coś tam zażartował, a na koniec chrztu mówi, dobra mały jesteś już chrześcijaninem to idziemy do domu, bo głodny jestem ;-) Kurczę muszę iść po drugą butelkę, bo przeleję mleko ;-)
  16. A to mój gagatek w gajerku [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/571/dsc4753.jpg/][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7447/dsc4753.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  17. Proszę [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/571/dsc4753.jpg/][IMG]http://img571.imageshack.us/img571/7447/dsc4753.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  18. Monia głuptasie, ale fajowa koszulka. Ty już Julcię do spacerówki wkładasz?
  19. Jeszcze nie mam zdjęć, bo dziadek mi nie dał ;-(
  20. Gerdzia Pawełek jadł normalnie po szczepieniu. Szkoda, że Ci podczas przyjęcia płakał ;-( Ale i tak dostanie oklask od cioci ;-)
  21. Ale się rozpisałyście. My już po chrzcie, było bardzo miło, Pawcio był w miarę grzeczny, zapłakał chwilkę podczas polewania wodą święconą ;-) W domu aniołek ;-)
  22. Jestem, już po. Było bardzo sympatycznie. Na Mszy Paweł nie spał, kwękał sobie, ale nie rozpłakał się. Podczas chrztu był grzeczny, jak wuj (ksiądz) go polewał wodą święconą to zapłakał, ale zaraz przestał. Po zdjęciach był niespokojny, bo głodny. Przyjęcie też się udało, zostało dużo jedzenia, więc Monisia zapraszam dalej na karkówkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gerdzia jak u Ciebie?
  23. Neli Ja miałam okres 9 dni i był moim koszmarem, lało się ze mnie. Potrafiłam 3 razy w nocy się przebierać, masakra, ale ponoć to normalne, więc się nie denerwuj. Paweł wstał o 7.30 i mnie zbudził, ale nie płaczem tylko tak opał się w łóżku, że całe latało i piszczało ;-) zresztą dalej leży i kopie i nawet nie domaga się mleka, więc spokojnie mogę się ściągnąć ;-) Może wie, że dziś chrzest i trzeba być grzecznym ;-) Jeszcze tylko pomidory z mozzarellą i bazylią zrobię i potem tylko podgrzeję wszystko i będzie ok.
  24. Ściągam mleko i idę spać, bo jutro kolejny ciężki dzień. Oby Pawełek nie płakał, bo to różnie bywa na chrztach.
  25. Salamandra napisał(a): Wstałam rano i robiliśmy z mężem pomału, później 1,5 h babcia była na spacerze, potem spał, potem była babcia i Ja poszłam do kościoła, potem Paweł leżał i czasami smoczek trzeba było mu dać ;-) On się długo zajmuję sobą sam. Gada sobie, śpiewa, ogląda. Już kiedyś pisałam, że mam kochane dziecko, nie kłamałam ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...