Niunia26

Dziewczyny strasznie spuchłam i wszystko mnie swędzi, zaraz oszaleje. Najgorzej ręce i stopy, no masakra. Miała też któraś takie swędzenie?

Gratulacje, zdrówka, szybkiego powrotu do domu i dużo przespanych nocy ;-)

ja też boję się cc w szczególności zastrzyku w kręgosłup.

Malwa ja jeszcze piję teraz na przeziębienie taki napar: wymieszałam paczkę ziół z czarnego bzu i lipy i to zalewam woda i piję, Pomaga bardzo i na pewno wolno pić bo pytałam gina.

Ale ze mnie mądrala. Właśnie zaczęłam się pakować i jednak będzie druga mała torba ☺️

Ja na pierwszy poród też spakowałam dwie torby. Tym razem biorę o połowę mniej rzeczy i jedną walizkę na kółkach, bo łatwiej się z nią przemieszczać.

Ja mam Huggies te z otworem na pępek

Ja ma na 23 grudnia wg okresu, a wg USG na 16, a ostatnio USG pokazało 8.12.

Kamisia ma 38 tydzień to może ona? 😜

To wykrakałyśmy jej poród przed niedzielą ;-) Super!!!

Najpierw pytania kiedy ślub, potem kiedy dziecko, potem kiedy drugie dziecko - masakra. Ale mnie dziś kręgosłup boli, nie mogę się nawet położyć taki mam ból. U mnie też już pranie rozwieszone, więc chyba wszystkie poprałyśmy.

Malinka tylko nie przemęcz się za bardzo.

Ja wracam do pracy w marcu 2014. Niestety wtedy kończę wszystkie możliwe urlopy. Choć to i tak super, bo Pawełka musiałam oddać do żłobka i wrócić do pracy jak nie miał całych 6 miesięcy - masakra.

Niunieczka tez stawiam na zęba

Kasiu, jeszcze godzinę przed akcja możesz nawet nie wiedzieć, że coś się zacznie, więc spokojnie ;-) Byłam wczoraj na wizycie i niestety za szybko starzeje mi się łożysko. Muszę teraz obserwować ruchy dziecka i co dwa tygodnie chodzić na kontrole. Poza tym wszystko ok. Młody wielki kloc jak jego brat. Jestem w 32 tygodniu, a on waży już 2255g, lekarka powiedziała, że znów przy porodzie będzie około 4 kg ;-( Wg wymiarów to mały jest na 34 tydzień, więc może jednak uda się urodzić przed Świętami. Najważniejsze aby był zdrowy. Miałam to USG Doppler, sprawdziła wszystkie przepływy i każdy narząd działa prawidłowo i jest na swoim miejscu, uff.

Kasiu ja tak miałam z Pawełkiem. Lekarka straszyła, że urodzę za wcześnie, wszystko na to wskazywało, a urodziłam tydzień po terminie.

Kasia bierz się za męża 🤪 🤪 🤪

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/844/bpxv.jpg/][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/3121/bpxv.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A to mój brzuch:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/tdqa.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/5898/tdqa.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Ilia mój brzuchol rozmiarowo jest podobny do Twojego ;-)

My dziś byliśmy na sesji zdjęciowej w lesie to jak mąż wywoła to wstawię coś ;-)

Goshe ale laska z Ciebie ;-)

Ja Wam powiem, że jak karmiłam to po prosu unikałam smażonego, ale tez czasami jadłam, nie piłam alkoholu (oczywiste),i nie jadłam grzybów, a tak to jadłam wszystko, oczywiście nie opychałam się wszystkim, ale nie prowadziłam specjalnej diety. Pawełek nie miał ani kolek, ani alergii. Myślę, że trzeba spróbować wszystkiego i zobaczyć jaka będzie reakcja dziecka, to tak jak z wprowadzanie nowych potraw do diety bobaska ;-)

Mój mąż okna by umył tak, że ja bym musiała drugi raz to robić 😜 a na wizycie był ze mną każdej, w pierwszej ciąży może jedna opuścił ;-)

Goshe i jak synek? lepiej mu? Ja również mam obfite upławy. Malina umowa podpisana? Kasia tez myślę. że do końca tygodnia się rozpakujesz ;-) Agataka jestem prawie przekonana, że ta dziewczyna to oszustka, więc uważaj lepiej.
Byłam dziś u lekarza z synkiem i ze sobą i nie wiadomo co małemu jest, skąd gorączka, jutro mam zanieść mocz do analizy i lekarka sprawdzi o co chodzi. Natomiast mój ból gardła i nalot okazał się grzybicą języka, jeszcze tego mi brakowało. Prawdopodobnie to od antybiotyku, który ostatnio brałam na zatoki.