Jestem w 40 tyg, tyle się nasłuchałam o przenoszonej ciąży że spanikowałam i jestem teraz w szpitalu na obserwacji ale poszłam do szpitala na życzenie a nie ze skierowania lekarza. Niewiem czy dobrze zrobiłam bo dobrze się czuje ale chociaż jestem spokojniejsza bo dziecko jest pod kontrolą i wiem że mu nic niejest.