kmatus

Rozumiem..ale najważniejsze, że już się tym cieszy. Wszystko przyjdzie z czasem, a jak się urodzi maleństwo to zwariuje na jego punkcie 🙂 Mój nie jest za młody ale też cały w strachu 😁 facetom generalnie ciężej przychodzi zaakceptowanie tej nowej sytuacji

straszne? eee .. zmieni zdanie jak zobaczy to na własne oczy na Twoim brzuszku 🙂

hehe też na to czekam ale bardziej mój mąż.. marzy mu się taka fotka jak mała wystawi stopkę i będzie ją tak wyraźnie widać przez brzuszek 😁 wątpie żeby udało mu się coś złapać, musiałby 24h/dobę czatować z aparatem przy moim brzuchu - nierealne

Magda też mam taką nadzieję, że to tylko "utrudnienia techniczne" .. Frytus późno, późno - to przez przodujące łożysko 😠

No dziewczyny, jeden dzień nieobecności i 50 stron do przeczytania! Szaleństwo 🤪 Witam nowe kwietnióweczki! Wczoraj miałam właśnie doła Wioluś tak samo jak Ty więc poszłam do fryzjera, na manicure i na jakieś zakupy ale tam niestety załamałam się jeszcze bardziej.. jestem GRUBASEM, moje cyce już urosły o 2 rozmiary i we wszystkim wyglądałam koszmarnie! Ale nie o tym.. MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ - poczułam wreszcie ruchy małej! niesamowite uczucie 😁 Martwię się o Aisak, już minął tydzień a ona się wogóle nie odzywa..

Dorka serdeczne gratulacje wymarzonej córci!! 🤪 Z imieniem napewo dojdziecie do porozumienia, jest jeszcze trochę czasu 🙂

Wiola herbatka z sokiem malinowym, dużo witamy C - najepiej w pomarańczach i mandarynkach i pod kocyk się wygrzewać. Jeśli katar bardzo będzie Cię męczył to są w aptece krople do nosa dla kobiet w ciąży - niestety nie pamiętam jak się nazywają ale jak będziesz potrzebowała to zadzwonie do mojej gin ona mi je polecała jak się przeziębiłam. Tutliputli tak jak mówi Ewelinka - Eucerin albo Pharmaceris - moim zdaniem jednak najlepiej coś dostępnego w aptece.

Dorka ma rację, nie możemy dać się zwariować. Dzieciaczki będą zdrowe i śliczne 😁 i nie ma innej opcji

Sylwester - napewno domówka albo u znajomych albo znajomi u nas. Wszystko zależy od tego czy będzie mi się chciało organizować imprezę w domu 🙂

Matyldusia to ogromne gratulacje!! Kolejna dziewczynka będzie 😁

Dorka do jutra szybciutko Ci czas zleci, trzymam kciuki 😁 ! Widzę, że się napatrzyłaś w szpitalu.. też jestem pełna podziwu dla tych kobiet. Nie wiem czy dałabym radę ale z drugiej strony sądzę, że jeśli spotkałoby mnie to samo znalazłabym tyle sił ile potrzeba żeby walczyć o swoje malenstwo.. i chyba każda z nas walczyłaby jak lwica. Ania mnie dla chłopca podoba się Szymon :-)

Matyldusia trzymam mocno kciuki za dzisiejszą wizytę. Co do płaczu to mam to samo - nic się zlego nie dzieje a wyje co chwilę. Mój mąż ma już dosyć bo sama nie potrafię mu wytłumaczyć o co tak naprawdę płacze, a on się wkurza że bez powodu denerwuje dziecko. Właśnie co z aisak? Była na usg w tym samym dniu co ja.. 😞

Tynka i Tutliputli super, że będą chłopaki! W końcu nasze dziewczyny będą miały się z kim umawiać 😁. Wiola co do wody z bąbelkami to ja też piję bo mi zupełnie obrzydła niegazowana. Podobno nie powinno się pić gazowanego żeby dzieciaki nie miały później kolki ale po moich znajomych widzę, że nie ma to znaczenia. Te które nie pijy absolutnie nic gazowanego mają problemy z kolkami u dzieci, a te które piły - oczywiście w granicach rozsądku nie mają takich atrakcji. Więc na zdrowie 😁

Ależ się dziewczyny rozpisałyście! Fajnie, że tyle nas jest. Tutliputli cieszę się , że pomogło 😁 i trzymam kciuki za usg. Czekamy na relację. Mnie od piątku strasznie bolą plecy nawet jak leże, masakra jakaś. Co do zazdrości o męża przyłączam się.. mojego ciągle nie ma, a jak już jest to i tak z laptopem na kolanach i komórką przy uchu. Kiedy mój gin go w piątek poprosił żeby mnie trochę odciążył ze względu na to moje łożysko to popatrzył za strachem w oczach i mówi: " ale to co ja mam robić?" 😁 ech faceci...

Wiola dzięki za słowa otuchy 🙂 faktycznie babiniec tu u nas będzie. [b]Linka koniecznie weź swojego faceta, mój miał łzy w oczach jak zobaczył małą, a jak usłyszał jak serducho bije to mu się wyrwało: " o kur... niesamowite" npewno nie będzie żałował! Też pomału zaczynam się przełamywać i coś nie coś już kupiłam ale a tej zasadzie co Wiola, po prostu poluje na okazję. Miłego weekendu kobietki

Wiola dzięki za słowa otuchy 🙂 faktycznie babiniec tu u nas będzie. [b]Linka koniecznie weź swojego faceta, mój miał łzy w oczach jak zobaczył małą, a jak usłyszał jak serducho bije to mu się wyrwało: " o kur... niesamowite" npewno nie będzie żałował! Też pomału zaczynam się przełamywać i coś nie coś już kupiłam ale a tej zasadzie co Wiola, po prostu poluje na okazję. Miłego weekendu kobietki

Kobietki ja już po.. no cóż tak się wierciła, że ciężko było uchwycić co ma między nogami ale gin potwierdził wcześniejsze podejrzenia i skłania się ku dziewczynce!! 😁 Niestety mam bardzo nisko łożysko 😞 czas trochę zluzować i duuuużo więcej wypoczywać, ponoć jest jeszcze czas żeby się podniosło ale w razie gdyby choć kropelka krwi się pojawiła od razu szpital..Co do nie odczuwania jeszcze ruchów to właśnie głównie tym jest spowodowane. Aisak czekamy na wieści! Frytus wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki Witam nową kwietnióweczkę w naszym gronie

Tutliputli bardzo dziękuje za życzonka 🙂 i daj znać za parę dni czy activia podziałała. A to znaczenie imienia gdzie znalazłaś? Jakaś szczególna strona? Sama jestem ciekawa co znaczy imię które ja wybrałam Wiola masz rację z tym łożyskiem, jeśli jest na przedniej ścianie to ruchy są odczuwalne później. A ja siedzę jak na szpilkach wizyta dopiero o 20..

Tutliputli ja na zaparcia pije codziennie activie i staram się jeść dużo jabłek, pomagają też suszone śliwki

Dziewczyny farbujcie! aisak ale się uśmiałam jak to czytałam, no to masz małą artystkę w brzuszku! z tego co mówią moje koleżanki - już mamuśki to faktycznie tak jest, że jak dzidzia nie daje spać w nocy to po urodzeniu się to nie zmienia i też dają popalić po nocach

Magda bardzo gratuluje córeczki! Masz już wybrane jakieś imię? aisak no niestety póki co ciągle mi się tylko przelewa.. ale mój mąż twierdzi, że to dlatego że się wdała w mamę i na złość się nie ujawnia 😁

Frytus ja się powtrzymałam od farbowania przez pierwsze 3 miesiące, teraz farbuje u fryzjera i wszyscy łącznie z moim ginem twierdzą, że napewno to nie zaszkodzi. Kiedyś po prostu był taki przesąd żeby nie farbować włosów w ciąży bo dziecko będzie rude 😁. No a tak serio to też farby były inne-bardziej toksyczne. Co do tego przedźwigania kobieto to należy Ci się ochrzan, uważaj na siebie!! Jeśli do jutra nie przejdzie to może na wszelki wypadek zadzwoń do lekarza. Po wizycie napewno zdam relację 🙂 Przyjemnego wieczorku

Dziewczynki trzymam kciuki za Wasze wizyty żeby marzenia o płci się spełniły! Ja mam jutro usg, już umieram z niecierpliwości :-). Pozdrawiam cieplutko

Hej brzuszki! u mnie zachciewajki wciąż i nieustannie na słodkie niestety 🙂 niedługo będę szersza niż dłuższa. Co do kręgosłupa to codziennie wieczorem daje znać o sobie. Tak twardo miałam się mobilizować i chodzić na basen i jakoś do tej pory się nie złożyło :-). A u Was jak z postanowieniem basenowania?

Kobietki! Również gratuluje poznania płci! Zazdroszczę! 🙂 Tutliputli a Tobie bardzo gratuluje pierwszych ruchów, u mnie wciąż nic.. 😞