beata2186

Barakuda glowa do gory bedzie dobrze 🙂 a ja wlasnie wykapana polozylam sie i Zagladam do was ale faktycznie jakas cisza ostatnio na forum nastala...oj jak wszystkie urodzimy to pewnie bedzie jeszcze mniej do czytania 😜 A ja prasowanie zostawilam na jutro dzis lenia mam hehe I u nas sie rozpadalo i wiatr straszny sie zerwal eh ale chociaz swieze powietrze jest i chlodno mmm 🙂 🙂

No i ja wrocilam bylam u kolezanki na kawce i troche lepiej ale nadal mam nygusa mialam malego rzeczy prasowac ale nie chce mi sie chyba na jutro zostawie....jeszcze takie delikatne skurcze mnie lapia masakra 😮 A jak przeczytalam o tych bolach w kroczu to oczy mam jak 5zł...ciekawe eh no nic trzeba czekac na rozwoj wydarzen.... U nas strasznie parno myslslam ze bedzie padac ale nie zanosi sie....a tak goraco chyba ide zaraz sie wykapac.... No i leniuchowania bedzie dalszy ciag przed tv 😜

Martyna Sliczne zdjecie ja niestety w nic letniego sprzed ciazy sie nie mieszcze 🥴 eh masakra.... A ja caly czas leze i leniuchuje wypilam kawe ale mnie nie pobudzila...brzuszek troszke boli napina sie ale skurczy brak...tylko tak mnie strasznie kluje w kroczu 😮 oj a to strasznie boli.... No nic ide dalej leniuchowac....maz pojedzie potem do pracy to chcialam poprasowac...ciekawe czy mi sie uda 🤢

martyna_czaro napisał(a): chyba kazda z nas ma takie mysli...ja na 4d widzialam ze maly ma usta jak tatus i taki wyraz twarzy ae wiadomo dzieci sie tak szybko zmieniaja a zreszta ten obraz pewnie bedzie inny niz w rzeczywistosci 🙂 A moj maz kochana dzis na 14 do 24 🥴 mnie czeka popoludniu prasowanie...a wczoraj mecz ogladalismy i sie wkurzylam na maxa....a najlepsze to ze maly chyba tez chial pilke kopac bo ciagle sie wiercil 😜

Witajcie kochane ja na chwile maz na popoludniu idzie wiec korzystamy z chwil jak jestesmy razem hehe 🙂 🙂 potem wpadne do was na dluzej i nadrobic od wczoraj stronki...ja dopiero po sniadanku a teraz poki mamy czas leniuchowanie z mezem 🙂 Miłego przedpołudnia 🙂

Ania Gratuluje duzej i zdrowej córeczki ( 4300 i 59 cm) Sn urodzic to wyczyn.....Buziaki dla ciebie i małej

justiks23 napisał(a): Super kolejna majóweczka...ale kawał kobitki z niej Gratuluje kochana dałas rade i juz masz kruszynke przy sobie 🙂 która następna?? 😜

ja juz po relaksie i po obiedzie...na balkonie pojawio sie slonce wiec teraz komp mi zostal.... ale po 16 jedziemy na wies wiec mam zamiar wypoczac.... stawiam . i ide leniuchowac na tapczan 😜

Witajcie brzuszki i mamuski 🙂 w kolejny piekny dzien 🙂 Ja normalnie dzis mam jakiegos powera....wstalam zjadlam sniadanko zdjelam i uprasowalam juz pare rzeczy malego co wczoraj byly prane no i wstawilam kolejne pranie (nasze) a w recach przepralam rzeczy malego i czekaja w kolejce do automatu, pozamiatalam i zaraz bede kurze wycierac a potem rozwiesze na balkonie rzeczy malego i mam zamiar przysiasc tam z kawka i jakas ksiazka bo piekna pogoda.....a u mnie od poludnia bedzie slonce na balkonie wiec musze teraz korzystac..... Aniu czekamy na wiesci oby szybko poszlo trzymam kcuki 🙂 Co do spuchnietych nog ja znow mam....a po nocy powinno byc ok no ale niestety nie jest nawet w klapkach chodzic nie moge bo urazaja tylko luzne skarpetki nosze 🥴. A ktoras robi smaka mloda kapustka....przyznam sie ze wciaglam niedawno mamusia ugotowala bo jej mowilam ze potem nie pojem i z ziemniaczkami mlodymi mniam... 😜 🙂 🙂 No a teraz lece dalej sprztac poki mam checi... A popoludniu jedziemy do meza na wies....aj zażyje świeżego powietrza 🙂)) No to troche energii dla was .......................i buziaki 😘

No kochane wrocilam i was nadrobilam caly dzien w biegu mam nadzieje ze jutro bedzie spokojniej bo chce troche posprzatac i odpoczac 🙂 🙂 A lapia mnie skurcze ale nie regularne i nie sa silne wiec pewnie znow dupa....a juz bym chciala zeby sie rozkrecilo...10 dni do terminu zostalo i nawet mezowi powiedzialam ze musi powazna rozmowe z synkiem odbyc zeby maly juz wyszedl hehe a teraz uciekam poprzytulac sie do mezulka i spac....do juterka slodkich snow 🙂 😘

.

marinka napisał(a): Super Gratuluję kolejna mamuska 😘 😘 dla ciebie i malutkiej 😘 😘 😘

i znow pojawiam sie i znikam hehe mezulek poszedl do pracy a ja w lozeczku chyba sie przespie jeszcze a co tam c sobie bede zalowac hehe 😜 Co do zwolnienia to dla mnie tez to dziwne bo ja np mam termin 21-23 maj wizyte kolejna 18 maj ale zeby juz nie bylo moj lekarz tez juz mi zwolnienie wystawil do 1 czerwca stwierdzi ze roznie bywa a na nastepnej wizytcie tylko zbada zamiast wypisywac i spokoj.,..ale o tym ze do rodzinnego po L4 tez slyszalam bo kolezanka tak miala tylko ze wtedy te pare dni do porodu na L4 nie sa liczone 100% tylko 80% jak normalne zwolnienie Dobra kochane pomarudzilam rozpisalam sie i spadam spac 😜 do pozniej laseczki 🙂

No kochane ja troche poleniuchowalam kark nadal boli posmarowalam mascia i jakby mniej chyba zle spalam i sobie cos naciagnelam.... A teraz bylismy z mezem na zakupach i wlasnie wciagnelam lody i truskawki 🙂 mniam....w Kauflandzie promocja byla ale slodkie czerwone i pyszne...oj bedzie mi potem ich brakowac... 🙂 😜 Dziewczynki te rodzace i przed trzymam kciuki zeby bylo ok...czas zaczac rozpakunek bo niedlugo polowa maja a tu cos wolno idzie 😜 Pozniej wpadne buzialki 😘

.

No kobitki nadrobilam ponad 30 stron juz nawet zjadlam obiadek... Hussi bedziemy sie modlic...bedzie dobrze musi byc takze badz dobre mysli... Kasia Gratuluje kochana wkoncu masz malenstwo przy sobie.... A ja mam wrazenie ze coraz wyzej mam brzuszek a nie nizej ;p i chyba przeizebienie mnie lapie 🥴 cos katar dostaje i albo zle w nocy spalam albo mnie owialo bo kark boli i w prawo glowy odwrocic nie moge...porazka jakas....dobra ide polzec i obejzec tv....potem wpadne pogoda ladna to moze na balkonie posiedze 🙂 🙂

Wróciłam kochane.... 🙂 🙂 wkoncu komp i net naprawiony eh....teraz trzeba wszystko ustawic zapisac i gra gitara 🙂 No i nadrobic co pisalyscie...a wogole tesknilyscie 😜

Ja cos czuje ze Kasia juz po 🙂 🙂 ide obejzec tv niedawno wyszlam z wanny to teraz kawusia i leniuchowanie 😜 a i po kapieli skurcze mnie zlapaly...dziwne bo niby kapiel je wycisza a mi sie pojawily jak wyszlam z wanny...no nic silne nie sa regularne tez nie wiec trzeba zcierpiec...i maly nogi w zebra wbija oj boli... 🤢 do pozniej 😘

Witajcie... ja właśnie męża do pracy wyszykowałam i chyba położę się dalej spać....I znów do wieczora sama eh...A pogoda też zapowiada się nieciekawa zimno szaro chyba padać będzie. No nic nadrobię 15 stron od wczoraj i uciekam spać. 🙂

Ja rowniez życze milego dnia 🙂 ide dokonczyc obiadek dzis spaghetti...mezulek wrocil z pracy to leniuchowanie bedzie mmmm i przytulanie 😜 A wieczorkiem ok 19 mecz Lecha 🙃 Martyna trzymaj kciuki 🙂 To do pozniej 😘

Aneczka1983 napisał(a): wiec nam panie tlumaczyla tak.... 1. stajesz za krzeslem trzymasz oparcie i kucasz i jak ukucniesz wytrzymaj 10 sek wstan i znow i tak 10 powtorzen.... 2. stajesz w rozkroku i krecisz bioderkami w prawo 5 razy i w lewo 5 razy. 3. albo kladziesz sie na plechac nogi oparte np p sciane jak do swiecy zlaczasz stopy wewnetrzna czescia (do srodka) i przyciagasz je do siebie i wytrzymujesz tak 5 sek i znow powtarzasz to z 10 razy... 4. siadasz np pod sciana i to samo ze stopami robisz co poprzednio.....zlaczone spodem do siebie i przyciagasz i kolana jak najblizej podlogi i tak wytrzymujesz 5 sek.. 5. trzymasz krzeslo np za oparcie rekoma, lekki rozkrok i i zginasz sie w pol (twarza zebys w podloge patrzyla ii taka zgieta w pol wytrzymujesz 10 sek...potem wyprost i znow i tak 10 razy/// No i narazie tyle co pamietam...jak mi sie jeszcze cos prypomni napisze 🙂 🙂

Monia moja kreci dupko kochana 😘 witaj maly śliczności buziaki od cioci 😘 😘 niech przybiera i rosnie zdrowo i ty tez obys szybko wrocila do formy 😘 😘 😘 Joma ja juz 3 dni po trochu takie cos znajduje i to jest czop...ale u mnie tej brozowej jest malo wiecej takiego kremowego sluzu wylatuje...takze czekajmy koreczki sie otwieraja powoli 😜

zgadzam sie dziewczynki z wami w 100% nawet na szkoe rodzenia polozna pokazywala cwiczenia od 38 tygodnia po to zeby maluszek zszedl szybciej do kanalu i zeby nam przy porodzie bylo lzej i zeby miesnie byly rozciagniete choc troche 🙂

Aneczka1983 napisał(a): wiesz co ja juz próbowałam róznych metod i nic.. tylko chodzenie po schodach mi zostało.. bo zapominam .. my mieszkamy na 4 ost pietrze i winda jest i zawsze z przyzwyczajenia do niej wejde i kicha z wchodzenia.. 😁 ale moze cos w tym jest... chociaz intuicja mi podpowiada ze trzyba byc cierpliwym ze dzidzi zdecyduje kiedy bedzie gotowe 😁 no tez wlasnie....eh ale niedlugo pewnie bedziemy pisac jak kwietniowki ze woreczek zamkniety 😁 ide po kawke bo maz wroci i mi cala wypije zanim mu zrobie jego hehe 😜

Gratuluje wszystkim kwietniowym mamom 🙂 no to juz jestescie w komplecie 🙂 Samych cudownych chwile z dzieciaczkami duzo zdrowka dla maluszkow i wytrwalosci dla mam 🙂