joma

justiks23 napisał(a): Widzisz! Trzeba było się martwić?! Suuuuuper 🙂 Cieszę się baaaardzo 🙂

Martyna ale faaaaaajnie 🙂 Ja też już chce! 🙃

No Anonimosia jesteś! 🙂 😘 Miło Cię tu znowu widzieć 🙂

fijolek http://pl.wikipedia.org/wiki/19_%28album%29 http://pl.wikipedia.org/wiki/21_%28album%29 🙂

A ja idę po raz setny oglądać i układać gadzety wyprawkowe 🙃

justina1975 napisał(a): Dzieki 🙂 Tylko tak jak pisałam - ten szpital ma umowę z NFZ, więc poród jest bezpłatny - inaczej raczej nie byłoby nas stać na 4500zł za poród 😉

fijolek teoretycznie każdy może tam rodzić, ale w przypadku przepełnienia pierwszeństwo mają te pacjentki, które się tam leczą/prowadzą ciąże. My tam chodzimy na SR, byliśmy na USG połówkowym i wybieramy się tam na wizyty w 9 miesiącu, więc po cichu liczę, że nie będzie problemu żeby się tam dostać... marinka no rzeczywiście...nie czuć tam w ogóle atmosfery szpitala... Dlatego jak myślę o rodzeniu tam to automatycznie mniej się boję porodu 😉

Justina, Aneczka no mam nadzieję, że uda mi się tam dostać i skorzystać z tych "luksusów" 😉 Bo reszta naszych szpitali woła o pomstę do nieba i naprawdę nie ma w czym wybierać...

Aaaaaaaaaa ja też chcę marinkowe naleśniki! 🙃 Póki co zajadam maminą szarlotkę 🙂

Ja nagle zniknęłam, bo rodzice mnie odwiedzili i posiedziałam z nimi chwilkę na słoneczku 🙂 Jeszcze wrócę na chwilkę do tych ubranek 😉 Ja pewnie też tak do tego podchodzę, bo chcę rodzić w nowym prywatnym szpitalu (z umową NFZ oczywiście) i tam wszystko jest na wysokim poziomie więc nie martwię się czy dostanę brudne czy zniszczone ubranka dla Małego, bo na pewno nie mogą sobie na to pozwolić... Same zobaczcie http://pro-familia.pl/gallery.php Porównując ten szpital z innymi szpitalami w moim mieście to jest po prostu niebo a ziemia...

Ja też mam 2 opakowania tych podkładów, z tym, że do szpitala też nie muszę ich brać i myślę, że wystarczy, bo mam nadzieję później przejść na nieco mniejsze 😉 Przerażenie mnie trochę bierze jak pomyślę sobie o chodzeniu w takim "pampersie" w czerwcowym upale 🙃

fijolek napisał(a): nie mowie, ze ja zabieram nowe ubranka do szpitala. sama kupilam mnoooostwo ubranek uzywanych i skoro je mam to zabieram do szpitala. tak jak pisalam, wiem ze sa przeze mnie przygotowane.. Nie ma co dyskutować co lepsze - i tak każda z nas chwali warunki swojego szpitala 😉

jolajcik napisał(a): Co do podkładów/podpasek poporodowych to w sobotę rozpakowuję paczkę razem z Mężem i nagle wyciągam różowe opakowanie mega podpasek BellaMama, a mój Mąż pyta - "A to co?" A ja: "Wiesz Kochanie...to są takie wkładki Discreet" 😁

Dziewczyny oczywiście, że te ubranka w szpitalu nie są nowe, ale na pewno wyprane i wysterylizowane. Ja nie mam jakiegoś uprzedzenia, bo dla Malucha mam większość używanych ciuszków i nie uważam, że są gorsze od tych nowych - ba! nawet lepsze, bo pozbawione kilkakrotnym praniem - chemii.

wismar86 napisał(a): TZN. że co ,szpital Ci funduje ubranka i inne rzeczy dla dzidziusia ?? wow...to fajnie u was bo u mnie w szpitalu trzeba miec wszytsko swoje.... nawet ciuszki do ubtrniaa po porodzie.... ewentulanie kocyk czy roxzek uzyczaja jak sie nie ma ze soba.... Tak tak, wszystko jest dostępne w szpitalu.

wismar86 napisał(a): TZN. że co ,szpital Ci funduje ubranka i inne rzeczy dla dzidziusia ?? Tak tak, wszystko jest dostępne w szpitalu. wow...to fajnie u was bo u mnie w szpitalu trzeba miec wszytsko swoje.... nawet ciuszki do ubtrniaa po porodzie.... ewentulanie kocyk czy roxzek uzyczaja jak sie nie ma ze soba....

U mnie dzisiaj piękna pogoda tylko ja lenia mam i zamiast iść przed domek to siedzę na Brzuszku 🙃

manki ja myślę, że właśnie lepiej w dwie, bo zawsze to łatwiej znaleźć co jest i gdzie 😉 Ja dla Maluszka do szpitala nie potrzebuje niczego oprócz chusteczek, ale podejrzewam, że dorzucę kilka pieluch, czapeczkę, niedrapki itp - tak dla spokoju 😉

ewelka_17 napisał(a): Ja nie kupuje, bo od tego się teraz odchodzi i stosuje się albo jedno (puder) albo drugie (krem, oliwka), bo inaczej puder zbryla się i powoduje podrażnienia, a co za tym idzie odparzenia.

Kasidelko właśnie miałam pisać, że przecież akurat lato będzie, więc nie trzeba wtedy korzystać z solarium 😉

Ja się pakuje w dwie torby - jedna dla mnie, a druga (ta od wózka) dla Maluszka będzie czekała w domku - przygotowana dla Męża 🙂

Martyna dzięki 🙂 Ja właśnie planuje podokupywać to czego mi jeszcze brakuje u tego użytkownika: rodzyneczki 🙂 A część zakupów zrobiłam tutaj http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4222926 Ewelka mamy X Landera XA 🙂

Martyna pokaż pokaż swoje linki 🙂

No u nas kompletowanie wyprawki rozciąga się troszkę w czasie ze względu na finanse... Na szczęście największe zakupy już za nami, bo wózeczek i fotelik już jest... Plan na ten miesiąc to przede wszystkim łóżeczko 🙂

A ja właśnie uzupełniam pliczek z wyprawką i planuje zakupy na ten miesiąc 🙂