-
Liczba zawartości
1521 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Malgorzatta
-
hmmm, teraz tak czytam że jednak to musi być zaświadczenie od lekarza do tego becikowego... no nie wiem. Mój Marcin się będzie tym zajmował już a nie ja.
-
hey 🙂 ja czytałam że do tego becikowego wystarczy karta ciąży, tam są wszystkie podpisy lekarza, ilość wizyt w każdym trymestrze itd... ale dopytaj bo to różnie może być.... u mnie w pracy jest tak, że przynosi się tylko odpis aktu urodzenia, i tyle. Oni wszystko załatwiają, wysyłają tylko powiadomienie do domu kiedy się cały ten macierzyński kończy i tyle.... a co do sterylizatora, ja nie kupuję, otóż mam zmywarkę i tam mogę wygotować butelki i inne rzeczy, a poza tym zawsze można wszystko zalać wrzątkiem.... Cop do siary, to ja też nie mam, mam nadzieję że nie będę miała do porodu wcale.... acha pytanie, jak to jest z odstawieniem dziecka od piersi, mleko przestanie się produkować samo nagle? bo tak szczerze to nie mam zielonego pojęcia.....
-
Witam nową Kasię 🙂 Dziewczyny, a my dziś zafundowaliśmy sobie wieczór... byliśmy w teatrze 🙂 Wszystko fajnie, tylko ledwo wysiedziałam.... Ludzie się chyba bali , że zaraz urodzę bo się tak wierciłam... co do tego laktatora, to ja chyba kupię jakiś taki tani, ręczny, podobno jak jest ten nawał pokarmu to się przydaje, bo dziecko wszystkiego nie ściągnie. A jak dziecko nie będzie chciało jeść? W sumie też tak może być, to lepiej mieć tan laktator...
-
znalazłam sposób na spanie chyba, podkładam 3 - 4 poduszki, spałam prawie na siedząco leżąc na wznak...dało radę nawet.
-
Nika, mój mały tez wykopuje mi Marcinka z łóżka, jak opieram brzuch o jego plecy... hah, a dziś to już przeszedł sam siebie....
-
acha. a co do mojego brzucha, to on sobie żyje własnym życiem.... wcale dziecko sie mniej nie rusza, wręcz przeciwnie, szaleje... brzuch mi skacze na wszystkie strony prawie non stop... do tego czuje ze mały przytył chyba, bo ma więcej siły, i jak kopnie to porządniej niż np. 2 tyg temu....
-
Mnie tak samo noce ostatnio przerażają, nie mogę spać, ogólnie czuję jakiś taki dyskomfort, nie mogę sobie miejsca znaleźć.... męczarnia jakaś... szczerze, to mogłabym urodzić nawet w maju żeby już mieć spokój.... Co do wyprawki, dla siebie nie mam nic, oprócz jednej piżamy i szlafroku na lato. Największy problem to będę miała ze stanikami, nie wiem jaki kupić, mi rozmiar biustu z małego A zmienił się na pokaźne C, czuję że to jeszcze nie koniec....Szwagierka moja mówi że zaraz po porodzie, tak z 3 dni biust może spaść nawet o rozmiar miseczki cały, przynajmniej w jej przypadku tak było, i żeby nie kupować np 3 staników w rozmiarze C. No i nie wiem, bo w moim przypadku może wcale tak nie być....
-
kasienkaks napisał(a): Kasiullla, mój lekarz też przesiał mi no - spe forte na takie przypadki z twardniejącym brzuchem. Odpukać, na razie nie musiałam brać, ale mam na wszelki wypadek 🙂 Dżizas, a mnie wzięło dziś na sprawdzenie co mam już a czego nie mam dla małego i bardzo dużo jest tego czego nie mam...
-
Hej dziewczyny, no to i ja się dołączam, też mam przeokropne problemy ze spaniem... wiercę się do 2 - 3 w nocy... Rano nastawiam sobie budzik, żeby za długo nie posapać czasem, w dzień zero drzemek, a w nocy to samo, choćbym nie wiem jak była zmęczona.... Ja przynajmniej w ogóle nie muszę wstawać do łazienki, od początku ciąży jeszcze ani razu nie wstałam w nocy do łazienki, w ogóle nie mam ciśnienia na pęcherz, ale w dzień to znowu zupełnie inna bajka.... czasem się wracam z parteru do łazienki.
-
Kupiłam kiedyś kilka pieluszek tetrowych i flanelowych chyba, też są takie fajne, kolorowe, w jakieś wzorki, całkiem inne niż te które pamiętam.....
-
nom, siedziałam kiedyś i sobie oglądałam, fajne, fajne... ale te ceny też ostre... czasem jedna pieluszka kosztuje ok. 100 zeta
-
ja może zamówię kilka tych wielorazowych, zobaczę jak się to sprawdza, porównam z pampersem, i zobaczymy... chociaż Marcin, widzę że jest coś przeciwny www.pl.lennylamb.com/products/show/183_pieluszka-wielorazowa-simple---pluszowa---zielona fajny opis na tej stronce tej pieluszki, konkretny taki.
-
doczytałam już, że się je pierze 🙂
-
tak, chodziło mi o te wielorazowe... one są świetne właśnie, wyglądają jak maskotki 🙂 ja nie wiem czy się czasem nie zdecyduję na nie, tylko nie wiem jak to jest z tymi wkładami, czy one są jednorazowe czy się je pierze też?
-
www.ekodzieciak.pl/Obalamy-mity-pieluszki-do-prania,061 a tu coś na temat prania tych pieluch 🙂
-
Nequita ja tez sporo się zastanawiam nad tymi pieluszkami ekologicznymi, nie jestem jakąś nawiedzoną ekolożką, ale po prostu te pieluszki mi sie tak podobają że szok 🙂, oczywiście mają swoje plusy, a pampersy rozkładają się straaaasznie długo, (podobno 300 lat!) poza tym naukowcy odkryli pełno jakiś niebezpiecznych substancji, www.ekodzieciak.pl/Szkodliwosc-klasycznych-pieluszek,059 Kiedyś oglądałam taki wywiad, chyba z tą Reni Jusis, ona jest zagorzałą fanką eko, i mówiła, co mi sie niesamowicie spodobało, że "dziecko w tej pieluszce eko czuje się jakby siedziało na niesamowicie miękkim dywanie"... i to jakoś tak szczerze do mnie przemówiło. Bo te pampersy... no cóż, naturalne to to nie jest.... Sama nigdy nie używałam podpasek....
-
www.youtube.com/watch?v=6FcOhWlesoU&feature=related ten filmik jest bardzo ok, ale musicie być zalogowane na You tube.
-
Spróbuję poszukać jeszcze, może to gdzieś znajdę.
-
Hej dziewczyny 🙂 Ja kilka miesiecy temu znalazłam na you Tube bardzo fajne filmy, takie pokazowe, nie polskie, ja np. pierwszy raz widziałam jak się rodzi łożysko, i jak to wszystko wygląda, z nacięciem itp... Niestety jak niedawno chciałam je odnaleźć, to się okazało iż zostały usunięte... Chyba kogoś to raziło.....
-
Dzizas dziewczyny, już sama nie wiem co mi się chce, ani leżeć, ani siedzieć....brzuch mam jakis taki napięty, masakra... Najchętniej to bym sie spakowała i pojechała urodzić i to już! Nie wiem to chyba przez pogodę wszystko, cały dzień było tak dziwacznie, w południe upał 22 stopnie, potem jakaś wichura, aż w końcu lunęło przed chwilą.... Co do ubranek to macie rację, nie ma to jak sukieneczki, spódnice tiulowe, jakieś brokaty, cekiny.... Widziałam takie skrzydełka z tiulu różowego dla dziewczynek, jak dla aniołka, a w decathlonie takie body z tiulową spódniczką dla takiego małego szkraba.... Ja dla mojego małego szkraba też wybierałam kolorowe rzeczy, jakieś fiolety, granaty, wszystkie odcienie niebieskiego.... ale i tak w sklepie ucieka mi głowa na dział ciuszków dla dziewczynek 🙂
-
ja to 'srałam w pory' hehe na początku strasznie, teraz właśnie nie wiem, coś mi się organizm wyciszył....
-
Hej dziewczynki 🙂 ale miałam wielkie, greckie śniadanie, hehe 🙂 Ale się rozpisałyście, widzę że coraz więcej problemów... Zauważyłyście może u siebie taka zależność, że im bliżej tego porodu, to tym mniej o nim myślicie? Dziwne, ja odkąd się dowiedziałam że jestem w ciąży, to mnie prześladowała cały czas wizja okropnego porodu, nie mogłam się uwolnić od tego kompletnie, momentami byłam w strachu.. A teraz, przyznam szczerze, że jakoś tak w ogóle o nim nie myślę, złapałam się na tym ostatnio...
-
Kasiullla, te pampersy na pępek nie będą Ci potrzebne wcale a wcale! Moja szwagierka co teraz rodziła, zakłada zwykłe, taki najmniejszy rozmiar i pampersy wcale do tego pępka nawet nie dochodzą przecież! Widziałaś pampersy an pół brzucha? hehe... a swoja drogą ta mała mojej szwagierki to ma ostry ten kikut, wystaje jej strasznie wysoko nad brzuszek....
-
masz racje, nie wiem na ile takie wapno jest przyswajalne... I tak staram sie wrzucać w siebie spore ilości produktów przetworzonych z mleka typu jogurty, kefiry, serki.... ale to pewnie mało, tak samo jak z tym żelazem...
-
tak pytam o to wapno bo sie boje trochę o moje kości i zęby, mam nadzieję że to musujące wystarczy, jedna tabletka na dzień? Mój lekarz słowem na temat wapna sie nie odezwał. Biorę takie tabletki wieloskładnikowe PregnaPlus i tam jest jakaś ilość tego wapna, ale pewnie mało. Tak samo jest w nich żelazo, a i tak muszę dojadać poważne ilości....