gosiaa21

kasiagwiazdka napisał(a): smacznego ;-)

hussi31 napisał(a): no to w kosmetyki i przybory widze jestes juz wyposarzona 🙂 tez mam te husteczki johnsona 🙂

Loli napisał(a): a czym blizej tym bardziej mam obawy i sie boje 😮 chcialabym juz miec to za soba...

MajaCh napisał(a): zazdoscisz? 😮 u nad pogoda tez do kitu zimno i mrzy deszcz...

wow no i czas na kwietnioweczki ;p oczywiscie gratuluje!!!!

aaaaaaaaaaaa wrocilam z zakupow i mi nogi w dupe weszly!! chodze jak paralitka jakas 🤪 🤪 🤪

przeziebilam sie i zle mi z tym! 😮

a ja sie dzis poklocilam z moim Marcinem i sie zdenerwowalam i wyszlam sama z domu w samej bluzeczce i sweterku. Niestety mala strasznie kopala i bol w plecach mnie zlapal musialam isc usiasc na lawce i zanim zdecydowalam sie zadzwonic do marcina to minela godzina i strasznie zmarzlam teraz mam katar, kaszel 😮 bezmyslna jestem i nie pomyslalam o tej malej istotce w brzuchu, ale hormony tak mi dzis szalaly ze zagryzlabym wszystko i wszystkich

ja mam wizyte w poniedzialek, z jednej strony sie bardzo ciesze, a z drugiej boje bo lekarz bedzie sprawdzal czy w brzuszku u malej jest nadal to swinstwo co ostatnio bylo i nikt nie wiedzial co to jest. A jak nadal bedzie? 😞 boje sie troche tego....

nusia27 napisał(a): jak fajnie 😁 😁 😁 😁 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

jaka tu cisza 🤪 mam pytanie mamuski do Was 🙂 jak to jest z kupka przed porodem? kaza Wam isc do kibelka i robic na sile, czy robia lewatywe? bo ja tak myslalam, ze jak mi sie nie bedzie wtedy chcialo, a zachce przy parciach to mam w gowienkach lezec? 🤪

czesc dziewczynki! 🙂 piszecie o pokoikach tez bym chciala dla naszej ksiezniczki kacik, ale narazie bedzie z nami moze jak zjedziemy do Polski to wtedy sie urzadzi bo tutaj nie planujemy byc na stale... chociaz zobaczymy co zycie pokaze, A jak ostatnio narzekalam, ze mala jest strasznie ruchliwa to chyba uslyszala moje narzekania i sie troszke uspkoila :P

wlasnie wyczytalam na forum kwietnioweczek, ze jedna dziewczyna z 38tyg dostala dzis skurczy, ale nie wiadomo czy to te porodowe 😮 jak one zaczna sie sypac to my zaraz po nich 🤪

ola1978 napisał(a): ja wlasnie wcinam 🙂 dobra dobra widzialam jakiego mi smaka specjalnie robisz na kotleta,co o nim dopiero wspominalam....wredna ty 😉 hehehe smacznego olcia 😜 zadna rewelacja ten kotlet 😞 Monika nadgarstki coraz bardziej sie odzywaja..masakra co do nadgarstkow to od paru dni tez mnie bola i kostki w palcach...

nam jak sie uda to chcielibysmy w grudniu leciec do Polski i mala ochrzcic ale jakos mam slabe przeczucia ze nam sie uda... ogolnie jak mysle o zalatwianiu tych paszportow i calej reszcie papierkowej roboty po urodzeniu malej to az zle mi sie robi, jak ja teakich rzecy nie lubie. smigam na dworek 😁

martyna_czaro napisał(a): Oj Gosia, to dobrze, że figluje 😉 Może będzie baletnicą 😉 Martwiłabyś się, gdyby się nie ruszała... 😉 milo zobaczyc Twoja twrz na zdjeciu 🙂 bardzo ladnie wygladasz 🙂

piszecie ze Wasze dzieciaczki w brzuszkach sa juz spokojniejsze, a moja nie! nie wazne czy wychodze na dwor i ja wybujam czy siedze w domu to i tak jest ruchliwa strasznie, a przeciez w tych ostatnich tygodniach powinna sie uspokajac. Moze z moja jest cos nie tak, ze tak daje mi popalic? 😮 w poniedzialek mam badania zobaczymy co mi powiedza.

sylvianka3 napisał(a): super! a to jest wozek ze spacerowka czy sama gondolka?

Dagi_ napisał(a): wpadnij czasem tez tu http://www.brzuszek.net/forum,odp_ciazowki_w_uk,17,362343.html,str=0#714322 tu jest watek dla brzuszkow z UK 🙂

manki napisał(a): mi juz przestaly szalec jakies pare tygodni temu 🙂 od poniedziaku mam za to takie dni ze ciagle musze cos robic bo nie moge w miejscu wysiedziec. Mylam okna, dywan, podlogi, robilam pranie i ciagle mi malo 😮

kasiagwiazdka napisał(a): ja mam spakowane 3 pary bodziakow, i 3 pary pajacykow, wszystko na dlugi rekaw. Do tego biore kombinezon aby mala ubrac w niego z drogi do samochodu bo boje sie tylko przykryc ja kocykiem w samym pajacyku...

a ja dzis mialam tragiczna noc ;/ w nocy mialam bole miesiaczkowe, ale po jakiejs pol godzinie przeszly, nad ranem jak bylam sama w domu to mala tak zaczela szalec ze az sie wystraszylam bo to niebyly kopniaki, ale jakies wygibanie jakby odwrocila mi sie glowka z dolu na gore i straszne klucia w macicy mialam juz chcialam dzwonic po marcina zeby z pracy przyszedl ale po godzinie przeszlo i narazie jest spokoj...

a ja dzis mialam tragiczna noc ;/ w nocy mialam bole miesiaczkowe, ale po jakiejs pol godzinie przeszly, nad ranem jak bylam sama w domu to mala tak zaczela szalec ze az sie wystraszylam bo to niebyly kopniaki, ale jakies wygibanie jakby odwrocila mi sie glowka z dolu na gore i straszne klucia w macicy mialam juz chcialam dzwonic po marcina zeby z pracy przyszedl ale po godzinie przeszlo i narazie jest spokoj...

monisia ale masz fajnie 🙂 tu u mnie gdzie mieszkam tez jest duzo polek znajomych co im sie dzidziusie urodzily ale zadna taka do wyjscia na spacer i pogadania 😮

sylvianka3 napisał(a): wez nospe jak masz powinno pomoc 🙂 i lez ;p