Skocz do zawartości

Ruda Rybka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    859
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Ruda Rybka

  1. Dziewczyny a mi dzis wyszło że mam czerwone krwinki w moczu- nie byłam ostatnio badana ginekologicznie, nie piecze mnie przy oddawaniu moczu, nie boli ani nic. Tylko mam parcie na pęcherz straszliwe ale to normalne. Czy nie wiecie czy to jest groźne????
  2. No to wypowiem się jeszcze ja jako że mam się za extra doświadczoną :P Mi pekają naczynka od zawsze a w ciązy teraz wyglądam jak jedno wielkie pęknięte naczynie- naczyka mam na nogach dosłownie wszedzie, na nogach, na ramionach, na piersiach, na plecach. Sarżę się każdemu lekarzowi i każdy mówi to samo- taka natura moich naczyń krwionośnych- sa kruche i mozna jedynie brać rutinoscorbin lub też, sprzedawany bez recepty, DETRALEX. Detralex zalecany jest jednak w powaznych schorzeniach takich jak żylaki na nogach czy hemoroidy i raczej nie wolno brać go w czasie ciązy i karmienia piersią. Co do rutinoscorbinu- trzeba brać regularnie ale nie wierzcie że to co wyskoczyło to Wam zniknie- raczej uszczelnią się instniejące naczynka i nię będą pękać tak szybko i czesto jak do tej pory. Doradzano mi na nogi też żele z heparyną (niestety nie w czasie ciąży) np. Lioton 1000 lub tabletki ziołowe z wyciągiem z kasztanowca np. z Herbapolu. Mi lekarze odradzali brac tak czesto rutinoscorbin w czasie ciązy więc nie biorę- nie chcę zaszkodzić dziecku ale ryczeć mi się chce jak codziennie widze nowe pajączki... Myszor78 ja mam tak samo jak Ty z rozstępami- walczę zaciekle ale z góry jest to walka przegrana. Czytałam wielokrotnie że z każdą kolejna ciążą lub z szybkim przyrostem masy ciała rozstępów jest coraz więcej. Staram się jednak pocieszać że to wszystko dla dziecka i w końcu nie jest ważne jak będę wyglądać- ludzie mają gorsze problemy- w tym właśnie brak dzieci. Nie załamuj się! 🙂
  3. fajnie że mogłam pomóc a jeszcze lepiej bo dzis odebrałam swoje wyniki i też są w tych jednostkach mmol/l he he więc już wiem jak je zamienić 😁
  4. ewelinkaa08 mi sie wydaje że to własnie przez żelazo bo odkąd mi kazali brać bo miałam niedobory to mam straszne zaparcia i okazało się niedawno (niestety) że też mam przez to problem z hemoroidami 🤢
  5. Ja mam podobnie jak ata38- na początku były problemy ale to nic w porównaniu z sapaniem teraz pod koniec ciąży. W pracy czasami chcą mnie reanimować tak dyszę ciężko :P
  6. hej małgi- rzeczywiście duża ta Twoja królewna 🙂 Dbajcie o siebie!
  7. pechu24 Twoje wyniki w tych drugich jednostkach sa następujące: na czczo: 90mg/dl po 1h: 126mg/dl znalazłam na stronie http://www.childrenwithdiabetes.com/converter.htm pa! 🙂
  8. Ja tak samo- pępek do środka i będzie dziewczynka 😁
  9. Andzia20 nic sie nie martw a juz na pewno nie rozmyślaj czy dzidzia żyje- zyje i ma sie dobrze! 🙂 Wiekszośc z nas tak ma na poczatku ciąży bo to raczej abstrakcyjne uczucie-ktoś Co mówi że nosisz w sobie człowieczka a Ty nie czujesz nic. Najgorzej bo jesteś pewnie bombardowana artykułami i pytaniami czy masz poranne mdłości, czy powiększyły się piersi, a gdzie Twój brzuszek i takie tam. Każda ciąża jest inna a to że nie masz wymiotów to, tak jak napisały dziewczyny, dziękuj niebiosom 😁 Ja widziałam moją Małą w 8 tygodniu jak machała swoimi maleńkimi łapkami wiec nie martw się- Twoje Maleństwo z pewnością już bryka 🙂 Myśl pozytywnie, dziecko z pewnością to wyczuje. Pozdrawiam 🙂
  10. Tez bym chciała przetrwać a tu taki głupi problem jeszcze przed urodzeniem hi hi :P Mi sie marzy karmienie piersią przez około 4-5 miesięcy ze względów zdrowotnych dla Małej i finansowych dla mnie i męża 😁
  11. Tak to prawda też u nas w Irlandii- paracetamol wpychają na każdy problem. Jak miałam straszne bóle krzyżowe na poczatku ciązy i poszłam po poradę do apteki a tam wszyscy zgodnie-paracetamol! Nie chciałam tabletek tylko jakies moze plastry rozgrzewające czy cos takiego ale gdzie tam. Co do kefiru- oni nie wiedzą co dobre, ile ja sie u nas naszukałam normalnej kwaśnej śmietany a nie jakiejś tam do ubijania- szok! Teraz jest w każdym polskim sklepie i, dzieki Bogu, w irlandzkich juz tez jest. Mamy tez dużo jedzonka i herbatek dla dzidziusiów z Polski 🙂
  12. Ja tez mam kolki jak ide ale teraz to juz nawet przy normalnym tempie mnie kłuje a nie przy szybkim wiec poruszam sie jak wół 😉 Czasami tez mnie tak kłuje dłużej i mocno i tez mam biegunke ale taką "jednorazową" a potem wszystko przechodzi.
  13. Ech, to juz całkiem nie wiem... Chyba jednak zapytam doradce laktacyjnego jak to ma byc bo nie daje mi to spokoju. Mimo wszystko dzieki za odpowiedzi. Moja mama własnie karmiła piersiami na zmiane- lewa pierś a potem prawa, lewa, prawa, lewa, prawa itd. i tez nie miała problemów z zastojami. Natomiast ta moja koleżanka jak tak zmieniała piersi to mały sie darł wniebogłosy ze zaczeła podawac butelke z mlekiem modyfikowanym i skończyło sie na tym ze po 2 tygodniach była bez pokarmu... 😞 Nie chce tak skończyc.
  14. Czesc Wam, Dziewczyny jestem trochę skołowana tym co usłyszałam od koleżanki która niedawno urodzila synka tutaj u nas w Irlandii. Położne tutaj kazały jej przystawiać maluszka po 10-20 minut do każdej piersi dopóki się nie naje- czyli w trakcie jednego karmienia mały jadł z dwóch piersi po 10-20 minut. Byłam bardzo zdziwiona jak tak mozna robić bo pytałam mamy a ona powiedziala że jedno karmienie z jednej piersi plus ewentualnie druga jeżeli dziecko sie nie naje. Szukałam na stronach internetowych dotyczących laktacji ale widocznie to tak głupie pytanie że nikt go nie zadaje doradcom laktacyjnym. Jak to u Was wyglądało doświadczone mamusie? Czy to jest normalne przystawiać tak dziecko wg porad irlandzkich położnych? Z góry wielkie dzieki za odpowiedzi 🙂
  15. Ja przedwczoraj usłyszałam od dorosłego mężczyzny (mojego szefa) że gdyby faceci mieli rodzić dzieci to ludzkośc by wyginęła bo faceci nie znieśliby takiego bólu. Moim zdaniem od samego poczatku źle się mówi o porodzie i jedyne co słyszy już mała dziewczynka a potem nastolatka to to, że BOLI STRASZNIE. Pewnie że boli ale nikt nie wspomina takiej dziewczynie jaka mama jest dumna że urodziła, że przeszła przez to i że sa metody którymi mozna znieczulic lub osłabić ból. Myślmy pozytywnie dziewczyny- racja- poród nie trwa wiecznie za to dzieckiem będziemy się cieszyć juz potem cały czas 🙂
  16. Widzisz Kamyk, mówiłam że one słyszą jak się je tak ładnie prosi :P
  17. Ja nie rodziłam ale z opowiadań mamy słyszałam że nie jest tak źle. Natomiast dwa dni temu wylądowałam na pogotowiu ratunkowym w szpitalu położniczym i dziewczyna tak krzyczała że sama chciałam uciekać razem z mężem. Myślę że każda odczuwa ten ból inaczej bo i każda ma inną tolerancję na ból. Wiem na pewno że ja płakać będę bo już przy lekkim uderzeniu po prostu lecą mi łzy a co dopiero przy skurczach... Ale jestem dobrej myśli, mam nadzieję że nauczą mnie prawidłowego oddychania, że rozwarcie pójdzie szybko i po chwili będziemy mieć Królewnę na zewnątrz 😁 Wszystkie dziewczyny opowiadają że jak widza dziecko to zapominają o bólu. Moja mama okresliła to nawet mianem "słodkiego bólu" 🙂
  18. Dziewczyny ja tez mam ciagłe problemy z piersiami, już tu gdzieś sie żaliłam ale pożalę się jeszcze raz :P Mi z samego poczatku piersi wystrzeliły do gigantycznych rozmiarów i teraz mam już miseczkę E. Piersi sa tak samo strasznie wrażliwe na wszelkie koronki, paseczki, szwy i drapiące materiały w efekcie czego nosze non stop stanik dla mamy karmiącej gdzie moje balony latają na wszystkie strony bez żadnego podparcia i dopiero teraz mi wygodnie 😞 Brodawki bardzo mnie swędziały na poczatku, powiększyły sie bardzo i zrobiły się brązowe, do tej pory sa wrazliwe na dotyk, nawet nie moge spac bez koszulki żadnej bo nie moge znieśc ocierania sie kołdry o piersi... Co do pekających naczynek- tez sie pojawiły na piersiach plus jeszcze straszliwe rozstępy. Z bólem poradziłam sobie dzieki kremowi Perfecta Mama do pielęgnacji biustu z wyciągiem z kapusty. Mi naprawde pomógł chociaz nie od razu. Czytałam że okłady z kapusty na piersi sa extra ale osobiscie nie próbowałam. Wiem ze jakos sie zbija liscie kapusty (np. tłuczkiem do miesa)i wsadza je do lodówki czy zamrażarki a potem bach! na piersi i ból ponoc przechodzi natychmiast.
  19. Ja tez jestem z wrocławia chociaż obecnie mieszkam poza granicami kraju. Pozdrawim wszystkie wrocławianki! 😘
  20. no cóż, z tego co ostatnio oglądałam w programie to celulitu łatwo sie nie pozbędziemy bo czy chude czy grubsze celulit zostaje na długo 😞 ponoć 90% kobiet na świecie to ma więc akurat tym sie nie przejmuje tak jak rozstępami wstrętnymi i pękającymi naczynkami na nogach 😠
  21. Shine taka wanienka z przewijakiem na jeżdżącej komodzie to fajna sprawa- strasznie mi sie to spodobało i chciałam kupić ale dostaliśmy łóżeczko od dziadków plus ten przewijak więc co będę kupowac wszystko dwa razy? Z wanienka tez mam problem, łazienka mała mimo wanny ale wydaje mi się że niewygodnie będzie kąpac noworodka schylając się i klęcząc, potem będzie lepiej ale nie na poczatku więc pierwsze kąpiele odbędziemy w pokoju.
  22. Sądze że to dlatego że w tych tygodniach nie rozwija się już nic wyjątkowego u dziecka, dolegliwości tylko się nasilają i już. Skrócili to maksymalnie bo dzidzia nabiera tylko na wadze razem z mamusią i ma coraz mniej miejsca.
  23. Zdecydowanie jednorazowych bo nie będę nikomu udowadniac że jestem bohaterką 24h/24h po porodzie i moczyć wszystkie tetry, prać i gotować, rozwieszac i prasować :/ Jak można sobie ulżyć to czemu nie? :P Tetrowych kupiłam 20 sztuk do wycierania buźki i takich tam dodatkowych zabiegów pielęgnacyjnych 🙂
  24. jezeli chodzi o turystyczne łóżeczka to na pewno sie sprawdzają w przypadku podobnym jak mój czyli mieszkamy poza Polską ale będziemy jeździc do Polski i zamiast tam kupować/pożyczać łóżeczka albo spac z dzieckiem w jednym łóżku to bierzemy własne- zapakowane 🙂 Mi sie niektóre turystyczne podobają ale wydaja się mniej stabilne niż te tradycyjne. Plusem jest to że łatwo mozna je przesuwac w domu chociaz drewniane łóżeczka tez już mają w opcji nakładane kółeczka na nogi.
  25. My zrezygnowaliśmy z kołyski na pierwsze miesiące mimo że koleżanka zaoferowała się ją sprezentować. Doszliśmy jednak do wniosku że nie będzie na to wszystko miejsca i lepiej już kupic normalne łóżeczko 120x60. Ja tez wybrałam łóżeczo z szufladą bo zawsze to dodatkowa przestrzeń na pierdoły a pewnie będzie ich mnóstwo 🙂 Wzięliśmy trzypoziomowe łóżeczko żeby łatwiej było podnosić królewnę na początku :P A materac będzie gryczany. Kupiliśmy dodatkowo też przewijak nakładany na łóżeczko- miałyście takie cudo? Czytałam same dobre opinie o czymś takim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...