Skocz do zawartości

alexia_79

Mamusia
  • Liczba zawartości

    19721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez alexia_79

  1. beata8811 napisał(a):
    Beata chyba tą flanelkę przez neta będę musiała zamówić jak nic w sklepie nie znajdę 😉
    Ja poprzednio miałam z 5 biustonoszy do karmienia, kupowałam w C&A. Teraz chciałabym kupić sobie inne, bo szczerze mówiąc nie były one za piękne 🤨 A o sportowych nie pomyślałam, może to dobry pomysł...? 🤔 Będę się musiała nad tym wariantem zastanowić, jeśli nie znajdę jakichś ładnych typowo do karmienia, czyli odpinanych 🙂

    Ja wczoraj widziałam pieluchy flanelowe w Smyk Megastore na Targówku - sprzedają na sztuki, ja z kolei marudziłam, że nie pakowane, bo każdy łazi, dotyka, przekłada... Wiem, wiem i tak się pierze, ale jakoś mnie to odstrasza, wolę żeby były w worku ☺️
  2. neverlosehope napisał(a):
    hej dziewczyny 🙂

    piękne te pościele są ale tak jak Ola napisała trzeba uważać bo na zdjęciu wygląda super a na żywo nie zawsze :/

    ja dziś tak szukałam pościeli i trafiłam na http://allegro.pl/ochraniacz-do-lozeczka-tilda-kropki-chevron-roz-i4088574643.html , bardzo mi się podoba, pisałam do nich i szyją na zamówienie każdy rozmiar poszewki, i tak poszewka na kołdrę i podusię - 135 zł, przybornik z 3 kieszeniami 55 zł no i + ten ochraniacz trochę drogi ale chyba się skuszę 🙂 zobaczcie sobie u nich inne wzory, bardzo ładne mają i takie niespotykane 🙂

    ja dziś zrobiłam sobie drugi dzień zakupów,kosmetyki kupione, pampersy, chusteczki nawilżone, i w tesco w F&F było mnóstwo ciuszków przecenionych o 30, 40 i 50 % super komplety z półśpioszkami i wiele innych - oczywiście nie mogłam się powstrzymać i znów \"miliony\" wydałam ... 😁

    brakuje mi tylko przewijaka sztywnego i stanika do karmienia, chyba że o czymś zapomniałam 😉

    Rzeczywiście bardzo ładne mają te rzeczy, tylko ten ochraniacz mnie zastanowił, bo 23 cm na wysokość to jakoś bardzo mało mi się wydaje.. Póki dziecko małe to ok, ale podrośnie, zacznie się przewracać i się poobija 🤨 Zapytaj może jaka jest cena wyższego ochraniacza 🙂
  3. beata8811 napisał(a):
    Ola ok, już rozumiem. A ja sobie sama psikałam 😁
    Co do pościeli to faktycznie piękna na pierwszym zdjęciu 🤪 Dobrze, że poszperałaś, bo wg mnie też haft na podusi to nie najlepszy pomysł 🤨 I prasowanie byłoby raczej nieprzyjemne 😜

    No właśnie tak się tym zdjęciom przyglądam i stwierdzam, że te hafty to tylko na ochraniaczu i poszewce od kołdry (na zdjęciu złożona na pół) - ale mimo wszystko - nie podoba mi się wygląd po praniu, nie chciałoby mi się tego rozprasowywać, zwłaszcza że jest mnóstwo innych rzeczy do prasowania. A że jestem pedantką pewnie stałabym, klęła i prasowała 🙂
  4. [color=black]Bardzo podobają mi się te pościele Feretti i już byłam napalona na pościel Tropical Island tej firmy. Zaczęłam szukać i przeglądać i jedna rzecz mnie odstraszyła, na którą nie zwróciłabym uwagi. Zobaczcie jak zachowują się hafty na pościeli po wypraniu. Podejrzewam, że trzeba się trochę namęczyć, żeby to rozprasować.. No i nie wyobrażam sobie, żeby mi się dziecko odgniatało od haftu na poduszce - w ogóle nie przemyślane to jak dla mnie. Podusia musi być gładka, jeśli już w ogóle ma być. Dlatego szukam pościeli z gładką poduszką. Same oceńcie... A tak pięknie na zdjęciu wygląda nie? 🙂

    Przed:

    [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/88356882469634982621.jpg[/IMG][/URL]

    Po:

    [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/91827759734346926750.jpg[/IMG][/URL]

    Dobrze, że coś mnie tknęło i zaczęłam grzebać, bo chyba bym stała przy desce i płakała 😉 [/color]
  5. beatasz napisał(a):
    http://www.mamaija.pl/feretti-baby-excellent-kolderka-i-poduszka,d3006.html
    Taka mam kołderkę, jest super 🙂

    A taka mam posciel: http://www.ceneo.pl/20167277

    Ola patrzyłam teraz na stronie i nie widziałam tej pościeli ale to jest naprawdę bardzo duży sklep, wiec można napisać do nich maila z pyt czy by sprowadzili.

    Aż tak mi nie zależy na niej, bo prawdę mówiąc Glucka miałam i wiem czego się mogę spodziewać no i też jest piękna 🙂
  6. beata8811 napisał(a):
    alexia_79 napisał(a):
    Emilia - ja też na początku myłam ranę po cc białym jeleniem, ale potem już dezynfekowałam raz dziennie Octeniseptem. Naciętego krocza chyba też nie dałabym sobie spryskać ☺️

    Jakbyś pierwszy raz rodziła na Inflanckiej i byś miała nacięte krocze, to podczas zdejmowania szwów byś nawet nie wiedziała, że za chwilę Ci tym spryskają. Dopiero po fakcie mogłabyś się zapytać co to było 😁 Tak było ze mną.

    Ja rodziłam na Inflanckiej i dobrze wiem, że pryskają Octaniseptem nawet podczas zwykłego badania 🙂 Troszkę piecze, dlatego sama bym sobie tego nie zafundowała, zwłaszcza na poszyte krocze 🙂 Ja nie miałam na myśli tego, że lekarz miałby mi to zrobić, tylko o dezynfekcji rany już w domu 🙂
  7. Beata - jak nie znajdę tamtej Feretti to kupię którąś z tych dwóch:

    1. http://www.gluck.pl/pl/posciel-haftowana-geometric-p3-10164.p.html
    2. http://www.gluck.pl/pl/posciel-koronkowa-cotti-p3-5133.p.html
  8. A właśnie - stara jestem a głupia, dopiero podczas tego pobytu w szpitalu, kiedy miałam salomonellę dowiedziałam się, że nie powinno się podmywać w ciąży zwykłymi płynami do higieny intymnej, bo ph jest zupełnie inne, są specjalne dla kobiet w ciąży, ewentualnie delikatne, białe bydło typu Dove lub Biały Jeleń. Tak mi powiedziała położna 🤔
  9. beatasz napisał(a):
    ola posciel bardzo ładna, lubię taki styl 🙂
    Wstawiłam kiedyś linka tego sprzedawcy, bo przymierzałam sie do kupna pościeli, jak oceniasz jakość?

    Wiesz co, no w sklepie wyglądała na porządną, myślę że nie powinno się z nią nic dziać, ale to nigdy nic nie wiadomo 🙂 Czaję się jeszcze na Feretti, ale nigdzie jej nie widziałam. A Ty? Widziałaś ją gdzieś? 🤔 Bardzo mi się podoba..

    Emilia - ja też na początku myłam ranę po cc białym jeleniem, ale potem już dezynfekowałam raz dziennie Octeniseptem. Naciętego krocza chyba też nie dałabym sobie spryskać ☺️ Co do Tantum Rosa to mam zupełnie inne doświadczenia, ponieważ byłam cewnikowana i to ustrojstwo zalegało we mnie 16h 🤢 Były święta, w dupie mnie mieli, nabawiłam się zapalenia pochwy i tylko dzięki Tantum Rosa dałam radę przeżyć bez leków, łagodziła okropne swędzenie i podrażnienia. Te wielkie podpachy też tylko w szpitalu nosiłam, w domu przerzuciłam się na najgrubsze Always\'y - teraz będzie lato to już w ogóle nie wiem jakbym miała funkcjonować z takim materacem między nogami, zwłaszcza w upał 😁
  10. neverlosehope napisał(a):
    Ola- zrobiłam zakupy u tego sprzedawcy za 300 zł i wziełam 2 małe butelki i już 1 dużą na potem 🙂

    piękny dzień dziś mamy - miłego weekendu Brzuszki ;-)

    Aaaa no to nie wiedziałam 🙂 ja dziś kupiłam 4 pary body kopertowych na krótki rękaw, podkład na materac, 2 prześcieradła i ręcznik kąpielowy w IKEI, Bepanthen, pościel Kieczmerski o taką Cała biała, delikatna, piękna, uwielbiam takie rzeczy 🙂 Dla córki też kupowałam podobną białą koronkową, ale Glucka i zapłaciłam za nią majątek pamiętam, bo prawie 350 zł, ale tak mi się podobała, że nie mogłam się powstrzymać. No i wtedy też nie było Kieczmerskiego na rynku jeszcze ☺️ Na szczęście teraz to koszt 160 zł 🙂 Oglądałam butelki. Zauważyłam, że Avent teraz podobny do Lovi Canpolu i kształtem smoczka i butelki. Jeszcze pomyślę, którą wezmę, sama nie wiem...Matko ile to jeszcze kasy.. 🤪 Nie mam wanienki, kosmetyków, butelek, rożka, wypełnień do pościeli, jeszcze 10 pieluch tetrowych i flanelowych, szczoteczki do główki, nożyczek i pewnie tysiąca innych rzeczy, które wyjdą w trakcie ☺️
  11. neverlosehope napisał(a):
    wróciłam 🙂

    dzięki dziewczyny za komplementy :* Olka ja już widzę \"pączusia\" na buzi :p

    u lekarza : na ktg 1 skurcz wyszedł, jak powiedziałam ze czuję skurcze tak do 6x na dobę stwierdził że w tym okresie to całkiem normalne, szyjka 2,5-3 cm (wg badania ręcznego) zamknięta, trzyma, malutka waży 1450 g, ułożona główką w dół, wszystkie jej wymiary prawidłowe, przepływy pępowinowe super, kolejna wizyta za 3 tyg, następna za koleja 3 tyg i powiedział że już później się raczej nie zobaczymy bo przypuszcza ze za 7 tyg urodzę bo gdzieś \"w środku\" jest już rozwarcie na 1 cm , ale na zewnątrz jeszcze nie ma, standardowo mam brać witaminki, żelazo 1xdziennie i magnez 2 x dziennie 🙂

    zadowolona jestem 🙂

    zakupy również udane - kupiłam dużo rzeczy synkowi w H&M a malutkiej w smyku te pieluszki motherhood flanelowe i fajne tetrowe firmy babyboom 🙂 chciałam kupić też smiczki Lovi ale 2 szt kosztowały 27,90 zł a na allegro 17,90 zł identyczne http://allegro.pl/lovi-smoczki-2x-smoczek-dynamiczny-0-3m-promocja-i4063580185.html , i tak samo butelka Lovi w smyku 29,90 zł a na allegro 15,99 http://allegro.pl/lovi-butelka-250ml-aktywne-ssanie-promocja-i4088508036.html - więc teraz siedzę i zamawiam 🙂


    Fajnie, że wszystko w porządku.. Ja mam USG w poniedziałek.. Ciekawa jestem jak nie wiem ☺️
    A co do butelki - taką dużą od razu bierzesz? 🤔 Nie będziesz brała na początek 125 ml? Ja chyba właśnie tak zrobię - wezmę jakieś dwie 125-tki, a potem kupię większe 🙂 Tylko jeszcze nie wiem jakie.. Może dziś po południu wyciągnę męża na jakieś "dzieciowe" zakupy, chciałabym przynajmniej oglądnąć co i jak 🙂 Muszę kupić choć jedną pościel na razie i rożek, ze 2-3 prześcieradła i podkłady pod prześcieradła 🙂 O reszcie pomyślę potem... 😉
  12. Dagmara - powtórzę się - jesteś piękną kobietą.. I zazdroszczę wyglądu twarzy, nie jesteś w ogóle zmieniona tzn nie masz takiej "ciążowej buzi" 😉

    Beata - Octenisept do rany po cięciu cesarskim a potem do odkażania osikanego i okupkanego przewijaka ☺️

    Co do apteki to ja zamawiam w Dbam o zdrowie bo mają tanio 🙂 Potem zamawiam do wybranej apteki w mieście i odbieram zamówienie 🙂 Poza tym mają kartę dla Mamy i maleństwa i dużo zniżek - warto się zarejestrować - www.doz.pl
  13. beatasz napisał(a):

    Co do przemywańia pępka nie mam zielonego pojęcia czego używać, a Wy w co sie zaopatrujećie??
    Synkowi przemywalam spirytusem, nie pamietam stężenia, Polozna nic nie mówiła, ze źle...

    Teraz słyszałam, ze sie od tego odchodzi i sama nie wiem.. 🤨


    Ja nadal będę przemywać spirytusem rozcieńczonym wodą przegotowaną w proporcji 3:1 tak, żeby miał około 70%. Wiem, że w szpitalach używają Octeniseptu, ale i tak położne twierdzą, że on niewiele pomaga i zamiast wysuszać - nawilża. W Octenisept też się zaopatrzę, ale nie będę go stosować na pępek 🙂
  14. Lippi napisał(a):
    Hej ja jestem po dwu godzinnym wykładzie w szkole rodzenia na temat karmienia, jak karmisz nie dajesz dziecku nic dodatkowego do picia. Matka natura super to reguluje, że mleko matki dostosowuje się do pory roku (latem bardziej wodniste), a nawet pory dnia (w nocy bardziej tłuste). Mnie zdziwiło tylko, że WHO zaleca karmić i tak mówiła położna minimum pół roku.. pytanie do dziewczyn matek, też tak karmiłyście?

    Mogą sobie zalecać, wiadomo że by się chciało, ale nie zawsze się da - ja niestety tylko 3 miesiące dałam radę. Moje dziecko się nie najadało, bo urodziło się duże, a ja nie miałam tyle pokarmu i wiecznie płakała, musiałam ją dokarmiać 😞 Męczyłyśmy się obie... W końcu dałam za wygraną, dziecko zaczęło spać całe noce i ja byłam spokojna 🙂
  15. uhasasa napisał(a):
    Hej doświadczone mamy.. W mojej głowie pojawiło się kolejne, może głupie pytanie, ale chcę dopytać bo jestem w tym temacie blada 😉 powiedzcie mi, skoro my urodzimy w czerwcu, wiadomo będą upały, czy podawałyście/będziecie podawać noworodkowi coś do picia? Na przykład przegotowaną wodę, lub herbatkę z kopru włoskiego? Czytałam na forum, ale jedni mówią, żeby podawać, inni żeby nie...

    Ja też nie dopajałam dopóki karmiłam piersią, poza tym - wbrew pozorom - herbatka z kopru niby jest na gazy, ale powoduje również zatwardzenia, więc radzę uważać. Matki często podają dziecku koper kiedy to płacze myśląc że pomogą, a tym czasem pogarszają sprawę. To słowa pediatry Lenki.
    🙂
  16. neverlosehope napisał(a):
    hello 🙂
    Beata - ja mam tak samo z włosami 😁 dokładnie też mi rosną nowe przy czole i sterczą na wszystkie strony 😁

    mi z wyprawki brakuje przewijaka na łóżeczko, łóżeczka (ale to koniec kwietnia kupię, bo w Ikea ma się pojawić nowy model który mi się podoba i jest biały), butelki,smoczki, kosmetyki, termoopkaowanie, folia przeciwdeszczowa do gondoli (bo starą zgubiłam), no i pielszuki tetrowe i flanelowe muszę dokupić w smyku firmy motherhood aaa i prześcieradło do kołyski i kosmetyki dla siebie i podkłady poporodowe :/ i to wszystko, chyba 😉

    też bym chciała koniec kwietnia mieć wszystko i spakowaną torbę 😜

    od wczoraj zaczęłam prać ciuszki malutkiej , rety ile tego jest 🤪

    Już pierzesz? 😮 A nie obawiasz się, że się zdążą zakurzyć? Ja pranie zostawię na 2-3 tyg przed planowanym porodem... 🙂
  17. beatasz napisał(a):
    Dziewczyny a jak Wam idzie kompletowanie wyprawki?
    Mi jeszcze trochę zostało w kwietniu chciałabym zakończyć zakupy 🙂

    Ja mam na razie tylko ubranka, nosidło, łóżeczko i wózek po córce, 10 szt pieluch tetrowych i nic więcej, jakoś się nie mogę zebrać do kupy. W kwietniu dokupię pościel, drugie opakowanie pieluch, coś z ubrań pewnie jeszcze może materacyk nowy i wanienkę. Kosmetyki, butelki etc zostawię na maj 🙂
  18. Ja mam też USG 28-32 tc w poniedziałek 31.03. Też już się nie mogę doczekać, żeby usłyszeć że wszystko ok i że maluch zdrowy.. Też ciekawa jestem ile waży i mierzy 🙂
    W Wawie też zimnica i ponuro.... Brrr chcę słoneczko 🙂
  19. emiliaeem napisał(a):
    Znów mam tylko chwilkę 🙂

    U mnie w zasadzie szyjka niby się skróciła,ale jest długa, bo 37 mm to jeszcze sporo. 🙂


    37 mm? To jaką długość Ty miałaś wyjściowo? 😮 Taka szyjka to normalna szyjka chyba - ja też taką mam 35-40 mm 🤔 Nikt mi nigdy nie powiedział, że za krótka 🤔
  20. uhasasa napisał(a):
    Emilka nóżki razem i trzymam kciuki, żeby wszystko się unormowało 🙂

    Dziewczyny, mam pytanie. Jak u Was jest z terminem porodu według ostatniej miesiączki i według usg? Czy uważacie, że terminem z usg warto się sugerować? Interesuje mnie też to, jak to wyglądało u Was w poprzednich ciążach... Ja według OM mam na 21.06, a według usg 6.06, więc duża rozbieżność... Też tak macie?

    Ja to na samym początku tłumaczyłam którejś z dziewczyn. 😉
    Termin wg USG to są tylko wyliczenia wielkości i wagi płodu - są jakieś widełki na podstawie których program oblicza wiek płodu wg w/w wartości. To że dziecko jest duże i tymi wartościami wybiega poza termin ostatniej miesiączki nie oznacza, że się właśnie wtedy urodzi. To nie ma nic do rzeczy. Płód musi dojrzeć. Moje dziecko terminem USG było 3 tyg do przodu a i tak urodziło się tydzień po OM. Po prostu była duża. 🙂 Komputer to tylko maszyna - robi jedynie wyliczenia na podstawie masy płodu - nic więcej - ja bym się tym w ogóle nie sugerowała - jedyne co może \"martwić\" to to, że już teraz Twoje dziecię jest duże, a do końca sporo czasu. Nie wiem jaka jesteś wysoka i ile miałaś w biodrach przed ciążą, ale jeśli należysz to niskich osób i dziecko nadal będzie tak duże to zapewne zrobią Ci cc. 🙂
  21. beata8811 napisał(a):
    alexia_79 napisał(a):
    A co do kolejnki w klinice Dr Szczyta to chyba tylko do niego taki termin, co? 🤔 Mi nie zależy, żeby on mnie akurat oglądał, może kto inny 🙂 Może to skróci okres oczekiwania.

    TERMINY

    Padłam 😁
  22. beata8811 napisał(a):
    Co do Szczyta i jego kliniki, to ostatnio w TV mówili, że na konsultację czeka się 3 miesiące 😉 Ja po porodzie raczej problemów z brzuchem nie będę miała, bo nie mam rozstępów, ale za to chciałabym poprawić sobie piersi, bo nie dość, że są małe, to po karmieniu dodatkowo takie sflaczałe… 🤢 I też myślałam o klinice Szczyta, bo mąż powiedział, że jeśli już chciałabym coś robić, to tylko u kogoś sprawdzonego, żeby nie było lipy ani komplikacji. A piersi to mój kompleks ☺️

    Ojj rozumiem Cię, bo to i mój kompleks, ale bardziej pod względem wielkości, tyle że z kolei mój mąż mi nie pozwala i grozi rozwodem 😁 I nie wiem czy się boi tego, że będą takie ładne i będą się za mną oglądać czy się boi że coś mi się stanie podczas operacji 😁 A co do kolejnki w klinice Dr Szczyta to chyba tylko do niego taki termin, co? 🤔 Mi nie zależy, żeby on mnie akurat oglądał, może kto inny 🙂 Może to skróci okres oczekiwania.
  23. beatasz napisał(a):
    Czyli cos nieinwazyjnego? Endermologia jest zabiegiem dosyć popularnym jeżeli chodzi o ujędrnienie i minimalne odchudzanie. Miałam tuż przed ciaza i efekty były. Robiłam na oryginalnym sprzęcie, bo tez nie wierze w cuda za 5zl... Chodzę do instytutu dr Ireny Eris, bo tam nie oszczędzają na kosmetykach, sprzęt maja oryginalny i nowy, kiedyś robiłam mikrodermabrazje u nich i efekty były bardzo zadowalające, wiec tym razem tez sie do nich wybiorę, chyba ze będzie tak złe, ze tylko na chirurga będę mogła liczyć 😁 😁
    Brzuch to jedno a piersi to drugie... Ich racżej sie nie ujedrni... I tu jest większy problem..a implantow bym nie chciała

    Ja mam małe piersi, więc dużego problemu nie mam 😉 I Ważniejszy jest dla mnie brzuch, właśnie zauważyłam kolejne małe czerwone plamki, tzn że tworzą się kolejne pęknięcia czy jak kto woli rozstępy 🤢 Brzuch pokazuję wszystkim - chodzi mi o plażę, a cycki tylko mężowi 😁 Myślę, że z moim brzuchem niewiele da się zrobić, no ale we\'ll see 🙂
  24. beatasz napisał(a):
    Dziń dybry 😉


    ola napisałaś, ze masz odłożona kaske na zabiegi ujędrniające i na naprawę brzucha 🙂 co konkretnie chcesz robić? Chyba, ze to tajemnica 😉
    Ja chodziłam na zabiegi endermologii i bylam zadowolona. Miałam ok. 15zabiegow.
    Co do brzucha, to zobaczę co ze mnie tym razem zostanie 😉 być moze tylko na plastyke będę sie nadawać hehehe

    .

    Nie wiem jeszcze, zależy od tego w jakim stanie będzie skóra po drugiej ciąży. Ale już sobie przyrzekłam, że pójdę do najlepszych i nie będę oszczędzać, żeby potem się nie okazało, że trzeba będzie naprawiać eksperymenty kosmetologów. Pójdę albo do Szczyta i niech on powie co się da z tym zrobić albo do Ambroziaka. Tanio tam nie jest, ale chytry 2 razi traci. Jeśli mi powiedzą, że jedynie plastyka to odpuszczę, bo 3 operacji nie chcę, za duże ryzyko.. Czas pokaże 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...