Skocz do zawartości

alexia_79

Mamusia
  • Liczba zawartości

    19721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez alexia_79

  1. beatasz napisał(a):
    Tak myślałam, ze zawsze można zawinąć w pieluszke tetrowa dzidziusia 😁 w szpitalach tak robią.
    Ale otulacz pewnie wygodniejszy jest 🙂

    Ja tak właśnie zamierzam robić w upały 😉 Będę zawijać w pieluszkę 🙂
  2. beatasz napisał(a):
    http://allegro.pl/motherhood-otulacz-zawijak-zamiast-rozek-wzory-i3988824673.html
    Ten fajniejszy, tylko, ze główka już sie nie mieści i nie jest podtrzymana...
    A wiadomo jak to na początku jest, chyba jednak poszukam jakiegoś cienkiego rozka.

    No ja właśnie też kupię rożek - do karmienia wygodniej a ten otulaczek to myślałam bardziej do snu na cieplejsze dni 🙂 Maleńkie dziecko lubi być opatulone i mieć ciasno, ale to chyba wiecie 🙂
  3. beatasz napisał(a):
    http://allegro.pl/kocyk-rozek-becik-otulacz-spiworek-husta-nosidelko-i4071085041.html
    A cos takiego? Tylko kaptur ńiepotrzebny... Nie wiem...

    Może dla starszego dziecka byłby ok, ale ten kaptur chyba niepotrzebny i trochę niebezpieczny na początek - takie jest moje pierwsze odczucie 🤔
  4. beatasz napisał(a):
    A jakie rożki kupujcie/ posiadanie? Wstawie link.
    Poprzednio rodziłam pod koniec listopada, teraz będzie to czerwiec- zastanawiam sie czy taki
    http://slonsklep.pl/rozki/1813-rozek-zyrafka-kieczmerski.html nie będzie za gruby????

    http://motherhood.pl/sklep/rozek-miekki-32
    Te widziałam w smyku i wydają sie o wiele cieńsze...

    Też się nad tym zastanawiam, ja rodziłam w kwietniu i miałam 2 rożki takie \"normalne\". Teraz myślę nad kupnem jednego normalnego i jednego otulaczka na cieplejsze dni.. Sama nie wiem co robić.. Noce są chłodne w sumie jeszcze, choć nie zawsze - nie wiem, najwyżej dokupię coś jak się młody urodzi, bo trudno ocenić jak to będzie 🙂

    Miała któraś z Was pościel firmy Nino? Oglądałam ją ostatnio w Świecie Dziecka, wygląda ładnie, ale nie wiem jak po praniu? 🤔
  5. beata8811 napisał(a):

    Ola ale myślę, że jakby coś to powodowało, np. skrócenie szyjki macicy, to lekarz by powiedział… Więc pewnie faktycznie jakieś przepowiadające 😉 A co do Twojego porodu, to wydaje mi się jednak, że Ty nie będziesz miała problemu ze skierowaniem na cc, bo lekarze zazwyczaj po jednej cesarce boją się, że przy porodzie naturalnym jakieś zrosty popękają czy coś takiego 🤔


    No właśnie też tak myślałam i zapytałam ostatnio na Inflanckiej jak to jest i pani doktor odpowiedziała, że to nie reguła i że jak dziecko nie będzie takie duże to będę rodzić normalnie 😮 🤨 Niby 50%, pań jak to ona powiedziała, "rodzi pięknie siłami natury" - matko i córko uchowaj - ja chcę mieć cc i zrobię wszystko, żeby tak się stało. Pójdę tak jak ostatnio do dr Siemaszki na wizytę - to dyrektor Inflanckiej i niech zadecyduje - brrrrrrrrrr. Już mną trzęsie na samą myśl o sn 🤢
  6. Beata - ja już zapomniałam o tych skurczach i nic nie powiedziałam ☺️ Może to były jakieś przepowiadające, nie wiem.. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy 🙂
    A propos porodów - to ja nie wyobrażam sobie rodzić sn, jakoś mnie to okropnie przeraża 🥴 Nie wiem co zrobię jak nie dostanę skierowania. Zobaczymy jaki duży będzie młody. Wczoraj sprawdzałam, że w 29 tyg i 4 dniu na USG córka miała ok 1685 g co dawało wg wymiarów 31,4 dni a więc 2 tyg do przodu. Jeśli teraz będzie podobnie to pewnie będzie powtórka z rozrywki z wagą i rozmiarami. 31 marca będę akurat w identycznym terminie 29,4 🙃
  7. igielka88 napisał(a):
    Hej dziewczyny,

    Ja dzisiaj odebrałam wyniki badań. Glukoza i morfologia ok, w moczu wyszły mi leukocyty. Ostatnim razem też mi wyszły i lekarz kazał mi powtórzyć badanie no i znów to samo... Czytałam, że to może oznaczać jakąś infekcję dróg moczowych ale raczej czułabym jakieś pieczenie czy coś.

    Co do badania na HIV to ja też już miałam robione ale za to nie miałam zleconego TSH, a chyba powinno się robić w ciąży.

    Ola ja też od jakiegoś czasu zmagam się z hemoroidami ☺️ W aptece farmaceutka dała mi proctohemolan i twierdziła, że jest bezpieczny w ciąży, więc zaczęłam stosować ale po tygodniu smarowania nie przyniósł niestety żadnych rezultatów, a wręcz jest gorzej 😞 odstawię chyba, bo jednak mam obawy przed stosowaniem czegokolwiek bez konsultacji z lekarzem. Mam nadzieję, że Małej to nie zaszkodziło 😞

    Przepraszam za szczerość, ale kremem na hemoroidy to można buzię smarować ☺️ Nic dziwnego, że Ci nie pomaga 😉 Krem nic Ci nie da, można go stosować pomocniczo - ja mam sprawdzone to z poprzedniej ciąży, teraz używam czopków - na razie tych słabych Posterisan ale jak przestaną pomagać to poproszę o silniejsze. Te sprzedawane w aptekach bez recepty wszystkie można bez obaw stosować. Ja pytałam o to swojego lekarza. Ale jeśli masz wątpliwości to zapytaj o radę swojego. A już w ogóle najlepiej to byłoby gdyby oglądnął Cię na początek chirurg i jeśli coś go zaniepokoi to każe Ci iść do proktologa.. Wiem jak to jest dokuczliwe, więc nie męcz się i pomóż sobie, o dzidzię się nie martw, jest już duża, nic się nie stanie. Życzę zdrowia 🙂
  8. beatasz napisał(a):
    ola take it easy 😉 ta lista to tak dla ogólnego rozeznania 😉 ewentualnie przypomnienia...
    Nie trzeba sie sztywno przejmować każdym punktem 😉
    Co do patyczków do uszu - rownież przykuło to moja uwagę 🤔 nie ma czegoś takiego jak patyczki do uszu, mogą być ewentualnie do nosa 😁

    Co do sudocremu to nie ma sie co czepiać, chodzi ogólnie o jakiś krem. Niektórzy faktycznie używają sudocremu od początku, ja tam w ogóle nie posmaruje tym pupci niemowlakowi ani razu 🤨

    A balsam do ust, nie wiem jak będzie po cc, ale generalnie smaruje co chwila czymś usta bo lubię mieć nawilżone 🙂 jakaś bezbarwną pomadkę na pewno zabiorę, najwyżej jej nie użyje, tak czy inaczej zawsze mam przy sobie 😉 😜

    A właśnie co do badań na HIV, w tej ciazy jeszcze lekarz mi ńic nie wspominał.... Wy już robiliście czy będziecie robiły?

    Ależ ja się wcale nie stresuję 🙂 Badanie na HIV też miałam na samym początku i będę mieć jeszcze raz na koniec, poprzednio też tak miałam 🙂
    Jestem po wizycie właśnie, dostałam skierowanie na USG 28-32 tc i już sobie zarezerwowałam 31 marca 🙂 Kurde, puchnę znowu, zatrzymuje mi się woda w organiźmie, ręce mam jak Fiona Shreka 🤢 Kostek u nóg też już nie widać 🥴 Przez to w ciągu miesiąca mam +5 kg i łącznie 11 kg do przodu. Nie jem więcej, normalnie jak zawsze, ale piję, wciąż mi się chce pić 🥴 W ogóle to popękały mi hemoroidy ostatnio i trochę się męczę, bo krwawi, swędzi i piecze 🤢 My kobiety to się mamy z tymi ciążami. Jeszcze 12 tygodni.. Najgorszych jak dla mnie ☺️ Dobra, pomarudziłam, ponarzekałam i trochę mi lżej.. aa jeszcze nie koniec 😁 - siedziało dziś w autobusie 4 młodych mężczyzn takich ze 25 lat mogli mieć - żaden nie ustąpił miejsca 😮 Za to kobieta, która mogłaby być spokojnie ich matką wstała i kazała mi usiąść - nie żebym oczekiwała ustąpienia, ale kurde - gdzie ich kultura? Wstydziliby się, że kobieta ustępuje drugiej kobiecie a oni siedzą rozparci jak królowie... Co za buractwo 🤨
  9. beatasz napisał(a):
    O kurcze to uważaj na siebie z tym cukrem. A jak sie skończył Twój poród? Co zrobili zeby przeszły barki? Ja sie boje takich spraw 😲
    Teraz liczysz na cc, czy lekarz sam cos już sugerował? Pewnie jeszcze za wszesnie ...

    Cały czas leżę pod kołdra, wiec z nudów znalazłam listę do szpitala i taka ogólna , wiec wstawie linka jakby któraś chciała zerknąć 😉

    http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumenty/wyprawka_dla_noworodka_lista_zakupow.pdf

    http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumenty/wyprawka_do_szpitala.pdf

    Dokumenty sa szczegółowo opisane 🙃

    To chyba jakaś stara nie aktualizowana strona, najbardziej zdziwiły mnie patyczki do oczyszczania uszu 😮 Wszędzie trąbią, żeby NIC dziecku do uszu nie wkładać, nawet tych \"specjalnych\" a tu proszę - to samo dotyczy dokumentów: teraz w obowiązku jest posiadanie badania na HIV, a tam tego nie ma. Nie wspomnę o sudocremie. Rozśmieszył mnie trochę ten balsam do ust - może i niektórym potrzebny, ale jakoś dla mnie po cc usta to ostatnia część ciała, o której pielęgnacji miałabym ochotę wtedy myśleć ☺️
    No i z ubranek - jak dla mnie kaftaniki - zupełnie zbędne. Napisali o kombinezonie, szaliku i czapce, ale już o rajtuzach nie wspomnieli 🤔
  10. beata8811 napisał(a):
    Ja już po wizycie 🙂 Tak jak wcześniej pisałam, wyniki mam dobre, na szczęście tsh bardzo mi spadło dzięki hormonom w tabletkach i mam tak trzymać 😉 Dieta bez węglowodanów też ma nadal być, ale czasami pozwalam sobie na co nieco słodkiego, bo aż mnie skręca ☺️ Szyjka zamknięta, nie skraca się, więc jest ok. Bicie serduszka sprawdzone, no i po raz trzeci zajrzał między nóżki, bo chciałam i po raz trzeci potwierdził, że na pewno dziewczynka 🤪 – ładnie się ułożyła, że wszystko było widać. USG 3/4D mam za miesiąc, będzie razem z filmikiem na pamiątkę (taką pamiątkę z ciąży z synkiem też mam, więc musi być sprawiedliwie 🙂 ).
    Termofor pozwolił mi używać na uśmierzenie bólu pleców i ewentualnie paracetamol...
    Beata jak na Ciebie mówią? Becia, Beti?
    Współczuję anginy 🤨
    Z tym podobieństwem to mówią różnie, ale jednak większość, że synek podobny do tatusia 😜
    A zdjęcie z ostatniej Wigilii 😉
    Co do auta w starym stylu, to faktycznie trochę kosztowało, ale liczyłam się z tym wcześniej, więc była kaska odłożona na ten cel 😆
    Ola przyznam szczerze, że maszynka do golenia trochę mnie zdziwiła 🙃 Do listy można dopisać aparat 🙂 Na ten czas nic mi nie przychodzi jeszcze do głowy. No i plus rzeczy dla maluszka oczywiście (typu body, skarpetki, ręczniczki itp.).

    Ja sobie nie wyobrażam nie zabrać maszynki, zwłaszcza że po cc jest się 3-4 doby w szpitalu i raczej chciałabym czuć się komfortowo - mówię tu o goleniu pach, do niczego innego się nie dotknę 🙂 Poza tym może się trafić, że wyląduję w szpitalu wcześniej - jak z córką i będę tam kwitła tydzień. Aparat wg mnie zbędny - raz, że zajmuje cenne miejsce w torbie, a dwa nie będę miała siły go pilnować. Ja mam dobry aparat w telefonie więc wystarczy 🙂 A na poważniejsze zdjęcia przyjdzie pora późnej - w domku 🙂
  11. Beata - co do filmiku to ja robię to tak, że wgrywam na Youtube ale musisz mieć tam konto, jak się załaduje to blokuję go do wglądu tylko dla osób widzących link i wklejam go na forum.

    A tu obiecana lista:

    1. koszula do porodu i karmienia
    2. skarpety
    3. szlafrok
    4. kapcie/klapki pod prysznic
    5. bepanthen
    6. mydło/żel pod prysznic
    7. szczotka i pasta do zębów
    8. szampon do włosów
    9. reklamówka na ew. brudne rzeczy
    10. majtki jednorazowe
    11. podkłady poporodowe
    12. podpaski poporodowe
    13. chusteczki do dezynfekcji/higieny intymnej
    14. wkładki laktacyjne
    15. sztućce
    16. kubeczek
    17. ręczniki 2 szt
    18. maszynka do golenia
    19. ręcznik papierowy
    20. chusteczki higieniczne
    21. papier toaletowy
    22. stanik do karmienia
    23. antyperspirant
    24. woda mineralna w małych butelkach
    25. telefon/ładowarka
    26. wszystkie potrzebne badania i dokumenty.
    27. tantum rosa
    28. szare mydło do mycia rany
    29. suszarka do włosów


    30. butelka 125 ml do karmienia dziecka
    31. smoczek
    32. krem do pielęgnacji pupy dziecka
  12. Beata - to gdzie Ty się tak załatwiłaś kobieto? 🤔 Współczuję.. Ja też miałam dziś jechać z mężem do Ikei, ale stwierdziłam, że teraz za duże ryzyko i dla mnie i córki, wylęgarnia chorób, a tam tłumy ludzi.. Wolę sobie w domku posiedzieć. Młoda właśnie padła. Ja opędzlowałam opakowanie truskawek i mam ciszę i spokój 🙃
    Zdjęcia fajne 🙂 Ja niestety umęczyłam się, żeby wytrzymać z karmieniem 3 miesiące i finitoo 🤢 Ciekawe jak będzie teraz...
  13. emiliaeem napisał(a):
    Piękne fotki Dziewczyny! 🙂 I figury 🤪

    Ja zdjęcie brzucha wstawiłam w profil, Wasze takie ładne, pełne,a mój jak piłka wystrzelony i w szpic 😮 Z góry to wygląda tak jakbym miała przepuklinę 😁

    Niby to nie ma znaczenia, tak mówią, ale ja z córką też miałam pełny brzuch, zupełnie inny niż teraz 😉 Teraz mam szpiczasty, jakbym piłkę połknęła 🙃
  14. Ja też uwielbiam eustomę - robiłam sobie sama bukiety na stoły - właśnie z eustomą i amarantowymi małymi goździkami 🙂 Ooo takie 🙂

    [URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/39471178238411825577.jpg[/IMG][/URL]
  15. Ochh Emilia - jak ja Cię kochana rozumiem z tym odchudzaniem i postrzeganiem siebie ☺️ Już zapowiedziałam, że pieniądze z ubezpieczenia, które dostanę (2500 zł) za urodzenie dziecka pójdą na naprawę brzucha i masaże odchudzające - 1500 zł już odłożyłam na ten cel ☺️ Wiem, wiem - grzeszę, ale tak jak napisałaś - to siedzi gdzieś z tyłu głowy i nic nie poradzę... Oprócz diety i ćwiczeń jeszcze muszę się wspomóc kosmetyczką tudzież dermatologiem.
    A to foto z mojego ślubu kościelnego w czerwcu ubiegłego roku, ważyłam 53 kg, wiele nie widać bo sukienka zasłania, ale ogólny pogląd będziecie miały 🙂
    .....................................

    Standardowo, proszę o niecytowanie posta z linkami bo będę je chciała usunąć 🙂
  16. Dagmara - no to bardzo się cieszę, że ta Ci lekarz powiedział 🙂 Najważniejsze to żeby wszystko było w porządku z dzieciątkiem 🙂 I synuś rzeczywiście mały słodziak. A ja przy wzroście 162 mam już 103 cm w brzuchu ☺️

    Co do smoczków - to trzeba próbować - moja Lenka od początku miała Nuk\\\\\\\'a tego uspokajającego i tak zostało jej do 2,5 roku życia ☺️ Z butelkami to przyznam szczerze, że nie próbowałam - mieliśmy Aventa i było ok, ale tak jak piszecie - każde dziecko jest inne, jest na rynku tyle tego, że na pewno coś dobierzecie 🙂

    Ewa - nie martw się, w najgorszym wypadku lekarz każe powtórzyć badanie. A nic wczoraj nie jadłaś ciężkiego albo w ogóle słodkiego? 🤔
  17. neverlosehope napisał(a):
    udało się 🙂

    tak Ola ja miałam ospe, pytałam położnej w ośrodku i mówiła że nic mi nie zagraża jak już miałam, mój organizm wytwarza przeciwciała dla małej i jej też nic nie grozi 🙂

    a Filipek ma ospe jak to powiedziała bardzo ładną, nie kazała nawet niczym smarować, tylko przez 4 dni 2xdziennie po 1 tabletce do ustnie i mówi że max tydzień i będzie już po w jego przypadku

    Ja się nie znam - wkleiłam Ci linka do poprzedniego posta i tam troszkę co innego piszą, no ale bądźmy dobrej myśli 🙂

    BTW - jaki Ty masz ładny zgrabny brzuszek - ja to mam już giganta w porównaniu z Twoim 🤪
  18. neverlosehope napisał(a):
    hej dziewczynki 🙂
    miałam wczoraj wstawić foto ale znów zajęłam się wystawianiem ciuszków po młodym na allegro że zapomniałam, postaram się dziś wstawić zdjęcie słoniątka, czyli mnie 😉

    o 10;15 idę z synkiem do lekarza, bo chyba ospe ma :/ w przedszkolu panuje od 3 mc i miałam już nadzieje że go ominie a tu rano widzę kropki ...

    Emilia - super laseczka jesteś, figurka modelki - rewelacja 😁 Oluś rzeczywiście pączuś był ale mój Filip też taki grubaśny był, jak miał 5 mc to wyglądał jak król pączuś I 🙂 hehe, wstawię później foto 🙂

    lecę się szykować , papa, miłego dnia ciężarówki :***

    OMG, a Ty miałaś ospę? 🤔 😮 Poradź się lekarza, bo wiem że styczność z chorobą dla ciężarnej jest bardzo niebezpieczna 🤔 sama poczytaj 🤢
    http://www.mamabrzuszekimaluszek.pl/Ospa-wietrzna-w-ciazy-%E2%80%93-zagrozenie-dla-mamy-i-dziecka-166.html
  19. emiliaeem napisał(a):
    Beata ja bym nie ryzykowała... Pamiętam,że na porodówce leżąc w wannie położna wręcz sugerowała,żeby Mąż polewał mi ciepłym strumieniem wody dolną część pleców, żeby spotęgować skurcze... Między skurczami ciepły prysznic mnie rozluźniał,ale w trakcie czułam,że nabierają mocy... Warto skonsultować się z lekarzem, ale rozgrzewanie ciała u kobiet w ciąży jest raczej niewskazane...

    Tak tak, właśnie.. Wiem, że krew u kobiety teraz ma zwiększoną objętość i jest rzadsza, można sobie biedy narobić jakimś krwotokiem 🤢 Nawet przestrzegają przed zbyt ciepłymi kąpielami, więc tak jak pisałam wcześniej - ja bym sobie podarowała raczej.. A może mogłabyś jakieś plastry stosować? Nie wiem jak ma się uch używanie w ciąży, najlepsza rada - iść do lekarza 🤔
  20. beata8811 napisał(a):
    alexia_79 napisał(a):
    A w ogóle to mam ostatnio jakiś okres dołów - czuję się mega nieatrakcyjna, ociężała i taka niekobieca. Ciężko mi, nienawidzę nieporadności... Na początku Wam pisałam, że 3 trymestr jest najgorszy i mnie właśnie dopadło. Czuję się jak BIG słonica, do tego rozlazła i grubaaa 🤪 ☺️

    Uuuu, mam to samo 🤨
    A ostatnio coraz bardziej jestem nieporadna przez ten ból pleców, w okolicy kości ogonowej, ale bardziej po prawej stronie 🥴

    Wiem, że w ciąży nie można używać termoforu, ale myślicie, że na dolną część pleców też jest niewskazane? 🤔

    No nie wiem... 🤨 Zapytaj lekarza dla pewności może, ja myślę, że lepiej nie używać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...