MajaCh

a Sylwuchy nadal nie maaaaaa. cos mnie sie zdaje,ze to juz 🙂

Bo Julka wie,ze ma haribo w domu ale jeszcze nie kuma o co z nimi chodzi 🙂))) mniam!

A mi przywiozl dwa lozeczka , jedno dla maluszka drugie dla straszaka, a ja nie umiem go zlozyc 😞((((((((((a juz bym chciala wymierzyc i znalezc materac i posciel....... moj salon wyglada jak graciarnia!

hehehe to ja sobie takie jabluszko zostawilam w pracy a sama bylam na hollidayu w Polsce wtedy i jak wrocilam ono dalej lezalo i lezalo i nadal wygladalo swiezo!!!!!! Po jakims miesiacu je wyrzucilam bo jeszcze by sie jakis glodny znalazl:P

Kaya juz taka duuuuza 🙂 i sama sie zabawia, cud nie dziecko 🙂) az przyjemnie popatrzec 🙂 a Sylwuni dzis nie ma???halo halo co to za nieobecnosci?? a u mnie na obiadek fasolka po bretonsku, ale nie mam na nia smaka:/ jakby mi ktos zrobil to co innego a tak to sie nawachalam i juz ble. Michal pojechal po lozeczko z kumplem, mam nadzieje,ze uda sie im je przetransportowac, bo siedzenia w aucie sie nie skladaja ......................... Napisalam do DVLA maila bo znow sie nie da dodzwonic i od raz odpisali,ze wysla moje prawko w ciagu 3 dni, jestem w szoku, trzeba bylo sie duuuzo wczesniej w ten sposob rozprawic 🙂

dziendoberek 🙂 u nas troszke lepiej ,udalo mi sie wczoraj go wyspacerowac troszke,ale noc cala spal na siedzaco., dzis moze juz bedzie zupelnie ok bo ja ide do pracy wiec nie bedzie komu patrzec jak mu sie dzieje krzywda 😁 (faceci...) Milego dnia!!!

MonisiaD napisał(a): Monia juz nie bierze dlugo, teraz to po cwiczeniach , papeczek mu sie zachcialo bez rozgrzewek.......

MonisiaD napisał(a): Rozowe moro hehehehe 😁 Dobre 🙂

Monia rzeczywiscie bardzo widocznie sie rozni ten paluszek, taki szeroki jest jakby byl opuchniety.... A ja dzis wolne wzielam, bo maz rano nie doszedl do pracy jakis bezdech go zlapal, jak wrocil do domu to po prostu plakal tak sie przestraszyl,ze nie moze oddychac, a kilka dniw czesniej pompki robil i nadciagnal miesien piersiowy lewy i teraz jak kicha nawet to sie zwija z bolu.......lipka..chodzic nie moze, bo oddech urywa. I nie wiem jak go namowic na lekarza, bo on mowi,ze to nic takiego, teraz mu przeszlo dalam mu 2 panadole max i nasmarowalam mascia rozgrzewajaca, ale na jak dlugo to:/

kolorowych, ja jeszcze czekam pol godzinki i tez uderzam w kime 😉

to moze cos z moim netem sie pierdzieli:/ bo mam automatyczne logowanie na tej stronie.....

No jakby nie bylo musze zapytac mojej midwife 🙂 Admin chyba co kombinuje bo czytalam od koncowych stron a teraz jest znow od 1 wszej i muslalam sie zalogowac dodatkowo..

ok 🙂 dzieki

Madzia wiem o kim piszesz taka mala blondyneczka, mi sie czesto w pracy ksiazka przewija , phhhhhhhhhhh, ksiega z jej tworczoscia, jest niesamowita!!!!!!!!! Przepieknie uwiecznia obrazy, przepieknie, i do tego roznie, i portrety i krajobrazy i abstrakcje. i w tej ksiazce tez sa obrazy i wiek obok podany ile miala lat. Albo szkice jak byla malutka wrecz niewiarygodne.....

licze na 24h max, zebym sie nie przeliczyla... 😉 no nic narazie pakuje tak po 4 sztuki. A mleko mam awaryjnie zabierac gdyby moje nie wspolpracowalo?

a ja sie wzielam za pranie, narazie tylko rzeczy,ktore malej do szpitala zabiore, duzo brac ciuszkow??? ja wpadlam w panike bo mam same duze pajacyki, w tygodniu trzeba nadrobic zakupy i kocyk taki, ktory nie bedzie z polarka.

ha 😁 a ja z nudow pomalowalam wlasnie sciany w kuchni tzn. odswiezylam na bialo 😁 ciekawe czy moja zrzeda zauwazy jak wroci 😉

A tu dalej cisza....co tam porabiacie?? 🙂

i po oklasku dla Was sie nalezy 🙂

Sylwia torby juz spakowane?? ja juz powoli schizuje wiec mysle,ze Ty juz gotowa i zwarta? 🙂

Dziekujemy i wzajemnie Sylwunia 🙂 Ktoras pisala ,zeby nie uzywac okreslenia cipa, hehehe, to proponuje po naukowemu - wagina 😁 I moj husbend poszedl sobie do pracy wroci po 22giej,w zwiazku z czym ide wydawac pieniendze 😁 na pocieszenie, ze mnie sama zostawia:P A swoja droga musze kupic baterie do wagi, niedawno probowalam sie zwazyc ale przestaly dzialac hehehe, to byl znak, dzis sie zwaze i bede plakac reszte dnia 🤪

Hej witam moje drogie kolezanki 🙂 Monia ja wegetarianka jestem wiec nie czuje tego smaczka 😁 Ale mezowi chyba zrobie bo juz zaraz przepis zapisuje.

spoko, myslalam,ze odpada po jakims tygodniu 🙂 wogole ciesze sie,ze jest to cudo bo jak sobie przypomne jak moja mama mojemu bratu musiala smarowac tym fioletowym specyfikiem.....i on tego nie lubil........ 🙂

jejka jak ten czas leci juz ponad 2 tygodnie 🙂))) No Gosia moze w koncu opowiesz nam swoja historie? juz emocje opadly , a ja chetnie poczytam 🙂 Ps po jakim czasie odpada klips z pepuszka?

A Juleczka jest jak maly liliputek 🙂