MajaCh

0907anna napisał(a): O mamusiu, to jestes dzielna!!!! Ja sie boje mam nadzieje,ze szybko pojdzie..

MadziaW napisał(a): A co sie takiego stalo? mam badania jakies bo jak zaszlam w ciaze to bylam za chuda i musza sprawdzic czy dziecko sie dobrze rozwija itd 🙂 🙂 Podobno to dobrze jak kobieta jest chuda w ciazy, lzej dla kregoslupa 🙂) Powodzenia!! 🙂

catrina25 napisał(a): Mnie w pelni nie zadawalaja moze dlatego,ze nie jestem przyzwyczajona to tak "lajtowego" traktowania w waznych sprawach. Midwife na poczatku zapomniala mnie powiadomic o przelozonych spotkaniach - o pare dobrych tygodni w zwiazku z czym mialam pierwsze USG dopiero w 16 tygodniu - bo...nie mieli miejsca . Ale nadrobila to kobieta 🙂 przyszla do mnie do domu z takim urzadzeniem do sluchania serduszka - to bylo w 14 tygodniu, troche mnie uspokoila. Narazie tyle moich wrazen, reszta pozytywna, oby bylo tego wiecej 🙂 A moze ja sama jestem przewrazliwiona domagajac sie wiecej 😜

O foteliku nie mialam zielonego pojecia:/ dobrze wiedziec. Tez chcialabym szybko miec porod za soba, a tu jeszcze polowy ciazy nie ma, hehe Wiecie co, czasem nie moge spac w nocy tylko mysle o tym jak to bedzie, cholerka, troche sie boje ale bardziej tego nieznanego bolu niz przyszlosci z maluchem 😮

Mi kolezanka opowiadala co brala do szpitala: 2 pary spiochow i rozek ( w UK poobno ich nie ma??) troszke kosmetykow dla malucha, ktorych i tak nie uzyla bo pielegniarka zrobila wszystko co trzeba ,koniecznie pieluszki. Kolejna torba byla dla niej, mowila,ze jak na wyjazd do hotelu - swoje srodki higieniczne, kosmetyki i bielizna w tym mowila,zeby spakowac przynajmniej 3 koszule do spania, bo zapewne je zabrudzimy, ona byla lacznie w szpitalu caly dzien, rodzila 4 godziny. 😮

MadziaW Dziekuje Ci bardzo, ze to napisalas, troche mi to daje do myslenia jak do tej pory spotykalam sie z negatywnymi opiniami, jednak cos w tym musi byc. W marcu lecimy na dwa tygodnie do Polski tam zapytam ginke jak to jest z ich punktu widzenia. Wogole lekarz zaproponowal mi to szczepienie bo zlapalam grype i juz prawie przeszlo i nawrot. Teraz mam tygodniowa kwarantanne w domu i musze wygrzewac gardelko. Przed ciaza baaardzo dlugo nie chorowalam 🙂 Tylko martwi mnie to, gdzies poczytalam,ze jak ja sie zle czuje to maluch tez i tak mi go szkoda................................

Dzieki 🙂

Dziewczyny mozecie mi powiedziec cos na temat szczepienia w ciazy?? Moj szalony Doktorek bardzo intensywnie namawia mnie na szczepienie przeciwko grypie zwyklej i tej od swin. Ja sie tego boje, wydaje mi sie to absurdalne w ciazy..

gosiaa21 napisał(a): to ja ja znalazlam 😁:P Dziekuje,ze mnie znalazlas, w koncu z kims mozna porozmawiac, nie tylko czytac stare posty..:/

haha 🙂 mojego Marina siostra5letnia jak rozmawiaymy na skeypie to tez cly czas aby brzuch cciala ogladac i mowi co dla dzidziusia kupi ;p jak jeszcze byla w Anglii u mnie mimo ze brzuszka nie bylo widac to ciagle go glaskala 😁 Gosia u Ciebie 5 letnie dziecko 🙂 ja mam taka kolezanke,ktora kocha , uwielbia ponad zycie moj brzuszek, chociaz go jeszcze nie widac 😉

O jak fajnie 🙂) Witam Was dziewczyny!!! 🙂

Spoko strona ale u mnie 50/50 🙂 a na USG nozki mial razem , nie chce sie ujawnic..

Nie przejmuj sie jesli inni to czuja 🙂 To byl pierwszy objaw mojej ciazy!! Kiedy maz mi powiedzial,ze pachne"metalicznie" jak mowie, nigdy wczesniej nie uzywal takiego okreslenia, a mi sie przypomnialo ,ze to jeden z objawow:P Prawie zemdlal, jak mu powiedzialam 🙂 a wyniki mam w porzadku, wiec to pewnie zmiany hormonalne 🙂

Mi lekarz zakazal gazowanego ale co zrobic:P raz w tygodniu pol puszeczk i ☺️

Dziewczyny teraz komputery maja odpowiednie oslony, mysle,ze bardziej chodzi o to by robic sobie przerwy zeby kregoslup mogl odpoczac i rowniez oczy, lekki masaz oczu i kilka minut spacerku. Tez mam prace z komputerem, trzeba sobie jakos radzic. Tu w kazdym razie prawnie nie moge siedziec ciagiem dluzej niz 4 godziny i stac tez tyle samo.

Piekne akwarium!!!, znajomi tez sie w tym lubuja. Ja za to nie moge zyc bez muzyki, mam nadzieje,ze zaraze malucha czym predzej 😉

😆 To juz 17 tydzien!!! Tylko brzuszek nie odstaje tak bardzo jakbym chciala, na szczescie malenstwo jest duze i zdrowe 😉

Budzi mnie burczenie w brzuchu, hehe 🙂) zadnych wymiotow jednak gigantyczne hustawki nastrojow!!!! Moj maz jest dzielny... 🙂