karolinecka831

Asia19874 napisał(a): a poszlo Wam o cos waznego kochana? bo wiesz, to juz ostatki 😉 moze warto je wykorzystac 😁 chciałabym je wykorzystać jak najlepiej ale niestety od środy cisza nastała ... wystarczyło by jedno słowo i rozmowa wspólna ale niestety mój się nie złamie i nie przeprosi ...Najwidoczniej mu tak lepiej a ja się nie odezwę pierwsza choćby nie wiem co ! . Pierwsza nasza taka poważna kłótnia i nigdy nie odzywaliśmy się ze sobą tak długo 😞 . A o co poszło ? szkoda nawet pisać .... najwieksze klótnie sa o pierdoly !!cos o tym wiem 😁 😁 😁 Jak Tymek weznie spr w swoje rece,to Markos zapomni o tym ze sie fochal ,bedzie w panice Wam wachlował ,cucił i podtrzymywal na duchu i powie "juz Kochanie nakrzycz ,nagadaj ino urodz szybko ,calo i zdrowo ", 😁 😁 😁 oj jak się urodzi to dopiero sie będziemy docierać ... już to widzę 😮 😜 No swoja droga niecierpie takich cichych dni...ja mam nerwy wtedy jak cholera ,wolalabym awenture na maxa niz takie milczenie..dobija to strasznie czlowieka.. Ja bym nie wytrzymala i wywalila kawe na lawe co z czym o kij mu chodzi itd..jak cza rozpetala bym grande ,byle nie milczenie..... 🤨-strasznie to meczy ... taki osioł uparty że się w pale nie mieści 😮 My nigdy się nie przepraszaliśmy , zawsze ktoś otworzył pierwszy papę ale nie teraz powiedziałam koniec ! on musi wiedzieć że za nie które rzeczy trzeba przeprosić więc milczę już od środy , a on widzę ...chodzi , miejsca sobie nie może znależć a w nocy jak kleszcz przy dupie przyklejony ale nie przeprosi taki uparty ! ale ja jestem bardziej uparta i obydwoje to wiemy 😁 🤪 hahhaha ja tez zawzieta ..taki ze mnie juz typ..jesli chodzi o faceta cza sie cenic ,bo wlezie na leb 🙂 Chyba ,ze wiem ze przesadzilam sporo i to moja wina,ale jak on tylko sie cfos "nie tak"odezwie to ja juz koniec ,foch jak swieta krowa ,a kij ze sama gorzej nagadala ... 😁 😁 😁ja moge 😜 😜 😜 😉 Mi sie zawsze papa cieszyc zaczyna jak widze,ze mnie obserwuje jak nie gadamy jakis czas ....i potem podlazi i przeprasza..dobrze,ze on jest mniej zawziety ode mnie bo inaczej dooopa blada! 😉 oj trzeba trzeba bo by sobie za dużo pozwalał a ja z takich naiwnych nie jestem 😠 jak będzie trzeba to i na porodówkę bez słowa pojedziemy tak się zawzięłam 😮 jedno słowo i trochę rozmowy i wróciło by wszystko do normy a tak to się mordujemy bo to faktycznie głupio tak się nie odzywać . A i przykro mi że te ostatnie dni gdzie jesteśmy jeszcze bez Tymonka tak spędzamy 🤨 🥴 Twój Jędrzej z innych chłopów mój to osioł uparty jak cholera 😠 i nie pozwoli by mu korona z głowy spadła jednym słowem 😠 🥴 My to kobity bidne jesteśmy ... ja znowu samotnośc swą gryze ... i dupa bo jak mój wróci to mnie na hawaja wysyłają i dupa całkiem też ... i gdzie tu sprawiedliwośc pomyśl że ostatni taki wypad do szpitala i będziecie wszyscy się na cieszać sobą 🙂 i to mnie trzyma przy życiu .... 😎

Asia19874 napisał(a): a poszlo Wam o cos waznego kochana? bo wiesz, to juz ostatki 😉 moze warto je wykorzystac 😁 chciałabym je wykorzystać jak najlepiej ale niestety od środy cisza nastała ... wystarczyło by jedno słowo i rozmowa wspólna ale niestety mój się nie złamie i nie przeprosi ...Najwidoczniej mu tak lepiej a ja się nie odezwę pierwsza choćby nie wiem co ! . Pierwsza nasza taka poważna kłótnia i nigdy nie odzywaliśmy się ze sobą tak długo 😞 . A o co poszło ? szkoda nawet pisać .... najwieksze klótnie sa o pierdoly !!cos o tym wiem 😁 😁 😁 Jak Tymek weznie spr w swoje rece,to Markos zapomni o tym ze sie fochal ,bedzie w panice Wam wachlował ,cucił i podtrzymywal na duchu i powie "juz Kochanie nakrzycz ,nagadaj ino urodz szybko ,calo i zdrowo ", 😁 😁 😁 oj jak się urodzi to dopiero sie będziemy docierać ... już to widzę 😮 😜 No swoja droga niecierpie takich cichych dni...ja mam nerwy wtedy jak cholera ,wolalabym awenture na maxa niz takie milczenie..dobija to strasznie czlowieka.. Ja bym nie wytrzymala i wywalila kawe na lawe co z czym o kij mu chodzi itd..jak cza rozpetala bym grande ,byle nie milczenie..... 🤨-strasznie to meczy ... taki osioł uparty że się w pale nie mieści 😮 My nigdy się nie przepraszaliśmy , zawsze ktoś otworzył pierwszy papę ale nie teraz powiedziałam koniec ! on musi wiedzieć że za nie które rzeczy trzeba przeprosić więc milczę już od środy , a on widzę ...chodzi , miejsca sobie nie może znależć a w nocy jak kleszcz przy dupie przyklejony ale nie przeprosi taki uparty ! ale ja jestem bardziej uparta i obydwoje to wiemy 😁 🤪 hahhaha ja tez zawzieta ..taki ze mnie juz typ..jesli chodzi o faceta cza sie cenic ,bo wlezie na leb 🙂 Chyba ,ze wiem ze przesadzilam sporo i to moja wina,ale jak on tylko sie cfos "nie tak"odezwie to ja juz koniec ,foch jak swieta krowa ,a kij ze sama gorzej nagadala ... 😁 😁 😁ja moge 😜 😜 😜 😉 Mi sie zawsze papa cieszyc zaczyna jak widze,ze mnie obserwuje jak nie gadamy jakis czas ....i potem podlazi i przeprasza..dobrze,ze on jest mniej zawziety ode mnie bo inaczej dooopa blada! 😉 oj trzeba trzeba bo by sobie za dużo pozwalał a ja z takich naiwnych nie jestem 😠 jak będzie trzeba to i na porodówkę bez słowa pojedziemy tak się zawzięłam 😮 jedno słowo i trochę rozmowy i wróciło by wszystko do normy a tak to się mordujemy bo to faktycznie głupio tak się nie odzywać . A i przykro mi że te ostatnie dni gdzie jesteśmy jeszcze bez Tymonka tak spędzamy 🤨 🥴 Twój Jędrzej z innych chłopów mój to osioł uparty jak cholera 😠 i nie pozwoli by mu korona z głowy spadła jednym słowem 😠 🥴 My to kobity bidne jesteśmy ... ja znowu samotnośc swą gryze ... i dupa bo jak mój wróci to mnie na hawaja wysyłają i dupa całkiem też ... i gdzie tu sprawiedliwośc

AsiulkaZG83 napisał(a): ja to nie wiem co już miałam bo ostatnie badania robili mi w szpitalu ... a i teraz kolejne że zrobią ... jest tego tyle że sie pogubic idzie ...

AsiulkaZG83 napisał(a): no szkoda że tylko nas tam brak w tym roku .... 🤪 🤪 🤪 ale za rok..... 🤪 🤪 🤪 🤪 Asiczka z Markusem i Tymonem ,Ty z Mezulem i Wojtaskiem,Ja ze swoja wataha i dopiero by sie dzialo 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 jakby ktora jeszcze chetna???? 🤪 🤪 🤪 Swoją drogą fajnie było by się tak spotkac w realu ... znamy się wszystkie już tyle czasu ... oj by się działo 😁 a i takie roczne szkrabiki by sobie w piachu grzebały 😁 już to widzę 🙃 😁 no ja juz chce !!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 ja też ... ja też ...

Asia19874 napisał(a): tak ...wyprawiona ,spakowana,a ja chcac ukryć łzy wylam w kuchni,potem u Niej w pokoju ..ja pierdziu ,nie wiedzialam ,ze to az takie trudne bedzie..rozkleilam sie i nie moglam opanowac jakos.... dala mi swoje dwa pieski do spania ,poperfumowala swoimi perfumami ,zebym miala z kim spac jak Jej nie bedzie ,a Andru na nocce 🙂 Biedna Mamuśka 🙂 Ale dasz radę,chociaż serducho pewnie boli!! A kiedy wraca Kamisia z wojaży?? maja byc tydzien.... 🙂dam rade wiem ale jak mnie scisnelo to mowie Wam koniec.. ☺️ zleci nawet nie będziesz wiedziała kiedy 🙂 i będzie Szakira w domu 🙂 Pomyśl ile frajdy będzie miała a i jak im sie wydarzy pogoda jak pokazują to będzie w niebo wzięta nad morzem codziennie 🙂 hihhi no pogoda niby ma byc klawa 🙂 ciesze sie ,bo opakli sie Myszka i wyszaleje,bo bez pogody dzieci nad morzem maja najgorzej...dorosly se tam radzi nie zle !!! 😉 😜 przyjedzie jak mój mudżyn opalona 🙂 a i pełna wrażeń i gotowa do pierwszej klasy 😜 dobrze będzie ... 🙂 🙂 pewnie ,ze bydzie ,musi byc..sie smieje do Andru ,ze jak bede tak panikowac to wroci a Ola juz bedzie czekac w lozeczku na siskę 🤪 Aga pisala,ze Jej szwagros ma 25lat i rządzą od wczoraj 🤪 🤪 🤪Bidna napuchla i chce juz rodzic 😎 bedzie wieczorkiem 🙂 a by miała niespodziankę 😁 oj ... ja też przy puchłam 😮 🤢 i też chcę już urodzić 🙂 To Ci Czarnula odpoczywa zgodnie ze wskazaniami 🙃 😜 tęskno jej za hawajami ...... 😎

AsiulkaZG83 napisał(a): to sie nie kąp!!!! 😁 😁 😁 😁 😁 a niby kąpiel przyspiesza itd.... 🥴 😜 😜 😜 dobre zawsze to jakiś sposób heeee

AsiulkaZG83 napisał(a): no szkoda że tylko nas tam brak w tym roku .... 🤪 🤪 🤪 ale za rok..... 🤪 🤪 🤪 🤪 Asiczka z Markusem i Tymonem ,Ty z Mezulem i Wojtaskiem,Ja ze swoja wataha i dopiero by sie dzialo 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 jakby ktora jeszcze chetna???? 🤪 🤪 🤪 Swoją drogą fajnie było by się tak spotkac w realu ... znamy się wszystkie już tyle czasu ...

Asia19874 napisał(a): Wszystkie nogi mocno zaciskaja heeeee

AsiulkaZG83 napisał(a): tak ...wyprawiona ,spakowana,a ja chcac ukryć łzy wylam w kuchni,potem u Niej w pokoju ..ja pierdziu ,nie wiedzialam ,ze to az takie trudne bedzie..rozkleilam sie i nie moglam opanowac jakos.... dala mi swoje dwa pieski do spania ,poperfumowala swoimi perfumami ,zebym miala z kim spac jak Jej nie bedzie ,a Andru na nocce 🙂 Biedna Mamuśka 🙂 Ale dasz radę,chociaż serducho pewnie boli!! A kiedy wraca Kamisia z wojaży?? maja byc tydzien.... 🙂dam rade wiem ale jak mnie scisnelo to mowie Wam koniec.. ☺️ zleci nawet nie będziesz wiedziała kiedy 🙂 i będzie Szakira w domu 🙂 Pomyśl ile frajdy będzie miała a i jak im sie wydarzy pogoda jak pokazują to będzie w niebo wzięta nad morzem codziennie 🙂 hihhi no pogoda niby ma byc klawa 🙂 ciesze sie ,bo opakli sie Myszka i wyszaleje,bo bez pogody dzieci nad morzem maja najgorzej...dorosly se tam radzi nie zle !!! 😉 😜 Tak oby pogoda dopisała ... 😘 ale zapowiadają LATO

kasia1986 napisał(a): ja dzis 3 razy latałam na 2 piętro bo jak zwykle czegos nie spakowałam do torby na plaze.. ja też melduje sie ze wróciłam z Zalewu 🙂 słońce dopisało, a ja spiekłam sobie kark 😮 dziś nie miałam pomysłu na obiad więc poszłam na łatwizne i kupiłam mięso na grila w lidlu, do tego karmi i zyc nie umierac 🙂 i super kochana ... raz nie zawsze ...można sobie poszalec a co ... ale tego wypadu nad wodę zazdroszczę ....

kamiska napisał(a): NONO kondycje to ty masz Kobito... 🙃

AsiulkaZG83 napisał(a): no szkoda że tylko nas tam brak w tym roku .... 🤪 🤪 🤪 ale za rok.....

mariola-s napisał(a): hihi dobrze, że chociaż wygląd lepszy 🙂 🤪 🤪 🤪

jasna281288 napisał(a): wrzesień tak blisko a my się dzielnie trzymamy 🙂 ja urodziłam się we wrześniu i kurczę takie mieszane uczucia - z jednej strony nie mogłam doczekać się urodzin a z drugiej to koniec wakacji... ja urodzilam sie 28grudnia to dopiero porazka...nigdy cukierkow w szkole nie dawalam ani stolat nie spiewali jedyne co dobre to podwojne prezenty na swieta heh no pech tak na końcu grudnia ... pocieszenie te podwójne prezenty heee 😜

mariola-s napisał(a): wrzesień tak blisko a my się dzielnie trzymamy 🙂 ja urodziłam się we wrześniu i kurczę takie mieszane uczucia - z jednej strony nie mogłam doczekać się urodzin a z drugiej to koniec wakacji... no ja też jestem z września z 13 dokładnie ... ciekawe czy doczekam do 13 w tym szpitalu heee a ty który wrzesień masz urodzinki ???

Częśc Ślicznotki ... No foteczki pierwsza klasa ... śliczne mamuśki .... a w tych brzuszkach sam urok ... U mnie nocka nawet nawet spacerek tylko 4 razy wiec przyzwoicie ... ale glodomora mnie postwalila na nogi ... no dziś ładny dzionek a nawet upalny lato wraca ... a do września zostało 10 dni ... ehhh Rybko fajnie że się odezwałaś ... trzymaj się dzielnie w tym szpitalu ...

Śliczne jesteście Mamuśki ...

mgrzedzicka napisał(a): cześc .... trudno powiedziec ... a masz skurcze ???

ta zgaga mnie zabije ...

dobra przecież muszę się zabrac za coś ... bo masakra przesiedzę tak ... i mi sklepy pozamykają ...

kamiska napisał(a): No ale widzisz nie ma wyboru co poradzic jak każą musisz się stawic .... mam tylko nadzieje że nie każą czekac za wiele ... i jakoś to się potoczy sprawnie ... najgorsza tylko niewiadoma jaki poród ???? ale z tego co wyczytałam to łatwiej im zapanowac nad poziomami cukru przy CC ... i to mnie troche martwi ...ale co poradzic ... mam 11 dni wolności jeszcze ... ja mam jakies 6 dni pewnie No tak Ty masz 6 dni i co pojedziesz na oddział ????

mariola-s napisał(a): No ale widzisz nie ma wyboru co poradzic jak każą musisz się stawic .... mam tylko nadzieje że nie każą czekac za wiele ... i jakoś to się potoczy sprawnie ... najgorsza tylko niewiadoma jaki poród ???? ale z tego co wyczytałam to łatwiej im zapanowac nad poziomami cukru przy CC ... i to mnie troche martwi ...ale co poradzic ... mam 11 dni wolności jeszcze ...

mariola-s napisał(a): Mariola a ty tez idziesz do szpitala wcześniej na tą insulinoterapie???? raczej nie, bo mój gin stwierdził, że nie mam cukrzycy tylko tą nietolerancję i kazał tylko stosować dietę, nawet glukometru nie miałam. mierzę glukometrem bo akurat mama ma i babcia i sama kontroluję. nie chodzę do diabetologa i nie mam insuliny, działam w sumie na własną rękę... a mój ur ma 23, ale dzisiaj jest impra, więc dziękuję w jego imieniu 🙂 A no to spoko fajnie ... 🙂

mariola-s napisał(a): Mariola a ty tez idziesz do szpitala wcześniej na tą insulinoterapie????

Normalnie może się w końcu doczekamy pierwszego dzieciątka .... Także Leer niech moc będzie z Tobą Kochana... A swoją drogo to fakt mamy juz 20 sierpień a u nas wszystkie szczelnie trzymają .... Leer może przełamie pierwsze lody ....