Skocz do zawartości

marzenka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    537
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marzenka

  1. Heja! Bojalubie trzymam kciuki i myślę że będzie dobrze. Faceci tak mają że jak sięboją to uciekają ale sobie wszystko przemyślał i jak zobaczy Basię to napewno już będzie pewny że chce być z Wami! Gosia daj znać od razu. Jestem bardzo ciekawa! U mnie zaczyna się ciężki dzień. Mam dentyste na 10.30, musze jechać do zusu urzędu dzielnicy potem szkoła rodzenia i to mieszkanie załatwić do końca. Mam nadzieję że dostaniemy kredyt. Ja byłam taka pewna a pewnie nie powinnam:P Ale nic musi być dobrze 🙂 Miłego dnia! A carpiooch nadal sie nie odzywa. niech sobie doladuje tego blue connecta no!!!!
  2. mdoundi zazdroszcze że już konczysz prace za tydzień 🙂 ja niestety nie bede miala ani macierzynskiego ani zwolnienia nic 😞 ale chyba uda nam się kupić mieszkanie ulice od mojej mamy więc będzie mi pomagać po pracy 🙂 dam radę 🙂 Chcę wziąć sobie urlop od 1 do 14 września to tyle co moge 🙂 zabobony śmieszne.. też w nie nie wierze na szczęscie nie mam takich "życzliwych" wokół siebie 🙂 Gosia ten bolący brzuch to kurde dziwne. Ale to są skurcze czy cię może boli żołądek? Mnie nawalają ostatnie wszystkie narządy tak się mała rozpycha i pod żebra mi nózki wpycha 🙂 Zuziaczek biedactwo szkoda ze taka jesteś samotna. dobrze ze z dzidzią ok. Jest mieszkanie za 300 tys 3 pok 51 metrow. my mielismy je kupić ale zrezygnowaliśmu i bierzemy jednak na bielanach. Wiec gdzie mam szukać? Bielany czy nadal ochota? Dużo jest mieszkań naprawdę i 2 pokoje można / kupić od 250 tys. pozniej napisze bo mi moj maz naciska klawiature
  3. mdoundi zazdroszcze że już konczysz prace za tydzień 🙂 ja niestety nie bede miala ani macierzynskiego ani zwolnienia nic 😞 ale chyba uda nam się kupić mieszkanie ulice od mojej mamy więc będzie mi pomagać po pracy 🙂 dam radę 🙂 Chcę wziąć sobie urlop od 1 do 14 września to tyle co moge 🙂 zabobony śmieszne.. też w nie nie wierze na szczęscie nie mam takich "życzliwych" wokół siebie 🙂 Gosia ten bolący brzuch to kurde dziwne. Ale to są skurcze czy cię może boli żołądek? Mnie nawalają ostatnie wszystkie narządy tak się mała rozpycha i pod żebra mi nózki wpycha 🙂 Zuziaczek biedactwo szkoda ze taka jesteś samotna. dobrze ze z dzidzią ok. Jest mieszkanie za 300 tys 3 pok 51 metrow. my mielismy je kupić ale zrezygnowaliśmu i bierzemy jednak na bielanach. Wiec gdzie mam szukać? Bielany czy nadal ochota? Dużo jest mieszkań naprawdę i 2 pokoje można / kupić od 250 tys. pozniej napisze bo mi moj maz naciska klawiature
  4. mdoundi zazdroszcze że już konczysz prace za tydzień 🙂 ja niestety nie bede miala ani macierzynskiego ani zwolnienia nic 😞 ale chyba uda nam się kupić mieszkanie ulice od mojej mamy więc będzie mi pomagać po pracy 🙂 dam radę 🙂 Chcę wziąć sobie urlop od 1 do 14 września to tyle co moge 🙂 zabobony śmieszne.. też w nie nie wierze na szczęscie nie mam takich "życzliwych" wokół siebie 🙂 Gosia ten bolący brzuch to kurde dziwne. Ale to są skurcze czy cię może boli żołądek? Mnie nawalają ostatnie wszystkie narządy tak się mała rozpycha i pod żebra mi nózki wpycha 🙂 Zuziaczek biedactwo szkoda ze taka jesteś samotna. dobrze ze z dzidzią ok. Jest mieszkanie za 300 tys 3 pok 51 metrow. my mielismy je kupić ale zrezygnowaliśmu i bierzemy jednak na bielanach. Wiec gdzie mam szukać? Bielany czy nadal ochota? Dużo jest mieszkań naprawdę i 2 pokoje można / kupić od 250 tys. pozniej napisze bo mi moj maz naciska klawiature
  5. atagusia ja mam to samo i zamierzam zajac sie tym we wrzensiu jak wroci ze zwolnienia moj zastepca.. jezeli wroci HAHAHA chyba wariuje już...............
  6. A ja dziś zrobiłam sobie wolne i przeszłam kryzys. Poryczałam się jak głupia, że nie dam rady z firmą i dzidzią, i jeszcze mamy 2 tyg żeby kupic mieszkanie z rodzina na swoim bo potem zmieniaja sie warunki i bedzie trudniej a bylismy juz zdecydowani a jednak teraz stwierdzilam ze wole w innej dzielnicy niedaleko mamy wtedy latwiej mi bedzie pogodzic prace i macierzynstwo ehhhh chyba jednak nie dam rady.............
  7. u mnie az tyle chyba nie przewiduja... CHOCIAZ MOJA WAZY TEZ 2,1
  8. hallo co tak cicho??/ wszystkie spia jeszcze???
  9. Mi nic nie mowil na temat cesarki. moja mama mnie urodziłą a wazylam 4100 to ja urodze Helenke naturalnie. Ty tez dasz rade. Ciesze się ze wszystko ok hehe ale to niesamowite że te nasze dzieci takie już duże są. Mi wg głowki wyszedł 28 wrzesien porod a tak to kolo 6 pazdzierika-10 pazdziernika. Czyli normalnie. Obym urodziłą we wrzesniu. Ale jakos nie chce mi sie wierzyc ze to juz tak niedlugo..................
  10. Mi nic nie mowil na temat cesarki. moja mama mnie urodziłą a wazylam 4100 to ja urodze Helenke naturalnie. Ty tez dasz rade. Ciesze się ze wszystko ok hehe ale to niesamowite że te nasze dzieci takie już duże są. Mi wg głowki wyszedł 28 wrzesien porod a tak to kolo 6 pazdzierika-10 pazdziernika. Czyli normalnie. Obym urodziłą we wrzesniu. Ale jakos nie chce mi sie wierzyc ze to juz tak niedlugo..................
  11. niestety troche niewyrazne bo jak pisalam wczesniej nie chciala się pokazac rodzicom. Ale wiecie co? drapala sie po policzku 🙂 niesamowite jest podejrzec nasze szkraby. juz sie jej nie moge doczekac 🙂
  12. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/17/img0511qh.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/9209/img0511qh.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  13. Hello! Carpio super że się odezwała 🙂 Miłe to że mysli o nas 🙂 Gosia baska i aguska dziewczyny pliss oszczędzajcie się 🙂 Nie ma co ryzykować chociaż jeszcze ze 3 tyg wytrzymajcie a potem możecie przecierać szlaki 🙂 Wróciłam od lekarza. Moja córa wazy ponad 2 kg WOW!!!!!!! Wszystko z nią ok zaraz fotke zrobię i wstawię. Oczywiście nie chciała się pełni pokazać ale chociaż mam ją z profilu. Wg doktora będzie około 4 kg ważyc. hmm już sie nie moge doczekac 🙂 Fryzurka IRIS super. Miałam taką kiedys i chyba tez rozjaśnie jak urodzę. Ale poczekać do porodu 🙂 Hih ale jestem szczesliwa! Koyotka jak twoja mała?????????????? Zuziaczku coś poszukam. Jak będa jakieś wolne i tanie mieszkanka to dam znać. Tylko ja mieszkam niedaleko lotniska... hmmm ochota lub włochy bo to za torami. Odpowiada miejscówka?
  14. Ja też zuziczku radzę ci być przy Twoim blisko. A co on na to? Razem musicie podjąc tą decyzję. Co do torebki mój też mówił że czuje się (moze nie jak pedał) ale jak pantoflarz a ja mu mowie ze to co innego bo jestem w ciązy. Ja tez będę pewnie cały dzień sama z dzidzią tyle że mam rodziców i teściow w wawie ale pewnie nie będe chciałą żeby tak czesto u nas bywali. Szukaj mieszkania w Wawie 🙂 moze sobie jakoś pomożemy nawzajem. Jak dzieci będą już miały po 2-3 miesiące można się spotykać raz u jednej raz u drugiej i u Carpiocha tez 🙂 żeby sie nie nudziło 🙂
  15. Gosia oczywiście nie odebrałam tego źle 🙂 Ja kocham zwierzęta i może jestem głupia czasem mówię że mój będzie małą przytulał a ja w tym czasie mojego Teodorka żeby zazdrosny nie był 🙂 On jest też rasowy piękny rosyjski.. a oprocz spania i jedzenie to tylko się wylizuje i myje 🙂 jest czysty niesamowicie, nie smierdzi i nigdzie nie ma jego kłaków. Chyba taka rasa, że nie lnieje. Hmmm sama bym zjadła taką pizze ale ja trzymam wage:P czuje się źle grubas ze mnie i normalnie mój miś wczoraj aż sięzdziwił że na tyłku mam celulit. ehh wkurzył mnie ale próbował od razu to w żart obrócić ale i tak mu się nie udało 😞 Zuziaczku a ty chcesz sama mieszkać z dzieckiem w tych 2 pokojach? Czy twój wam pomoże i też sie przeprowadzi? Ogolnie strasznie dziwnie się zachował z tymi torbami. Mój to mi torebkę moją nosi (bo cięzka jak cholera) nie mówiąc już o zakupach. Co troche mnie drażni bo uważam że do 10 kg spokojnie można nosić jak ciąża jest zdrowa i niezagrożonba. Przyznam wam się że w pracy to nawet zgrzewki nosiłam z piwem i woda:P Ehh dziewczynki powiem wam że chyba zaczyna mi się już ciężki okres. Jak jeszcze 2 dni temu mogłam pracować na nogach 12 godzin to wczoraj i dziś czuje się kiepsko. Nie wiem może to pogoda. Czuje się spuchnięta i zmęczona. A dziś lekarz o 18 🙂 mam nadzieję że moja niunia wkoncu pokaże nam swoją buźkę 🙂 taka jestem jej ciekawa i już nie mogę się doczekac 🙂
  16. Wow ale miałam noc.,.. snilo mi sie ze urodziłam, nie czułam bólu w ogole ale nikt nie chciał mi odciąć pępowiny. Lezalam tak z dzidzią chyba z 5 godz i nikt ie chciał tego zrobić. Połozna powiedziałą że odbiera poród i tego nie musi robić i t\ylko urodziłam (a trwało to 10 min) i wyszła a potem każdy mówił że nie chcce się paprać w tej krwi. Ranny jakie schizy.. co ze mną się dzieje??? Zuziaczek a musisz oddawa c koty????? Ja mam działalność gospodarczą więc też nie mam na papierze tyle ile zarabiam bo wszystko wrzucam w koszty czyli telefon paliwo rózne rachunki ale mam nadzieję że nam dadzą kredyt. Dobrze że mój pracuje w normalnej firmie i ma umowe na czas nieokreślony i wszystko co zarabia na umowie 🙂
  17. Akurat nasz kot nie drapie. Ma poobcinane pazury. Ale to i tak nie zmienia faktu że nie drapie. Nasi znajomi mają koty i jeszcze nie słyszałam, żeby się coś stało. Poza tym nie wyobrażam sobie zostawić dziecka samego w pokoju przynajmniej przez najbliższe pare miesięcy. Po jakims czasie się oswoi. Wiadomo że pierwszy tydzień może być dla niego dziwny z nowym osobbnikiem w domu ale on sam jest u nas dopiero od niecałego roku więc jeszcze chyba nie czuje się tutaj aż tak bardzo pewnie. Zresztą nie wiem. Zobaczymy. Wiadomo że jak będzie się dziwnie i podejrzanie zachowywyał to pójdzie na kilka miesięcy do rodziców 🙂 Ale myśle że da rade 🙂
  18. Zrobiłam kotu tez badanie na tokso i nie ma. Moja weterynarz kazała mi go tylko odrobaczyć przed porodem. Bardziej o sierść się obawiam ale on prawie nie lnieje więc.. A co do oddania to nie ma takie możliwości 🙂 Jakoś go oswoimy 🙂 Mam klatke. Teraz byliśmy przez miesiąc u mojej cioci gdzie był 2 koty i pies wielki setter. Jak moj kot zobaczył te zwierzaki to był najerzony jak jeż 🙂 i syczał hehe;.. po 2 tyg już spał z psem w jednym pokoju i dawał się wąchać. Coprawda uciekał ale jak pies go olewał to go zaczepiał. Ani razu go nie udrapał. On tylko uderza tak łapkami jakby boksował. świetne było przeżyć coś takiego jak zmieniają się relacje zwierząt. A co do ludzi w ogole nie jest agresywny. jedyna rzecz to taka ze moze byc zazdrosny ale nie sadze zeby cos zrobił. I czy on jest dziki? Przecież jest wychowany z ludzmi hehe 🙂 No moze i jest dziki. My tez mamy kawalerke ale jestesmy w trakcie kupowania mieszkania 3 pokojowego. Oddac go nie oddam. Moja przyjaciolka ma kota i jak sie urodził jej syn to kot się chował przez pierwsze 2 miesiace w szafie jak maly plakał 🙂
  19. Jeszcze mam takie pytanie do Was Mój kot śpi w łóżeczku mojego dziecka. Już go kilka razy przegoniłam kilka razy dostał porządnie w tyłek ale już nie mam siły. Myślicie że kot może zaszkodzić dziecko? Kot jest domowy czyściutki i nie wychodzi poza mieszkanie. Wydaje mi się że jest bardziej czysty niż my hehe 🙂 Hmm.. co myslicie o tym?
  20. 3 razy juz pisałam kolejny post i się kasuje. Mam ojca laptopa i normalnie szlag mnie trafi. jak wciskam backspace to mi sie czasem cofa strona i kasujep post!!!! Zuzia ja tez korzystam z tych miejsc carpioo pogadaj z babcia i moze ja zaprosi na swieta. ciekawe jak zareaguje. wkoncu bedzie was laczyc male szcsescie JAGODA 🙂 a jak sie nie zgodzi i nie przyjdzie na świeta to pojedziecie do niej 1 dnia świąt bez wyrzutów. GOsia i Bojalubie uważajcie i odpoczywajcie. Nie możecie nam się jeszcze rozpakować Aga33 jak sobie pomysle ze tez moglam miec bliziniaki to sie wzruszam i rozczulam. szkoda ze z moich 2 pecherzykow zostal jeden ale mimo wszystko ciesze sie bardzo ze Helenka jest zdrowa. Ja mam przeciez date porodu na 9 10 11 hehe. ale wole urodzic wczesniej jak sie da. Halo? Boże? Dogadamy się jakoś? Jesteś tam? 🙂 hehe juz mi na mozg sie cos rzuca:P ostatnio jak sie rusza mała to cały brzuch mi sie trzesie wczesniej tak nie mialam 🙂
  21. Hej. Przede wszystkim: MINIONA Alicja jest przecudna! Gratulację! Aż się łezka zakręciła w oku że ona taka biedna musi leżeć w tym inkubatorze. Ważne że przybiera na wadze i jest zdrowa i wszystko idzie w dobrym kierunku. Trzymamy wszystkie kciuki!!!!!!!!!!Jesteś nadzieją i przykładem dla wszystkicj kobiet że medycyna potrafi zdziałać cuda! Co do ruchów dzidzi to ja miałam to samo. Nie czułam 3 dni małej i wkońcu moja mama mi żyć nie dałą i pojechałam do szpitala. Okazało się że wszystko ok ale powiedziała mi pani doktor że lepiej być nadwrażliwym bo kiedyś kobieta nie czuła dzidzi 5 godz i jak przyjechała to niestety okazało się że dzidzia nie żyje. Jeżeli się nie rusza w ogole to natychmiast do szpitala a jeżeli się rusza tylko żadko albo delikatnie to nie ma co panikować bo czasem pogoda tak działa na nasze skarby. Ale zawsze warto iść i się przebadac. Gorzej nerwy zaszkodzą niż to że moze ktoś pomyśli że przesadzamy 🙂 Co do pracy do dałam radę i przetrwałam weekend. Mój mąż mi pomógł i chociaż towar podokładał 🙂 Powiem szczerze że po 12 godzinach stanie nie było tak źle dopiero koło 22 jak się położyłam zaczęły mnie nogi tak rwać że prawie się popłakałam ale mój miś mi masaż zrobił masażerem (takim śmiesznym ufoludkiem z 3 końcówkami wibrującymi, kupiliśmy za 40 zł w saturnie, fajna sprawa) i wysmarował kremem na zmęczone nogi perfecta mama czy jakoś tak i mi ulżyło. Kochany ten mój mąż 🙂
  22. fredeczka a smarujesz się czymś? Mojej mamie chodzi o to że nie chce żebym czuła ten ból. Jest troche nad opiekuńcza i nie wyobraża sobie żebym tak cierpiała. I tyle. a CESARKI za które się płaci to normalka w Wawie. I oczywiście jest to operacja ale "rutynowa" i nie jest wcale taka niebezpieczna. Tak samo poród jest niebezpieczny i kobiety przy nim umierają. Więc tym się nie martwię. Martwię się tylko bólem 🙂 i żebym nie miała depresji poporodowej. Ale raczej nie będę miała więc spoko. Coraz mniej się boję jak z Wami o tym piszę. Poza tym mój się obraził jak powiedziałam o cesarce bo powiedział że chce być przy poorodzie a na cesarkę go nie wpuszczą. Carpioo wiem, ze jestem silna jeżeli chodzi i prace i jakieś takie hmmm przyziemne sprawy.. Poród też zniosę. Musimy sobie wszystkie obiecać że bedziemy twarde i jak nie będziemy dawać rady to pomyślimy sobie o forum i o tym jak wszystkie sobie kibucują i to napewno doda nam sił 🙂
  23. fredeczka a smarujesz się czymś? Mojej mamie chodzi o to że nie chce żebym czuła ten ból. Jest troche nad opiekuńcza i nie wyobraża sobie żebym tak cierpiała. I tyle. a CESARKI za które się płaci to normalka w Wawie. I oczywiście jest to operacja ale "rutynowa" i nie jest wcale taka niebezpieczna. Tak samo poród jest niebezpieczny i kobiety przy nim umierają. Więc tym się nie martwię. Martwię się tylko bólem 🙂 i żebym nie miała depresji poporodowej. Ale raczej nie będę miała więc spoko. Coraz mniej się boję jak z Wami o tym piszę. Poza tym mój się obraził jak powiedziałam o cesarce bo powiedział że chce być przy poorodzie a na cesarkę go nie wpuszczą. Carpioo wiem, ze jestem silna jeżeli chodzi i prace i jakieś takie hmmm przyziemne sprawy.. Poród też zniosę. Musimy sobie wszystkie obiecać że bedziemy twarde i jak nie będziemy dawać rady to pomyślimy sobie o forum i o tym jak wszystkie sobie kibucują i to napewno doda nam sił 🙂
  24. napisałam coś na priv. Zapomniałam napisać o najważniejszym. Jak wczoraj byłam w szpitalu to zaprowadzili mnie na oddział położniczy. I akurat trafiłam na poród. To co mnie przeraziło to nie krzyk tej kobiety bo ona nawet nie krzyczała. Tylko płakała.. To było takie straszne. Bo ja się krzyku nie boję ale to był taki płacz hmmm bezsilny. Rozmawiałam o tym z mamą dziś i powiedziała żebym sobie zrobiła cesarkę. Ona od początku mnie na to namawią. Mówi że kobieta nie jest w stanie sobie wyobrazić porodu. I ona mi mówi o cesarce a ja mówię że nie chcę. Mówię że dam radę. Ale ona mnie dobrze zna. Mimo że twarda ze mnie babka to jestem słaba i mało odporna na ból. Nawet miałam zęby kiedyś robione pod narkozą bo się tak bałam. I ona radzi mi cesarkę. Bo mówi że będę miała depresję poporodową. Też mi mówi że depresja często bierze się z bólu właśnie. Co wy o tym myślicie? Moja mama jest pielęgniarką więc może wie co mówi? Mam nadzieję, że was nie wystraszyłam w żaden sposób bo moja mama mówiła to pode mnie bo ja naprawdę jestem tchórz.
  25. Hej dziewczynki. A więc u mni9e jak wzykle masakra 🙂 Mam 4 ludziazwolnieniu i jeszcze siedzęw pracy. Byłam od 7 rano a zmianie 12 godzinnej a potem pojechałam na chwilkę do domu i do szpiala bo mnie mama nawiedzała. Z dzidzią wszystko ok. Rusza się. KTG wzorcowe. USG tez. mała waży koło0 1700 g. ale pani dr powiedzia mi że na dobra sprawę to tylko na oko. Cieszę się się że pojechałam bo jestem spokojniejsza. A teraz znów w pracy pomagam z męzem bi dlugi weekend i przecież ruch jak cholera w handlu alkoholowym 🙂 Jutro spię oporowo a potem znów na wieczó pomagać. Buziaki kochane!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...