Skocz do zawartości

marzenka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    537
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marzenka

  1. Cześć dziewczynki i dzidziusie 🙂 A więc u mnie masakra. Brak czasu na cokolwiek. Wkońcu już za 2 tyg ślub. W poniedziałek byłam na przymiarce sukni i wiecie co? zmieniłam hehe 🙂 http://www.suknie-slubne.waw.pl/exclusive/index.htm?detectflash=false& model 1037. śliczna jest. Skromna i ładnie podkreśla brzuszek 🙂 No i tania hehe 🙂 Jak znosicie te upały kochane? Ja powoli zaczynam się męczyć, ale przytyłam juz 9 kg. Zobaczymy co dalej. Co prawda zaczęłam się trroszke ograniczać z jedzeniem. Wieczorem probuje nie jeść w dzień owoce. WCzoraj tylko się na frytki skusiłam ale moze nie przytyje po jednej porcji. Mam nadzieję że przytyję jeszcze tylko jakieś 5 kg. Będę tego pilnować. Wczoraj kupiliśmy lodówkę. Ale też mieliśmy troszke z nią przeżyć 🙂 załątwiliśmy już wszystko w środe, raty itd i podchodzimy do kasy a tam gazetka z saturna że ta sama lodówka od następnego dnia 350 zł taniej. No to powrót anulacja rat itd i wkońcu wczoraj pojechaliśmy. To przecież 350 zł 🙂 Miłego weekendu kochane. Pozdrawiamy i gratulujemy córeczek.
  2. Cześć dziewczynki i dzidziusie 🙂 A więc u mnie masakra. Brak czasu na cokolwiek. Wkońcu już za 2 tyg ślub. W poniedziałek byłam na przymiarce sukni i wiecie co? zmieniłam hehe 🙂 http://www.suknie-slubne.waw.pl/exclusive/index.htm?detectflash=false& model 1037. śliczna jest. Skromna i ładnie podkreśla brzuszek 🙂 No i tania hehe 🙂 Jak znosicie te upały kochane? Ja powoli zaczynam się męczyć, ale przytyłam juz 9 kg. Zobaczymy co dalej. Co prawda zaczęłam się trroszke ograniczać z jedzeniem. Wieczorem probuje nie jeść w dzień owoce. WCzoraj tylko się na frytki skusiłam ale moze nie przytyje po jednej porcji. Mam nadzieję że przytyję jeszcze tylko jakieś 5 kg. Będę tego pilnować. Wczoraj kupiliśmy lodówkę. Ale też mieliśmy troszke z nią przeżyć 🙂 załątwiliśmy już wszystko w środe, raty itd i podchodzimy do kasy a tam gazetka z saturna że ta sama lodówka od następnego dnia 350 zł taniej. No to powrót anulacja rat itd i wkońcu wczoraj pojechaliśmy. To przecież 350 zł 🙂 Miłego weekendu kochane. Pozdrawiamy i gratulujemy córeczek.
  3. Super 🙂 Ja to miałam zrobić kiedyś ale powiem szczerze, że nie mam czasu. TO jest straszne jak człowiek nie ma czasu nawet pomyśleć o sobie. Normalnie masakra. już psychicznie wysiadam. Ostatnio prawie panie w przychodni "zabiłam". Dzwoniłam specjalnie rano czy są wyniki badań i pytałam się o ft3 i ft4. Jak przyjechałam okazało się że jest tylko ft4. NO i się zaczęło. Jakby nie było to bym nie przyjechałą tylko bym się zapisała do lekarza na inny dzień i wtedy przyjechałą. Ja mieszkam na ochocie a lekarza mam na bielanach. Wiec się wkurzyłam 🙂 i pokazałam kobietom jak bardzo byłam zła. Ale potem żalowałam. Aż siępopłakałam. Nie wiem czy to normalne czy nie ale powinnam troszke się hamować. Wy też macie takie napady złości?
  4. Mdoundi a nie możesz jechać autobusem? Wiem że to ponad 24 godziny ale lepsze to niż nie jechać. Nie martw się może cię puszczą. A jak nie lot to pomyśl o autobusie.
  5. http://www.dobramama.pl/pokaz/88378/asparaginian_w_ciazy
  6. kretowicz przyjmuje na samej górze 🙂 mi to już sie nic nie chce. Przygotowania do slubu problemy w pracy, stres, jeszcze wyszly mi zle wyniki tsh- norma jest od 0,3 a ja mam 0,38 i moja powiedziała że to bardzo nisko. najlepsze jest ze jak ma sie niskie tsh to powinnam chudnąć a nie tyc. hehe.. dziś znow byłam na pobraniu i beda mi robic ft3 i ft4 nie wiem co to za badania ale cos z tarczycą.
  7. pomidory są na skurcze podobno
  8. ja idę do kretowicza a nie roszkowskiego. to chyba piętro wyżej
  9. Ja przytyłam już 8-9 kg. Czuje się ociężale i juz nawet zakładanie butów sprawia mi problem powoli. A raczej zakladanie skarpetek hheehe. Psitke jakoś sobie jeszcze golę chociaż nie wiem czy dokładnnie ale w moim przypadku seks już odpada. Poprostu zaczyna mi być ciężko..
  10. 18 czerwiec godz. 17 kościól Niepokalanego Poczęcia NMP na ul. Przy Agorze 9. To jest niedaleko wolumenu, niedaleko metra młociny albo wawrzyszew (pośrodku- w głąb osiedli)
  11. hej kochane. Ja jeszcze nie dostaje kopniaków chociaż pani doktor powiedziała, że wyglądam na 32 tydzień i dzidzia jest dużżżaaaaa jak mnie wymacała. Czemu małe się nie odzywa?? Wy czujecie takie kopniaki prawdziwe? czy to są jakieś prądki czy bąbelki? Dzisiaj ide po wyniki badań bo pani dr myśli że mam niedoczynność tarczycy (tyje dużo już 9 kg a powinno być z 5 góra) to się jej zapytam czy oby wszystko u mnie ok 😞 zaczynam sięmartwić naprawde. Mam już 21 tydzień a tu cisza 😞 Poza tym za 3 tyg ślub a ja grubbba jak kloc 😞 No ale cóż. Staram się tym nie martwić. Po porodzie koniec słodyczy. Wydaje mi się, że ja tyję bo non stop jeździmy po rodzinie rozwozić zaproszenia a tam albo ciasto, albo kolacja albo czekoladki itd. Praiwe 3 tyg objadałam się słodyczami. Pewnie dlatego tak przytyłam. 18 czerwca o 17 biorę ślub. Kobitki z Wawy i okolic może macie ochotę wpaść i mnie wesprzeć??? hehehe 🙂
  12. Ja dziewczynki ostatnio spać nie mogę a w dzień ledwo żyję. Coś z ciśnieniem jest nie tak. Piję kawę od kilku dni bo nie jestem w stanie funkcjonować normalnie. CARPIO gratulację córeczki. Mam nadzieję, że ja też będę miała i będą dwie HELENKI:P jeżeli nadal chcesz tak dać córci na imię. Jak nie to będzie STAŚ 🙂 Asiulka u Ciebie naprawdę nie ma brzuszka. Tylko pozazdrościć. Napewno ci wyskoczy a nie będziesz miała rozstępów i ładnie wrócisz do swojej figury. U mnie już 8 kg do przodu. Chwilowo jakoś nie idę w górę, od majówki tyle samo i mam nadzieję że tak jeszcze z miesiąc zostanie. Wstępnie ząłożyłam sobie, że nie chce przytyć więcej niż 12 kg. Ale widzę że to raczej nie realne. I pewnie przytyję 17. Ale mam nadzieję, żę 85 nie przekroczę. Jak 10 kg schudnę po porodzie to kolejne 10 nie będzie chyba tak ciężko zrzucić. JA sie przynajmniej już o to postaram. Jak ważę 65 kg to wyglądam tak akurat, nawet bym powiedziała, że buzie mam za szczuplą. Ale ja zawsze dużo ważyłam a wcale nie wyglądałam na taką wagę. Chcoaiż pół życia się odchudzałam bo koleżanki ważyły 50-55 kg a ja zawsze powyżej 60 co mnie martwiło i czułam się jak wielkolud. I znów wróciło to uczucie 🙂 Wczoraj byłam w macro i jakaś pijaczka żebrała o wózek żeby sobie 2 zł wziąć. Powiedziałam, że ok dam pani. I zaczęła się gadka o ciąży. I przeprasza mnie bo nie widziała. Pytała sie kiedy rozwiązanie mówię zę październik.. a ona do mnie to co BLIŹNIAKI?? A ja że co? nie jedno 🙂 no i że mam taki brzuch.. Słuchajcie może i gdzieś tam to drugie sięchowa hahah 🙂 Bo ja naprawdę mam już dużyyy brzuch 🙂 A może jak miały być 2 to mam wód płodowych 2 razy więcej??? hmmm.. Miłego dnia kochane.
  13. Carpioo wielu facetów tak ma, że kobieta w ciąży jest dla niego aseksualna i tu nie chodzi o to czy jesteś gruba itd tylko poprostu tak jest. Masz tam szkraba w sobie malutkiego i poprostu oni inaczej teraz na nas patrza niż wcześniej. Nie jesteśmy dla nich już fajnymi laskami o których fantazjują tylko jesteśmy teraz mamusiami ich dzieci 🙂 Po porodzie przejdzie 🙂 Nie martw się 🙂 Jeżeli on tak do tego podchodzi to lepiej nie bierz go na poród hehe 🙂 Mój chce iść ze mna ale ja mu powiedziałam, że nie ma mowy i będę rodzić z mamą a on wejdzie tylko na sam koniec 🙂 Nie wiem czy to dobry pomysł ale nie chcę żeby się zraził. I tak uważam, że zaemdeleje albo coś mu się stanie więc lepiej jak wejdzie tylko na koniec odciąć pępowinkę (czego i tak pewnie nie zrobi 🙂
  14. Iris napisał(a): Hihihi to jest chyba to samo. Loreal Casting creme gloss 🙂
  15. mdoundi napisał(a): Farba to l'oreal creme glos bez amoniaku kolor: mrozisty kasztan 🙂
  16. Anetka 84 byłam blondynką i wczoraj się na ciemno przefarbowałam 🙂 cos mi odwaliło 🙂 Gosia dzięki bo sama nie wiem czy się dobrze czuę w tym kolorze 🙂 Mdoundi biedactwo. Ehh ci lekarze. Juz drugi raz już traume przezyłaś. Oby już nic więcej się nie przydarzyło Całuję kochana.
  17. Hej. u mnie ok 🙂 Mój misio pokarmu jeszcze nie poczuł (kazał mi to napisać i powiedział, że zablokuje mi stronę jak będę tak wszystko sprawdzać i się martwić- próbowałam wycisnąć siare 🙂 Wkleiłam zdjęcie. Takie sobie ale jakoś nam nie wychodzą te sesje. MDOUNDI co się z Tobą dzieje? Odezwij się. Witam nowe Mamy. Bliźniaki ja miałam mieć ale się jeden pęcherzyk wchłonął 😞 Dziś gorąco i normalnie prawie cały dzień przespałam. Carpioo jak na żywo wyglądała porażka PUDZIANA? W tv mówił,. że się podłamał ale dalej będzie startował 🙂 A i jeszcze jedno. PRzefarbowałam na ciemno włosy 🙂 BUZIAKI DLA WAS 🙂
  18. Ranyyy dziewczynyn wy juz o wózkach myślicie.. a ja o niczym tylko o zdrowiu dzidzi. Nie mam nic.. nic nie oglądałam.. jakoś nie interesuje mnie to 🙂 Mamy kupować w seirpniu alo wrześniu.. ale to chyba za późno skoro wyjuz wszystko kupujecie.. jejku sama nie wiem 🙂 Ten Jedo ciekawy 🙂 Ja na mieście widzę jednak same x-landery więc pewnie się niego zdecyduję. Wszystko przez ślub teraz z nim mamy wiele rzeczy do załatwiania. Ale już nie cały miesiąc został więc o tyle dobrze.. ehhh
  19. No powiedzmy 🙂 Najgorszy jest stres i praca z ludzmi. Mam 9 pracowników którzy na dobrą sprawę decydują o moim losie. Bo obiekt jest całodobowy i wystarczy ze mnie okradna lub komuś pozwolą na to i mam kłopoty finansowe na całe życie 🙂 STRESS 24 na dobe to mało powiedziane hehe 🙂 Bo tak to nie jest źle. Tylko trzeba trzymać nad tym piecze. A 24 na 24 nie mam możliwości tego pilnować. Ale czytając Irenke naprawdę trzeba się cieszyć z tego co się ma 🙂 My mamy małą kawalerkę ale mamy 🙂 Wierzęże tobie Irenko też się uda wyprowadzić od teściów 🙂 PRzynajmniej macie wesoło 🙂 Dużo was 🙂 Dlatego czasami mówię do mojego, że nie możemy narzekać bo nie wsycy mają tak dobrze jak my. A wiadomo że nie mamy tego za darmo tylko pracujemy. Więc coś za coś 🙂 Ja na maciezyńskie nie pójde ale za to jakoś prządziemy. Ale sama nie wiem co lepsze. Dla dzidzi napewno byłoby lepiej żebym odpoczęła 🙂 Ale cóż najważniejsze że mnie pocieszyła gin że mam super szyjkę to przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia 🙂 A jakoś z pracy nie umiem zrezygnować 😞 Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam czasem nie umiem się wysłowić i mam nadzieję że wszystkie mnie zrozumiały tak jak chciałam 🙂
  20. Asiula88 napisał(a): Teraz to już i tak nie masz na nic wpływu i to co ci zostąło to cieszyć się tym co ci dał BÓG. Najpiękniejszy dar na świecie jakim jest nowe życie. Pomyśl sobie ile kobiet się stara o dzidzie i im nie wyhodzi.. A Studia skończysz 🙂 Tylko ci brzuszek wjdzie od razu będą na ciebie łaskawiej spoglądać 🙂 Ok spokojnie. Masz rację ale nie powinnas tak do tego podchodzic. Jezeli nie widzialas wczesniej to pisałam jaki moglam miec problem, tez biore slub za miesiac i tez wiekszosc jest na mojej glowie. Do tego mam firme w ktorej nikt mnie nie moze zastapic. Kazdy ma jakies problemy, a kolezanki ktore martwia sie duzym tylkiem niech sie dalej nim martwia i wykorzystuja czas beztroski a i na nie przyjdzie moment kiedy beda w ciazy i wszysko przestanie wydawac sie tak latwe 🙂 Kazdy ma jakies problemy 🙂 My chcemy ci tylko pomoc i cie wesprzec. Przeciez ja też jestem w ciazy i wiem co to znacz. Do tego miala 2 wypadki samochodowe i tez sie wieloma rzeczami martwie. Pamietaj ze wszystkie problemu i tak sie kiedys musza skonczyc.. a jak nie to znaczy ze sie nie ma na nie wplywu i tyle 🙂 Glowa do gory 🙂 Dzięki wielkie, może po prostu to stało się za szybko. Też chciałabym tak jak większość dziewczyn skończyć studia w spokoju, a nie mieć na głowie tysiąc dodatkowych rzeczy, dlatego narzekam. I pewnie, że każda ma kupę na głowie. To chyba jasne, tylko ja się czasem boję, że nie dorosłam. Jeśli wiesz co mam na myśli 🙂
  21. A tak w ogole to MDOUNDI zaglądaj do nas częsciej i częściej pisz 🙂 Miło że o nas myślisz i nas wspierasz 🙂 DZIEKUJEMY 🙂 (ja i miś) 🙂
  22. malena10 napisał(a): no ja pod pępkiem czuję twarde ciałko pod spodem, więc chyba jest dobrze. mam pytanko czy jak kichacie, to macie taki chwilowy ból brzucha ? ja kichałam tak ze wstrzymaniem ,ale mój mi powiedział,żebym lepiej tak na głos kichała,to mnie brzuch mi się będzie spinał, no i może mniej się spina, ale w momencie kichania na głos czuję chwilowy ból tak w dole...to normalne?[/quote Tak to chyba normalne. Poprost się jakieś mięsnie spinają. PEwnie w pachwinach. Ja kiedyś tak kichnelam ze nospe musialam brac i mylalam ze sobie cos naderwalam. A wszystko jest ok. Wiec sie nie martw. Kichanie jest odruchem naturalnym wiec napewno organizm jest jakos na to przygotowany i odporny nawet jak sie cos napina 🙂
  23. Asiula88 napisał(a): Ok spokojnie. Masz rację ale nie powinnas tak do tego podchodzic. Jezeli nie widzialas wczesniej to pisałam jaki moglam miec problem, tez biore slub za miesiac i tez wiekszosc jest na mojej glowie. Do tego mam firme w ktorej nikt mnie nie moze zastapic. Kazdy ma jakies problemy, a kolezanki ktore martwia sie duzym tylkiem niech sie dalej nim martwia i wykorzystuja czas beztroski a i na nie przyjdzie moment kiedy beda w ciazy i wszysko przestanie wydawac sie tak latwe 🙂 Kazdy ma jakies problemy 🙂 My chcemy ci tylko pomoc i cie wesprzec. Przeciez ja też jestem w ciazy i wiem co to znacz. Do tego miala 2 wypadki samochodowe i tez sie wieloma rzeczami martwie. Pamietaj ze wszystkie problemu i tak sie kiedys musza skonczyc.. a jak nie to znaczy ze sie nie ma na nie wplywu i tyle 🙂 Glowa do gory 🙂
  24. ze jak dzidzia jest na wysokosci pepka. Dotknij mocno i pewnie czujesz gdzie jest dzidzia.. ze nie jest na wysokosci łona tylko wej blisko pepka. Tak mi sie wydaje. mi odstaje taka faldka. Ja sie smieje ze nie wygladam ja w ciazy jakby mi brzuch urosl o nie mam takiego gladkiego brzuszka tylko w dwoch czesciach.,. taka faldka poprostu 🙂 Co do USG to moja powiedziala ze nie powinno sie za czesto robic bo moze dzidzia ogluchac. Tak przynajmiej mi powiedziala ze mi nie zrobi bo potem bede miala pretrensjke do niej ze mam gluche dziecko 🙂 wiec zrobila na momencik 🙂 Hormony wam pracuja dlatego tak sie czujecie. Bedzie dobrze ozbaczycie 🙂
  25. Ehh carpio kochana spokojnie.. Nie dołuj się wszystko będzie dobrze. Ja też czasem mam takie dni, że wydaje mi się, że może nie jest to dobry moment na dzidzię i w ogole. Ale na dobrą sprawę nigdy nie będzie dobrego momentu. Tez raz powiedzialam mojemu że uwazam ze dzidzia nie powinna się rodzic. Chodziło mi o to ze siękłocilismy (przeze mnie oczywiscie) i ze dzidzia nie bedzie szczesliwa i bedzie znerwicowana. Nie miej do siebie pretensji. Każda przyszła mama czasem ma takie myśli i obawy. Mój mi do tej pory wypomina to co powiedziałam i jak się klocimy to mowi ze on nie mowi ze nie chce miec dzidzi. A mi chodziło ze nie powinna sięrodzic a nie ze jej nie chce. Chce ja bardziej niz czegokolwiek na świecie. Albo umów się z nim że on płaci za wszystko do 15 a ty od 15? My tak na początku robiliśmy ale stwierdziliśmy że skoro wychodzi na to że i tak zostaje łącznie całą jedna wypłata to stwierdzilismy ze jego wyajemy a moje odkladamy. Zaproponuj mu te dwa rozwiązania (twoje i moje) i zobaczymy co on na to. A to ze nie jest sie malzenstwem chyba nie ma nic do tego 🙂 Jak się razem mieszka to mozna sie dzielic oplatami. SCISKAM WAS I NIE MARTWCIE SIE KOCHANE!! ZYCIE SAMO NAPISZE SCENERIUSZ I ZANARTWIANIE SIE NIC NIE DA. JA WIERZE W TO ZE MAMY MALY WPLYW NA COKOLWIEK W NASZYM ZYCIU. NO OCZYWISCIE OPROCZ WLASNEGO JA 🙂 SCISKAM CIE MOCNO CARPIOOOO 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...