Skocz do zawartości

carpioo

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1293
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez carpioo

  1. a czemu dzieciom sie nie daje czekolady ani coca-coli?? bo miałyby za dużo energii 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=zQ0rrwR-NQs&NR=1&feature=fvwp
  2. pryjmuje, w końcu teraz mam na co 🙂 z małego B mam duże C/małe D 😉 http://www.youtube.com/watch?v=H6-7jWb3jQQ&feature=related mój ulubieniec 46 sek. 🙂
  3. Olalenka, nie przejmuj się.. wiem co mówię!!! ja tez miałam spoooro nerwów w pracy.. moze w skrócie- mam szefową, ktora stara sie o dziecko juz od ponad roku, a jak oznajmiła na forum, że sie właśnie starają, to ja (nieświadoma jescze) byłam w 2 tyg. ciąży.. 😮 nie muszę mówić, że oczywiście wcześniej baaardzo sie nie lubilismy, a moj szef ze wzgledu na przejecie pod siebie jeszcze 2óch krajów, musiał wyznaczyć 'kierowniczkę' działu..no i padło na nią.. wcześniej otwarcie ze soba koty darłyśmy.. a teraz?? no hmm mobbing 🙂 ale psychiczny.. jakos daje sobie radę.. muszę.. staram sie nie stresować.. nie wiem czy bede miala do czego wracac, niby juz 3 razy usłyszałam że TAK, ale wiesz jak to jest w praktyce??! 🤔 głowa i brzuch do góry! nie denerwuj Roksanki!! 😠 bo w dupę lać będzie ciocia Karolina! 🙂
  4. ehh Dziewczyny.. dobrze że mnie rozumiecie i Wam mogę powiedzieć wszystko! bardzo Wam dziękuję.. Gosia- Ty to jesteś pozytywnie nastawiona 🙂 Iris.. Twoje zdjęcia udowodniły mi dwie rzeczy- *jak na miesięcznego szkraba wyglądałaś kwitnąco, żadnych oczu spuchniętych.. umalowana 🙂 pięknie zadbana Mamusia 😉 ** radość w Twoich oczach jest tak ogromna, że naprawdę chciałabym JUŻ przytulać Malutką 😆 Aknerii, moja doświadczona wróżko 🙂 jak ja bym chciała, żeby sie stało tak jak Mówisz.. i żebyś wytrzymała ze szwagrami, teściowymi 🙂 trzymam kciuki! Marzenko, Kasiuczka, Madziek, Bachap.. głupio to zabrzmi- ale jak czytam że Wy też miewacie gorsze dni, i że tez się boicie jest mi raźniej.. czuje wtedy, że nie jestem jakimś wyrzutkiem, nie jestem z tym sama.. nie jestem pier..nięta że mam takie myśli.. aha- Mama mnie dzisiaj przywitała słowami "część grubasko" 😲 powiedziałam, żeby mi tak przez najbliższe 2 tygodnie nie mówiła 😜 bo się zmagam ze swoją wagą w wymiarze psychicznym 😉 a czkekoladek sie wyrzekam, przynajmniej wczoraj i dzisiaj 🙂 teraz zajadam czereśnie 🙂 ale wiem, że już jutro sobie pierdyknę jakiegoś batonika, bo nie wytrzymam.. w sumie- jak będę karmiła, to sobie nie pojem. wiec teraz bede sie obżerała (w granicach rozsądku_ bo póxniej nie będę miała na co "zwalic" winy.. tera jetsem w ciązy i zaskokajam potrzeby Dziecka 😉 jeszcze raz bardzo WAM dziekuję! a jak którąś pominęłam i nie wymieniłam po nicku to przepraszam! ale uwierzcie mi że mi jest lżej już, dzieki WAM WSZYSTKIM!
  5. rozstępów tez się boję.. ja się załamie jak jakieś dostanę.. wiem że te obawy dla doświadczoncyh mamuś to jakies dyrdymały, głupoty i próżność.. ale ja się tak bardzo boję.. 😞 po porstu dotarło do mnie, że to nie ja jestem najwazniejsza.. że moje zycie sie obraca o 180 stopni.. ze ja sie zmieniam- i nawet nie wiem jak bym sie starala byc taka jak "kiedyś" to mi nie wyjdzie.. wiem, że kocham Malutką.. i że zrobię dla niej wszytko już teraz.. ale przeraża mnie to.. poród, mój wygląd, moje zachowanie.. moje plany legły w gruzach (no moze nie gruzach, ale sie niektore cegiełki posypały) mam nadzieję, że nadejdzie taki czas jaki miałam wcześniej- radość, usmiech, śmiech, itp.. moze to przez ten deszcz ktory trwa juz z tydzień?? sama nie wiem.. a moze bylo mi "zbyt dobrze" i teraz na siłę szukam problemów??
  6. witam w ten pochmurny,, kiepski dzień! mimo takiej pogody wcale nie czuje sie przygnebiona 🙂 więc i Wam pragne przesłac troszeczkę słoneczka http://blog.carpenterhazlewood.com/roger/wp-content/uploads/2010/03/no017-cartoon-sun-02-ar.jpg z ta Wagą- dziekuje Dzieczyny za słowa wsparcia.. ja wiem, ze to dla Maluszka, wiem, że nie powinnam sie tym zamartwiać.. wiem bo sama niektóre z Was pocieszałam. Ale to łarwo wygląda jak samemu sie nie wpadnie w dołek 😜 sprawa zaczeła się juz od tego przymierzania spodni, opowiadałam Wam- łzy przez śmiech- ale zawsze to łzy! no i ostatnio weszłam na wage u Rodziców, patrzę a tam 71 kg 😮 najgorsze jest to, że przytyłam 4 kg w ciązu tygodnia 😲 i zyłam w świadomości że mam 7-7,5 kg do przodu.. bo juz liczę, że wazyłam 60 kg przed ciążą a nie 58, żeby się mniej denerować 😉 ta waga by mną tak nie 'tąpneła', gdyby nie znajomy, kóry zawsze jest szczery i przykrości na pewno zrobić mi nie chciał.. ale .. powiedział : "Jezu !! Karolina, jak ty przytyłaś, cycki i dupe masz że hoo hooo ze 3 razy wieksza jesteś niż przed ciążą! 😮 no brzuszek ładny.. ale przytyłaś na całości" 🤔 no i mnie wzięło na płacze! 😞 poszłam do domu.. obejrzałam siebie przed lustrem i o zgrozo! POTWÓR!!! dosżło nawet do tego, że w sobote jak Mój chciał coś 'teges'.. to ja sie rozbeczałam, powiedziała, że nawet nie morświn ze mnie a waleń błękitny.. ze ja sie wstydze.. ze sie nie nadaje.. 😞 Robert zaczął mnie pocieszać.. ale dupa blada.. nic sie nie stalo, a tyle "na to" czekałam.. 😞 i teraz nie wiem, czy go nie "zniechęciłam" do końca... więc Marzenko- nie tylko ty masz problem z hormonami, humorami,.. bo ja tez "dobra" jestem. no i generalnie znowu zaczęły mi chodzić po głowie mysli o porodzie..w głowie mi sie nie mieści, że będę miała Dziecko! Boję się jak Ona będzie wyglądała.. (to głupie i póżne co teraz napiszę) ale boję się, że będzie brzyda i mi sie nie spodoba//. 😞 nie wiem skąd te myśli.. przecież będę Ja kochać nad zycie.. ale zaczynam nie wierzyć, że się nadaję na matkę, że urodzę i będę miała tyle siły.. boję się, że dopadnie mnie depresja poporodowa .. bo nie dość, że ta waga, wygląd wieloryba, to te niewyspanie, podpuchnięte oczy, nerwówka.. ból, połóg! czy ja się nadaję? 🥴
  7. hej dziewczyny. juz jestem, co do wagi i mojego weekendu to odpisze jutro.. bo nie mam juz siły. Olalaneka- super wyjazd! pieknie wyglądacie razem Natalia- ładny wózeczek Gosia- mamy tyle samo pieluszek... ja mam ok. 40 szt wszystkich, 10 flaneli, 10 kolorowych tetrowych i 10 zwykłych 🙂 od przybytku glowa nie boli!! 😜 dobranoc Brzuszki!!!
  8. Zuzia- właśnie mi NIE piszczało .. 😞 jestem wściekła.. 😞 no i mam doła.. jak kanion zaje...ście wielkiego! weszłam na wagę u Roziców.. nierobiłam tego z 1,5 tygodnia, jak nie 2 tyg.. i żyław w słodkiej świadomości że mam 7,5 do przodu! a tu.. 🥴 😞 🤨 ☺️ ważę 71 kg!!! jestem załamanaaaaa już 11 do przodu. mówcie mi ELEVEN 😞 załamana jestem 😞
  9. Olalenka. superowe! tezmarzę o pokoiku dla Córci.. ale.. nie zanosi się 😉
  10. dobra skońćzyłam czytac na 830 str 🙂 wiec potm skoncze.. musze sie wam pochwalić.. [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8789/dsc06092w.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 prosiaczkowy rampers z czapeczką [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/6982/dsc06093s.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 t shirty 🙂 [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/9728/dsc06094l.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 zestawik z kubusiem ) [IMG]http://img803.imageshack.us/img803/325/dsc06095.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 tu sama zrobiłam zestawik.. ale małpiatka w sklepie mi blokady ze spodni nie zdjęła.. jak Robus wróci każe mu się z tym zmagać 🙂 [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1229/dsc06096j.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 komplecik 🙂 buciki sama dobrałam 😜 [IMG]http://img641.imageshack.us/img641/2091/dsc06098y.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 kolejny komplecik [IMG]http://img714.imageshack.us/img714/9205/dsc06099o.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 moda na wiosna-jesien 2012 - nie mogłam sie oprzeć, dobrałam berecik i rękawusie 🙂 [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/7428/dsc06100n.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 oraz to [IMG]http://img26.imageshack.us/img26/1064/dsc06101aw.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 prezent od rodziców 🙂 tzn Mojego Tatusia 🙂- obiecałam foto [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/2010/dsc06103eb.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/carpioo]carpioo[/URL] at 2011-07-01 a to dla MOjego Robusia.. koszulinda zeby sie nie złościł, jak zobaczy znowu fanty dla Córeczki 🙂 oczywiscie od prezenciorów metek nie zdziersałam bo Moi rodzice w Terranowie na puławskiej za 6-10zł kupują, to mówie potrem że moje Łowy tez po tyle były 😉 czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal 😜 😁
  11. mama76 napisał(a): Ja słyszałam od mojej koleżanki, która była w ciąży, że ten pierwszy raz po prodzie to bardziej sie dla niej liczył jak pierwszy ten raz, kiedy traciła dziewictwo. POwiedziała, że emocje i obawy takie same jak i nie większe.. w sumie to byłby drugi "pierwszy raz" z tym samym facetem dla mnie.. 🙂 z chęcią to powtórzę 🙂
  12. CZEŚĆ DZIEWCZYNKI! U mnie dzisiaj pada deszczyk.. do pracy pojechałam na 9, bo i tak godzina poranna to godzina martwa- jeszcze maile mi nie schodzą.. itp.. wiec dzisiaj jak dobrze pojdzie to po 13 wychodzę 🙂 Zuzia- ja tez sie martwie tym połogiem.. ale nie tyle krwią co tym sexem całym 🙂 ja to jakas maniaczka jestem chyba?? mam syndrom niedopchnięcia 😁 i zboczone mysli same 🙂 pewnie sama nie bede miała ochoty na jakies tam pieski, tygryrki, króliczki i misjonarze.. ale jakoś zawsze ten sex mnie trapi 😁 aha-
  13. Madziek sliczne te ubranka!!!! kurde.. to ja nie wiem jak to bedzie z tym krawieniem 😞 to ja wole jeszcze w ciąży połazić 😜
  14. tzn wiesz, to żadnych fizycznych bóli nie sprawia.. psychicznie- kryje się, udaje że jest OK.. wolałabym żeby teraz płakała i otwarcie mówiła, że ja to trapi.. no najgorzej to dusić w sobie jest.. ale przeżyła raka- przeżyje jakieś-tam plamki najgorsze jest, że ja ostatnio u siebie znalazłam taką białą plamkę jak jej.. 🥴 mam nadzieję, że to ni 🥴 to samo.. 🥴 zobaczymy ja sie teraz tym nie 🥴 przejmuje.. doszło do mnie w końcu że martwienie się jest złe i niepożądane w ciąży.. po tych skurczach jakie miałam.. aha zapomniałam wam napisać.. dzisiaj miałam rozmowę-- po 4 godzinach moge sobie .. IŚĆ DO DOMU! nie przenoszą mnie 🙂 dzisiaj wyszłam o 14.30.. bo głupio mi było o 12.00 🙂 (pracuje 8-16) bede w porządku i nie bedę punkt 12.00 pakowała się i spadała do domu.. jak skoncze swoje rzeczy to wyjdę.. ufff wiecie jak mi ulżyło, i jak sie cieszę?? 🤪 o taaaakm 🙃
  15. koyotka napisał(a): ale sie tak czuję.. a na waszych fotkach to wy takie rozpromienione, zadowolone z siebie 😉 ja nie umiem.. tzn podoba mi sie moj brzuch, ale uda, dupa to juz nie.. 😜
  16. i jeszcze coś.. czytam ten opis pod moim suwaczkiem, ze to juz 24 tydz i dzidzia wazy 500g!! kurcze.. jak byłam na USG w 23 tyg to moja Dzidzia ważyła ponad 600g!!1 to dlatego lekarz mówił- urodzi Pani wczeeesniej, dużyyy bobas 🙂 😆 a ja sie cieszyłam jak głupia 😜 brrrrr to jeszcze co?? 3 miesiące mam do porodu Aaaaaaaaa 😲
  17. i apropos kupowania przez moich rodziców.. to Mój TATA kupił dziś 1 kloplet- spodenki plus bluzeczka 😉 śliczne!! biało-zielone (ale na starsze dziecko ) i 2 bluzeczki- jedna na ramiączka druga z długim rękawkiem 🙂 ja to mam z nimi jak w niebie!! jak bede miała możliwość to wam wrzucę tutaj, bo mam w sms teraz..
  18. bachap napisał(a): Kochana.. ja od Moich rodziców mam wsparcie non stop|! wózek nawet kupili!!!! nistety na wsparcie od ojca Mojego (nie tylko w finansowym wymiarze) nie możemy liczyć.. wiec nie jesteś sama 🙂 najważniejsze że ci nie szkodzą i nie robią na złość- wiem co mówię 😜 i zdjęcia śliczne masz.. ja sie zasnatanwiam jak was oglądam, czy to tylko ja taka gruba swinia pigi jestem 😮
  19. Aguska21 napisał(a): Ja mam tak samo, jeszcze niekt mi nie ustąpił.. nigdy! no raz jak jakies obce dziewczyny zrobiły awanturę w H&M przy kasie to mnie z łaski swojej na 15stu facetów jeden przepuścił.. a Mój Robert się kiedyś tak odwinął facetowi, że ten na barierki sie przewalił.. bo mnie 'pyrgnął"a Robus jak lew 🙂 tygrys jeden się odmachnął 🙂 mówiłam Wam- przy kasie w Multikinie 🙂 miałam taką minę 😲 razem z kasjerką 🙂 ☺️
  20. heja!!!!! Koyotko- Brzuszek i wyprawka suuper.. tam samo jak ZUZIACZKA ten wózek fioletowo-rózowy- Śliczny!! Olalenka- rozesmiałam się do łez jak zobaczyłam ten opis a'propos komentarza Twojego faceta 😜 ahahahahaa. Zdjęcie super! Akneri ale Emilka cuuudownaaaa jak ja bym chciała swojke przytuil;ić!!! ale musze poczekać jeszcze z jakies 3 mies i 2 tyg.. bo ostatmnio lekarz powiedział ze 20 października to nie urodzę.. a wcześniej bo Dzidzia duuużą 🙂 obawiam się porodu coraz bardziej! 😲 normalnie czas przelatuje mi przez palce! ale dam radę 🙂 czego matka nie zrobi dla Dziecka 😉 słonecznego dnia życzę, bo w warszawie kicha! Marzenko- Ja byłam w Alanya, i z Turcji jestem zadowolona.. zwiedziłam mnóstwo i powiem tak- jestem skłonna tam pojechac ponownie.. z dzieckiem 🙂 zakochałam sie w Turcji,.. co pracda ludzie natrętni i nader brudni co niektorzy mi sie wydawali.. ale to pryszcz w porownaniu z tym, co sie dzieje w Egipcie! (tam nie narzekałabym tylko na nurkowanie, bo rafy cudowne, zółwie, płaszczki.. ahhh 🙂 ) i w Egipcie pod woda sdostałam pierścionek zaręczynowy 🙂 no wspomnienia suyper.. ale EGIPT_ bleeee nigdy tam nie pojadę! no chyba ze na tydzien samego nurkowania! Turcja- poznałam super ludzi (turków) i utrzymuejmy kontakt z nimi z Moim (ni to ze blondyna turasów wyrwała 😜 z Moim wszędzie chodziłam i poznalismy sie dobrze.. piomagali zakupy robić .. rabaty mielismy meeega, i turcję tez od innej strony poznałam.. jestem w niej zakochana )
  21. Olalenka napisał(a): Olalenka! ale śliczne! przcudowne, ,a ta panterka 🙂 uuuuaaaa 🤪 superowe 🙂 ja sie nie moge doczekac jak pojade do tesco! tam sa śliczne z f&F ciuszki!
  22. Iris.. ja nie wiem jak traci sie kg po maluszku.. bo t moje pierwsze dziecko.. ale jak Moja Mama zachorowała na raka to zaczęłam sie strasznie objadać..i z 54 kg przytyłam do 65 kg.. to było straszne.. nigdy nie zeszłam do 54 kg.. ale 55-58 kg to była taka normal.. a ile męki, uporu, łez wylałam na to zeby stracić te 7-10 kg!! 😮 nie pytajcie.. najgorsze było to, ze ja w ogóle nie patrzyłam na swoja wagę, (co to duzo gadac miałam wazniejszy problem, niz niedopinanie sie w pasie, wałeczki i schabiki) ale pewnego ranka jak sie obudziłam i spojrzałam na siebie byłam w potężnym szoku.. i złapałam mega depresję 🤨.. nie chodziłam do żadnego lekarza ani nie brałam żadnych proszków(na depresję).. ale.. przydałoby mi sie wtedy. 😞 tyle energii wysiłku włozyłam w "diete", która opierała sie po prostu na zdrowym jedzeniu, ciemnym pieczywie zamiast białego, zero ziemniaków i makaronów i ryzu, warzywach i regularnych małych posiłkach, że strach pomyślec jak zrzucę to, co mam teraz.. wczesniej brałam karnitynę, CLA i faszerowałam się prochami na schudnięcie, zamiast jechac autobusem, dziarsko szłam 4 przystanki (pracowalam wtedy jeszce w piasecznie, to wyobrazcie sobie 4 przystanki an puławskiej- jak któras wie jak ta ulica w strone piaseczna od wysokości poleczki wygląda.. no przysnaki mega długaśne) a na samą myśl o tym.. aż mnie mdli.. i az mi niedobrze 🤨 nie bede sie teraz az nadto przejmowała wagą.. wczoraj płakałam się śmiejąc jednocześnie,.. ale obawiak się że wpadne znowu w taki stan jak wtedy.. ale od tegio mam WAS 🤪 i razem po pordozie tak jak sie 'chwalimy" przyrostem wagi, tak pozniej zrobimy tabelę -waga po porodzne (miesiać, 2 mies, 3, 4... ) i bedziemy siebie wspierac tak jak teraz!!!! 🤪 iris kochana- nie martw się!
  23. marzenka napisał(a): Marzenko.. mamy to samo.. ja też to przechodziłam naprawdę.. wczoraj pojechałam do rodziców zrobić porzadki w szafie- co do oddania, co do wyrzuycenia, co Mamie i Siostrze sie podoba, co dla mnie (żeby wywieść juz do meiszkanka jak sie skonczy remoncik).. no i tak patrze przeglądam- i moje ulubione jeansy! mam teraz po przwebiórce 26 par.. i mówię: -Mamo, przmierzę sobie te co 3 dni przed testem ciazowym kupiłam, ciekawe czy sie zmieszczę 🙂 🤔 (wciskam się, pocę, stękam) Kurwa nawet na łydki nie weszły.. mine mam taką 😮 Mama-- Kochana.. ty juz w sklepie miałas z tym problem, one są ani razu nie noszone dlatego wejśc nie możesz.. a jeszcze sie spodziłać i poślizgu nie ma jak zakładasz.. Ja- 🙂 no racja.. to ząłożę te jeansy mamuś.. (wciskam się.. wnosu pocę, a spodnie o nuker wieksze od poprzednich, z zcasów jak wazyłam 63 kg .. i >>uj! nie mogę.. tzn załozyłam, ale nie były juz luźniejsze.. a takie hmm. no rurki obcisłe.. :blink 🙂 ja znowu ząłamna i płaczę się śmiejąć jednocześnie.. Tata się pojawił- Córuś, nie płacz.. przeciez w ciązy woda się zbiera w ograniźmie i to dlatego wejść nie możesz.. poza tym, to co ty- chudnąć chcesz w ciąży? alvow pasie się dopiąc w stare spodnie?!?! 😜 głupia jeste ś?!? mama- poza tym slicznie wylglądasz.. a JA- stoje w tych spodniach, upięta jak sedelek albo szybnka do wędzenia.. i co??! no smiałam się.. ale wiem ze schudnę potem. jak opowiadałam to MOjemu to się uśmiał i powiedział,. że nie zna kobiety kóra by chudła w ciązy.. i że w 34-36 sie nie mieszczę teraz to 'nie dziwota" i ze jestem sliczna 🙂 więc MARZENKO- nie martw się.. czy słyszałaś o diecie cud pt. "ciąża"?? Ja nie! 😁 tez mam gorsze chwile.. ale pomyśl, że ten bobas gdzies musi się mieścić,, a Ty muisz zbierać "zapas" na karmienie, i wysiłek jakim jest poród!!! co ty myslisz ze na porodówce to obiad ci podadzą?? albo deserek?? wtedy ze stresu tak schudniesz ze szok.. albo te nieprzespane noce?! to tez taki wysiłek i stres ze sie nam tłuszcz zbiera, bo co my niby bedziemy jadły?? bo już nie bedziesz takl podjadała jak teraz, bo niby kiedy?!!?1 jak bedziesz miała wybór "jedzenie" kontra "drzemka" to wybierzesz SEN 😜 nie martw się KOchana! jestes śliczna, cudowna.. zobacz na foty ze ślubu! 😲 każda z nas minę karpia miała 🙂 jak ciebie zobaczyła, taka jestes cudowna.. poza tym MY - CIĘŻARNE jestesmy wyróżnione!!! nie częstop zdarza się taki CUD jakim jest NOWE ZYCIE! to cudowne uczucie i nie jedna kobieta chciałaby się z nami zamienić! a Ja swojego brzucha nie oddam i wara 😠 i ty tez nie oddawaj! ciesz się nim najbardziej jak potrafisz, bo juz za ponad 3 miesiące on zniknie!
  24. Zuziaczek napisał(a): co ty nie powiesz 🙂 ja mam tak samo 🙂 ale w ogole te ladne rzeczy dla dziewczuynek sa wlasnie rozowe. .. klupiłam nawet parę chlopięcych niebieskich.. zeby bylo coś innego.. 😜 jakby co, to bede miala mała landryneczkę w domku 🙂
  25. Zuziaczek- ty ponętna Mamuśko ☺️ sliczne te tankini
×
×
  • Dodaj nową pozycję...