Skocz do zawartości

zania

Mamusia
  • Liczba zawartości

    337
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zania

  1. Hop Hop jest tu kto? Przekazuje najświeższe informacje od Yenefer: Sms o godz 21: "właśnie dotarłam i czekam na położną aż mnie obejrzy, ale wody lecą i lecą. Strasznie ich dużo i powoli zaczynam czuć skurcze, dam znać później" Sms o godz 23:30 "zostawiają mnie w szpitalu bo małemu tętno skacze a ja mam skurcze co 4-5 min, bo robili ktg, teraz mam spać a o północy zrobią kolejne ktg, no ale rozwarcia nikt mi nie sprawdza 😞 mojego wysłałam po więcej gaci do domu i ładowarkę, no i tak leżę i nic nie wiem 😞." No więc czekamy... pewnie w nocy Oskarek przyjdzie na świat.
  2. YENEFER!!! PRZECIEŻ MIAŁYŚMY RAZEM RODZIĆ! TZN W TYM SAMYM CZASIE! 🤪 Żartuję kochana, cieszę się że nadszedł wreszcie twój wymarzony dzień!! Trzymamy kciuki!! 😘 A nasza Gosia734 na razie bez zmian, Kinia nie chce jeszcze wychodzić...
  3. Gosia734 pojechałaś do szpitala? Na którą miałaś się zgłosić? Nie martw się kochana coś czuję, że dziś twój dzień 🤪 no i madzi też, zobaczycie że urodzicie w tym samym dniu. Po oxy przecież musiało się coś ruszyć!! Trzymajcie się ciepło 😘 😘
  4. Gratulacje dla Gosiaqa 🙂 To miała być moja wymarzona data, ale jakoś nie palę się dziś do rodzenia 😜 Nastawiłam się na przyszły tydzień i że doczekam ostatniej wizyty u mojej ginekolog w termin porodu czyli w środę, więc u mnie lajcik. Poza tym w niedziele imieniny teścia, to będzie chyba ostatnia moja wyżerka przed porodem... Zaglądnę później idę pomóc teraz teściówce piec ciasta 🙂
  5. Yenefer mój to samo non stop przeziębiony wiecznie kaszlący, ehhh... I dobrze robisz przenosząc się na noc bo ja zbagatelizowałam sprawę i mam za swoje, zaraziłam się od męża i trzy dni leżałam w łóżku osłabiona, co w obecnej sytuacji nie jest mile widziane nie? No ale dziś już mi lepiej. Życzę ci zdrówka, i oczywiście twojemu ukochanemu również 🙂 Ja dalej bez żadnych objawów, choć przeczyściło mnie dziś tak porządnie dwa razy, z niczego owego tak nagle i zastanawiałam się dlaczego, bo nic takiego nie zjadłam. A wyczytałam że to może być jeden z objawów... nie wiem czy chciałabym jechać teraz do szpitala, ja do Krakowa mam z 40 km, a przejechać przez Skawine dzisiaj graniczyło z cudem!! Ludzie wyjeżdżają na długi weekend, droga w remoncie, nie wiem czy nie urodziłabym w samochodzie 😜 A do Wadowickiego szpitala nie zamierzam jechać, o nie nie nie!!!
  6. Paula tak nagle ci coś pociekło? To podejrzana sprawa tym bardziej że na dziś masz wyznaczony termin porodu! Gosia734 to chyba dobre wieści nie? Najdalej za dwa dni znajdziesz się w szpitalu a wtedy już Kinia na pewno zdecyduje się na wyjście.
  7. Yenefer gratuluję Ci tej premii, super że wpadnie Ci dodatkowa kasa, należało Ci się 🙂 a powiedz jaki to perfumik sobie wymarzyłaś? I w Polsce można go dostać? Chociaż powąchać bym chciała bo pewnie mnie nie będzie stać na niego hihihi A co do fryzurki to masz już jakiś pomysł? Bedzię ostre cięcie? 😲 Ja już dziś wstaję z łóżka, 3 dni leniuchowania, a katar dalej męczy. Tylko trochę lepiej się czuję, już nie jestem taka słaba. No myślę że do końca tygodnia już całkiem mi przejdzie. Syropek Prenalen wypiłam calutki, smaczny jest nawet 🙂 Obiecuję trzymać kciuki za Madzie 🙂
  8. Wow jakie aniołki! Kukunari prześliczna z Was rodzinka!! Aż się buźka uśmiecha na Wasz widok 🙂 Gratulujemy kolejnej rozpakowanej mamuśce!! Yenefer ja nie mam żadnych objawów!! Brzuch jeszcze wysoko, skurczy brak, czasami tak mnie lekko zakuje na dole ale od razu puszcza. Masz piękny kącik dla małego, normalnie cud, miód i orzeszki 😁 Wczoraj moja siostra dzwoniła z zapytaniem czy mnie coś nie zbiera, a ja na to chyba sranie hihihi Śmiałyśmy się z tego tekstu jak głupie. Ale ja tam wolę zaczekać do przyszłego tygodnia może lepiej się poczuję bo coś mi nie przechodzi to przeziębienie. Za równy tydzień termin porodu... zleci jak z bicza 🙂
  9. Oj coś Bulhakova nie chce się pochwalić 😉
  10. Bulhakova gratulacje!! Śliczna jest... Ale napisz coś więcej, kiedy to się stało, ile ważyła itp. 🙂 Ja nie mam rozłożonego łóżeczka, mąż to zrobi jak będę w szpitalu, ale wczoraj zrobiliśmy przemeblowanie w pokoju i miejsce na łóżeczko już jest 🙂 Yenefer też zamierzam tylko wyparzyć nakładki silikonowe i smoczek przed pójściem do szpitala.
  11. Napisałam wczoraj do Marinel, dziś już wychodzą do domu!! Poza tym Emilka ma jakieś krosteczki Marinel twierdzi że może od oliwki ale znajdzie przyczynę i się z nimi rozprawi 😁 dzielna mamusia 🙂 Nawał pokarmu jest, a dziecko dalej aniołek- je i śpi 🙂 Przesyłam od niej gratulacje i pozdrowienia.
  12. Dzień doberek! Gratulacje dla aaa_aniusi i Agnez! Coraz więcej bejbików na świecie!! 🤪 Ella1 piękne zdjęcie musisz być naprawdę dumna z takich pociech 🙂 Kukunari ja tu non stop wołam na forum o pierwsze zdjęcia naszych maleństw bo zapisuję sobie je w osobnym folderze i też miałam taki pomysł żeby je wszystkie umieścić w jednym miejscu. Tylko że nie mam facebooka ale na Brzuszku mogę to zrobić. Mam zdjęcia: Xawerego Ani_xx, Majeczki Elli1, Wiktora Jadwigi_rozy, Zosi Judzi, Emilki Marinel i Łukaszka Mdg87. O więcej na razie się nie doprosiłam 😜 Ale to naprawdę super pomysł
  13. Aha i zapomniałam podziękować Danielowi za wieści o małym Łukaszku i Monice! Gratulujemy Wam i życzymy wszystkiego dobrego!! 🙂
  14. ManaLoa gratulacje! Witamy Ninkę na świecie! Możesz dodać jakieś jej zdjęcie? Ja dziś drugi dzień spędzam w łóżku. Dalej jestem słaba, nos zapchany, masakra... Wyszywam obraz może nadrobię zaległości i zostanie mi tylko tło do wykończenia po urodzeniu małej. Gosiaq głowa do góry, bądź cierpliwa do terminu zostało ci zaledwie kilka dni!
  15. Gratulacje dla Gamesz!! Aż się wystraszyłam jak to przeczytałam bo my miałyśmy termin na ten sam dzień czyli 16 listopad, a ja nie chce teraz rodzić ze względu na moje przeziębienie. Mam nadzieję, że u mnie poród odbędzie się w terminie, chyba jako jedna z nielicznych brzuchatek nie chcę jeszcze rodzić... Yenefer tobie lekarz powiedział że nie ma szans na przedwczesny poród? Mi moja gin powiedziała to samo jednak jak patrze jak dziewczyny rodzą wcześniej to mnie to przeraża, że poród może się zacząć nawet dziś.. Mąż kupił mi ten syropek Prenalen, piłam już go na początku ciąży bo też mnie choroba dopadła, mam nadzieję że mi szybko pomoże. Poza tym mam cała siatę mandarynek 🙂 uwielbiam je.. a podczas karmienia nie wolno podobno jeść cytrusów, więc korzystam póki mogę. Wydaje mi się że Krusyna i Bulhakova już dawno urodziły i nie mają czasu do nas zaglądnąć... A szkoda... Nie wiem jak wy ale ja czekam jeszcze na zdjęcia małych bobasów Karoliny, Jadziuni, no i teraz synka Gamesz.
  16. Nie wiem Gosiu, ale ja też mam wysoko i moja chrzestna jak mnie zobaczyła 1 listopada to stwierdziła, że raczej dotrwam do terminu bo mam brzuch wysoko. Ale myślę, że może się nagle obniżyć, nie trzeba na to jakiegoś długiego procesu. Nie dołuj się bo jeśli wytrzymałaś 9 miesięcy, to dzień czy dwa jeszcze dasz radę!!! Buziaki dla Ciebie i głowa do góry. 🙂 Lala dzięki za radę, muszę się przyznać, że chyba zaraziłam się od męża bo on tydzień temu był u lekarza który stwierdził, że ma anginę i musi pić antybiotyk. A że ja czułam się świetnie to spałam z nim w jednym łóżku i teraz mam za swoje.. Jego bardzo często łapie choróbsko, może dlatego że nie wyleży tylko pije antybiotyki i równocześnie chodzi do pracy. Do terminu jeszcze 9 dni, więc niech Emilka posiedzi w brzuszku chorej mamusi, żeby ta wyzdrowiała i miała siły ją szybciutko urodzić 🙂
  17. Gosiu pięknie wyglądasz, a brzuszek masz jeszcze wysoko, chyba że to zdjęcie było robione jakiś czas temu... Ja niestety zaniemogłam- leżę w łóżku słaba jak nigdy, zakatarzona i w ogóle jakaś taka niewyraźna. Mam nadzieję, że mała nie zrobi mi psikusa i nie będzie chciała dziś wyjść na zewnątrz, bo naturalny poród nie wchodziłby wtedy w grę. Jestem taka słaba, że na pewno nie dałabym rady urodzić siłami natury. Muszę się jakoś szybko pozbierać, właśnie jem ogórki chilli z czosnkiem, produkcji mojej teściowej i tak mnie rozpala od środka. Poza tym już druga herbatka z sokiem z malin również domowej roboty. Trzymajcie kciuki żeby mi przeszło... 😞
  18. Napisałam Marinel że dziewczyny wyszpiegowały zdjęcie Emilki na facebooku 😁 😁 😁 Odpisała, że tamto zdjęcie przy cycu jak jeszcze mała nie była kąpana zrobił jej mąż. To było pierwsze przystawianie na sali porodowej. Emilka cały czas śpi jak aniołek. A tamten wpis na forum Marinel, to sprawka jej męża!! Podobno włamał się na brzuszka hehe No to witamy dzielnego tatusia w naszym gronie 😁 A oto aktualne zdjęcie ślicznotki: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/marinelemilka.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4857/marinelemilka.jpg[/IMG][/URL]
  19. Cherry nic nie szkodzi ważne że oddałaś 😜 Yenefer dopiero teraz doczytałam o czym pisałyście. Od naszej rozmowy o hartowaniu wzięłam się za siebie i smaruje cycory hihihi. No i sprawiedliwie by było gdybyśmy rodziły w tym samym czasie 🙂 Jeden dzień różnicy to tak niewiele 😉
  20. A dacie radę jakoś podkraść zdjęcie tej ślicznotki i wkleić na forum? Bo ja nie mam facebooka a też chcę zobaczyć to małe cudo!!!!!!!!!
  21. Dziewczynki o 18.40 dostałam smsa od Marinel że urodziła, ale widzę że już o tym wiecie! Przypuszczam że to mąż napisał, no chyba że Marinel była już na tyle silna żeby wejść na forum. Nie dałam rady wcześniej wejść na Brzuszek bo byłam u moich rodziców i obchodziliśmy urodzinki mojego mężulka. A z Marinel popisałam troszkę i oto wieści od niej: Emilka się urodziła o 14.55 waży 3100 g ma 52 cm. Ma czarne włoski i długie rzęsy. Jest śliczna. Skurcze były bardzo bolesne ale może z godzinkę było po wszystkim. Zdjęcie wyśle jak uda jej się zrobić. Czuje się dobrze tylko krocze boli bo chyba bardzo ją pocieli. Dała radę bez znieczulenia! Pisze jeszcze że dobrze mieć to za sobą, przesyła buziaki dla ciotek, pozdrawia was i pyta czy jeszcze któraś urodziła. Zapytałam jej o karmienie, czy ma pokarm odpisała że Emilka godzinkę próbowała ssać i nie wie czy coś poleciało. Pisze że również jest w szoku że to już i że nawet herbatki z malin nie zdążyła wypić 😁, jest jeszcze słaba, ale my wiemy że to silna kobita i da sobie ze wszystkim radę 🙂
  22. Aaa_aniusia dziś masz termin porodu! Więc może po tej drzemce pojedziesz prosto na porodówkę, wypoczęta i w pełni sił 🙂 Gosia734 mi się wydaję, że twój zamiast do domu może cię do szpitala zawieść, najwyższa pora, czekamy na poród Kini razem z Tobą! Miłej niedzieli Brzuszki 😘
  23. Nadrobiłam i jestem pod wrażeniem pod moją nieobecność w tabelce przybyły dwa bejbiki 🙂 super! Karolinek i Mdg87 wielkie gratulacje!! Poza tym chciałam pochwalić jeszcze urodę naszej Yenefer! Ślicznie kochana wyglądasz a kolorek super! Kukunari torcik zajefajny, i z pewnością również smaczny. Marinel urodzi 20 dni przed terminem 🤪, mam nadzieję, że poród przebiegnie szybko i jak najmniej boleśnie. Może temu moja Emilka tak mi ładuje po wszystkich organach wewnętrznych aż podskakuję z bólu, bo czuje że jej imienniczka wychodzi z brzuszka mamy 😜
  24. Dziewczynki nie było mnie tu wczoraj i nie wiem czy któraś urodziła, zaraz sobie nadrobię zaległości ale mam najnowsze wieści, a więc............. Marinel jest na porodówce!!!!!!!!! 🤪 🤪 oto wiadomość od niej którą przed chwilą dostałam : "Cześć. Jestem na porodówce. Odeszły mi wody i mam bolesne skurcze. Dam znać po wszystkim. Pozdrawiam"
  25. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/wodneko.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/1447/wodneko.jpg[/IMG][/URL] A to tak na poprawę humoru 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...