Skocz do zawartości

agata_1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez agata_1982

  1. ja właśnie zamówiłam pościele(2 komplety) prześcieradełko, rożek i przybornik 🙂 wrzucam link gdyby ktoś był zainteresowany, fajne ceny, choc ja zamawiałam tylko poszewki bo kołderkę i poduszkę dostałam od teściowej. Łóżeczko z materacem już przyszło, stoi w kartonie ale już kuknęłam, jak za 259zł to dla mnie rewelka 😆
  2. ja przy Was to sie chowam 😉 nic mnie nie boli 🙂 Mała Ala wierci się i rozpycha ale mamy nie bije za bardzo 🙂 śpię w miarę dobrze i długo, zachciewanek nie mam 😮 no a najlepsze jest to, że nic mnie ostatnio nie wkurza, normalnie oaza spokoju, to chyba hormony bo ogólnie to potrafiłam się ostro wkurzyć. Nawet jak mój czasami przegnie i coś zaczyna gadać to wychodzę do drugiego pokoju aż mu przejdzie 😜 i nawet nie podejmuje dyskusji 😜 jak wracam to aniołek 😉
  3. Asia19874 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    Niby się mówi, że syna wychowuje się dla przyszłej synowej a nie dla siebie..... 🤢 ale niektórym mamuśkom się coś pokręciło 😉


    dlatego Agatko chciałam córę , mam nadzieje że wychowam syna jak cza , i nie będzie do końca życia podpięty ze mną pępowiną 😮 będzie ciężko go oddać innej kobicie ale cóż 😜

    (fajna fotka w awatarze 🙂 ładniutki brzucholek )


    Dzięki 🙂
    Z wychowywaniem to w sumie łatwo w teorii. Bo jak syn przyprowadzi jakąś dziunię do domu to co wtedy??? heheheheh za kłaki ja i za drzwi 😉 no żartuje 😜 grunt to tak wychować dzieci, żeby związały się kiedyś z kimś wartościowym i fajnym i nie uważać, że WSZYSTKIM czegos brakuje a najlepiej jej/ jemu będzie z mamusią do końca życia. 😮
  4. mariola-s napisał(a):
    to ja też jeszcze ponarzekam 🙂 w nocy spać nie mogłam, chodzę siku a jak pójdę to synuś się budzi i mnie bije... a nad ranem jeszcze muszysko latało i uczepiło się biednej ciężarnej...
    mąż ma zapalenie krtani i jak to facet wyolbrzymia niesamowicie... normalnie aż zła już jestem na niego tak narzeka... normalnie jakby miał już zaraz umierać...



    hahahahahahah ciekawe jak faceci by sie zachowywali jakby byli w ciaży 😜
  5. Hej Dziewczynki!
    Ja spałam dzis jak suseł 😜 choc wczoraj miedzy 3 a 6 walczyłam z komarem później sie rozbudziłam i wszystko mi przeszkadzało ale wytłumaczyłam sobie, że to trening przed wrześniem 😉 Wczoraj mieliśmy z mężusiem 1 rocznicę ślubu 🙂 była rodzinka i duuuużo pyszności, na wieczór kulałam sie jak bąk 😜 zeby nie było za różowo to mój też mnie wkurzył-ehhh i na koniec jak przyszedł sie pogodzić to " co tam wredoto"? wrrrrrrrr
    Ja tez nie chce opłacać położnej, nawet przez myśl mi to nie przeszło. Zawsze miałam opory przed dawaniem łapówek czy "prezentów" przecież to ich zawód i obowiązek!!!
    A co do imienia to rodzice, siostry, znajomi itd maja lub będą mieć swoje dzieci i niech wtedy sie spełniają w wymyślaniu. Widzę, że wszystkim sie to przytrafia-zawsze ktoś kręci nosem!! 😠 Kasiu jak dla mnie Maksymilian super imię, Asiu- Tymon też- fajnie i orginalnie 🙂 więc laski róbmy swoje a inni niech się bujają 😜
    Dziś zapowiada się piękna pogoda
  6. AsiulkaZG83 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    ASIA a jak tam Twoja glukoza? Masz juz wyniki?

    Ja 24go bede szla na wizyte to odrazu odbiore 🙂Mam nadz,ze oki ...


    ja to tego samego dnia odbierałam żeby w razie czego wiedzieć 🙂 to tak apropo nie nakręcania się 😉 😜 Asia nie daj się plackowi 😉 😉 😉 🙂
  7. aniulka25 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    a te skurcze kogośtam 😉 co przygotowują do porodu to gdzie czuć? bo ja chyba tego nie mam... dziwne jest jak moja mała bawi sie pępowiną bo to czasami czuje, takie jakby naciąganie hehehe niezłe zabawy maja nasze bobiki 😉


    ja jak cokolwiek tam czuje zaraz sie boje ze cos zlego sie dzieje! tylko jak kopie to sie ciesze bo to dobry znak.

    Nie można sie nakręcać.Wszystko jest dobrze 🙂maluchy buszują, uciskają, bawią się pępowiną i innymi organami hehe ja cały czas czuję jak mała się przemieszcza a, że miejsca będzie miała coraz mniej to i pewnie będzie się bardziej rozpychać więc chyba jeszcze dużo atrakcji nas czeka 😉 😜
  8. Zocha napisał(a):
    Leginsik napisał(a):
    AsiulkaZG83 napisał(a):
    Hejo dziewczynki!!! 🙂Ratujcie mnie ,bo nie wytrzymam...chcialam zrobic sernik na zimno z truskawkami ....a tu dupa truskawek nie ma i nie bedzie juz u nas -wiocha pieprzona 🤢Poszlam do Biedry ,a tam anisera w wiaderku na sernik 😠 😠 😠Wkoncu kupilam galaretki (agrestowa i wisnia)mleko,make ,cukier,margaryne ,kiwi i kij niewiem co mam zrobic z tym wszystkim..:(Ratujcie bo dzis o 16:30 musze jakies fajne ciasto zrobic dla dzieciaczkow do zerowki na zakonczenie roku HELP ME!!!!!
    Wrzucie przepisiki bardzo Was prosze ,sprawdzone i dobre ...czekam na ratunek 😞 😞 😞

    Asiu moge Cie poratowac biszkoptem z masa budyniowa,a na to byc ewentualnie rzucila pokrojona w kostke galaretke 🙂

    Dziewczyny a galaretka na kiwi to stężeje??? mi całe życie wszyscy mówili że nie... ananas świeży i kiwi chyba się do galaretki ni nadaje... tak mi sie coś wydaje ale oczywiście mogę nie mieć racji...


    też słyszałam,że kiwi do galaretki nie za bardzo
  9. Hej Laseczki!
    Ja już drugi dzień mam dzień śpiocha, budze się o 10!!!! miałam jakiś porąbany sen, pioruny trzaskały 100m ode mnie i czesałam faceta, który miał strasznie gęste, długie włosy a później zamienił sie w wielką, oślizgłą ośmiornicę- fuuuuuuujjjjjjj 🤢
    Dziś ma byc prawie 30 stopni 😲 a jutro niecałe 20 😮 porąbana ta pogoda 🙃
    Miłego dnia dla Was i Waszych Szkrabów 🙂 i pamiętajcie, że jutro Dzień Tatuśka trzeba naszym chłopom uświadomić, że to ICH ŚWIĘTO(tym do których jeszcze do końca nie dociera hhihihih 😉
  10. Fajnie gdy mieszkając w mieście ma się możliwość wypadów na wieś lub chociaż na działkę.Ja wychowywałam sie w mieście ale każde wakacje u babci na wsi i nie wyobrażałam sobie, że mgło być inaczej. Później mieszkałam 9 lat w Poznaniu czyli jeszcze większym mieście niż moje rodzinne do tego prawie 600km od domu rodzinnego, teraz w malutkiej miejscowości z mężem i jego rodziną. Przerobiłam wszelkie opcje i wszystko ma swoje plusy i minusy, zależy z której strony się patrzy 🙂
  11. Anulcia napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    letka82 napisał(a):
    Asiula podziwiam 🙂 Ja wczoraj walczyłam z mdłościami i powstrzymywała mnie myśl, że jak sobie ulżę to jeszcze raz mnie napoją tym świństwem... Cieszę się, że mam dobry wynik bo bym się chyba nie zdobyła na ponowny wyczyn wypicia... Samo picie było git, ale ta godzina po...Chyba najgorsza w moim życiu 🤢


    Tylko godzinę siedziałaś? to i tak dobrze 🙂 ja dwie w towarzystwie emerytów 😉


    Ja też dwie i to nie tylko w towarzystwie emerytów bo Mąż jeszcze był ze mną..a na przeciwko siedziała pani ze swoim moczem do badania...odkręcała go co chwile.. 😮 może sie bała że jej wyparuje 😮bardziej niedobrze mi było jak na nią patrzyłam,niż po tej glukozie... 🥴 😲 😮 🤢
    póżniej sie przesiadłam patrze a na przeciwnej ścianie są zdjęcia z próchnicą i jakimiś chorobami zębów i znowu jazda... 😮 A na koniec przyszła młoda dziewczyna i opowiadała historie choroby..że ją coś napierrr w boku i niewie co jej jest, a lekarze są poje...i też nie wiedzą hahah



    no dobra wygrałaś! 😉 😜 😉 😜
  12. letka82 napisał(a):
    Asiula podziwiam 🙂 Ja wczoraj walczyłam z mdłościami i powstrzymywała mnie myśl, że jak sobie ulżę to jeszcze raz mnie napoją tym świństwem... Cieszę się, że mam dobry wynik bo bym się chyba nie zdobyła na ponowny wyczyn wypicia... Samo picie było git, ale ta godzina po...Chyba najgorsza w moim życiu 🤢


    Tylko godzinę siedziałaś? to i tak dobrze 🙂 ja dwie w towarzystwie emerytów 😉
  13. izarybka napisał(a):
    kasia1986 napisał(a):
    AsiulkaZG83 napisał(a):
    izarybka napisał(a):
    Ja już jestem od ginka wyniki erytrocyty mam 3.99 hemoglobine 12 hematokryt 34.7 wszystko na granicy ale jeszcze ok tetno mały miał 144/min 🙂 szyjka prawidłowa zamknięta 🙂 tylko kuźwa raz że znowu mam cholerne drożdże i przepisała mi dopochwowo pumaficort i mojemu krem 😜 dwa znów zaczął marudzić że za dużo przytyłam bo już 7.5kg masakra 😮 bo do końca powinnam tylko 12kg przybyć a teraz się bedzie wiecej przybierać 😮 no i oczywiście sterte piguł oprócz slow mag i prenatalu clasic kazał kupić albo pregna plus albo prenatal dha 😮 oj byle do końca..



    Iza co Ty za lekarza masz ?????Jesli Ty duzo utylas to ja przy Tobie to dopiero slon!!Kurde cos poyebalo tych lekarzy..super masz wage,ja bym chciala 7.5kg przybrac ..


    7,5 kg i to dużo? eh, to całkiem normalny przyrost wagi. W ciąży powinno się przytyc tak do 15 kg - tak sie mówi- więc póki co te 7,5 kg to nie jest jakos dużo - nie przejmuj sie 🙂

    ja obstawiam, ze jutro waga pokaze mi 79 kg, zobaczymy czy sie myle czy nie 🙂

    Ja własnie nie wiem czemu on tak marudzi nie przejadam się zbytnio już ostatnio mi marudził żebym ograniczyła słodycze i sól. Jakoś tak smutno mi się zrobiło on twierdzi że 12 powinno przez całą ciąże przybyć przesadza ale nie chce mi się teraz lekarza zmieniać nie wiem


    Iza nie przejmuj się i olej te teksty( jeśli poza tym jest dobrym lekarzem) chyba ważniejsze powinno byc czy dzidzia i Ty jestescie zdrowe a nie kilogramy, których i tak nie masz dużo.Juz nie raz tu się przekonałyśmy, że lekarze są różni, jeden mówi tak drugi inaczej więc jeśli Ty dobrze sie czujesz to olej dziada! A tycie tez jest uzależnione od wielu rzeczy, jedna je dużo i nie tyje, druga mało i słoniątko 😉 przeciez nie będziesz sie głodzić!!!!
  14. izarybka napisał(a):
    Ja już jestem od ginka wyniki erytrocyty mam 3.99 hemoglobine 12 hematokryt 34.7 wszystko na granicy ale jeszcze ok tetno mały miał 144/min 🙂 szyjka prawidłowa zamknięta 🙂 tylko kuźwa raz że znowu mam cholerne drożdże i przepisała mi dopochwowo pumaficort i mojemu krem 😜 dwa znów zaczął marudzić że za dużo przytyłam bo już 7.5kg masakra 😮 bo do końca powinnam tylko 12kg przybyć a teraz się bedzie wiecej przybierać 😮 no i oczywiście sterte piguł oprócz slow mag i prenatalu clasic kazał kupić albo pregna plus albo prenatal dha 😮 oj byle do końca..


    7,5 od początku? przecież to nie jest dużo!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...