Skocz do zawartości

agata_1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez agata_1982

  1. kasia1986 napisał(a):
    gosix89 napisał(a):
    Aha bo mam takie do samochodu wlasnie na pol lezaco i nie wie czy napewno nowordka moge w tym nosic i czy w domu tez czasami moze w tym polezec?


    wiesz, ja miałam takie do autka ( od kompletu od wózka 3 w 1 ) i wydawało mi sie ze jeszcze jest zbyt "siedzące" dla noworodka, zresztą byo dość wąskie i na dłuższą mete w domu niewygodne., no i szybko mi sie w nim mały pocił. Takze ja zdecydowanie wolę takie leżaczki w domu jak wrzuciłam link, a do auta to juz typowo te foteliki


    nie wiem czy to prawda ale słyszałam, że w takim foteliku samochodowym- nosidełku- bujaczku nie zalecają trzymać w domu dziecka dłużej niz pół godziny bo to może źle na kręgosłup wpływać...
    tylko zastanawiam się jak to jest z jazdą w samochodzie? też nie można dłużej niż pół godziny?
  2. letka82 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    letka82 napisał(a):
    Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂


    to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜

    Może jednak poprawić w karcie?? Aha i według mojego dżina jestem w 27 tc... Jakby nie patrzeć przesunięcie o 3 tygodnie 😞


    nie przejmuj się gadaniem jakiegoś dziada!!! niech patrzy na swoją wagę! najważniejsze, ze Dzidzia miewa się dobrze a parę kilo w tą czy tamtą nie ma znaczenia!
    podobno najważniejsze jest pierwsze badanie odnośnie terminu. a na jakiej podstawie wyliczył, że jednak 27???
  3. letka82 napisał(a):
    Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂


    to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜
  4. kasia1986 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    kasia1986 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    zauważyłam, że co producent to inaczej podaje rozmiar, w zależności od materiału w obwodzie może się też bardziej lub mniej rozciągnąć w trakcie mierzenia 😮 więc sama nie wiem, niby babka w szkole rodzenia mówiła, że teraz już można kupic stanik ale słyszałam, że po porodzie tez się zwiększają jak mleko przychodzi! i bądź tu mądra 🤔 no i chyba na wkładkę musi być miejsce???
    znowu powołam się na dzieciowo.pl laska chwaliła ta firmę http://www.melissa.com.pl/PL/kolekcja/?idK=8&idR=1&idW=9 na wyprzedaży można upolować fajne i niedrogie, dużo jest przystosowanych do karmienia(bo sprzedają normalne i do karmienia) tylko trzeba patrzeć czy dany rozmiar jest.
    Czytałam tez na forach, że laski triumpha chwalą, że dobrze trzyma piersi.


    a ja wychodzę z założenia, że jesli do karmienia to taki "zwykły", dla mnie może być nawet bezfirmowy, dlatego kupiłam najtańszy na allegro.. Ja staniki do karmienia używałam 2 miesiące, potem gdy mleko się unormowało piersi wróciły trochę rozmiarm i używałam normalnego stanika i tam wkładałam wkładkę. Znając życie i tak nie będę korzystała z tych otwieranych klapek w biustonoszu tylko od razu całą pierś wyjmowała - jest szybciej 🙂


    a taki bezszwowy się sprawdza? ja sama nie wiem jak do tego podejść 🤔 n
    nie chciałabym, żeby mi piersi obwisły czy coś a mam koleżanki, które mówią, że po karmieniu piersią piersi im się bardzo zmieniły. nie wiem czy to zależy od wielkości bo ja dużych nie mam i nie urosły mi w ciąży bardzo nawet.


    ja normalnie używam biustonosza z usztywnianymi miszeczkami, bawełnainaego nigdy, dopiero podczas ciązy. Czy piersi mogą obwisnąć? mogą im się zmienić kształty,a le to nie zalezy od biustonosza, który nosisz, choć ten powinien trzymać dobrze cycki, a zalezy od tego jak bardzo się powiększą i jak szybko tracisz mleko. Mnie niestety kształt piersi się zmienił po Grzesiu ( trochę obwisły ;( ) , ale to pewnie dlatego, że niczym ich nie smarowałam i nie ćwiczyłam mięśni biustu.

    a co do tego biustonosza bez fiszbin, tylko z bawełny, najlepiej będzie jak zakupisz jeden na spróbowanie, na allegro widziałam juz od 9,90 + przesyłka. Zobaczysz jak Ci się nosi 🙂


    dzięki za poradę 🙂 miłego popołudnia 🙂
  5. kasia1986 napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    zauważyłam, że co producent to inaczej podaje rozmiar, w zależności od materiału w obwodzie może się też bardziej lub mniej rozciągnąć w trakcie mierzenia 😮 więc sama nie wiem, niby babka w szkole rodzenia mówiła, że teraz już można kupic stanik ale słyszałam, że po porodzie tez się zwiększają jak mleko przychodzi! i bądź tu mądra 🤔 no i chyba na wkładkę musi być miejsce???
    znowu powołam się na dzieciowo.pl laska chwaliła ta firmę http://www.melissa.com.pl/PL/kolekcja/?idK=8&idR=1&idW=9 na wyprzedaży można upolować fajne i niedrogie, dużo jest przystosowanych do karmienia(bo sprzedają normalne i do karmienia) tylko trzeba patrzeć czy dany rozmiar jest.
    Czytałam tez na forach, że laski triumpha chwalą, że dobrze trzyma piersi.


    a ja wychodzę z założenia, że jesli do karmienia to taki "zwykły", dla mnie może być nawet bezfirmowy, dlatego kupiłam najtańszy na allegro.. Ja staniki do karmienia używałam 2 miesiące, potem gdy mleko się unormowało piersi wróciły trochę rozmiarm i używałam normalnego stanika i tam wkładałam wkładkę. Znając życie i tak nie będę korzystała z tych otwieranych klapek w biustonoszu tylko od razu całą pierś wyjmowała - jest szybciej 🙂


    a taki bezszwowy się sprawdza? ja sama nie wiem jak do tego podejść 🤔 n
    nie chciałabym, żeby mi piersi obwisły czy coś a mam koleżanki, które mówią, że po karmieniu piersią piersi im się bardzo zmieniły. nie wiem czy to zależy od wielkości bo ja dużych nie mam i nie urosły mi w ciąży bardzo nawet.
  6. zauważyłam, że co producent to inaczej podaje rozmiar, w zależności od materiału w obwodzie może się też bardziej lub mniej rozciągnąć w trakcie mierzenia 😮 więc sama nie wiem, niby babka w szkole rodzenia mówiła, że teraz już można kupic stanik ale słyszałam, że po porodzie tez się zwiększają jak mleko przychodzi! i bądź tu mądra 🤔 no i chyba na wkładkę musi być miejsce???
    znowu powołam się na dzieciowo.pl laska chwaliła ta firmę http://www.melissa.com.pl/PL/kolekcja/?idK=8&idR=1&idW=9 na wyprzedaży można upolować fajne i niedrogie, dużo jest przystosowanych do karmienia(bo sprzedają normalne i do karmienia) tylko trzeba patrzeć czy dany rozmiar jest.
    Czytałam tez na forach, że laski triumpha chwalą, że dobrze trzyma piersi.
  7. ja z laktatorem poczekam. jak rozmawiam z dziewczynami, które mają dzieci to różnie mówią, jednym sie przydał innym nie. zobaczę jak będzie z pokarmem, najwyżej później kupię. na tej stronie dzieciowo.pl dziewczyna porównywała elektryczny i ręczny i pamiętam, że wcale elektryczny nie wypadł lepiej( ale to jakaś konkretna firma była) więc jeśli już się zdecyduje to chyba na ręczny, przynajmniej mniej kasy wydam i można go kupić chyba w każdej aptece, markecie więc nie będzie problemu.
  8. kahlanik napisał(a):
    karolinecka831 napisał(a):
    kahlanik napisał(a):
    A tak w ogóle to dzień dobry, byłam dziś na pobieraniu krwi, kolejka na 20 osób, a ja się wryłam bez 🙂 Duszno takie, ja na czczo, jeszcze bym zemdlała czekając, bo przecież nikt się nie zlituje. A dziś czekam na paczkę dla Tadzia, z informacji UPS ma ważyć 8 kg 😮 😮 Co ja tam nakupowałam rany boskie!


    Daj linka Kochana u kogo robiłaś zakupy????


    widzę, że ma staniki do karmienia z fiszbinami,pamiętam, że któraś dziewczyna szukała takich.a swoją drogą kupujecie z fiszbinami czy bez???
    http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=17711672

    Jestem zadowolona, choć rypnęłam się w rajstopach, nie wiem czemu myślałam, że są bawełniane a tu takie zwykłe dla dziewczynek 😮 ale to moja wina, nie sprzedawcy, robiłam duże zakupy więc mi się ciut pomerdało 🙂 No i wsadzili mi nocniczek w gratisie 🙂 A paczka jak na mój gust nie ważyła 8 kg, nie wie czemu ktoś tak napisał.
  9. ja też jeżdżę i jest ok, choć jak jadę gdzieś z moim to on zawsze prowadzi, no chyba, że z imprezy 😜 raz tylko pojechaliśmy na jakąś wioskę gdzie droga była cała w dziurach, tak mnie wytrzęsło, że aż brzuch rozbolał. Nie wiem jak bedzie później, moja szwagierka jest na końcówce ciąży i mówiła, że z dużym brzuchem jest jej ciężko ale to właśnie ze względu na dziurawe drogi itd.
  10. Anulcia napisał(a):
    A ja właśnie sie dowiedziałam..że dziewczyna mojego kuzyna która nie miała okresu 2 miesiące..myślała,że w ciąży jest..miała wszystkie badanie porobione..do ginekologa chodziłą usg robiła ale ginekolog mówił że za wcześnie,żeby zobaczyć Dzidzie na usg..a jeszcze coś tam powiększone ma,że wyglądało najprawdopodobniej na ciąże..2 miesiące żyła ze świadomością,że Dzidzie będą mieli..cieszyła sie..a wczoraj sie okazało,że to nie ciaża tylko jakieś zaburzenia w miesiączce..i dostała tabletki na wywołanie okresu..szkoda mi Jej..


    smutne są takie historie... ja jak pierwszy raz poszłam do ginekologa ze świadomością, że jestem w ciąży i, żeby potwierdzić to lekarz mi powiedział, że widzi pęcherzyk, ciałko żółte ale nie widzi zarodka 🤔 zrobiłam oczy jak 5 zł i pytam co to znaczy, a on, że może jeszcze nie widać a może po prostu sie nie rozwinie i występuje poronienie i trzeba pójść do szpitala na łyżeczkowanie. i na koniec dodał- no ale zakładamy, że ciąża jest! 🤨mogę poczekać parę dni i przyjść bo jego usg jest stare(i dlatego może nie widać) albo przyjść do niego prywatnie gdzie ma lepszy aparat!!!! jak wyszłam od niego to od razu w ryk, masakra to była, wiem, że się zdarzają takie historie ale trzeba tez to umiejętnie powiedzieć!!!!
    to był 6 tydzień ciąży i czułam się strasznie ze świadomością, że wcale może ciąży nie być a co dopiero w późniejszym etapie jak coś się stanie!!!! wolę nawet nie myśleć o takich rzeczach!
  11. Hej Brzuszki 🙂 wyspałam się i czuje się wyśmienicie od rana 😎 bo wczoraj to chyba musiałam mieć niskie ciśnienie czy coś bo normalnie powieki po 100kg każda 😮i chłopu całe popołudnie marudziłam, że się dziwie, że nie uciekł 😉
    wcinam śniadanko i troszkę Was poczytam co wczoraj naskrobałyście, dobrze, że nie 100stron 😜
  12. ehhh faceci... rozmawiałam wczoraj z moim ojcem i opowiadam, że ta porodówkę zwiedzaliśmy a on po co ja tam poszłam??co tam jest do oglądania? przecież kobiety od zawsze rodziły i było ok !! szkoda słów.... a faceci siedzieli w domach i umilali sobie czas wódeczką...
  13. tak ku pokrzepieniu- przy zwiedzaniu porodówki położna nam opowiadała jak to ostatnio rodziała laska, pierwszy poród, przyjechała z 4cm rozwarciem a po godzinie urodziła!! 🤪wszystko szybko i sprawnie i tej wersji sie trzymajmy 😉 😜
  14. kahlanik napisał(a):
    A co do kopania po żebrach - ja mam chyba długi brzuch, bo mój bąbel nie sięga :P Za to w jajo lubi sobie zasadzić ostatnio 🤢


    ja mam podobnie- do żeber nie sięga 😁 ale teorie mam taką, że może ma za krótkie nóżki 😜 choć na usg wyszło mi, że prawie 2kg!!! może krótka ale za to kluseczka 😁 😁 😁 😁
  15. ja boję się, że jakby mi się zdarzyła cesarka to dłużej będę dochodzić do siebie,będzie bardziej bolało, będzie mi sie ciężko małą opiekować 🤔 jakos w ogóle do tej pory myślałam- biorę poród na klatę i będzie ok a ostatnio mam jakieś lęki... nie wiem czemu
  16. Maga napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    Maga napisał(a):
    w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
    mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli


    a możesz bardziej sprecyzować ten ból? może coś zjadłaś i żołądek? albo jelita? czy dzidzia gdzieś uciska? skurcze czy coś innego?


    no wlasnie widzisz w tym problem, ze sama nie umiem go sprecyzowac.. jakbym umiala to bym sie nie martwila.. na pewo nie skurcze, b ten bol to znam na pamiec 😜 dzidzia tez nie, bo tez sie juz znamy. nie wydaje mi sie tez, zeby to byl zoladek.. taaki straszny ucisk. zrobie sobie cieplej herbaty.. moze cos da..


    spróbuj herbaty i odpoczynku a jak nie przejdzie to dzwoń do lekarza, więcej Ci powie niż my 😉
  17. Maga napisał(a):
    w ogole dziewczyny to odbiegajac od tematu mam straszny problem.. od rana BOLI ale to naprawde strasznie boli mnie brzuch w srodku. nie mam pojecia skad to uczucie i nie wiaze sie ono ze skurczami. to po prostu jest taki ogromny bol.. nie przychodzi mi nawet nic do porownania.
    mialyscie tak? mysle nad tym czy do lekarza nie zadzwonic.. bo to naprawde bardzo boli


    a możesz bardziej sprecyzować ten ból? może coś zjadłaś i żołądek? albo jelita? czy dzidzia gdzieś uciska? skurcze czy coś innego?
  18. heloł!właśnie próbuję Was nadrobić. byłam wczoraj na usg, wszystko ok a "mała" waży już 1980g niezły pączuś 😉
    no i zwiedzaliśmy tez ze szkoła rodzenia oddział położniczy. ogólnie ok, mały szpital, sale 2-osobowe, akurat leżały 2 mamuśki ze swoimi szkrabami, takie maleństwa, że szok!! sala porodowa na początku mnie przeraziła, jakaś taka zimna, sterylna ale jak tam troszkę posiedzieliśmy, babeczka nam opowiedziała co i jak, pokazała wszystko to nie taki diabeł straszny 🙂 I fajne jest to, że jak się rodzi sn to po 48h już wypuszczają, po cc po 4 dobach.
    ok, wracam do czytania 🙂
  19. Maga napisał(a):
    kahlanik napisał(a):
    Dzień dobry 🙂
    Leer, to dobrze, że przeszło. 33 tc? Ja jestem w 33 😮 Nie wyobrażam sobie, gdybym miała teraz zacząć rodzić, jestem u rodziców, wszystko w proszku, torby do szpitala jeszcze nie spakowane, rany boskie!
    Byłam dziś po pieczątkę do karty ciąży u internisty i poprosiłam skierowanie na WR i APTT, bo muszę do nast. wizyty u gina zrobić, a ta jak zobaczyła, że drugi raz robię WR to oczy wywaliła i się spytała czy oni na Boga myślą, że ja się puszczałam w ciąży? 😮 😁 Z własnym chłopem posucha, a co dopiero... 😁 😁 😁


    ja tez w 33tc i sobie nie wyobrazam.. dopier ma wszystko przyjsc.. i ze stresu zapomnialam co dokladnie do szpitala 😁 a skzole rodzenia dopiero od 2 sierpnia mam 😮 ktoras z Was chyba podawala liste rzeczy, co nie? macie to gdzies? 😉


    chyba pierwsza strona w wątku o wyprawce, tam Kasia wszystko opisała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...