Skocz do zawartości

ANIA100

Mamusia
  • Liczba zawartości

    687
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ANIA100

  1. Louisedg napisał(a): CESZYMY SIĘ RAZEM Z TOBĄ
  2. INFO OD IZY RYBKI JEST SAMA, NIE MA KTO JEJ POMÓC, MĄŻ W PRACY, NIE MA JAK WEJŚĆ NA BRZUSZEK MAŁEMU ODPADŁ PĘPEK ALE KREW SIĘ SĄCZY, PUPCIE MA BRZYDKĄ KREMY NIE POMAGAJĄ, CAŁY CZAS WISI NA PIERSI, MAŁY NIE MA POPRAWY WAGOWO I NIE MA JAK SIĘ RUSZYĆ.
  3. karolinecka831 napisał(a): Karolina smutno bez ciebie, teraz nikt się nie wita nie żegna 🙃 🙃 🙃 🙃, jak jest chwila piszemy jak maluszki płaczą znikamy, myślę ze niedługo się wszystkie ogarniemy i bedzie łatwiej, bynajmniej ja muszę się ogarnąć 🙃 Kurcze nasze dwupaczki się ładnie witają i żegnają ale już na nie też czas 🙂 🙂 🙂
  4. Agamu napisał(a): Moja jak się obudzi nie płacze bawi sie przeciaga i jak nie ma zainteresowania to płacz. Udało mi się zapakować zmyware, porządki w lodówce a teraz myjemy kuchenke, ale jedzie do nas kurier ze śpiworkiem dla małej i poduszka klin, więc czekam i znów przerwa w pracy 🙃 😁
  5. Asia19874 napisał(a): a ja właśnie idę Młodego wystawić na taras bo pojadł i chwilkę jest spokoju .... oj dziś mają nasze dzieciaki bio niekorzystne 🤢 🤢 🤢 . Nic od rana nie zrobiłam a roboty też mam od groma 🥴 i też bym się położyła bo łeb mi chcę rozwalić 🤢 🤢 🤢 Trzymamy kciuki z Tymonkiem ! Tak Asia aż zdąrzyłam wstawić pralkę, 2 min ? i był płacz i znów szybko na wertepy, śpi ????????????, czy oszukuje ???????????????????
  6. No i tradycyjnie odbyłam krótki spacerek z Emilką w piżamie........ 🙃 🤨 😉,Jakoś nie umiem się zorganizować 🤢, zasneła mam nadzieję ze długoooooo pośpi, a ja mam tyle pracy,a już mi się nic nie chce,nie mam siły i najchetniej to bym poszła spać razem z nią, powinnam ale................ Jeszcze to moje biodro jak napierdziela, chodzić nie mogę.........A my jutro mamy wizytę u pediatry,trzymajcie za nas kciuki.
  7. Agamu napisał(a): Wszystkie tak samo mamy,podobnie myślę i nie raz z tego powodu rycze.
  8. ania nie fisiuj, jaki ty październik, przecie wy wrześniówki. No i moja Emilka czeka na koleżankę o tym samym imieniu 🙂 🙂 🙂. A my od 1 w nocy nic innego nie robimy jak : dojenie, lulanie, kołysanki,kupa znów lulanie,kołysanki,zasypiamy, matka pilnuje a Emilka wstaje i powtórka z rozrywki. Co2-2,5 godziny amam, ale je tylko troszkę chciałam ją oszukać butlą i dupa..........., pluła 😠 . Myślałam że rano coś odeśpie bo uśnie na dłużej i co,nic z tego Emilka ma inne plany, teraz może uśnie bo grzecznie leży w kołysce i nie ma avanti, choć na śpiącą wcale nie wygląda 🙃
  9. Louisedg napisał(a): Powodzenia Luizko, czekamu na was razem, na nasza sliczna Laurke 🙂 🙂 🙂
  10. Louisedg napisał(a): Super Luiza bardzo się cieszymy 🙂 🙂 🙂
  11. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/402/tnp9254200.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4882/tnp9254200.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/14/tnp9224175.jpg/][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/1524/tnp9224175.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/38/p9174077.jpg/][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/1413/p9174077.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  12. kasia1986 napisał(a): tak dokładnie czuc jak ci gmeraja i szarpia maluszka.
  13. kasia1986 napisał(a): Aniu, to bardzo szybko Cie wypuścili po cc! na pomorzanach trzymają 4 doby, po 2 dobach wychodzi się po porodzie sn. A po cc wstaje się po 12 h. Z tego co czytam to najpierw próbowałas urodzić sn tak? a ogólnie jesteś zadowolona ze zdrojów? kasiu powiem ci tak jestem bardzo zadowolona i ogromnie zdegustowana i zawiedziona. w moim przypadku sprzet i opieka medyczna na sali operacyjnej to strzal w 10 ze zdrojami, i za ta decyzje dziekuje Bogu, ale co do opieki to dla mnie zielonej mamy tragedia. szpital przepiekny marmury,wszystko nowe,czysciutkie, ale tam jest przemial, masowka, aby cie przyjeli na oddzial to czekasz kilka lub kilkanascie godzin na korytarzu bo nie ma miejsc, dlatego tak szybko wypisuja do domu. polozne super tylko tyle ze nie maja jak zaopiekowac sie toba i dzieckiem bo tyle jest bab, a cc to kolejne 50 % i opieka zaraz po operacji praktycznie non stop wiec nie maja czasu aby cos ci pokazac jak sie zaopiekowac malenstwem. ja sie nic nie nauczyłam, wyszłam zielona, nie wiedziałam jak kapac, czy co mam robic z pepkiem, dół jak cholera, z tej strony zdroje dla mnie porazka. tu bedzie opis cześci mojego porodu, nie fajnego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wrecz tragicznego, dwupaczki nie czytajcie, pomimo ze napisze jedno zdanie. A ja byłam na wywoływaniu porodu zelem ze wzgledu na cholestaze i mieli mnie obserwować jak by coś było ze mna nie tak to mieli robic cc (bo wyszła ta asymetria żrenic, wada wzroku itp.). byłam caly czas podpieta pod ktg, ale po 2 godzinach monitoring mieli tylko u siebie u mnie już zapis nie szedł. i nagle znalazło się kołomnie 3 lekarzy ,położne, już wiedziałam ze coś jest nie tak, uruchomili cala procedure podpisow, zgod na operacje, jednoczesnie zakladajac cewnik , dodatkowe wenflony, pobierając krew moja do banku krwi komorek macierzystych, a ze ja nie mam drożnych zył to nikt nigdzie nie mogł sie wkuc, do tej pory mam siniaki praktycznie wszedzie. Poinformowali mnie ze zanika tetno małej i muszą jak najszybciej zrobic ciecie, bylo zagrożenie wewnetrznego niedotlenienia mojej kruszynki. Za ich szybką reakcje i ekspresowa decyzje,i opieka zaraz po porodzie nad mała zdroje moge polecić. To w wielkim skrocie czesc mojego porodu.
  14. aniulka25 napisał(a): aniu ja sie wcale tym brzuchem az tak nie przejmuje, wiem ze dojdedo farmy a czy za miesiac czy rok to nie jest dla mnie az tak istotne, martwi mnie tylko to biodro bo nie moge chodzic pociagam za soba noge, boli i sie czuje fatalnie. co do ciecia ja nie mialam zaplanowanego, rozwoj sytuacji sprawil, ze ekspresowo przygotowano mni do cc i pedem na sale operacyjna, zdarzyłam tylko powiadomic meza który był u mnie10 mni wczesniej,zeby wracal bo beda mnie ciac. ja musialam wstac po 6 godzinach od operacji, isc do lazienki wykap ac, przebrac, i chodzic, akcja zakonczyla sie ok 2 w nocy wtedy sie połozylam a od 6 mialam juz mala do opieki. dokladnie po dwoch dobach od cc opusciłam szpital. nie mialam wiec czasu zastanawiac sie i odczuwac bólu, wdomu tak samo bo od poczatku jestem sama.
  15. u mie do pediatry musze pojechać , na wizyte patronacka może przyjść bez problemu do domu ale nie zważy mi malej wiec jedzzziem do przychodni w ten piątek. Zreszta ja zapisałam mala do innej przychodni niz ja należe.
  16. Doris ja ci powiem na pocieszenie, bo ja przytyłam dużo nie to co dziewczy po 8-10 kg, ja aby mieć niunię musiałam przytyć ok 15 kg, co oczywiście zaliczam też do ciążowych. do swojej poprzedniej wagi 43 kg nie chce wracać więc ok 10 kg mam już z głowy, psychicznie mi już lepiej. jestem dwa tygodnie po cesarce i ja mam brzuchola, skóra rozciągnięta jak dla mnie wisi i zatrzymuje się na granicy cięcia. za bardzo też nie moge obecnie brykać bo cięcie ciągnie i boli nie wiem czemu a wlazło też coś mi w biodro że nie mogę chodzić, chodze bo muszę. mam też ten sam problem co ty opuchlizna, na pocieszenie ci powiem ze trzy dni temu mi mocno zeszła i było 11 kg mniej 🤪, ale dziś już powróciła. Kto jednak do mnie przychodzi i mnie widzi to mowi ze strasznie chudnę (choć ja tego kompletnie nie widze) i sie smieją ze za rok znów bede wynedzniała szkapa. wiec teraz nie jestem laska na pocieszenie to nie mam zadnego rozstepu, a na dojscie do swojej wymarzonej wagi mam czas i choć sie czasam wnerwiam i rycze jak wyglądam to jak spojze na moją niunie to moge znmow dla niej przytyć.............
  17. Asia19874 napisał(a): może byłas od niższej składki ubezpieczona ? ja dostałam 1,5tys mój też 🙂 no i commercial i becikowe heh się dorobiłam 😜 Asia, właśnie że nie, full opcja, moja była firma i obecna to światowy gigant (wykupili nas) i wszystko zawsze było naj. musze zadzwonic i sie dowiedziec
  18. kasia1986 napisał(a): Aniu kliknij sobie np na mój suwaczek, potem post epuj wg instrukcji. Na koniec pojawi się Tobie kod i Ty kopiujesz ten kod zaczynający się od [URL... ] i potem wklejasz u siebie tu na koncie w "podpisie" kasia suwaczek sobie zrobiłam ale kod skopiowany i nie wiem gdzie go wkleić 😠 na stronie głównej klikasz sobie w "mój profil", a potem zakładka "forum" i tam masz miejsce do wklejenia, a potem "zapisz zmiany " 🙂 Kasia dzięki oczywiście nie widziałam tam żadnego miejsca z podpisem 😁 😁 😁, Suwaczek jest ale zdjęcie z suwaczka zniknelo. 🤪 😁
  19. kuźwa mi pzu też przelało już kase fajnie tylko czemu aż całe 900 zł, złodzieje 🤨 😠 🤢
  20. kasia1986 napisał(a): Aniu kliknij sobie np na mój suwaczek, potem post epuj wg instrukcji. Na koniec pojawi się Tobie kod i Ty kopiujesz ten kod zaczynający się od [URL... ] i potem wklejasz u siebie tu na koncie w "podpisie" kasia suwaczek sobie zrobiłam ale kod skopiowany i nie wiem gdzie go wkleić 😠
  21. dziewczyny jak wstawić suwaczek ?
  22. a moja Emilka dziś dwa tygodnie 🤪
  23. Doris5969 napisał(a): Ja moją na poczatku wybudzałam, efekt marny pojadła i dwie godziny zabawy po czym twierdziłam że znowu musi jeść bo 3 godziny mineły, od tygodnia jemy na rządania i jest ok
  24. AsiulkaZG83 napisał(a): Ja mam ten problem mi sol nie pomogła od wczoraj rumianek i duża poprawa myśle ze się sprawdzi 🙂
  25. kasia1986 napisał(a): Kasiu ja też mam na 27.10 do ortopedy, oczywiście na Kadłubka do dr Jakuszewicz Michał na 15.10, może się spotkamy ?, TAK!! JA MAM NA 15.00 😁 ale fajnie 🙂 ja nie wiem do jakiego doktora bo położna przy mnie rejestrowała, ale pewnie do tego samego 🙂 my juz po spacerku, a teraz młoda sie weranduje dalej. no to kasiu zobaczymy sie w realu 🙂 mysle ze do tego samego lekarza idziemy, tylko ze ja sie specjalnie do niego zapisywalam bo duzo dobrego o nim slyszalam 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...