Skocz do zawartości

malena10

Mamusia
  • Liczba zawartości

    366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez malena10

  1. Czesc Kochane... dawno bardzo mnie tutaj nie było..najpierw ta rwa kulszowa i stos masaży, pozniej pojechałam do rodziców nad jezioro, tam mama się mna zaopiekowala i moglam lezec i dochodzic po woli do siebie...no i znad jeziora trafilam do szpitala z bolami... Lezalam ok tygodnia, maly bardzo sie obnizyl, i dawal wiecej o sobie znac w taki sposob,ze mnie wszystko bolało i myslalam,ze to juz sie zaczelo,,,ale naszczescie NIE! porobili mi wszystkie badania i jest dobrze. Wczoraj mialam usg i Maksio waży 1860g, ma piekna ponetne ustka i nosek malutki kartofelek 🙂 Termin porodu przesunal mi sie na 24 wrzesnia, ale to po wymiarach głowki, bo jest wieksza niz powinna,wiec mysle, ze urodze gdzie pomiedzy 24.09 a 17.10 🙂Ciesze sie ze jestem juz w domku. Bole mi przeszły i moge juz sie jako tako poruszac, ale mam sie oszczedzac, a tu nas malowanie i urzadzanie pokoiku Maksia jeszcze czeka...bedzie ciezko,ale musimy dac rade 🙂 Piore wlasnie pierwsza sterte ciuszkow i nadrabiam zaleglosci brzuszkowe... Ciesze się,ze wszystkie dobrze sie czujecie TEsknilam!!!
  2. kasiuszka26 napisał(a): ale ile jest w 1 opak. tych pieluszek ??
  3. bardzo ładna ta piosenka.....też dostałam ciarek... 😮
  4. Adaś, bardzo ładne imię. Dobry wybór 🙂 Koyotko , dzięki za pocieszenie, mam nadzieję,że niedługo przejdzie. Chociaż mam wątpliwości.... Luka mnie dzisiaj zawiózł do fryzjerki,żeby się trochę mną zajęła, bo sama nie jestem wstanie, a jego nie ma całymi dniami, bo pracuje...no i u fryzjerki inna klienta opowiedziała mi , jak to jej córkę taki ucisk na kręgosłup złapał,że się z nim męczyła do końca rozwiązania. Też tak jak ja większość czasu leżała, a jak wstała, to kroczkami małymi się poruszała , a i tak ją bolało :/ Masakra !!!! Mam nadzieję,że mnie nie będzie te dwa miesiące trzymało... Po schodach w górę i w dół, też mnie mój w nosił, tzn, nas wnosił...dobrze,że robi w budowlance, to ma trochę siły, bo to nie lada sztuka te prawie 80 kg dźwignąć 🙂
  5. Carpioo...jak będziesz miała chwilkę , to pochwal się ,co tam ciekawego upolowałaś dla malutkiej i jak tam na szkole rodzenia było ?? 🙃 Również się cieszę,że się odezwałaś i że wszystko z Wami dobrze !! 😁
  6. fajna fota!! nie dziwię się,że nas te plecy bolą, obie mamy pokaźne już brzuchole 🙂 a tutaj masz o tym spojeniu łonowym http://www.mamazone.pl/tv/film,5114,rozejscie-spojenia-lonowego.aspx
  7. Marzenko...albo napisz do tego sprzedawcy co potrzebujesz i niech wystawi Ci taką wyprawkę na aukcję 🙂 może się zgodzi 🙃 a długo Cię bolały te lędźwia i czy pośladek tzn. mięsień pośladkowy większy też cię bolał ? Może i to ucisk...ale dzisiaj mija już tydzień i nic lepiej nie jest 😞
  8. mam...ale zawalony jest praniem, a dwa leżaczka nie mam wystawionego, a siedzieć nie bardzo mogę :/ eh....oby było lepiej troche chociaż, to już nie będzie źle 🙂
  9. Zuziak...nikt mi nie każe, ale przez ten ból w lędzwiach i w tyłku, nie jestem wstanie zejść ze schodów...i ogólnie gin mi kazał leżeć, ale ile można... 🤢
  10. Hej Brzusie.... dziś już po malutku zaczęłam chodzić "po ścianie" ale może coś się w końcu polepszy. Myślę,że mam lumbago, a nie rwę kulszową-ale w sumie co za różnica jedno i drugie boli i chodzę jak staruszka 😞 Irysku dziękuję za nazwę maści, jedną mi Luka kupił i smaruję, ale faktycznie mało co na razie pomaga. Wzięłam 2 razy apap, bo ponoć paracetamol można w ciąży, ale nie pomogło nic i raczej już nie będę go brała, bo poco maluszka faszerować. Akneri....śliczna fotka, słodka ta Twoja córeczka i widać,że bardzo kocha Twój brzusio 🙂 Bajka...miałaś piękną sesję, można sobie jedynie pomarzyć o takiej pamiątce. Dobrze,że miałaś tak możliwość 🙂 Kasiuszka...super fotka w ślicznej tunice, Ty w ogóle laska jesteś..gdzie masz ten brzucholek ?? 🙂 Bachap...super fota, wyglądasz kwitnąco ! 🙃 Zuziak...dziewczyny tutaj dobrze mówią...jesteś naszym brzusiowym lachonkiem, i w niebieskim Ci również fajnie 🙂 Aga, super,że jesteś zadowolona z wózka, dobra fura, to podstawa, na pewno maluchom będzie w niej się super jeździło 🙂 Nie pamiętam już reszty postów...na które też bym chciała odpowiedzieć...ale tak to jest, jak się leży plackiem w łóżku:/ Aaaaaaaaaa.....no i też jestem ciekawa, co się dzieje z Carpioo, może zamknęła się w tej łazience ze swoim i nie chce go wypuścić, dopóki nie skończy tego remontu 🙂 Wierzę,że to nic poważnego i po protu nie ma możliwości skorzystania z netu. Pogodę mamy śliczną, prawda ?? a trzeba w domu siedzieć 😞(
  11. Kochane...i znowu mnie długo nie było...muszę dużo nadrobić, ale dam radę. Jestem już w domu, ale 4 dni temu dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę, kroczek po kroczku, wejście na drugie piętro, to taki dla mnie trud,że szok. Nie wiem, co mam robić...wiem,że mogą pomóc masaże, ale ja całe dnie ostatnio sama jestem i nie ma mi kto ich robić....a to tak bardzo boli 😞( może macie jakiś sprawdzony sposób,żeby chociaż troszkę uśmierzyć ból 😞
  12. tak, ja mam twardy tak od 3 dni, również w nocy. Lekarz powiedział,że można do 3 nosp dziennie wziąć, więc jak Ci to doskwiera, to sobie weź. To też związane może być z przygotowywaniem macicy do porodu, jeżeli nie odczuwasz bólu i nie plamisz, to nie masz się czym martwić 🙂
  13. http://allegro.pl/hello-kitty-tomek-i-przy-posciel-do-wozka-4-el-i1727096216.html no to ten do wózka 🙃
  14. http://allegro.pl/hello-kitty-posciel-3-el-90x120cm-promocyjna-cena-i1725649672.html coś dla Mai Zuziaka 🙂
  15. Oki, nadam temat sprzedaży...tutaj gdzie jestem , to akurat same takie osiedla strzeżone, z przycinaną trawką co drugi dzień i cieciem...jak dla mnie tak trochę sterylnie i wychuchanie...no ale nie ma co narzekać 🙂 Co do wózka,to myślę, że bardzo dobry pomysł, acz kolwiek też tak miałam zrobić, ale postanowienie,że moje pierwsze dziecko musi mieć nową furę było silniejsze 😮 Na dobrą spacerówkę będziemy zbierać i też się kupi 🙂
  16. a co do zamieszkania w Otwocku, to naprawdę super miejscowość...jestem tutaj już 3 tydzień u siostry mojego Luki i jest super! Ten leśny klimat, to powietrze...bajka. Jakbym miała możliwość wyboru to też bym zamieszała w tego typu miejscowości.
  17. ja chyba pod żebrowych akcji jeszcze nie miałam, przynajmniej nie bolało mnie w tym miejscu. Mały kopie tuż pod pępkiem, więc się tak zastanawiam, jaką tam ciekawą pozycję przyjmuje 🙃 a jak tam wyprawka poza ciuszkami masz już coś ?
  18. Zuziaczek, piękne ciuszki upolowałaś, a ta tunika dla Ciebie boska !!!! 🤪 Jak się czujesz z malutką ? Też Cie tak pokopuje,jak mój Maksio ?? Pępek to z głębokiego, robi mi się z chwili na chwilę taki płyciutki i malutki, mam nadzieję,że mały nie kombinuje nic z pępowiną 😮
  19. wczoraj będąc na wizycie u gina spytałam się czy poleca branie położnej itd, na co odpowiedział,że za wcześnie żeby o tym myśleć, bo teraz się umówię z jakąś położną, a później jej coś wypadnie, będzie szukała zastępstwa za siebie....i tylko mnie ta sytuacja zestresuje zamiast pomóc. Zasugerował,że lepiej dać 100zł położnej, która będzie miała akurat dyżur i będzie tak przy mnie latała i będzie zadowolona,że hoho...no i będę miała pewność,że będzie na dyżurze. No nie wiem, może i gin ma rację...może taka metoda w moim szpitalu działa najlepiej, w końcu on tam pracuje,więc chyba wie co mówi 🙂
  20. Cześć Brzuchatki... Widzę,że jedne kończą urlopować, tak jak ja na razie, a drugie wybierają się na odpoczynek i bardzo słusznie ! Stęskniłam się za Wami, mam nadzieję,że mnie troszkę pamiętacie :P Czy wszystkie czujecie się dobrze, wszystko przebiega oki ? Ja cierpię na te skurcze łydkowe czasem, jak mnie złapią, to trzymać potrafią 3 dni, takie ściągnięcie- bardzo bolesne i dziwne uczucie:/ Wczoraj byłam na kontroli i wyszła mi mała anemia i się śmiałam,że wyglądam jak smok, a z drugiej strony mam anemię hehe Anemia zawsze kojarzyła mi się ze szczupłymi osobami, więc gdzie ja i anemia, no ale fakt jest faktem i muszę brać żelazo. Brzuchol wystaje coraz bardziej i jest dużo większy, niż jak ostatnio pisałam... Chyba mam bardzo podobny do Carpioo...a tak swoją drogą super fotka! Koyotko bardzo fajny wózek, nie wiem czy pamiętasz, ale polecałam go pewnie z 200 stron wcześniej, ma go moja przyjaciółka i jest bardzo zadowolona, a ja sama też mam tako tylko Mohikana, którego wietrze codziennie na balkonie z całym osprzętem i już prawie nie czuć tego fabrycznego zapaszku 🙂 Powiedzcie czy któraś chodzi już do szkoły rodzenia i czy jest zadowolona i czy decydujecie się na "swoją" położną... bo ja właśnie mam dylemat... 🤔 Aha...utworzyłyście to priv forum czy dałyście sobie spokój ? 🙂 Bardzo się cieszę z powrotu do WAS 🙂 Życzę dużo słonka!
  21. Cześć Dziewczynki! Podczytuję Was troszeczkę, ale na dwa tygodnie zajrzałam tutaj tylko 2 razy na chwilkę, więc w ogóle nie jestem w Waszych tematach i nie wiem, jak ja to nadrobię 😞 Mam nadzieję,że u Was wszystko dobrze,że Maluszki rozwijają się i są bardzo szczęśliwe ze swoimi mamusiami 🙂 Pozdrawiam Was wszystkie z leśnego Otwocka 🙂 Odpoczywam tu jeszcze tydzień i wracam, wtedy mam nadzieję,uda mi się być na bieżąco 🙂
  22. Laski...przestańcie już o tej wadze pisać !!! ja już ważę 74kg i co mam powiedzieć ??? ile będzie to będzie, nie czas się teraz o to martwić. Chciałyśmy być mamusiami, to jesteśmy. Cieszmy się tym, a nie szukamy dziur w całym. Mamy cudowne istotki pod sercem i skupmy się na NICH, nie na sobie. No! 🙂
  23. Dobranoc Mamsuie...Mój właśnie wszedł do domu po pracy, cóż za cudowna godz. na powrót , eh... 🤢
  24. Carpioo, nie załamuj się kochana , ja już mam chyba + 13 kg..a z tego co pamiętam z Twoich fotek, to po Tobie w ogóle nie widać,tych kilogramków, a przecież ponoć maleństwo masz duże..więc tylko zostaje się cieszyć,że tak cudownie rośnie i dobrze mu u mamusi 🙃
×
×
  • Dodaj nową pozycję...