Skocz do zawartości

Doris25

Mamusia
  • Liczba zawartości

    659
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Doris25

  1. Doris25

    czerwiec 2011

    ivi1984 napisał(a): Być może zmieniła pozycję i dlatego się tak mocno rozpycha. Moja czasem jak wystawi tyłek to brzuch robi mi się garbaty, pępek się chowa a ja nie mogę oddychać 😁 No a innym razem zgina się chyba w pół bo kopie mnie pod pępkiem, pępek wtedy wywalony na wierzch... Szał ciał 😁 hehe, u mnie podobnie, czasem mam ... trójkątny brzuch
  2. Doris25

    czerwiec 2011

    Nequitia napisał(a): Lepiej nie bo jak będą Ci odrastać to Cię będzie kuła "całość". Jak bedziesz mieć wkładkę to jest dyskomfort .
  3. Doris25

    czerwiec 2011

    agata_j napisał(a): Ja też na bieżąco i wolę jednak paseczek narazie, choć wiem, że bedę musiała przed cc mieć "na bobaska", ale teraz czułabym się z tym dziwnie. Mus to mus...
  4. Doris25

    czerwiec 2011

    Dzięki Nequita, Luna, Ciezarnabebe i Dorota za info o ktg. Własnie z tym body myślałam, żeby zakupić z jakimś napisem o tatusiu - na dzień ojca od szkraba. Ja dziś dostałam powera - kuchnia wysprzątana, garderoba wysprzątana, 2 prania zrobione, nawet się cała ujędrniłam balsamem brązującym bo już na tą bladość nie mogłam patrzeć... Obiadek mam z wczoraj więc teraz mogę się oddać lekturze na tarasie ... Wczoraj depilowałam podwozie i muszę wam przyznać, że wychodzi mi to coraz lepiej - całkowicie na "czuja" a efekt niezły. 😁
  5. Doris25

    czerwiec 2011

    ...a powiedzcie mi jak to jest z tym ktg bo w necie czytałam, że robi się w terminie albo po terminie, ale widzę, że niektóre już mają za sobą. 😮To lekarz prowadzący wam zleca pojechanie do szpitala, czy same z siebie jedziecie w ciemno, czy dzwonicie tam się umowić ? No ja właśnie nie wiem czy ja też powinnam zrobić i kiedy bo czytałam, że robi się w uzasadnionych przypadkach - jak nie czuć ruchów albo jak są skurcze. A jak ja nie wiem czy te bóle jak na okres co miałam w nocy to skurcze to powinnam sobie zrobić przed terminem czy nie ? No bo w dzień już tego nie mam ... 😮 Oświećcie mnie.
  6. Doris25

    czerwiec 2011

    luknijcie sobie jakie śmiechowe bodziaki : http://www.dejna.pl/k41,dla-dzieci-bodziaki.html
  7. Doris25

    czerwiec 2011

    Monia29 - Barbara z tego co pamiętam to miała uczelnię w week, ale dziś już wtorek ... 😮 Ja to się zastanawiam, która będzie pierwsza: .....Nika czy...Nequita ? 😮
  8. Doris25

    czerwiec 2011

    Czarnulka90 napisał(a): dzięki 😘
  9. Doris25

    czerwiec 2011

    Malgorzatta napisał(a): Ciekawe jakby śpiewał jakby to on miał rodzić ... A cesarka jakaś gorsza czy co ? 😮
  10. Doris25

    czerwiec 2011

    Malgorzatta napisał(a): Ciekawe jakby śpiewał jakby to on miał rodzić ... A cesarka jakaś gorsza czy co ? 😮
  11. Doris25

    czerwiec 2011

    Cześć kobitki ! Widzę, że większość brzuszków ma za sobą kiepską noc. Dołączam więc do was - u mnie w nocy wystąpiły jakieś bóle jak przed okresem, jakieś ciągnięcia w pipce, przyznam, że trochę się wystraszyłam. Wyobraziłam sobie, że to mogą być bole porodowe a ja nie jestem tego świadoma i, że urodzę w domu 🤪 Mąż oczywiście sobie w najlepsze chrapał a ja mu zazdrosiłam kręcąc się z boku na bok. Jeszcze Julka wczoraj była jakaś niemrawa ... Beti82- super się się dzidź obrócił ! Butterfly - z tym menu to nie jest zły pomysł, ja jakiś tydzień temu wypisałam sobie na kartce co można a czego nie można jeść - w sumie bardziej dla męża niż dla mnie, jak będzie w domu ze mną siedział to będzie mi żarcie robił jak ja będę odsypiać nocne karmienie.
  12. Doris25

    czerwiec 2011

    aniaruda83 napisał(a): http://strefamamy.pl/ciaza/jak-dobrze-dobrac-biustonosz-w-czasie-ciazy-i-na-czas-karmienia/ http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_artykul,7639.html
  13. Doris25

    czerwiec 2011

    ja mam ten biustonosz MIZET NATURIS z fiszbinami w kwiatuszki, ładny jest, fajna bawełna
  14. Doris25

    czerwiec 2011

    Jak już masz kupione to bierz wszystkie - o ile zmieścisz w torbie. Ty nie będziesz przecież dźwigać tej torby 😜 Ja nie mam tego problemu z płynami bo będę "rozpruta" gdzie indziej, biorę więc codzienny środek do higieny intymnej. Malgorzatta - z tym oczyszczaniem przed cc to też wiele zależy od szpitala, no i ilości czasu do operacji. Jak jest czas to pewnie w grę wchodzi dieta, jak nie ma to pewnie lewatywka. ja się tej lewatywki nie obawiam tak jak tego całego cewnikowania. Jedni na necie piszą, że robią już w znieczuleniu, inni, że wcześniej.No ale i sn i cc ma swoje plusy i minusy ...
  15. Doris25

    czerwiec 2011

    lunaaa86 napisał(a): Tak MAŁGORZATO 😁 hehe- Ja to nazywam WIETRZENIE PICZONA 😁 😁 😁 lekarze nie pozwalają zakładać majtek tylko wietrzyć ranę, dobrze że są te majtki jednorazowe bo tak to kazali z podkładem miedzy nogami chodzić, także wyobraź sobie tą ogromniastą podpache- trzymaną udami by nie spadła ci przy wszystkich jak do kibla idziesz!!!! MASAKRA hahah - ale się uśmiałam - oklask dla Ciebie. Ale jak wietrzyć piczona, skoro z niego cieknie ? za 82 minuty ...
  16. Doris25

    czerwiec 2011

    Nequitia napisał(a): jakie słodkie - oklaskałam Cie
  17. Doris25

    czerwiec 2011

    Hej dziewuszki ! Małgorzatta - to mnie zaskoczyłaś tym zmniejszeniem cycków, ja myślałam, że jak Cię zalewa to masz odwrotnie. Z tymi stanikami do karmienia to wogole ciężka sprawa. Ja łaziłam tu u siebie i w triumphie mieli tylko jeden model... za 97 zeta - beznadziejny ... Ja mam tylko jeden stanik - kupiony pół miesiąca temu na allegro za 30 zeta polskiej firmy - fajny - z fiszbinami, ten sprzedawca powinien mieć różne rozmiary: http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-naturis-75d-kolory-kwiatki-i1637854020.html (kierowałam się tymi wszystkimi poradami jak dobrać), rozmiar trochę na siłę bo jak mi go przysłali to taki na styk był a teraz mam wrażenie, że mi podrosły więc powinnam go jeszcze raz przymierzyć. Butterfly - dzisiejszej nocy też miałam takie pobolewania jak na okres
  18. Doris25

    czerwiec 2011

    Hejka, ale tu dziś puchy ... Myślałam, że będę mieć siakieś 20 stron do nadrobienia ale widzę, że tylko nieliczne brzuszki przed kompami. Nika, Agata - u mnie w związku to odwrotnie z tym naturalnym przyspieszaczem. Mąż chce a ja nie mam ochoty : trochę się boję - niby mam świadomość tego, że dzidzia jest szczelnie chroniona tymi wszystkimi warstwami ale jakoś nie mam ochoty - z tymi swoimi gabarytami nie potrafię się rozluźnić i przestać myśleć o trzeciej osóbce, która jest obok nas. Nie to, że czuję się nie atrakcyjna bo mój mąż ciągle mi mówi, że dla niego jestem seksowna ale jestem jakaś "zblokowana"... Pomimo, że nie narzekam specjalnie w ciąży na samopoczucie to cieszę się na myśl, że już niedługo będę mogła wrócić do "swojej skóry", założyć ulubione dzinsy i poczuć sie lekko. A wy tęsknicie za swoimi starymi ubrankami i ciałkami ?
  19. Doris25

    czerwiec 2011

    nika1306 napisał(a): Jeść dają, ciepło, bezpiecznie, po się spieszyć 😜 A po tej stronie będą go jakieś obce łapska macać. Pozatym pewnie czeka na lepszą pogodę ... U Was też taka niezdecydowana ?
  20. Doris25

    czerwiec 2011

    nika1306 napisał(a): [color=purple]Nika - gratulacje ! Fajnie masz - dzidziuś urośnięty, donoszony, można rodzić ![color=purple][/color][/color]
  21. Doris25

    czerwiec 2011

    Aleksandra_W napisał(a): Witajcie ! To dobrze Monia29, że gril udany. Trzeba się nacieszyć grilowaną kiełbaską żeby zapamiętać jej smak na jak najdłużej ... Aleksandra - Ja też się czuję jakkbym miała jeszcze rok chodzić w tej ciąży. Nie czuje tych porodowych klimatów pewnie przez to, że nie mam skurczów i bóli. No ale torba na wszelki spakowana. Nie pamiętam już czy to Kasiar czy Dorota567 też nie miała żadnych jazd i z dnia na dzień urodziła... 🤪
  22. Doris25

    czerwiec 2011

    kasiar12 napisał(a): Z nasza Zuzia dzis juz calkiem fajnie bylo 🙂 tylko dwa razy jej pomagali, zoltaczka ustepuje, lekarka stwierdzila ze wszystko idzie ku dobremu 🙂 No to supcio ! dzielna dziewczynka. A ty to na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej ...
  23. Doris25

    czerwiec 2011

    agata_j napisał(a): Ślicznie zdjęcie. W sumie nie wiadomo czy na 100 % to ten termin - zawsze maleństwo może chcieć zrobić psikuska i wyjść wcześniej... Chyba nie powinnaś obawiać się porodu w Irlandii - tam chyba służba zdrowia lepiej funkcjonuje niż u nas ?! Termin z om jest chyba ważniejszy niż z usg, ale u Ciebie to akurat niewielka różnica ...
  24. Doris25

    czerwiec 2011

    Agata - tak mam ustalony termin na 21.06., a termin z om to 26.06.
  25. Doris25

    czerwiec 2011

    aniaruda83 napisał(a): dzieki, kurcze do 8 mc-a to super wszystko bylo a teraz uuuuu ja w zyciu tak nie narzekalam 😞 😞 😞 a im bardziej narzekam tym bardziej sie wkurzam na siebie,no ale przetrwam jasne w koncu to dla naszej sloneczki 😆 A ja mam odwrotnie. Czuję się jakbym w ciąży nie była.Brzuszek nie jest duży, pozatym nisko osadzony więc aż tak nie przeszkadza, stópki nie puchną.Jedyny problem to plecki dają znać o sobie jak za długo w jednej pozycji jestem.Wcześniej narzekałam na rozciąganie więzadeł macicy - miałam takie ciągnięcie podczas spania - ale to było jakoś w 5 miesiącu chyba.Rzygać też nie rzygałam tylko mnie mdlliło ... Aniu - myśl o Nicoli,że jeszcze chwilka a będzie przy Tobie, dla niej chyba warto nawet tak cierpieć, prawda ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...