Doris25

ivona55 napisał(a): a kiedy bdziesz jesc ? bo napewno nie podczas karmienia p. ja musze w tym tyg. koniecznie na KEBABA !!!! 🤪 🤪 🤪

Mamuska27 napisał(a): hehhe, już wróciłam, więcej krzyku niż to warte hehhe 😉

czerwcowka napisał(a): No widzisz - chyba te nasze małe to to takie leniuszki śmierdziuszki bo jak się opchałam żelkami to dopiero się ruszyła ... Taka pogoda - pochmurno i byle jak więc małe mają wszystko w d.... Też mi się samej nie chce wychodzić i po chleb się nawet zbieram jak sujka ... Ale muszę więc...powoli się zbieram 🥴

ivona55 napisał(a): dla mnie też jest to logiczne ale moja położna zawsze wpisywała w kartę tyodnie pelne, skończone jak był np. 35 i 2 dni to w karcie wpisała, że 35 ...

Ja myślę, że na te nasze małe leniuszki tak wpływa pogoda.Ja jestem dziś bardzo leniwa i śpiąca więc pewnie i mała ma dziś wszystko w nosie i woli sobie pospać. Zresztą wygibaski już odpadają bo ma tam zwyczajnie ciasno, czasem coś wypnie leniwie, tyłek czy się rozciągnie, ale to już nie to co tydzień temu...

chyba wiem Kiniek o jakie magiczne kółko Ci chodzi, takie papierowe - ustawia sie tam date ostatniej miesiaczki i date obecna i strzaleczka pokazuje ktory jest tydzien ciazy teraz. takie ulatwienie dla lekarzy i poloznych coby nie musieli z kalendarzem i kalkulatorem siedziec 😜

siemka nika jak znajdziesz czas to napisz coś o tym cc, jak to wyglądało, czy miałaś cewnik i wogole jak oni to mocują bom zielona na ile Ci dali małego po wyjęciu

Biedna Ty jesteś Butterfly z tym sprzątaniem.Można się wkurzyć ! Ja też miałam mieć podobną akcję : otóż w lutym miałam remont 3 pokoi - w tym Julki - gładź i gipsowanie, specjalnie w lutym żeby wywietrzało wszystko i było na czas wysprzątane, a ze 2 tyg. temu okazało się, że w pokoju małej są .. pęknięcia na ścianie - wkurzyłam się na maksa bo wszystko już wysprzątane, łóżeczko jest, pościel jest, dywan jasny jest, zasłonki białe, fotel biały... a że mamy na 1 rok gwarancję to m. zadzwonił to tego gościa żeby przyszedł poprawić... Koleś przyszedł, luknął na ścianę i stwierdził, że to nie jego wina, tylko ... ściany nam się ruszają ...on to może poprawić na swoj koszt ale to samo się stanie spowrotem... a jak mu zapłacimy 300 zł to on przykleI specjalne coś i wtedy jak będą te ściany "pracować" to już nic nie pęknie... Stwierdziłam, że napewno mu nie zapłacę grosza, a jak mi zrobi w formie reklamacji to pewnie specjalnie tak, żeby rzeczywiście ta ściana później pękła i wyszło na jego -, że miał rację z tymi ruchami więc wogole zostawiliśmy tą sprawę na bok bo nie chcę się teraz bawić w poprawki i sprzątania - nie mam już siły a mała może być w każdej chwili i co - do syfu ją przywiozę ? TO SIĘ WYŻALIŁAM , EEHHH 🤢

Agnieszka28 napisał(a): To chociaż ty jedna mnie rozumiesz i tak jak ja nie masz akcji PRZYSPIESZANIE tak jak pozostałe brzuszki. No ja właśnie też czekam do pon - idę do szpitala a we wtorek mam planowane cc więc wolę żeby mała nie chciała wyjść. Dla Ciebie lepiej byłoby pójść z brzuszkiem bo wtedy będziesz lepiej potraktowana i napewno nawet jak ci średnio pójdzie to obronisz bo nie będą chcieli Cię denerwować !!! DAMY RADĘ ... chyba ... 😜

Kiniek - zauważyłam, że na suwaczkach obie mamy info, że jesteśmy w 38 tyg. + 2 dni a w profilu Ty masz 37 tydzień a ja 38 tydzień. Dziwne ...

Witam brzuszki ! Nocka spokojna - tylko miałam takie dziwne rwanie w lewej pachwinie ... ? 😮 Czop mi nie odchodzi, skurczy brak, jedynie twardnienie brzuszka. OBYŚMY TYLKO DAŁY RADĘ DO WTORKU ... Dziś czeka mnie pracowity dzionek bo dostałam partię MEGA SŁODZIAKOWYCH RÓŻOWYCH ciuszków i wczoraj je poprałam a dziś ... 😞 PRASOWANKO ... Witaj Kiniek ! Coś Moni29 nie widać ... Agata - widzę, że coś się zaczyna dziać - jednak naturalny żel pomógł ! super ! informuj nas na bierząco co i jak. Beti82- mój m. też jest na etapie szukania nowej pracy więc też się zastanawiam jak to by było z tym jego urlopem gdyby jednka zdecydował się wykorzystać go w przyszłym roku ze wzgl. na większą liczbę dni, no i Luna pisała, że pracodawca nie może odmówić udzielenia tacierzyńskiego. Agata - bierzesz jakis probiotyk. Podaj nazwę bo ja bym może też sobie wzięła bo biorę dopochwowo ten antybiotyk na gbs+ i boję się żeby od tego mi sie nie przyplątalo znowu coś innego - np jakiś grzyb ... Ivona- może rzczywiście lepiej ściemnić w szpitalu, że to ciśnienie Ci skacze i zostać tam żeby być pod stałą kontrolą i mieć pewność, że dzidzi nic nie grozi ze wzgl. na to słabe tętno ? Aleksandra - ja już odpuściłam to m jak miłosć bo nie dobrze mi się zaczęło robić na widok tych mroczków i tej pyzy cichopek ... To powinno się nazywać NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ ... BarbaraK- daj znać czy robiłaś tą krew jeszcze raz i co lekarz powiedział Ci na gbs - czy bierzesz coś teraz ? Ja biorę Augmentin docipkowo ... Idę oszamać śniadanko.

ja tu gadu gadu a strogonoff mi się w garze przypala ... ledwie uratowałam ! 🤪 🤪 🤪

Czerwcówka coś dziś pisała o tym, że prawie zapomniałaby spakować do szpitala płynu do kąpieli maluszka i trochę się zdziwiłam bo u mnie na szkole rodzenia babka mówiła, żeby nie brać bo teraz się nie kąpie dzieci na porodówkach i stąd moje pytanie : czy bierzecie te płyny czy nie ? mowiła też, że jak będziemy już w domku to też malca można myć co drugi dzień na początku bo skóra jest cienka i tak dla niej lepiej ? 😮 a ja już sama nie wiem 🤢

lunaaa86 napisał(a): na szkole rodzenia mowiła babka, że po tyg. można stawiać wózek przy otwartym balkonie na chwilkę, potem na dłużej a za kilka dni na krótki spacerek po południu kiedy już nie ma słońca dużego.

mikaanka napisał(a): to niezły cyrkowiec z tej Twojej teściowej. Powinna wykładać w szkole w Julinku. 😁 Nie wytrzymałabym i wziełabym wyszarpała za kudły małpę ! Zuch dziewczyna z Ciebie, że to znosisz !

Odnośnie tych odwiedzin to zastanawiam się jak to ludziom mówić, (o tym, żeby nie przyłazili za wcześnie) żeby się nie poobrażali ? Chyba jestem mało asertywna ... Albo o tym, że jak już przylezą to żeby umyli łapska zanim złapią malucha za rączkę (ludzie wogole o tym nie myślą ... ). No i nie wiem po jakim czasie wogole można dopuścić do odwiedzin ... No bo co - najbliższej rodzinie typu brat też powiedzieć żeby nie przychodził ? 😮

lunaaa86 napisał(a): LUNA ŁAP OKLASKA za ten artykuł !

beti82 napisał(a): Dokładnie ! Jak można prawić kazania - dawać rady małzeńskie, że trzeba być wyrozumiałym dla męża/żony, jak się nie ma żadnej wiedzy w tej kwestii. Uważam, że nie powinno byc księży tylko pastorzy. Mogliby bzykać własne żony i nie przychodziły by im do głowy głupoty.A księżom od tego celibatu to na banię siada (jak ktoś kto nie bzyka np. 20 lat ma być normalny ? 😮 ), potem wychodzi - jakaś pedofilia itp. 🤢

Agnieszka28 napisał(a): TWARDNIEJE Z 10 razy dziennie na około 30-60 sek. to normalne.

lunaaa86 napisał(a): no co Ty gadasz? PARANOJA JAKAŚ W TYM KRAJU. CHORE .... 😠

uuuu, ale puchy .... Czerwcówka - to Twoja Nikolka i moja Julka chyba się umówiły bo moja też od wczoraj jest jakaś ... niemrawa. W piątek dawała popalić - mocne ruchy - wypinała to łapkę to nóżkę a od wczoraj ledwo co poczuję jakby lekkie rozciągnięcie... No i też nie wiem czemu jednego dnia jakby jej tam w srodku nie było a innego rozpierducha, nie wiem czy mam reagować - czy coś się dzieje ... No ale chyba najważneijsze, że wogóle dają znak życia, no nie ? O ! chyba wie, że o niej pisze bo się leń śmierdzący raczył ruszyć , ehhh te dzieci - co my się z nimi mamy ... Śmieję się, że zanim się urodzi to ja osiwieję ...

No odnośnie cc to ja mam nadzieję, że mała nie wywinie nam żadnego numeru i poczeka to przyszłego WTORKU... A dziś jest jakaś na maxa spokojna nie wiem czemu ... IGA, NIKA - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !

wojcieslawa napisał(a): Twardnienie brzuszka na tym etapie to normalka - to są tzw. skurcze przepowiadające, a ćmienie - pobolewanie jak na okres ja też od kilku dni mam - właśnie w nocy, w dzień jest spowrotem o.k. Pytałam mojej lekarki, mówiła, że na końcówce tak może być ... Myślę, że nie masz powodu do zmartwień, choć widzę, że masz termin na 15.06. więc może warto to skonsultować na IP.

Witam brzunie, jak tu spokojnie ... Ja wczoraj padłam jak pies pluto i nocka minęła mi bardzo dobrze. Mała jakaś spokojna jest od wczoraj ale coś tam się ruszyła więc odetchnęłam z ulgą. Jejku nie dociera do mnie, że zobaczę ją w przyszły WTOREK, aaaaaa !!! Nie mogę się doczekać aż ją przytulę LUNA, NEQUITA, AGATA - Trzymamy kciuki, żebyście zaczęły już rodzić i żeby szybko Wam poszło !!!

czerwcowka napisał(a): nie pomogę niestety ...