Skocz do zawartości

Doris25

Mamusia
  • Liczba zawartości

    659
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Doris25

  1. Doris25

    czerwiec 2011

    Butterfly napisał(a): Butterfly - mój maluszek jest jakiś niemrawy 😞 Wbiłam sobie do tego pesymistycznego łba, że się okręcił pępowiną i dlatego ma utrudnione ruchy 🥴 Miałam dziś tylko takie leciuteńkie rozciąganie ale naprawdę takie delikatne, delikatne szturchnięcie, leżałam na boku, jadłam batonika - celowo i w sumie NIC.Ja jestem straszną panikarą i nawet chodziło mi po glowie czy nie pojechać do szpitala ? 🥴 Ale może poprostu nasze szkraby nie mają już tyle miejsca ? wczoraj czytałam na pampers.pl o 34 tyg, że już nie będzie takich hulanek w brzuszku ze wzgl. na rozmiary ... Wyluzujmy, napewno maluchy tez mają swoje lepsze i gorsze dni.
  2. Doris25

    czerwiec 2011

    Butterfly - twoja oklaskowa teoria jest słuszna, przecież się wyświetla: Od ostatniego oklasku dla wybranego użytkownika nie minął limit czasu 120 minut. Beti82- odnośnie wstawania do dziecka to rzeczywiście natura robi swoje - ja zawsze byłam śpiochem i spalam w weekendy do 11:00 a teraz nawet jak mam dobrą noc to śpię max do 8:00,matka natura specjalnie mnie oducza pod kątem maleństwa, w dodatku wstawanie na siusiu po 10 razy w nocy to tak jak do maluszka. Nequita - dobra robota
  3. Doris25

    czerwiec 2011

    nika1306 napisał(a): DOBRY POMYSŁ TEŻ TAK ZROBIĘ
  4. Doris25

    czerwiec 2011

    To fajnie, że nie tylko ja mam te ruchy w "tyłku", ale napiszcie jeszcze czy macie na górze brzuszka też takie mocne szturchnięcia "łubu du" jeszcze czy już raczej takie naciąganie, rozciąganie dzidzi bo ja chyba oszaleję zaraz z tej swojej głupoty i siwa będę zanim ona się urodzi ... Mi brzuch badała ale tylko napoczątku ciąży, teraz już nie bo mam inną lekarkę
  5. Doris25

    czerwiec 2011

    Witam ponownie. Iwona, Dorota - z tą pozycja do spania mam identycznie. Do tej pory było mi dobrze na lewym boku, ale teraz ciągnie mnie coś w piczce, pozatym biodro ! Na plecach mam wrażenie, że mała ma mało miejsca jak się brzuchol rozleje no i kregosłup boli. Najlepiej mi jest teraz na prawym boku ale prawy podobno na dłużej nie wskazany ! Marzy mi się pozycja na brzuszku, ehhh 🤢 Barbara - rozbawiłaś mnie tym spaniem prawie na siedząco 😁 oklask ! Dorota552- - odnośnie ruchów niskich: moj dzidź w sobotę w nocy zaczął mnie ruszać tak nisko, że miałam wrażenie, że jej rączka wyjdzie mi zaraz tyłkiem i strasznie spanikowałam 🤢, a od tamtej pory jej ruchy osłabły, są takie delikatne, np czuję jakby się lekko rozciągała, przeciągała. Trochę mnie to martwi, wkręciłam się, że może się okręciła pępowiną 🥴 Kasiulla - ja podwozie depiluje na czuja 🤪, a nogi sobie ostatnio ostro pozacinałam, dobrze, że "tam" sobie nic nie obcięłam 🤪
  6. Doris25

    czerwiec 2011

    Swoją drogą to ranne z was ptaszki - Ania i Beti. Ja to tak okazyjnie tutaj o tej porze 🙃 Noc minęła mi nawet nawet (no oprócz zmiany pozycji milion razy ale już zaczynam się przyzwyczajać) a jak u was nocka ? Zauważyłam, że moje maleństwo jakoś mniej ruchliwe się zrobiło ...
  7. Doris25

    czerwiec 2011

    Beti82- łap oklask za to info. Więc teraz już wiem. 😁 Z usg robionego w 11/12 tyg. termin mam na 27.06. a z om na 26.06. U mnie jest prosta sprawa bo cykle miałam raczej regularne przed samym zajściem a pozatym wiem dokładnie kiedy była owulka ponieważ byłam u ginki na monitoringu cyklu bo testy owulacyjne sie nie sprawdziły. Cesarkę mam wyznaczoną na 21.06. więc mała będzie wkurzona 😠
  8. Doris25

    czerwiec 2011

    Kasia - zazdroszczę tego wypadu do parku uzdrowiskowego i teżni solankowych. U mnie też piekna pogoda, nie to co w długi weekend. Ja i mój m. zaliczyliśmy tylko 40 min spacerek + lody.Dobre i to.
  9. Doris25

    czerwiec 2011

    Kasiulla - ja też tej nocy się wystraszyłam bo dzidź nigdy mnie tak nisko nie zaczepiał i czułam to właśnie bardziej od strony tyłka i niewiedziałam co jest grane ... W dodatku mój małżonek kochany spał mocno bo ostro pifkował w sobotę więc nawet nie mogłabym liczyć na to, żeby w razie co jechać do szpitala. Daję mu jeszcze ze 2 tyg. na takie akcje bo potem chce się czuć bezpiecznie i spać spokojnie, że gdyby co to jedziemy. Kasiulla - co do terminu to mi się wydaje, że termin z om jest ważniejszy, mi nigdy nie powiedziano jaki termin wynika z usg. Dziwne bo raczej większość z dziewczyn na tym forum ma podany termin i z usg i z om. ?! 🤨 Jeśli chodzi o magnez to ja biorę witaminy Prenatal complex - 2 tabl. dziennie i w tych dwóch tabletkach jest 150mg magnezu - 50 % dziennego zapotrzebowania, a wit B6 - 62 % więc myślę, że można brać magnez oprócz witaminek ... Ja czasem biorę.
  10. Doris25

    czerwiec 2011

    Hej brzucholki. Ja miałam ciężką noc bo już wczoraj wieczorem mała zaczęła mnie szturchać strasznie nisko i tak nawet boleśnie, potem obudziłam sięw nocy bo miałam wrażenie, że tyłkiem wyjdzie mi jej rączką i strasznie się przestraszyłam - pierwszy raz poczułam takie ruchy, nie chciałam budzić męża więc zrobiłam rundkę po domu, pogimnastykowałam się, żeby mała trochę zmieniła ułożenie i dała mamie spać no i wróciłam do łóżka, ale i tak nie spałam bo się martwiłam i wbijałam sobie głupoty do głowy, że może okręciła się pępowiną 😞 Nequita - podziwiam Cię za ten koncert. Małgorzatta - dzięki na linki do wkładów, jak będę mogła to cię oklaszcze (u mnie się coś chyba popsuło bo ciągle muszę poczekać). Kasiulla - na te terminy z om i z usg to ja bym z przymróżeniem oka patrzyła bo tak jak słusznie Luna napisała - maleństwo pewnie i tak wybierze sobie inną datę... Ja dziś planuję zdjąć torbę ze strychu i zacząć wielkie pakowanie - jak tak leżałam bo nie mogłam spać przez to szturchanie małej to trochę spanikowałam, że jakby co to nie jestem spakowana i sobie wyobraziłam jak latam jak szalona po domu w bólach i szukam wszystkiego ... 😮 Ja chyba tak jak Luna odpuszczę narazie te pieluchy wielorazowe, może jak dziecko będzie starsze ...
  11. Doris25

    czerwiec 2011

    Dzięki Nequita, no bo w sumie jak inaczej ? Te wkłady to raczej nie chłoną tej zawartości tylko tak jak tetrowe no nie ? Przepraszam dziewczyny ale np. te wkładki do pieluch jednorazowych wydają mi się ... głupie ... ☺️
  12. Doris25

    czerwiec 2011

    Siemka, nie było mnie dziś bo pojechałam z mężem pod dywan do pokoju maleństwa i zaczepy do zasłon i pokój urządzony, juuupii ! pokaże wam na allegro jak wygląda : http://allegro.pl/dywan-disney-akryl-140x200-ac700-hello-kitty-i1597137175.html Widziałam, że rozmowa była o alkoholu. Ja nie miałam alkoholowych "wpadek" ponieważ Julka była robiona z "premedytacją" i będąc np. na weselu kiedy test jeszcze nie miał szansy wyjść bo mała była blastocystą nie piłam - miałam nalane wino dla ściemy, żeby nikt nie dociekał ale go nie piłam ... 😁 Ale teraz złapię łyczka piwka od męża jak mnie najdzie na prawdziwe piwo (normalnie piję lecha free) Dziewczyny - o co chodzi z tymi pieluchami wielorazowymi bo ja tego nie kapuję. Wytłumaczcie jak to działa bo ja nie czaję ☺️
  13. Doris25

    czerwiec 2011

    Witaj ivona. No to nieżle Małgorarzatta, że nawet mąż się nie skapnął bo to lipa jest straszna, nawet jak para jest "zżyta" to i tak nie fajnie bo potem obie strony mają to napewno długo w pamięci ...
  14. Doris25

    czerwiec 2011

    Aniaruda, nam położna powiedziała, że teraz to mało gdzie lewatywe robią i, że organizm jest tak zaprogramowany, że przed porodem najczęściej sam się chce "opróżnić" więc z reguły cię "goni" wcześniej do kibelka. ☺️
  15. Doris25

    czerwiec 2011

    Mikanka, ty im po fajki jeździsz ? To chyba oni powinni koło Ciebie latać, po lody, śledzie i te sprawy. W dupach się ludziom przewraca, żeby ciężarną po fajki wysyłać . Szacun dla Ciebie za cierpliwość ! 😮
  16. Doris25

    czerwiec 2011

    A ja z tej nieudaczności pozacinałam nogi podczas golenia i krew sie leje jak z byka 🥴
  17. Doris25

    czerwiec 2011

    fajnie macie dziewczyny z tym... "pakowaniem" do szpitala 😁 my pozostałe to mamy dopiero liste ... masakra jakaś, chory kraj po prostu ... pieluchy terowe, woda mineralna czy papier toaletowy 😮 albo kosmetyki dla dziecka , żele pod prysznic czy do higieny intymnej to PRZESADA, 😲
  18. Doris25

    czerwiec 2011

    Jak chcesz Nequita - w takim razie - dobrze obserwuj swoją "postać" A ja wam powiem, że umnie aż tak źle nie jest. Tylko te ataki bólu w krzyżu. Nic mi nie puchnie ?! 😮 A tak wogóle jestem zadowolona bo dziśz rana udało mi się załatwić bardzo ważną sprawę związaną z porodem > właściwie to zasługa mojego męża. Otóż byłam wstępnie umówiona na pon. do ordynatora szpitala w którym chce rodzić ażeby podpięczętowal moją cesarkę na skierowaniu, wrazie wcześniejszego porodu, ale mąż w poniedziałek nie może więc pojechał dzisiaj i udało mu się "dorwać" ordynatora przed operacjami więc mam problem z głowy i jestem spokojniejsza, że "jakbyco" już mi nikt nie zakwestionuje mojego wskazania. Uff.
  19. Doris25

    czerwiec 2011

    Gdzie i jak wybrać położna środowiskową Połozna środowiskowa to wybór pacjentki i tylko pacjentki można zgłosić dzieciątko do lekarza pediatry w jednej przychodni a położną można sobie wybrać w drugiej a najlepiej przed porodem zorientować się czy nie ma położnej z podpisanym kontraktem a NFZ .Taka Położna nie pracuje w przychodni ma swój gabinet ,jeździ tylko do kobiet w ciąży i po porodzie do 6 tygodnia życia dziecka .ściąga szwy w domu po cięciu cesarskim odpowie na wasze pytania a wierzcie mi nawet doświadczone mamy mają problemy .Do takiej Połoznej można dzwonić ,o każdej porze To Położna wypełnia i zanosi dokumenty do przychodni jaką sobie wybrałyście.Nie wierzcie co mówią w przychodniach PACIENTKA MA WYBÓR LEKARZA PIELĘGNIARKI I POŁOZNEJ!! adresy i telefony takiej Położnej można dostać w placówce NFZ Jeżeli same nie wybierzecie Połoznej to przyjdzie Połozna z urzędu tz z przychodni jaką podałyście .
  20. Doris25

    czerwiec 2011

    Nequita - zajebiste porównanie, niczym Homeryckie, mega oklas dla Ciebie !!! Co do tych wycieków to ja bym poszła z tą wkładką "używaną" do szpitala, oni ją poleją czymś tam i ci powiedzą czy to są wody. Może lepiej dmuchać na zimne i potem niczego nie żałować. Nie chcę cię straszyć i denerwować ale może lepiej pójdź dla spokoju ? 😮
  21. Doris25

    czerwiec 2011

    Mikanka - współczuję ... Ta twoja teściowa to jakaś dziwna, co ona nie wie, że ty w zaawansowanej ciązy jesteś, że Cię tak wykorzystuje ? Ja bym jej powiedziała, że jak chce robić taką huczną imprezę to niech sobie szykuje. Wiesz 1 sałatkę zrobić to co innego, ale aż tyle ? 🤨 Nie forsuj się bo to może przyspieszyć poród. Nequita - ja też mam dużo wydzieliny i też mi tak nagle wypływa. Nieraz mam cały czas sucho a jak coś robię to nagle coś wypłynie. Kurcze, ale aż tak, że wygląda jak zspod kranu ? Aż tak nie miałam. Podobno jeśli to są wody płodowe to będą wyciekać na leżąco. Mi nigdy na leżąco nie kapie, tylko na stojąco. Wczoraj radziłam Butterfly coś na kręgosłup, a sama dziś dostałam takiego ataku bólu w krzyżu, że myślałam, że od stacji do domu nie dojdę bo mi pęknie - byłam na morfologii.
  22. Doris25

    czerwiec 2011

    siemka, ja za 10 min. wychodzę na morfologię i zanieść siuśku ...
  23. Doris25

    czerwiec 2011

    Dobranoc brzucholki, my z Julką spadamy bo inaczej mi oczy wypłyną od kompa, baj ! 😉
  24. Doris25

    czerwiec 2011

    Butterfly - też mam takie ataki bólu kręgosłupa - szczególnie w krzyżu jak za długo jestem w jednej pozycji. Pozmieniaj pozycję a najlepiej jak cię ktoś wymasuje, mi mąż masuje krzyż kciukami - takie okrężne ruchy i super pomaga 🙃
  25. Doris25

    czerwiec 2011

    Beti82 - na ból żołądka (ja najczęściej mam takie 'zażynanie") biorę no-spę, ew. reni bo jest nie tylko na zgagę ale ogolnie na żołądek, piję też miętę albo gorącą wodę. Powiem Ci, że w ciąży wogole mam problem żołądkiem (nie tyle ze zgagą) i piję na czczo siemię lniane takie ekspresowe i lepiej się czuję po nim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...