Skocz do zawartości

ivona55

Mamusia
  • Liczba zawartości

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ivona55

  1. Mamuska27 napisał(a):
    ivona, to rzeczywiscie milo.
    Ja gnije sama w mieszkaniu, nie mam nawet do kogo sie odezwac. Z moim ukochanym widze sie tyle co wieczorem chwile i znow go nie ma 😞.

    Ja tez nie mam kolorowo. Wrócilismy z Anglii, mąż cały czas kończy nasze mieszkanie, wraca zazwyczaj ok 8-ej, a ja siedze w domu u teściów, w obcym wciąż dla mnie mieście, zero znajomych bo moje miasto rodzinne to daleko nad morzem i tylko to forum mam, takie moje okno na świat...brakuje mi ludzi, pracy, ruchu...
  2. monia29 napisał(a):
    he he i nastepną mamy do rozpakowania oj się posypią dzieciaczki hurtowo he he

    No ja w takim razie mam 8kg tłuszczu z czego to 3-4kg liczę że to woda 🤪 🤪 🤪
    Ivonka mam nadzieję że mi ten czop wkońcu odejdzie w najbliższym czasie 🙂


    Moze raz a konkretnie 😉 zaczynając poród 🤪
  3. aniaruda83 napisał(a):
    ja wlasnie wrocilam z ktg i z usg, a wiec tak ktg bardzo dobre, a na usg ilosc wod plodowych w dolnej granicy i na 90% w niedziele rodze...dzis wypisalam juz wszystko dotyczace znieczulenia, karte dziecka itp.


    Ania super!!! JA TEŻ CHCĘ!!!!! 🤪 🤪 🤪
  4. monia29 napisał(a):
    Ivona to u mnie podobnie z wagą tyle że +18Kg 🤪 i z tą opuchlizną.
    Byłam siusiu zrobic na wkładce mam plame ale to nie krew tylko takie brązowe i jak się podtarłam to nic nie było na papierze jak narazie 😉


    No to u mnie następny po brązowych upławach był czopek 😁
  5. Oj dziewczyny ja mam 20 kilo 🤪 🤪 🤪 A od dwóch miesięcy jem baaaaaardzo mało...i myślę że to przez to że tak puchnę i woda az bulgocze we mnie...hehehe Bo tak nabrałam wagi jak zaczęłam puchnac właśnie
  6. monia29 napisał(a):
    nie wiem nie znam się oby się w weekend rozpakowałam nie chcę by był większy bo aż się boję wtedy czy mnie nie rozerwie 🙂
    IVonka też spisze sobie twój nr tel w razie czego 🙂


    No pisz pisz 🙂
  7. monia29 napisał(a):
    ivi1984 napisał(a):
    monia29 tak, dziś mam wizytę. Ale zastanawia mnie fakt, że normalnie do 7 miesiąca czy jadłam słodycze, czy nie jadłam to tyłam 3 - 4 kg miesięcznie :/ Niestety, mam tendencje do tycia.
    A w 8 miesiącu przytyłam 2kg z czego mała przybrała w 4tyg 1000g, a od ostatniej wizyty 3tyg temu przytyłam 1kg 😮 Martwię się o małą...


    Ty się nie martw to nie zależy od twojej wagi jak dziecko rośnie tak mi ginka powiedziała wczoraj możesz nawet schudnąc a dzidzia i tak rośnie po swojemu.Czasami jest tak że to co jesz idzie w dzidzię a nie w ciebie głowa do góry będzie dobrze 🙂Daj znac po wizycie a na którą masz???


    Zgadzam się z Monią 🙂 Też tak słyszałam. Mi połozna jeszcze w UK mówiła jak do 4 miesiąca zamiast tyć to chudłam żebym sie nie martwiła bo dzidzius doskonale sobie radzi i zabiera mamie wszystko co najlepsze 😁 Podała też przykład kobiet 3 świata że przeciez rodza i dzieci chudziutkie nie są po urodzeniu
  8. ivi1984 napisał(a):
    ivona55 napisał(a):
    ivi1984 napisał(a):
    Ivonka brzuch mam nieduży, więc myślę, że 5100g się tam nie zmieści 😁


    Heheh na brzuch to nie ma co patrzyć....serio. Ja w szpitalu poznałam dziewczyne co miała mały brzuszek a synek urodził sie 4400 🤪 Ale ile na usg Ci pokazywało?


    Trzy tygodnie temu wyszło 2600g, a dziś się dowiem ile ma teraz 🙂

    No to duże prawdopodobieństwo że podobnie do Twojej wagi 😉
  9. ivi1984 napisał(a):
    Ivonka brzuch mam nieduży, więc myślę, że 5100g się tam nie zmieści 😁


    Heheh na brzuch to nie ma co patrzyć....serio. Ja w szpitalu poznałam dziewczyne co miała mały brzuszek a synek urodził sie 4400 🤪 Ale ile na usg Ci pokazywało?
  10. ivi1984 napisał(a):
    ivona55 napisał(a):
    .
    Ivi ponoc dużo dziedziczymy po mamach 🙂 Nawet mi położna powiedziała że często dziecko jest mniej więcej tej samej wielkości po urodzeniu co my same byłyśmy 🙂 Także mój synuś będzie mial ok 3200 jak ja miałam 😜


    Hmm.. No to moja mama nic nie odziedziczyła po swojej mamie, a ja jak dotąd nic nie odziedziczyłam po mojej mamie 🤪 Moja babcia urodziła czwórkę dzieci, pierwsze zmarło po 10 dniach... drugie waga 4100g, trzecie (moja mama)5100g i czwarte 6200g (umarło przy porodzie bo lekarz stwierdził, że sprawdzi czy takie duże dziecko można urodzić SN - rok 1968 😠 ) no i babcia wymiotowała dalej niż widziała (tak jak ja) a moja mama pracowała do 9 miesiąca i mnie i siostrę urodziła po 3700g 😎
    Ciekawe jak to będzie u mnie 🤪


    łooo rany jakie duże dzieci!!! No to może nie dziedzicz po mamie bo 5100 to jakas masakra 🤪 3700 to już duże dla mnie...strasznie jestem ciekawa jak bardzo usg sie pomyliło u Kasi...mam nadzieje że na korzyść dla dzidzi
  11. monia29 napisał(a):
    Ivona mi kazała obserwowac się jakby mnie coś bardzo bolało albo mało ruchów czuła to z mety do szpitala a tak to w poniedziałek na oddział o 8 rano mam skierowanie.Siostra do mnie dzwoniła moja i mnie nastraszyła ze powinnam już dziś jechac ale mi nic nie jest żadnych bóli nie mam tzn.skurczy,ta wydzielina brązowa narazie nie leci a mały sie rozpycha cały czas a termin mam na 19tego więc chyba poczekam co myslicie???Bo jechac nie potrzebnie i się stresowac mam jak zero objawów???


    Ja bym poczekała jeszcze i tak jak Ci powiedziała gin obserwuj sie. Nie ma co panikowac póki dzidzie czujesz. Ruchów możesz miec mało, ale powinnas poczuc choc jeden po zjedzeniu czegoś. Ja tez mam tak przykazane, zeby przyjeżdżac wrazie co. W poniedziałek mam ktg kolejne ale liczę ze może szybciej pójde na porodówkę 😉 Tak mnie czyści od wczoraj i te skurcze w nocy...trzeba czekać 🙂
  12. Monia może masz tak samo jak ja 🙂 Ja jak miałam te brazowe upławy to pytałam lekarza czy to może byc po badaniu i powiedział że bardzo mozliwe, ale mimo wszystko miałam jeszcze jedno kontrolne badanie, tylko że wiesz ja leżałam wtedy w szpitalu i badac mnie mogli kiedy chcieli.
    Doris, zawsze jest anestezjolog na oddziale, tak jak powiedziałaś, każde sn może skończyc sie cc, musza byc przygotowani.
    Ivi ponoc dużo dziedziczymy po mamach 🙂 Nawet mi położna powiedziała że często dziecko jest mniej więcej tej samej wielkości po urodzeniu co my same byłyśmy 🙂 Także mój synuś będzie mial ok 3200 jak ja miałam 😜
  13. Monia mi też po badaniu zaczęło sie takie lekkie plamienie z krwią, potem zaczeło to byc brazowe aż na drugi dzien niespodzinka czop 😉 To jest naprawde charakterystyczne...
    Jednak wcale bym sie nie zdziwiła jakbys zaczynała jak czerwcówka...
  14. Nequitia napisał(a):
    Dlatego ja w strachu jestem, bo ja już mam stare łożysko....
    Tak sobie siedzę i myślę na temat tego olejku rycynowego.... on działa przeczyszczająco co niby powoduje, że przez zwiększoną perystaltykę jelit dochodzi do skurczy, a nawet odejścia wód płodowych... to w sumie wszystko co spowoduje biegunkę może tak zadziałać?? jak sądzicie?
    Osobiście to bym się bała wypić ten olejek... ale zastanawiam się czy zwykłe przeczyszczenie po czymś innym też tak działa...


    Ja tez bym sie bała wypic ten olejek...Nequtia nie myśl w ten sposób, jestes pod kontrola lekarzy, jakby sie coś działo to by Cie nie wypuścili i zrobili cc. A pamiętaj że Kasiulla miała podejrzenie komplikacji, bo jej szkrabek malutki, czyli może to łożysko juz nie działało jak trzeba?
    A z innymi środkami na przeczyszczenie lepiej nie ryzykowac bo może mieć zły wpływ na dziecko.
    Jak kupowałam w aptece środek na przeczyszczenie to farmaceutka dwa razy powtarzała ze dopiero jak zacznie sie rodzic!!!
  15. Nequitia napisał(a):
    ivona55 zielone wody odchodzą w różnych sytuacjach, nie tylko jak się przenosi.... dziecko może wypuścić smółkę wcześniej nawet jeśli się na przykłada baaaardzo wystraszy...


    No własnie zaczęłam szperac w necie na ten temat i tez takie info znalazłam, jeszcze że łozysko jak jest stare to tak sie dzieje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...