happysad

a w ogole to musze ogarnąc co tu sie dzieje..bo chyba sporo mnie ominęło. Dzisiejszy dzien cały pt teście obiadki i rozmowy...caly dzien bez netu

novaM napisał(a): A Happysad dalej w dwupaku i NIC sie nie dzieje...NIC 😞 Mam skierowanie do szpitala na środę...wiec pewnie tak sie to wlasnie skonczy... na indukcji ktorej tak cholernie nie chcialam 😞

Ulka napisał(a): SAMA SŁODYCZ ULA!!!! ŚLICZNA JEST TWOJA KRUSZYNKA 🙂 ROZPŁYWAM SIE 🙂

coquelicot napisał(a): No powiem Ci ze całkiem Mu tam dobrze bo sobie tam harcuje ile wlezie...mnie juz byłoby nie wygodnie... 🙂 Coq powiedz mi Kochana czy Ty miałas jakies objawy dzien przed porodem, ze cos zaczyna sie dziac? Mialas jakies skurcze czy cos? Albo rozwarcie juz wczesniej,skroconą szyjkę? czy po prostu zaczeło sie te 4 dni po terminie urodzilas i juz...( jak zaczelas rodzic to juz doskonale pamiętam, bo kibicowałam 🙂 )

coquelicot napisał(a): Ile jestes po terminie Kochana? Wyjdzie w koncu i twoje malenstwo 😘 4 dni po terminie Coq...serce mi juz pęka i naprawdę nie potrafie opanowac łez...taka jetem jakas rozżalona ze musze isc na ta patologie na same święta... 😞 Widzisz ja urodzilam w 40 tc i 4 dniu, do swiat jeszcze tydzien wiesz ile moze sie wydarzyc. Trzymam kciuki, zebys jednak urodzila!!!! Inie ma to tamto teraz dziwczyny dopingujemy Olka!!!! Olek Olek Olek!!!!! 😘 COQ I LOVE U 😘 Z takim wsparciem to mysle że moj Uparciuch się skusi...bo mnie nie słucha w ogole 🙂

novaM napisał(a): Happy sad...Ty też niebawem poznasz swojego lokatora 🤪 I z nicka Twojego zostanie tylko "happy" 🤪 😘 Marzenka tylko te Święta na porodówce ...ech...a kupiłam Małemu taki piękny strój reniferka bo myslałam ze bedziemy razem w domku. Hehehe a kto wie laska ...może reniferek w szpitalu będzie furorę robił 🤪 🤪 🤪 ZAPAKOWANY W TORBIE szpitalnej już ... 🙂

coquelicot napisał(a): Ile jestes po terminie Kochana? Wyjdzie w koncu i twoje malenstwo 😘 4 dni po terminie Coq...serce mi juz pęka i naprawdę nie potrafie opanowac łez...taka jetem jakas rozżalona ze musze isc na ta patologie na same święta... 😞

novaM napisał(a): Happy sad...Ty też niebawem poznasz swojego lokatora 🤪 I z nicka Twojego zostanie tylko "happy" 🤪 😘 Marzenka tylko te Święta na porodówce ...ech...a kupiłam Małemu taki piękny strój reniferka bo myslałam ze bedziemy razem w domku.

PAMMAT WIELKIE GRATULACJE DLA DZIELNEJ I CIERPLIWEJ MAMUSI I UPARTEJ KONSTI 🙂 JESZCZE RAZ GRATULCJE DLA CIEBIE NOWAM I KAJETANKA...WRESZCIE W DOMKU 😉 U mnie dalej NIC...takze pozostawie bez komentarza moje samopoczucie i kilka kropek nic po za tym...

czesc Brzuszki i Mamusie 🙂 Tutaj juz zrobiło się mamusiowe forum....faaaajnie czyta się te posty o Bąbelkach 🙂 ale nie ukrywam ze moje zniecerpliwienie oczekiwaniem wzmaga się tym bardziej jak czytam że juz macie Bobasy koło siebie 😞 Ja mialam fatalną noc...skurcze,wzdecia,siusianie...cieszylam sie ze moze cos sie zaczyna,ale nie,totalna cisza. Pamm czekam na relacje z wczasów bo wiesz....jestem baaardzo zainteresowana co tam Ci będą robic. Wwygląda na to ze mnie tez to czeka. Oczywiście trzymam kciuki za Ciebie żebys zamiast o pobycie na patologii dała tu opowiadanie juz tylko z porodówki 🙂 Miłego dnia wszystkim życze!

pammat napisał(a): Nie chce się nakręcac ani tym bardziej Ciebie...ale ja mam też dosyć...nerw mi juz puszcza i odbija sie to na wszystkich dookoła, niewinnych ludziach. Najgorzej ze odbiera mi to radosc z przyszlego macierzynstwa....eee co ja pie**ole 🤢 Pogadam teraz z Młodym...moze zacznie współpracowac

Pammat ostatnio czytałam ze podobno nasza psychika ma duży wpływ na taką własnie sytuację. Zastanawiam się czy ten nasz strach przez całą ciąże zeby nie urodzic przedwczesnie (ja miałam obsesje) nie załozyl jakiejs blokady w głowie pt" JESZCZE NIE TERAZ" i tak została gdzies w głębokiej podswiadomosci. Moze tez strach przed samym porodem...nie wiem. W końcu i KONSTI i mój OLEK są juz w pełni rozwinięci i raczej nie potrzebują juz więcej czasu na rozwój w brzuchu...no ja juz głupia jestem.

NOWAM GRATULUJĘ!!!!CUDNY TEN TWÓJ KAJTUŚ 🙂 wreszcie się doczekałaś 🙂 szybkiego powrotu do domku Wam życzę!!i

no i jest kolejny śliczny Bąbelek na świecie!!! Wielkie gratulacje dla Marzenki!!!! 🙂 Ja bylam dzis na KTG.Zapis, jak to ujął lekarz prawidłowy, skurcze minimalne tak na max 13% czyli nadal wielkie G!!! Ze szpitala wyszłam ze łzami w oczach...standard ostatnio Nastroju opisywać nie będę, bo szkoda Waszych oczu na czytanie steku przekleństw... Ech, tak sie juz chyba oswajam ze z tą ciążą to tak pod górkę od samego początku więc moze po prostu przyjme to z pokorą...

novaM napisał(a): P O W O D Z E N I A!!!!!! Nie dziękuję ale kciukasy trzymajcie 🙂 Jakby co to będę na FB pisać buziale 😘 😘 😘 TRZYMAM KCIUKASY! BĄDŻ DZIELNA 🙂) CMOK!

novaM napisał(a): P O W O D Z E N I A!!!!!!

JA TO NAPISZE JA 🙂 NOWAM ODESZŁY WODY 15-12-11 G.00:25. NIEDŁUGO BEDZIE KAJETANEK 🙂)

O JAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!NOWAM RODZIIIIII 🙂[/color][/color]

novaM napisał(a): To co Pam...??? W niedzielę rodzimy 🤪 ????? Taaa a mnie to zostawcie na pastwe losu... 🤔 Dobranocki

pammat napisał(a): Moj gin opisal to na sucho...mge cos poprzekrecac bo w połowie jego instruktazu w głowie włączyła mi sie mysl...ni ch*ja, nie chce tego i mnie trzymała od pierwszego zdania mojego gin do ostatniego Najpierw wsadzają cos w rodzaju druta z wziernikiem czy cos przez pipke do macicy zeby obejrzec kolor wód płodowych i ocenic ich stan (od tego momentu juz nie chciałam słuchac ale sie zmusiłam), jak jest OK to walą pierwsze kroplowy z oksytocyną takie bardziej lajtowe, potem z patologii na porodówke i dostajesz kolejną dawkę oksy na 6 godzin i jest sznasa ze urodzisz jak nie to masz przerwę dzien i na kolejny powtórka z rozrywki a jak dalej nic to cesarka....no bomba!!!

novaM napisał(a): Ale jak już ładny papierek z nagłówkiem "SKIEROWANIE" macie to z maluchami już wyjdziecie 😎 Happysad Ty miałaś termin tak jak ja a już wiesz co i jak, a ja tak jak Pam pisze - ch*j do dupy kibel 😮 Pam U Ciebie też trochę dziwnie, że w piątek 😮 Chyba, że plan jest taki, że przychodzisz -> kroplóweczka -> rodzisz 🤪 Czego Ci życzę 🙂 Nowam wyszarp ten papierek jak ja to zrobiłam...a co łaskę Ci robi? Nalezy Ci sie jak psu buda i tyle! Chociaz taki komfort psychiiczny bedziesz miała...

pammat napisał(a): No fakt mam ten paierek SKIEROWANIE i podobno moj gin nawet mi miejsce na pato zarezerwuje na srode...normalnie jak w dobrym SPA...taka kolejka. PAM ja sie dzisiaj zapytałam jak wygląda taka indukcja i powiem Ci ze qrwa nie chce ....NIE CHCE TEGO!!!!!!!!!! NIE!!

novaM napisał(a): Ja to mam qrwa szczęście co nie 🤢 Odkąd w ciążę zaszłam same nieprzyjemności mi się dupy trzymają 😠 ...to ja już bym wolała tego paciorkowca co by tam se siedział i problemy odganiał 😜 No to NowaM jeśli chodzi o koncówke mojej wizyty dzisiejszej to moge qrwa zrobic kopiuj wklej z Twojej...siedziałam i wyłam jak bóbr. Zero rozwarcia,zero skurczów, zero skróconej szyjki macicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A paciorkowiec i owszem qrwa jest a przynajmniej był bo 2 tyg. brałam antybiotyki. Termin do szpitala na indukcje na następną srode. Pie*dole taki interes....świeta na porodówce! A moje lekarz na to "jeszcze tyle pięknych swiat przed panią"...FUCK !!

ULA SERDECZNIE GRATULUJĘ!!!! Ależ się spryciaro uwinęła 🙂 Uściski dla Ciebie i Kruszynki 🙂

Hej Dziewczynki. Melduję sie na chwilę, pewnie jak ostatnio nie zauwazona nawet będę, ale to moja kara ze tak mało udzielałam sie na forum... 🤢 Dzisiaj mój termin porodu....rzecz jasna nie dzieje sie nic, wiec zgodnie z zaleceniem mojego gina prowadzacego zadzwonilam do niego i kazał mi sie stawic wieczorkiem w gabinecie... Mam nadzieje że cos wymodzi i pomoże Małemu wyjść do nas...oby bo męczarnia z tym brzucholkiem juz mnie wykancza powoli. Pozdrowienia dla wszystkich brzuchatych i niebrzuchatych juz mam...:*